Ja mam dalej mętlik w głowie po tej scenie po napisach, ktoś coś może wyjaśni i rozświetli? xd

Dla mnie kluczowe pytanie to jest pierwsze zdanie z odcinka "Czy jest teraz?" to znaczy kiedy dzieją się wszystkie wydarzenia które widzieliśmy. Czy to była rzeczywistość, że odtwarzanie wspomnień Williama i czy te wspomnienia były zgodne z rzeczywistością. W sumie finał przyniósł więcej pytań niż odpowiedzi. Nadal nie wiadomo co to była za gra między Williamem a Fordem. Pierwsze co mi się nasuwa, że ta scena dzieje się w przyszłości (słowa Emily, że minęło więcej czasu, więcej niż się spodziewaliśmy) po wojnie którą wypowiedziała światu Dolores. Tylko kto rozmawia z Williamem? Emily? To by sugerowało, że to co widzimy było w dużej części symulacją, bo Emily ie powinna żyć. Tylko, że w tym serialu to równie dobrze może być host o wyglądzie Emily. Ogólnie to chyba fabuła jest poszatkowana jak pamięć Bernarda z tego sezonu :)

Co do Williama nadal nie wiadomo czy jest hostem czy nie. "Tylko kto rozmawia z Williamem? Emily? " - jeśli on słyszał głosy to albo to są po prostu ludzkie wspomnienia albo on jest hostem i się przebudza.
Końcówka świadczy o tym, że to co widzieliśmy w ostatnich 2 sezonach to wspomnienia. Choć z drugiej strony, sama końcówka może świadczyć, że to własnie było "teraz". Emilly nie żyje na 99% (piszę na 99% bo w tym serialu nic nie jest na 100% pewne) i jestem wręcz pewna, że była człowiekiem.
Nie wykluczam, że to wszystko to symulacja ale nie wydaje mi się, że Emilly jest tego dowodem.

Jeśli jest na nim przeprowadzony test na wierność to jest hostem/hybrydą. Cały problem polega na tym, że jeśli to są wspomnienia to nie wiemy czy są one do końca prawdziwe.

W sumie to co pokazano w odnośnie Delosa w tym odcinku, może sugerować, że taki test jest prowadzony. Tylko ja mam problem z teorią hybrydy Williama - na czyje zlecenie taka hybryda by powstała i po co? Bo skoro Emilly miałaby być hybrydą to on nie mógłby o tym wiedzieć. I jakoś nie przemawia do mnie to, że William kazałby stworzyć swoją hybrydę.
Swoją drogą, zastanawia mnie dlaczego Logan został przedstawiony tutaj jako rdzeń systemu? Czy jest to po prostu kaprysem? Czy może wyrzutami sumienia Williama?

Moje podejrzenie jest takie, ze ta hybryda powstanie dużo po wydarzeniach które teraz widzimy, wiec trudno na razie powiedzieć na czyje zleceni i po co. Dlatego też skłaniam się do tego, że ta która z nim rozmawia to nie jest człowiek (Emily jeśli by nie zginęła to powinna być starsza).

Co do Logana jako manifestacji rdzenia systemu to nie przykładałbym tu wielkiej wagi. Musieli dać do tej roli jakiegoś aktora, najlepiej gdyby był to ktoś znany ale nie odgrywający wielkiej roli i ten grający Logana się nadawał bo w tym sezonie był epizodyczny.

Mam takie same odczucia - scena testowania Williama to przyszłość, podwalina pod następny sezon.

Celował bym w finał sezonu 3

a właśnie, że bardziej pasi, iż NIE była człowiekiem :D

dla mnie Emily którą zabił MIb i ta na końcu były hostkami, z resztą zobacz co napisałem w wątku acidity, ten tu brzmi jakby dotyczył tylko sceny po napisach więc rozpisałem się tradycyjnie tam.

ten odcinek był tak niedorzeczny i przekombinowany jak cały sezon :/ Ford który niby jest a jednak go nie ma, jest wytworem wyobraźni (?) ale pomaga Bernardowi? What the f*ck. Hale jest Dolores? Od kiedy? I co, zna wszystkich pracowników, zna te wszystkie projekty, wie jak Hale mówi i idealnie ją imituje że nikt się nie zorientował, i po cholere czekała do ostatniej chwili żeby zabić strenda przy swoim ciele, wyjaśni mi ktoś jaki to miało sens bo ni rozumiem.
I od kiedy niby Ford planował podmianę? W kilka godzin Bernard zbudował calego nowego robota? Hale zabija Leslie i wtedy on wpada na pomysł zbudowania Hale/Dolores? Jak to możliwe że w kilka godzin buduje nowego robota? Wgrywa umysł Dolores (skąd go miał? musiał zabrać po tym jak zastrzelił dolores ale to jest idiotyczne po co miałby to robić jeszcze wtedy nie wiedział że Hale zabije Leslie i że podejmie decyzje odbudowania Dolores OMG to jest takie no nie chce hejtować ale serio, brak mi tu logiki, niech ktoś wyjaśni.
Dodatkowo wszyscy wiedzą że Bernie jest hostem i nikt go nie pilnuje? Siedzi sobie w jakimś officie i widzi jak Hale morduje Leslie i ona na to pozwala a potem go nie pilnuje, nikt go pilnuje mimo ze przed chwilą musieli spacyfikować tysiące zbuntowanych hostów.
A cała ta "nowa kraina" czym w ogóle jest? Gdzie są teraz hosty, które tam dotarły przecież Dolores kliknęła delete.
I Logan niczym w matrixie oprowadza po matrixowym świecie gdzie w książkach jest zapisany cały kod poszczególnych ludzi... ehh
A z Williamem co się nagle stało? Wyparował? A na końcu znowu pytanie to samo czy jest hostem, czy emily jest hostem czy projekcją, człowiekiem to nie bo jej trup był pokazany na plaży ale nudne to się już zrobiło to ciągłe pytanie, kto jest hostem/człowiekiem/hybrydą czy duchem świętym jak Ford.
Niech ktoś wyjaśni jaki sens w tych wydarzeniach widzi bo ja się zupełnie pogubiłam i mam wrażenie że twórcy też...

Nikt oprócz tej jednej dziewczyny, która została zamordowana przez Hale, nie wiedział że Bernard to robot.

no chyba nie, przecież te wydarzenia dzieją się po tym jak Strend odkrywa że Therese zabił Bernard, Hale odkrywa w magazynie różne wersje Bernardów i przy tym jest cały zespól razem Stubbsem i Strendem więc wszyscy wiedzą, że jest hostem

Faktycznie. Sam się zaczynam w tym wszystkim gubić.

Nie dziwie się ale pomieszaliście, Elsie ginie przed tym jak dowiadują się że Bernard jest hostem.

Jest tak:
Dolores zalewa kuźnie i ginie.
Bernard wychodzi z podziemi i spotyka Hale z pierwszą grupą ratunkową przy wirtualnych wrotach - po rzezi hostów; Hale widzi że włączono zalewanie i mówi że czas spier... bo inaczej będą musieli wracać w pław.
Wracają do mesy, Hale zabija Elsie.
Bernard tworzy kopie Hale.
Hale kopia zabija Hale...
...
Przybywa druga grupa ratunkowa dowodzona przez Strand'a,
Dołącza Hale(uśpiona Dolores) i Bernard...
...
Odkrywają że Bernard to host...
...
Dolores się budzi w kuźni itd.

Tak to widzę. Są 2 grupy ratunkowe, obu towarzysz Hale: pierwszej jako człowiek, drugiej jako host. Bernard w czasie wędrówki z 2-gą przypomina sobie wydarzenia z pierwszą. Tak skaczą że można się zgubić.
Tak to widzę.

Po czym wnioskujesz że Dolores jest niby uśpiona? Po tym co mówi do Hale nim ją zabija wychodzi że jest świadoma że jest Dolores a skoro wie że ona to ona w ciele Hale to nie miałoby sensu żeby odkryła tajemnice Bernarda w magazynie przed Strendem i resztą wiec w tej scenie musi być prawdziwa Hale

Ogólnie chodziło mi o to że Elsie ginie przed dekonspiracją Bernarda.
To czy Dolores była na czuwaniu czy świadoma jako Hale nie ma dla mnie znaczenia.
Dolores jako host raczej nie znała wszystkich tajemnic Ford'a np. gdzie trzyma zwłoki poprzednich bernardów.

muszę to jeszcze raz obejrzeć bo nadal mi się tu nie klei cała ta sekwencja z Helores udającą Hale i torturującą Berniego i dekonspirującą go. Skoro ją odbudował to pracują raczej w jednym teamie, Heroles, która pomaga Strendowi i reszcie no nie wiem, prędzej by ich wszystkich pozabijała na miejscu niż bawiła się w tę całą maskaradę

No raczej nie pracują, przecież w końcu zabija Bernarda. Dolores miała własne cele. Mnie to bardziej wygląda tak, jakby Haleores nie widziała gdzie jest moduł Abernathego i chciała to wyciągnąć z Bernarda.

Chodziło o to, żeby miała powód do uporządkowania wspomnień Bernarda i przesłuchania go (bo przy takim poszatkowaniu wspomnień to i tak by wyszło że nie jest człowiekiem) i w efekcie odwrócenia od siebie uwagi właśnie przez szok i skupienie się na Berniem.

Dokładnie tak, dobrze to poukładałeś. Wbijasz na wątek acidity?

"Bernard tworzy kopie Hale.
Hale kopia zabija Hale..."
Moim zdaniem te dwa zdarzenia są później niż je umiejscowiłeś, chyba gdzieś po odkryciu że Bernard to host. ale pewnie trzeba by obejrzeć kilka odcinków ( a w zasadzie kluczowych scen) ponownie aby to potwierdzić/wykluczyć.

Drugą wycieczkę do kuźni kończą na pontonach, gdyż Hale (Dolores) wie że dolina jest zalana inaczej nie taszczyli by pontonów na środek pustyni.

A jeśli Bernie był w kuźni z Hale i pierwszą grupą to czemu potem 2 grupa znajduje go samego na plaży?

bo to (znalezienie go na plaży) nie było później, tylko wcześniej. To już nie było wspominanie tylko czas teraźniejszy.

Czo? Wcześniej znaczy po jakim wydarzeniu? Nie po zatopieniu kuźni?

wcześniej niż był w kuźni z Hale, ale po zatopieniu Kuźni (był tam dwa razy. Raz z Dolores = zatopienie Kuźni i drugi raz z Halelores = zabicie Stranda i "śmierć" Berniego).

haha rewelacja, wera, co czułaś oglądając Powrót do przyszłości ?

Bernard nie był z pierwszą ekipą w Kuźni. Znajdują go jak już z niej wyszedł i od razu się ewakuują, bo dolina zaczyna być zalewana. Bernard na plaży symuluje, że tam się schronił bo buncie. Plaża jest nad morzem gdzie odbywało się przyjęcie z okazji nowej narracji.

Mózg roz*ebany xD

Wercia, dla lekkiego odmóżdżenia i odpoczęcia od tych temporalnych zagwostek proponuję lekki film Primer
http://www.filmweb.pl/film/Wynalazek-2004-108799
jak go ogarniesz to Westworld będziesz wcinać na śniadanko :)

No właśnie nie dzieją się wtedy. Nie wiedzieli jeszcze. Hale zabiła Elsie jak sprzątali po wydarzeniach z Doliny. Potem została zastąpiona przez Halelores i wtedy nastąpiło dopiero znalezienie Bernarda na plaży. Potem nastąpiło odkrycie że Bernard jest hostem. Potem zjechali do Kuźni. Potem zginął Strand i reszta. Potem mamy scenę, w której Halelores wsiada na łódź "zweryfikowana" przez Stubbsa (swoją drogą zasugerowano nam, że on także jest hostem, który wiedział o niej i o Bernardzie - m.in. tekst o "core drive", czyli tej pierwotnej motywacji czy jak to po polsku nazywają).

Skąd Dolores wiedziała jak Charlotte się zachowuje? Przecież czytała książki-algorytmy. Było widać, że sięga po książkę Karla Stranda a obok jest czyja książka? Charlotte Hale właśnie.

Czyli masakra, Bernie i hale lecą do checkpointu, łapią abernathego, akcja w forcie Bernie i elsie, Bernie leci do kuźni, zabija dolores, wpada prawdziwa hale z grupą, zatapia się kuźnia i tu się gubię potem znajdują ze strendem Bernie na plaży spotykają się z Hale w tym przejściu co ta czarna mówi że nie ma kolebki i wtedy strand oskarża stubbsa że zabił therese i hale odkrywa magazyn z berniemi potem go prześłuchują elsie chce się za nim wstawić hale ją zabija Bernie to widzi odbudowuje dolores dolores zabija hale wracają do kuźni ze strendem dolores ich zabija wydostaje się na łodzi dzięki stubbsowi. Gdzie pomieszało?

Hale zostaje zabita przed przybyciem ekipy Stranda. Tutaj wychodzi trochę napięty harmonogram zadań, bo między zabiciem Elsi a przybyciem ekipy Stranda mija tylko 12 godzin. No ale w sumie nigdy nie wiedzieliśmy ile trwa produkcja hosta. Moja chronologia poniżej.

Tylko że ciało Hale mogło sobie tam już leżeć lub wymagało wyłącznie wykończenia i wsadzenia do środka Dolores, bo raczej produkcja zaczęła się już w czasie poprzedniego sezonu - było widać że coś się drukuje. Z drugiej strony jak mówisz nikt nigdy nie powiedział ile konkretnie trwa przygotowanie samego ciała hosta i w teorii Ford produkował coś innego, ale zakładałbym że raczej to była ona.

Jest pokazane jak Bernard składa szkielet najpierw z Fordem, a potem w scenie gdy uświadamia sobie, że Forda nie było, jak składa sam. Więc te ciało składał na bieżąco. To ciało budowane w pierwszym sezonie to chyba nie było w Mesie.

tamto było w tajnym domku z rodzinką z drzwiami których Berni nie widział

W 1. sezonie jak Theresa i Bernard trafiają do chatki Forda to zwracają uwagę na maszyny Forda do drukowania hostów i mówią coś w stylu "to starszy model ale wydrukują hosta w kilka dni" co oznacza, że produkcja hosta w Mesie mogła trwać dosłownie kilka godzin. Co jak co, ale o szczegóły w tym serialu dbają. Szkoda, że wykładają się na większych dziurach :/ (wątek Maeve w 1. sezonie chociażby)

Ok, obejrzałem jeszcze raz tę scenę i to faktycznie nie było w tamtej maszynie tylko w Mesie. Więc zgadzam się - faktycznie ta drukarka mogła być zdecydowanie lepsza, czyli szybsza.

No właśnie też to zauważyłem, że w sposób nie końca jednoznaczny, ale pada sugestia, że Stubbs może być także hostem. Nikt tutaj na forum w sumie tego wątku nie porusza a to jest też ciekawa sprawa.

Jest osobny wątek na temat Stubbsa tu na forum. Moim zdaniem na 100% jest hostem, co więcej, z wgraną świadomością kogoś ważnego, kogoś kogo już poznaliśmy w innym ciele ("byłem zatrudniony na samym początku przez samego szefa").

"Ford który niby jest a jednak go nie ma, jest wytworem wyobraźni"
Dla mnie Ford jest tu takim samym głosem jakim dla Dolores był Arnold w zeszłym sezonie. Teoria bicameral mind. Czyli dopiero teraz jak zrozumiał, że głos był jego został przebudzony. Przedtem przebudzony nie był, bo np Elsi mogła wstrzymać jego funkcje motoryczne.

"Hale jest Dolores? Od kiedy?
Tutaj tez mi na gorąco nie do końca to pasuje, ale do tego to chyba muszę obejrzeć sezon jeszcze raz.

"Wgrywa umysł Dolores (skąd go miał)?"
Wyjął go z Dolores, a jej podstawił Abernatego.

"po co miałby to robić jeszcze wtedy nie wiedział że Hale zabije Leslie"
No tutaj dla mnie też zgrzyta, bo Bernard mówi, że to Ford mu kazał, ale Ford był już wtedy wykasowany. Jeśli to był tylko głos w głowie Bernarda, to był to jego głos i faktycznie jeszcze wtedy nie powinien wiedzieć co robić.

"cała ta "nowa kraina" czym w ogóle jest"
VR, który był przechowywany w Kużni. Dolores zaczęła usuwanie, ale zostało ono przerwane. Obecnie wszystkie dane zostały przetransferowane tam gdzie ustawiono satelity.

"I Logan niczym w matrixie oprowadza po matrixowym świecie"
Tak się to pokazuje w filmach bo jak inaczej pokażesz rozmowę między dwoma elektronicznymi bytami? trzeba pokazywać ludzkie manifestacje takich bytów bo inaczej to trzeba by było pokazać kod oprogramowania w którym one sobie gadają. I oprowadza nie Logan tylko manifestacja systemu o wyglądzie Logana.

"A z Williamem co się nagle stało?"
To jest największa zagadka i rozumiem, że będziemy to oglądać w następnych sezonach.

"Niech ktoś wyjaśni jaki sens w tych wydarzeniach widzi bo ja się zupełnie pogubiłam i mam wrażenie że twórcy też."
Według mnie jest dokładnie na odwrót, wszystko wskazuje, ze twórcy mają przynajmniej z grubsza zaplanowaną fabułę do końca serialu i dopiero na koniec wszystkie elementy układanki zobaczymy.

"Dla mnie Ford jest tu takim samym głosem jakim dla Dolores był Arnold w zeszłym sezonie."
ale Arnold był wspomnieniem a Bernard rozmawia z Fordem tak jakby Ford stał obok niego... dla mnie to nie jest to samo ale wiadomo, WSZYSTKO da się JAKOŚ wyjaśnić, pytanie czy dla kogoś to wyjaśnienie jest wystarczająco logiczne i spójne by je przyjąć ,dla mnie niestety takie nie jest

"VR, który był przechowywany w Kużni. Dolores zaczęła usuwanie, ale zostało ono przerwane. Obecnie wszystkie dane zostały przetransferowane tam gdzie ustawiono satelity." ok to ma sens

Wiem, że to nie Logan tylko program, który przyjął wygląd Logana, nie podoba mi się tylko fakt, że ma właśnie wygląd Logana ale to kwestia gustu. Mnie to trochę zirytowało, jakby chcieli tego aktora na siłę wepchać i wyjaśnić to łzawą historyjką relacji Delosa z synem, nie było to dla mnie wiarygodne.

"To jest największa zagadka i rozumiem, że będziemy to oglądać w następnych sezonach." szczerze to mnie ta zagadka zaczyna guzik obchodzić bo za długo już grają tą jedną kartą w 1 sezonie czy William i Mib to ta sama osoba i czy jest hostem, w drugim sezonie czy jest hostem/hybrydą a w 3 sezonie znowu ten sam motyw, no ile można xD

A moim zdaniem to nie mają nic zaplanowane tylko dostali zielone światło na 3 sezon i przeciągają te same zagadki w kółko zeby podbijać oglądalność. Sorry ale nie zdziwie się jak 3 będzie ostatnim bo ludzie zaczną wysiadać z tego dyliżansu który jeździ ciągle tą samą trasą.

"ale Arnold był wspomnieniem a Bernard rozmawia z Fordem tak jakby Ford stał obok niego..."

To nie były wspomnienia, to Dolores rozmawiała sama ze sobą.

"Mnie to trochę zirytowało, jakby chcieli tego aktora na siłę wepchać"

Kogoś musieli do tej roli wepchnąć i jakby wcisnęli kogoś zupełnie nowego to zamieszanie byłoby jeszcze większe.

"bo za długo już grają tą jedną kartą"

Tyle, że wygląda na to, że to jest po prostu główna nić fabularna tego serialu.

Tyle, że wygląda na to, że to jest po prostu główna nić fabularna tego serialu.

No jest bo nie mają pomysłu na nic lepszego w dodatku gdyby rozwiązali tę zagadkę w finale to by pękł balonik bo to że jest/nie jest hostem nie niesie za sobą specjalnie nic dla świata przedstawionego i ludzie straciliby zainteresowanie serialem.

Ale teraz nie mu już chyba pytania czy jest hostem/hybrydą tylko od kiedy jest.

Ludzie to się nadal zastanawiają czy Ford nie żyje czy też to była jego host-wersja xD więc mogę się założyć, że pytanie czy jest/nie jest hostem to się będzie przewijało do następnego sezonu.

"Ford który niby jest a jednak go nie ma, jest wytworem wyobraźni (?) ale pomaga Bernardowi? " - w tej kwestii odniosłam wrażenie, że popełniono tutaj taki sam zabieg jak z Dolores w pierwszym sezonie. Ona tam słyszała głos, potem myślała, że to głos Arnolda a na sam koniec okazało się, że to jej własny głos. Więc tu, Bernard słyszy głos Forda a potem się okazuje, że to był jego własny głos. W tym momencie jakby nam zasugerowano, że on uzyskał samoświadomość.
"W kilka godzin Bernard zbudował calego nowego robota? Hale zabija Leslie i wtedy on wpada na pomysł zbudowania Hale/Dolores? " - wydaje mi się, że Ford planował od dawna tę wymianę i zdaje się, że to własnie tego hosta budowano w sekretnej chatce. Hale zabijająca Elsie to w moim odczuciu już Dolores w hoście wyglądającym jak Hale. Tyle, że w tym momencie Bernard jeszcze sobie nie przypomina o tym, że doszło do wymiany.
"Dodatkowo wszyscy wiedzą że Bernie jest hostem i nikt go nie pilnuje? Siedzi sobie w jakimś officie i widzi jak Hale morduje Leslie i ona na to pozwala a potem go nie pilnuje, nikt go pilnuje mimo ze przed chwilą musieli spacyfikować tysiące zbuntowanych hostów." - ludzie byli w tym filmie przedstawieni jako bardzo pewne siebie istoty. Zamknęli Bernarda bo widzieli, że jest on "łagodny" (nie znali jego drugiego ja) czyli pozorną kontrolę.
"widzi jak Hale morduje Leslie i ona na to pozwala a potem go nie pilnuje" - nie bardzo wiem o co Ci chodzi, kto na to pozwalał, na co pozwalał?
"A cała ta "nowa kraina" czym w ogóle jest? Gdzie są teraz hosty, które tam dotarły przecież Dolores kliknęła delete. " - ale to delete zostało przerwane i niektórym hostom udało się przejść do tej krainy. Ponadto ona niszczyła dane dotyczące gości.
"A z Williamem co się nagle stało? Wyparował? " - pokazano, że po przebudzeniu się, opatrzył sobie rękę i zjechał na dół. I tu się wątek urywa (nie bardzo wiadomo po co zjechał i co tam robił). A potem przecież powiedziano wprost "znaleźliśmy kogoś bardzo ważnego" i w tym momencie kamera najeżdża na rannego Williama, który sobie leży na plaży.

Moim zdaniem ukazanie Forda, który jest wszechpotężnym kodem, przejmuje kontrolę nad Berniem zabija ludzi, uwalnia Meave potem nagle znika wykasowany, potem znowu się pojawia niby pomaga odbudować Dolores potem się okazuje że to jednak tylko głos no moim zdaniem namieszali tu jak cholera i mnie się to nie podobało ale niech będzie że ma to jakiś sens jako droga do samoświadomości Berniego.

"wydaje mi się, że Ford planował od dawna tę wymianę i zdaje się, że to własnie tego hosta budowano w sekretnej chatce." no to jest to idiotyczne że to wszystko od początku do końca zaplanował Ford, dobrze wiedział co zrobią hosty/ludzie kto kogo zabije, kto kogo zdradzi i tak dalej. Ja tego nie kupuję

"Hale zabijająca Elsie to w moim odczuciu już Dolores w hoście wyglądającym jak Hale. Tyle, że w tym momencie Bernard jeszcze sobie nie przypomina o tym, że doszło do wymiany."
nie, Bernie trzyma stronę ludzi do tego momentu w którym Hale zabija Elsie, masz scenę jak Hale stoi nad trupem Elsie i dopiero wtedy naga Hale/Dolores do niej strzela więc moim zdaniem nie

"Zamknęli Bernarda bo widzieli, że jest on "łagodny"" tak go zamknęli że sobie poszedł na wycieczkę budować nowego robota xD i go zbudował w kilka godzin bo Hale zabija Elsie Bernie to widzi podejmuje decyzje by odbudować Dolores Hale przenosi trupa Elsie i nagle wychodzi odbudowana Dolores/Hale i ją zabija XD a co robi z trupem że nikt się nie zorientował że nie żyje? Ah zaraz się dowiemy że to wszystko tylko sen/projekcja/test i tak dalej i że wszystko zaplanował Ford xd

nie bardzo wiem o co Ci chodzi, kto na to pozwalał, na co pozwalał? - chodzi mi o to, że Hale popełnia morderstwo Elsie praktycznie na widoku, mogła ją zaprosić w jakieś odludniejsze miejsce a jakby zamiast Berniego siedział tam Stubbs? Nie wiem ale głupie mi się to wydało.

Umknęło mi to z Williamem, faktycznie został znowu uratowany i znowu nic się z nim nie wyjaśniło.

To jeszcze tu przekleję swój komentarz odnośnie produkcji hostów:

"W 1. sezonie jak Theresa i Bernard trafiają do chatki Forda to zwracają uwagę na maszyny Forda do drukowania hostów i mówią coś w stylu "to starszy model ale wydrukują hosta w kilka dni" co oznacza, że produkcja hosta w Mesie mogła trwać dosłownie kilka godzin. Co jak co, ale o szczegóły w tym serialu dbają. Szkoda, że wykładają się na większych dziurach :/ (wątek Maeve w 1. sezonie chociażby)"