PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=724464}

Wiedźmin

The Witcher
7,1 180 764
oceny
7,1 10 1 180764
5,6 36
ocen krytyków
Wiedźmin
powrót do forum serialu Wiedźmin

Nie bardzo rozumiem jak z tak zgrabnego materiału źródłowego jakim są dwa pierwsze tomy opowiadania i późniejsze tomy sagi zrobić tak niezdarny miszmasz... Ten serial ma zadatki na bycie dobrym ale jest tragicznie pocięty, podejmuje milion wątków, które wychodzą przed szereg i w danym momencie są niepotrzebne a gdy są potrzebne to ich nie ma. Czemu nie zabrali się najpierw za opowiadania a później za sama sagę? Plus za walkę z kompanami Renfri i relację Jaskier-Geralt. reszta to takie meh...

ocenił(a) serial na 10
kamells

"Co ty w ogóle porównujesz. Wataha ma polskich aktorów," A wiedzmin to niby jaki radziecki? Przeciesz wszyscy w serialu mowią po polsku glowną role gra polak zebrowski ( troche go podrasowali komputerowo bo juz pewnie stary byl od popszedniego wiedzmina), jest troche zagranicznych tez, ale wszyscy mowia po polsku zreszta co ze murzyn to nie moze w polsce mieszkac? Pszeciesz nawet ci murzyni mopwia plynnie po polsku niczym mickiewicz jakis albo slowacki nie jeden rodowity polak tak ladnie sie nie wypowiada jak oni, wiecv nie wiem jak mogles pomyslec ze to nie polski serial.
Tu nawet to omawialismy juz na FW poczytaj doucz sie:

ocenił(a) serial na 10
pierdantes

tu masz link do tematu
https://www.filmweb.pl/serial/Wiedźmin-2019-724464/discussion/DOBRE+BO+POLSKIE,3 133476

ocenił(a) serial na 5
pierdantes

nasrał to tobie ktoś do głowy

ocenił(a) serial na 10
pingwin_z_Madagaskaru

o koljeny anty polak albo czytacz ksiązek co kala wlasne gniaqzdo plujac na piekny polski serial.
A srają to twojemu staremu na klate co dziennie

ocenił(a) serial na 10
wesstman1

tak ze sie opamiętaj a nie glupoty wypisujesz ze wstyd czytac

ocenił(a) serial na 7
corristox

Zgrabny materiał ? Przecież w opowiadaniach nie ma praktycznie żadnej kolejności . Wiec właśnie bardzo ciężko zespolić to w logiczna całość ;)

ocenił(a) serial na 7
Maqwy_96

Tu bardziej chodzi o to, że opowiadania które są idealnymi scenariuszami na kolejne odcinki, zostały skrócone i spłycone tylko po to żeby wcisnąć gdzieś jeszcze elementy fabularne z Yennefer i Ciri, co było całkiem zbędne, bo można było te wątki umieścić w osobnych odcinkach, nie tracąc przy tym głębi kolejnych historii z Geraltem.

ocenił(a) serial na 6
corristox

Jest taka pozycja Wiedźmin superprodukcja, nie wiem czemu nie jest dostępna obecnie na allegro. Ten audiobook to jest rewelacja i w porównaniu do ekranizacji, to ekranizacja wypada marnie. Jak dla mnie to skupiono się raczej na pokazywaniu cycków niż na wątku opowieści...

ocenił(a) serial na 7
corristox

Potwierdzam chaos jak by to bardziej poukładali to byłby dobry serial a tak 7/10 plusvza zamek Ogrodzieniec

ocenił(a) serial na 5
corristox

Widzisz to, a jednak dales 8?

ocenił(a) serial na 4
corristox

Serial dobór aktorów ma beznadziejnych w stosunku do książki. Ogólnie zawiodłem się bo można z tego zrobić arcydzieło a wyszedł zwykły serial.

Dla tych co chwalą polityczną poprawność Netflixa i że serial to odwzorowanie książek a nie "głupia słowiańszczyzna" przykład Istredda w seialu a w książce gdzie pozwalam sobie wkleić fragment:

"Istredd nie wyglądał na więcej niż zasłużone, krzepkie czterdzieści. Miał lekko szpakowate, proste, sięgające ramion włosy i liczne, dodające powagi zmarszczki na czole, przy ustach i w kącikach powiek. Geralt nie wiedział, czy głębia i mądrość szarych, łagodnych oczu była naturalna czy wywołana czarami."

Kogo sobie wyobraziliscie? Tegoż aktora ze serialu? Ha ha no prosze nie :)

ocenił(a) serial na 10
Piotr_Soloch

Sam jestes beznajdziny. Zły to ptan co we wlasne gniazdo sra . POlacy sie postarali zrobili pożdny serial o wiedzminie netfix wydal a tobie dalej zle? to idz ogldaj mode na sukces, amerykanska jest to ci sie spodoba. Chociaż tu tez sa zagraniczni aktorzy jest kilku ale ze mowia po p

ocenił(a) serial na 4
pierdantes

Wg mnie Polacy, którzy pracowali nad serialem mieli inną wizję i widać to po samym Bagińskim, który patrząc po projekcie "Legendy Polskie Allegro" czuje ten klimat i jest jedną z najznamienitszych polskich osobowości kina. Dziwi mnie fakt, że sam Sapkowski nie oprotestował niektórych rozwiązań przedstawionych przez showrunnerkę serialu. Przeczytałem całą wiedźmińską sagę trzy razy, słuchałem do tego audiobooków które są wykonane w sposób genialny i patrząć na serial jestem zawiedziony. Czekałem na premierę jak dzieciak na prezenty, zresztą jak wszyscy fani uniwersum i zapewne większość z nich jak i ja czuje niedosyt. Ludziom ktorzy styczność z twórczością Sapkowskiego zaczęli od serialu ten wydawać się może szczytem geniuszu. Nie! Zapraszam do książek.

Wracając do osoby "pierdantes" jakim d...m trzeba być żeby pisać POlacy... o czym to ma świadczyć? Sądzisz że głosowałem na PO? Jeżeli tak to Twoje IQ jest bardzo niskie. Do tego cała wypowiedź bez polskich znaków. Brak szacunku dla ojczystego języka. Trol z farmy troli.

ocenił(a) serial na 10
Piotr_Soloch

to była literówka nic więcej lol z ty POlacy a ty ksiązki zacznij czytac a nie muzykanty audiobuki sluchac to bys cos wiedzial o swiecie a nie tylko pis i po widzial i kto tu jest debilem??

ocenił(a) serial na 4
pierdantes

Samego Wiedźmina 3 razy przeczytałem, nie wspominając innych książek, a Ty nawet nie umiesz przeczytać ze zrozumieniem postu na forum. Tragedia

ocenił(a) serial na 10
Piotr_Soloch

telewizor masz w telewizor pacz, Ja jestem człowiekiem nowożytnym mam telewizor i wniego pacze wiec nie musze czytac. Czyatlo sie w szkole nukowe ksionszki . No i 3 razy czytales i 4 raz chcesz to samo tylko ze ogldac. Chyba dobrze ze pan Andrzej mial inna wizje serialu i zorbil go inaczej, przynajmniej nie dostajemy znowu tego samego

ocenił(a) serial na 8
Piotr_Soloch

Arcydzieło? Z Wiedźmina? Bądźmy poważni. Lubie serię Sapkowskiego bo dobrze się ją czytało, ale nie popadajmy w jakieś skrajności. Na bazie tych książek można zrobić co najwyżej solidny serial i tyle. Ni więcej, ni mniej. I to Netflixowi się udało. Jeżeli w kolejnym sezonie wpompują w ten cykl więcej kasy to co najwyżej Wiedźmin może zyskać na większej widowiskowości. Ale to tyle. Na pewno nie będzie czymś przełomowym ani tym bardziej "arcydziełem". Czytając niektóre komentarze dochodzę do wniosku, że część podeszła do tego projektu z trochę zbyt rozbuchanym wyobrażeniem.

A zmiany względem książek Sapkowskiego? Były pewne od samego początku. Wiedźmińska saga nie jest jakimś ogólnoświatowym fenomenem więc dla większości widzów, którzy zasiedli do serialu nie ma ona żadnego znaczenia. Ba, nawet obsada przyznała, że nie miała pojęcia że taki cykl w ogóle istnieje. Aktor wcielający się w Jaskra niedawno powiedział, że choć przeczytał książki to już nie pamięta co w nich jest. To tylko potwierdza jaki status ma saga i jakie jest jej znaczenie. Nie ma się co oszukiwać- serial wziął na warsztat twórczość Sapka tylko po to by przybliżyć choć trochę genezę Wiedźmina. Nie będzie jednak jego wierną ekranizacją 1:1.

ocenił(a) serial na 4
tomb2525

Arcydzieło w kontekscie wytworzenia serialu w bardziej przemyślany sposób, mając już tak bardzo napompowany budżet względem chociażby pierwszych sezonów GoT. Serial HBO przyciągnął swoją wielowątkowością, ale sami scenarzyści się na początku w tym nie pogubili. Tutaj dla osób które nie miały styczności z książkami ogarnąć fabułe która została jeszcze pomieszana na różnych osiach czasu było nie sposób. Spotkałem się z wieloma takimi opiniami.

No i tu jest pies pogrzebany, że książki zawsze będą numerem jeden, a żadna ekranizacja nie jest w stanie wiernie przełożyć tego świata i co autor miał na myśli na obraz. Chociażby z zakresu fantastyki czyli omawiany Wiedźmin, GoT czy Władca Pierścieni. Książki mają moc

Jestem ciekaw kiedy wezmą się za cykl "Archiwum Burzowego Światła" Sandersona. Powieści mają ogromny potencjał, ale tam potrzeba będzie już spooorego wydatku by to zekranizować. No i pewnie fani zawiodą się pomijaniem istotnych wątków i wizją reżysera, ale za to laicy zrobią... Łaaaał

ocenił(a) serial na 8
Piotr_Soloch

A dlaczego scenarzyści GoT się początkowo nie pogubili? Bo GRRM zwyczajnie pracował przy serialu jako producent, konsultant i scenarzysta (sam stworzył scenariusz do kilku odcinków). Nie śledziłem wyjątkowo skrupulatnie historii serialowej Gry o Tron, ale z tego co słyszałem wpływ Martina na serial z czasem zaczął maleć co skorelowane było z jednocześnie pogarszającą się jakością scenariusza w końcowych sezonach (aż do totalnego fiaska w S8). Sapkowski nad Wiedźminem nie pracuje w ogóle.

Fabuła w serialowym Wiedźminie wcale nie jest jakaś bóg wie jak skomplikowania i zawoalowana. Hissrich poprowadziła historię na 3 różnych płaszczyznach ale robi to w dość łopatologiczny sposób by standardowy szary "Kowalski" połapał się w poszczególnych wątkach. Jestem już w połowie i jak dotąd nie miałem żadnego problemu, żeby ogarnąć co, z kim, jak i dlaczego. Więc dla mnie zarzut o problematyczności w ogarnięciu fabuły są wzięte hmmm...nie wiem skąd. Zastosowany przez Hissrich sposób storytellingu oparty na rozpoczęciu sezonu od końcowego w osi chronologicznej wydarzenia (w tym przypadku upadek Cintry i wątek Ciri) z późniejszym dobudowaniem całego tła i szczegółowości, nie jest niczym nowym.

Czy sezon 1 Wiedźmina mógłby być lepszy? Owszem. Czy jest jednak zły? Skądże znowu. To dość solidnie wykonany i utrzymany na poprawnym poziomie serial, z dużym potencjałem na przyszłość. To czy ten potencjał wykorzystają? Trudno jest na chwilę obecną powiedzieć. Niemniej szanse mają. To co działa na plus Wiedźmina to to, że Hissrich jest otwarta na uwagi fanów i widzów; w końcu otwarcie wdaje się z nimi w dyskusję. Nie jest to postawa często prezentowana przez showrunnerów dużych tytułów.

ocenił(a) serial na 4
tomb2525

Sapek jakby spoczął na laurach i był szczęśliwy, że w końcu został dostrzeżony za granicą na skale bycia w topce bestsellerów na amazonie. Do tego lukratywny kontrakt gdzie tym razem nie dał się zrobić na szaro jak w przypadku CDP. Może mu kasa nie odbije jak GRRM który zamiast wziąć się w garść i kończyć swe dzieło zaczął używać świata, ale wydaje mi się że i z tego jest zadowolony.

Co do serialu, właśnie skończyłem 4 odcinek. Ceremonia w Cintrze jak i historia z prawem niespodzianki wg mnie na 10/10... jako fan serii tego oczekiwałem. Myszowor, Pavetta, Duny... to jest to! Pod każdym względem. Natomiast nie podoba mi się postać Yennefer... powinna grać zimną su.. bo taką była w książce. Aktorka powinna stworzyć taką rolę jak Tissaia (MyAnna Buring), a tworzy coś na skale serialu Disneyowskiego.

Mam nadzieje i w to nie wątpie po przeczytaniu wywiadu z Tomkiem Bagińskim że wyciągną wnioski z opinii recenzentów jak i fanów i w przeciwieństwie do GoT serial im dalej tym mocniejsze będzie miał oceny.

ocenił(a) serial na 8
Piotr_Soloch

Właśnie 4 odcinek pokazuje, że w tym serialu jest potencjał. I to nawet ogromny. Zresztą już 3 epizod był na dobrym poziomie. Także pomimo poczynionych zmian względem książkowego oryginału, Wiedźmin nie jest serialem złym. Przy odpowiednio dobrym kierunku w przyszłych sezonach, może się wybić. I osobiście na to liczę.

ocenił(a) serial na 5
corristox

Właśnie, co to ma wspólnego z pierwowzorem? Bohaterów. I widać, że są szykowane następne serie.

ocenił(a) serial na 4
corristox

I jeszcze Netflix się chwalił że to twór porównywalny do Game Of Throne :D Ubawiłem się :D

ocenił(a) serial na 10
pearce

jest lepszy niz game o trone

ocenił(a) serial na 4
pierdantes

ok :)

ocenił(a) serial na 8
pearce

Wiedźmin ma potencjał na bycie serialem o takim samym rozbuchaniu i wielkości jak GoT. Wystarczy tylko żeby Netlfix wpompował w tytuł większe fundusze tak aby ekipa mogła sobie pozwolić na więcej. Punkt wyjścia mają dobry więc od teraz może być tylko lepiej (zakładając że Hissrich i Bagiński wyciągną wnioski z krytyki widzów). Oby tylko nie podzielili losu GoT pod względem jakości fabuły i scenariusza, bo jak wiadomo ten z sezonu na sezon był coraz większym paździerzem. Wprawdzie w ładnej otoczce ale jednak wciąż paździerzem.

ocenił(a) serial na 6
corristox

Nie bardzo rozumiem, jak mogłeś się pogubić w tak prostej narracji? Może to kwestia napitku, którego sobie nie skąpiłeś? Moim zarzutem mogło być wręcz zbyt łopatologiczne tłumaczenie. Czego jak czego, ale „miszmaszu” temu serialowi zarzucić nie można. Myślę, że Twój system operacyjny mogła przeciążyć retrospekcja z odcinka 4. Jeśli nie ogarniasz koncepcji retrospekcji, to zamiast oglądać seriale, wybierz się do teatru. Najlepiej na greckie tragedie z prawdziwą jednością miejsca i czasu.

ocenił(a) serial na 10
Woooo

dokłądnie serial jest mistrzowsko opowiedziany wszystko wiadomo, jest bitka na miecze na magie sa niunie ladne ogolnie 15/10 doskonały polski serial ze amerykany moga nam zadrosic

ocenił(a) serial na 8
corristox

No właśnie wzięli się za opowiadania a nie sagę przecież :) Dla mnie serial zrobiony dobrze. Myślałem, że będzie gorzej a Henry daje sobie radę z postacią Geralta.

corristox

Witam wszystkich. Na wstępie powiem, że ani nie jestem przesadnym fanem cyklu, ani też przeciwnikiem. Książek nie czytałem, na gry na razie jestem zbyt rozkojarzony a wiem, że zwłaszcza 3 potężna jest. Mniej więcej orientuje się o co chodzi, ale opinię o serialu nie popieram 'kanonem' tylko tym co mi się podoba a co nie więc z góry proszę o wyrozumiałość.

!!!UWAGA spojlery mogą się zdarzyć.!!!
Po pierwsze chociaż nie nakręcałem się od początku tak jak co niektórzy tak wiedziałem, że z ciekawości zerknę. I zerknąłem w sumie na całość... Więc tak. Zgadzam się w 100%, że chaos, skakanie retrospekcje itp. (Calanthe na 8 odcinków skakała z okna coś ze 3 razy chyba..) Wkurzające. I dalej to w sumie jestem rozdarty. Bo nasz polski serial Żebrowski, muzyka, plenery na plus. Smok ekhm. Może nie tyle CGI co projekt, ale jeden ze speców od efektów sam mówił, że producenci chcieli takiego 'krakuska' no to dostali. Ogólnie naszą wersję oglądało mi się ciężko. Nie wiem czy do końca nudno, po prostu ciężko.

A tutaj. Hmm wątek Ciri pomijałem zupełnie bo mnie nie zaciekawił chociaż czekam aż cała trójka się zejdzie, Driady z Brooklynu yy Brokilonu mi nie przeszkadzają, rasistą nie jestem chociaż wszyscy wiemy, że poprawność polityczna działa zazwyczaj w jedną stronę. Zaznajomiłem się z wersją oryginalną i dubbingiem. Dubbing na plus i to mówią wszyscy. Cavill jako Geralt myślę, że daje radę chociażby brakiem kaskadera. Yennefer śliczna, chociaż niektórzy mówią, że zołzę z niej zrobili. Ja im tam kibicuję. Calanthe podobno dużo inna od książkowej, ale też mi się podoba. Jaskier super (ballada 'Toss a coin' i 'Her sweet kiss' miód) , nawet kurde zbroje Nilfgardu są ciekawe mimo, że niektórym się kojarzą xD

Ogólnie czekam na 2. sezon tylko... Plenery ładne, kostiumy ok. Tylko np. czary może i nieźle wykonane, ale używane dość oszczędnie i to przez wszystkich. Potwory, no niby są. Smok. Projekt ciekawy, ale wykonanie wcale wiele nie lepsze od naszego.
Intro żadnego a szkoda bo aż się prosi. Ogólnie wydaje mi się, że albo starano się nie przesadzić i zadowolić wszystkich, albo sam nie wiem.. Oszczędzają na 2 sezon czy coś. Mam takie poczucie, że można było lepiej i hmm 'bardziej' jakoś.

Na koniec może głupie ale mam pytania:

Skoro kapituła magów potrafi tworzyć portale to czemu do obrony Sodden łodzią płynęli skoro liczył się czas?
Borch o ile dobrze zrozumiałem szukał Geralta by ten mu pomógł chronić jajo. Tylko on tym swoim ognio podmuchem sam by sobie dał radę z obławą myślę.

Z góry dzięki za odpowiedzi i sory jeśli czegoś wybitnie nie zrozumiałem, albo uraziłem fanów oryginalnego cyklu, bo czytałem też opinie, że zwłaszcza politycznie serial nijak się ma do książek.

ocenił(a) serial na 2
Tomeo87

"Kapituła w łódce" - to było dość zabawne. Myślę, że to hołd dla filmu "Śmierć w wenecji". A tak na serio to prawdopodobnie by po prostu otworzyli portal... W książce o Sodden dowiadujemy się urywkowo z różnych opowiadań.

Borch Trzy Kafki - to nie do końca było tak, że on szukał Wiedźmina (a na pewno nie jest to powiedziane wprost. Może przeznaczenie?). Złoty smok najpierw pokonał kilku "chętnych" jako aperitif... potem wydarzyło się coś, co sprawiło że Geralt dalej się przyglądał a Yennefer załatwiła temat ;-) Nie zdradzę co i jak, bo zabiorę Ci frajdę z czytania...

W jakim sensie "politycznie nijak ma się do książek"?

Scrach

Czytałem opinie, że uprościli wątki polityczne albo pozmieniali i dali na dalszy plan.

ocenił(a) serial na 2
Tomeo87

No tak, właściwie tła politycznego Królestw Północy nie ma w ogóle, ale zobacz... za to masz dużo zbliżeń w fiołkowe oczy Yennefer, sporo latania z gołymi cyckami albo scen pełnych napięcia i przerażenia. Można?
Można... ;-)

ocenił(a) serial na 10
Scrach

Pewnie zę mozna chcesz pol,itkierować to se kup gazete wyborcza al;bo pogoldaj tv trwam ( nie wiem z jakiej opcji jestes) a serial to ma byc rozrywka nie npolityka

Tomeo87

Ja tam do polityki się nie mieszam i mi zbędna. Tylko piszę, że gdzieś czytałem taką opinię. A zresztą o ile dobrze ogarniam temat to cykl Sapkowskiego właśnie dlatego jest tak poważany, że poza fantasy pokazuje ludzi jako te 'potwory', niejednoznaczne decyzje i motywy i właśnie politykę. Ale może się mylę.

Tak czy tak czekam na 2. sezon a żeby było śmieszniej muszę przyznać, że wersja Netfilxa skłoniła mnie do powrotu do naszej rodzimej made by Te Vał Pe. I... Nie mówię, że cały widziałem, ale dużo większe urywki. I jestem w pewnym szoku. To wcale nie jest takie złe. Jak na taki budżet. O Żebrowskim czy choćby Zamachowskim raczej wszyscy dobre zdanie mieli. I ja też. Ale patrze ja teraz i te kostiumy wcale nie takie tandetne, z pomysłem i kolorem. Wnętrza i muzyka klimatyczne. Historie ciekawe. Potwory owszem plastikowe, ale ja teraz dopiero zauważyłem, że to niby gumowe smocze dziecię ślepkiem mruga:D No aż się uśmiechłem. Nawet czary są , wprawdzie cholernie oszczędne, ale są (chociaż ja w ogóle mam rażenie, że Polacy mają jakieś embargo na pokazywanie fajnych czarów nawet z budżetem, nie wiem może się mylę). Więc od serialu jednego do drugiego niedługo może gry i kto wie literaturę może zacznę :D Ogólnie szkoda, że ekipie nie dano szansy na 2. sezon. I brawa za podjęcie tak ryzykownej próby. Oczywiście mówię to jako nie znawca więc nie kamieniujcie ;)

Tomeo87

https://demotywatory.pl/4969406/Intro-Wiedzmina-w-stylu-serialu

:D :D moim zdaniem genialne :D:D

ocenił(a) serial na 9
corristox

Ja nie czytalem ksiazek Sapkowskiego, na poczatku tez mi sie nie podobalo takie przeskakiwanie- ale jak obejzalem caly sezon to uwazam ze takie pociecie w czasie mialo sens. Ja nie czytajac ksiazek sie polapalem o co chodzi. Serial jest mega i juz nie moge sie doczekac drugiego sezonu.

ocenił(a) serial na 7
corristox

To nie wiem jak Ty oglądałeś bo właśnie pierwszy sezon był w zasadzie tylko na podstawie opowiadań. Zresztą właśnie dwa pierwsze tomy opowiadań to miszmasz, które widzimy w serialu. Jest to dobra adaptacja powieści Sapkowskiego, dla mnie tak właśnie powinna być opowiedziana ta historia. No może poza historią Yennefer, to było takie meh, ale plus za dużą wyobraźnie twórców

Marcin_Klopocki

Dużą wyobraźnie twórców? Masz na myśli, że tandetne przeniesienie jakiegoś Hogwartu do Wiedźmina zasługuje na pochwały? Rany boskie... Przecież oni nie wiedzą czy kręcą Wiedźmina, czy Harry'ego Pottera, czy Xenę itd. Bale czarodziejów i ich tańce - żywcem wyjęte z Akademii Pana Kleksa! Czysta amatorszczyzna. Wszystko to natomiast, niemal w każdym momencie, sterylne i pozbawione duszy.

Nie, dwa pierwsze tomy opowiadań to żaden miszmasz. Opowiadania mają charakter epizodyczny. To nie od razu muszmasz. Miszmasz masz w tym serialu, gdzie z opowiadań często pozostały jedynie drobne strzępy, wszystko po to, żeby wcisnąć niedorzeczną i dekonstruującą charakter postaci historię Yen, oraz nudną jak flaki z olejem historię Ciri, i jest to tak nieprzemyślane, że czasem pada tekst z książki, który nie ma żadnego sensu w serialu, ponieważ twórcom się zapomniało, że wyrżnęli z niego pewien wątek, a pamiętne sceny - jak odnalezienie się Geralta i Ciri, tracą nie tylko swoją wymowę i siłę, ale zmieniają się w niedorzeczność - ciepłe, pełne emocji powitanie postaci, które... nigdy wcześniej się nie widziały (sic!).

Odśwież sobie lekturę, bo ewidentnie mało już pamiętasz.

ocenił(a) serial na 7
Zdekonstruowany

Bez przesady, i wcale nie pochwalałem tego. Myślę, że Ty nie wiesz do czego porównać Wiedźmina, skoro porównujesz go do trzech różnych pozycji. Nie ma w tym żadnej amatorszczyzny, a duszę ma serial właśnie książek.

Adaptację książki można zrobić na dwa sposoby, albo ją zerżnąć, co jest karkołomne i zazwyczaj nigdy się nie udaje, albo wyciągnąć z niej te Twoje ,,strzępy". Wszystko co pamiętam z tomów opowiadań znajdowało się w serialu tak w wątku Ciri jak i Geralta, po za wątkiem Yen, który mnie faktycznie nie zachwycił, więc jak już pisałem bez przesady. A jeśli chodzi o zakończenie to w ogóle się nie zgadzam, nie było ani nadmiernie ciepłe i nie było w tym za wiele emocji.

Masz natomiast rację, że powinienem sobie odświeżyć lekturę, ale właśnie nakłania mnie do tego ten serial.

ocenił(a) serial na 7
Marcin_Klopocki

No bez jaj, wątek Ciri nie ma praktycznie nic wspólnego z opowiadaniami. W opowiadaniach Ciri pierwszy raz poznaje Geralta w Brokilonie na długo przed atakiem Nilfgardu, co tutaj zostało całkowicie zmienione. W opowiadaniach nie ma też ani słowa o samej ucieczce Ciri, a jest ona jedynie napomniana w sadze we wspomnieniach Ciri i Cahira. I zdecydowanie nie ma tam mowy o towarzyszącym jej elfie czy dopellgengerze. Oprócz tego wiele elementów z opowiadań zostało wycięte, a za to dorzucili kilka nowych, usunęli kilka postaci (chociaż to mogę zrozumieć i wytłumaczyć oszczędnością) i pozmieniano dialogi i motywacje niektórych postaci.

ocenił(a) serial na 7
VujekKarl

No tak, jest parę szczegółów, które są inaczej przedstawione, niż w książkach, ale to są szczegóły. Najważniejsze, że adaptacja trzyma się (jako tako) faktycznej fabuły serii. Poza tym, to serial to właśnie adaptacja. Jak dla mnie nie ma specjalnie na co narzekać. Fakt, budżet jest jaki jest, ale mi to szczególnie nie przeszkadza. Jest to zauważalne, oczywiście, ale bez przesady.

ocenił(a) serial na 7
Vaa

Nie przesadzajmy. Z cyklu Sapkowskiego pozostał tylko główny rdzeń fabularny, kilka zdarzeń, a reszta została zmieniona, częściowo ze względów oszczędnościowych, częściowo, żeby trafić do szerszej widowni. Nie rozumiem na przykład czemu przerobili całkowicie system magii. Nie nazwałbym tego "adaptacją" a raczej "na motywach". Osobiście nie uważam tego za coś złego, ponieważ każda treść w czasie przeniesienia na inne medium staje się interpretacją tej treści. Ja właśnie podchodziłem do serialu jako do interpretacji, a nie wiernego oddania i nie zawiodłem się. Serial mi się podobał, ale do adaptacji to jednak jest mu daleko.

ocenił(a) serial na 7
VujekKarl

Jak dla mnie serial nie jest "na motywach", bo wtedy rzeczywiście odbiegliby od faktycznej fabuły i trzymali się swojej imaginacji o książce. Wierne oddanie to to nie jest, fakt, ale zmiany jakie widać w serialu są minimalne. Oczywiście to tylko moje odczucie. Może zmiany nie robią na mnie wrażenia ze względu na to, na ilu dziełach finalnych się zawiodłam. Z serialowego Wiedźmina jestem zadowolona.

ocenił(a) serial na 4
Vaa

Minimalne?!

Książka:
Po sześciu latach od zaręczyn Pavetty Geralt wraca do Cintry by zobaczyć, jak się miewa jego Niespodzianka. Calanthe błaga go, żeby nie zabierał jej tego dziecka, jej jedynej radości (rodzice Ciri już nie żyją). Nawet pozwala mu sądzić, że Niespodzianka jest chłopcem.
Mniej więcej dwa lata później Geralt spotyka w lesie pewną dziewczynkę, która właśnie miała stać się kolacją jakiegoś zwierza. Ratuje ją, a ponieważ zmierza do Brokilonu z poselstwem, zabiera ją ze sobą. Dziewczynka jest pyskata, nieposłuszna i na początku koszmarnie irytująca. Ale mimo wszystko fajna. Spędzają razem spory kawałek czasu w podróży, w Brokilonie, a potem znów w podróży. Dopiero w drodze powrotnej Geralt dowiaduje się, że wiezie następczynię cintryjskiego tronu. (Potem Yennefer rzuciła "No, ale musiał mieć minę!" "Miał minę! Jeszcze jaką minę! Pokażę ci, chcesz?" i obie się z tego szczerze uśmiały. Nie, nie doczekamy się tego w serialu, bo nie było tamtej wspólnej podróży. A szkoda, bo ten moment zbliżył je do siebie i sprawił, że przestały być sobie obce.)
Znów jakiś czas później, już po ataku na Cintrę, Geralt jedzie gdzieś i spotyka Jaskra, który mu wszystko opowiada. Dalej nie wszystko pamiętam, ale zdaje mi się, że kieruje się właśnie w stronę Cintry by szukać Ciri. Natyka się na Jurgę, ratuje go, Jurga wiezie go do swojego domu (to jest akurat dość wiernie oddane). Jurga wspomina o bitwie pod Sodden, wysławia czarodziejów, którzy ocalili Zarzecze. I w jego domu Geralt spotyka Ciri. I padają TE SŁOWA:
Ciri: Powiedz, jestem twoim przeznaczeniem?
Geralt: Jesteś czymś więcej.

Należy jeszcze wspomnieć, że Geralt odwiedza Wzgórze, gdzie ogląda obelisk upamiętniający poległych pod Sodden, by upewnić się że nie znajdzie tam imienia Yennefer.





Serial:
Geralt przyjeżdża do Cintry po swoją Niespodziankę. Calanthe nasyła na niego morderców, potem próbuje go oszukać podstawiając inną dziewczynę, rozmawia z nim w obecności Ciri, w końcu ładuje go do lochu.
Jedzie na bitwę, wraca ranna, odsyła Ciri z Lazlo, mówiąc jej "Znajdź Geralta, on jest twoim przeznaczeniem" (nieważne, że Geralt siedzi w lochu, mogła go po prostu wypuścić... Nie, no skąd). Calanthe się zabija, Ciri ucieka.
Geralt wydostaje się z lochu, kręci się po Cintrze, już wyrżniętej w pień i spalonej, jedzie szukać Ciri.
Potem jest akcja z Jurgą, zakończona biegiem Geralta na wzgórze Sodden, gdzie właśnie skończyła się bitwa i wszyscy szukają Yennefer. A po krzyknięciu kilka razy jej imienia zmienia zdanie, idzie z powrotem do lasu, gdzie natyka się na Ciri.
Ciri, co jest dość naturalne gdy widzi się faceta drugi raz w życiu, rzuca mu się w ramiona i padają TE SŁOWA:
Ciri: Kim jest Yennefer?


To są kosmetyczne zmiany? Marginalne, nic nie znaczące? To jest wypaczanie głównych wątków i psucie pięknie zbudowanych relacji między postaciami.

ocenił(a) serial na 6
corristox

Chaos o twoje marudzenie

ocenił(a) serial na 5
corristox

Prawie w punkt. W sumie wszystko ok z tym serialem, bo i aktorzy ok, i historia ok, i sceny walki (szczególnie właśnie z kompanami i samą Renfri) ok, i nawet te cięcia ok (Sfilmowani fajnie to komentują) i można przymknąć oko na te kiepskie efekty specjalne rodem z Xeny i Herculesa z Sorbo, ALE nie wiem dlaczego, ale naprawdę o wiele, wieeeele więcej emocji wzbudziło u mnie genialne słuchowisko Wiedźmin, niż ten film. Jakoś to wszystko takie płaskie, nie wczułem się, nie przeżyłem tego tak emocjonalnie jak właśnie tego słuchowiska, które mnie mocno poruszyło, do którego chcę ciągle wracać. Nie mówiąc o GOT (trudno uciec od porównań mimo wszystko, choćby emocjonalnych), gdzie chciałem mordować, wyrzucać TV przez okno, wejść w historię, pozabijać połowę gnid, ratować ulubionych bohaterów z opresji ... etc. itd. Jest ok, jednak trochę mi zabrakło, żeby polubić i stać się fanem serialu.

Lumenis

Wydaje mi sie ze nie ma emocjonalnego polaczenia z tym co sie dzieje na ekranie bo 1. Serial leci na leb na szyje, zupenie nie rozumiem czemu nie zrobilli odcinkow po np 1.5 godziny, zeby pewne watki mogy wybrzmiec, pokazac z calosci dialogi i watki z opowiadan 2. Scenarzysci pozmieniali pewne sceny i dialogi i dlatego pewne sceny juz tak nie wybrzmiewaja

ocenił(a) serial na 5
burberry

Chyba masz rację. Punkt dla Ciebie :)

ocenił(a) serial na 6
corristox

Naprawdę masz aż taki problem ze zrozumieniem mimo przeczytanych książek? Jakoś wszystko ogarnęłam mimo że książki Sapkowskiego były przeze mnie nie tkniete.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones