Sezon 3: Stulecie Winnych

Gdzie jest stara Ania? Dlaczego? Nowe są sztuczne nie pasują

Moim zdaniem serial totalnie zepsuty. Począwszy od bezsensownej zmiany głównych bohaterek (innych aktorów mozna było "postarzyc") przez brak jakiejkolwiek głębi postaci po coraz bardziej odbiegające od książki wątki typowo serialowe (widać prace pani Łepkowskiej). Straszna szkoda...

Nudny, rozwleczony, bez nawet odrobiny klimatu, jaki występował w poprzednich dwóch.

Wspaniale, że serial powrócił. Pierwszy odcinek mnie nie zawiódł. Klimat pozostał ten sam mino zmiany aktorek grających Anie i Manie. Uważam, że są dobrane bardzo dobrze. Nie podzielam także opinii wielu widzów, że powinno być na odwrót czyli Manie powinna grać aktorka odtwarzająca rolę Ani i na odwrót. Jest idealnie...

Patrycja Volny (Lotta), Filip Gurłacz (Tomek) i Marcin Franc (Michał) są w obsadzie gościnnej, a powinni w normalnej. To nowi bohaterowie 3 sezonu, i pojawiają się w ponad połowie odcinków, a sezon się jeszcze nie skończył. Podczas gdy w obsadzie jest kilku aktorów, którzy wystąpili w mniej niż połowie odcinków...