PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=642590}
9,1 26 540
ocen
9,1 10 1 26540
The Last of Us
powrót do forum gry The Last of Us

Najlepsza gra w Historii gier komputerowych jaka ujrzała światło dzienne(Jak dla mnie). Fabularnie gra roku,ani GTA ani żadna inna gra jej nie pobije. To jest pewne na 100%.

Jacek12_fw

Dla mnie najlepszą grą w historii jest Half life pierwszy. Gra z 98. A To The Moon znam, ale nie grałem. Nie gram w gry indie. Jedyna w jaką grałem gra indie to Minecraft, ale już nie gram od dość dawna.
Powodem dla które śmiesznie zabrzmiałeś mówiąc, że The Last of Us jest według ciebie best game eva złożyło się kilka rzeczy.
1. Niedawno założyłeś konto,czyli przypuszczalnie jesteś bardzo młody.
2. w nicku masz 12, a wielu daję w nicku swój wiek lub rok urodzenia.
3. masz mało ocenionych gier, a TLoU na 10 i ulubione.
4. Jesteś święcie przekonany, że zadna gra w tym roku nie będzie miała lepszej fabuła.
Wybacz, że cię trochę źle oceniłem, po prostu dziwnym wydaje mi się by ta gra miała być dla kogoś najlepsza, no ale dobra. I nie zapomnij i mnie źle nie oceniać. Znam tyle gier i grałem w tyle gier, że byś też mógł się zdziwić ALBO NIE, ale są tacy co by się zdziwilii.
Dla TLoU najlepsza, no dsobra. Jak już mówiłem dla mnie najlepsza to pierwszy half life. Bardziej kultowej gry nigdzie nie ma (jak dla mnie).

ocenił(a) grę na 10
The_Fallen

W nicku mam 12 gdyż tak mi podpowiedziała strona gdy zakładałem konto,nie chciało mi się wymyślać więc wziąłem pierwszy lepszy :) Mam mało ocenionych gier gdyż nie mam czasu na wchodzenia i oceniania,bo w tygodniu nie mam nawet czasu,żeby przeczytać program telewizyjny. Dla mnie The Last of Us jest najlepszą grą pod względem fabuły. Jeśli chodzi o stare gry to wiadomo Quake III: Arena czy American McGee's Alice z 2000 roku ,którą mam do tej pory na PC.

Jacek12_fw

nie masz czasu? lol to co ty robisz ze nie masz zasu?

ocenił(a) grę na 10
The_Fallen

Dzień trwa tylko 24h to jest bardzo mało czasu :)

ocenił(a) grę na 10
The_Fallen

Drogi/droga Fallen to że ty no-lifisz na filmwebie, to nie znaczy że wszyscy inni też. A 12 w nicku nic nie sugeruje.

The_Fallen

Uważasz więc że w pewnym wieku każdy musi założyć tutaj konto? Bo nie może zrobić tego przecież mając 30 lat!

The_Fallen

Po drugie to jest strona na której ocenia się głównie FILMY, nie gry. Więc nie dziw się że ma tak mało ocenionych gier. Ja osobiście wystawiłam oceny tylko tym grom które moim zdaniem są najlepsze i podejrzewam że on mógł zrobić podobnie.

użytkownik usunięty
The_Fallen

Ale pierd...

The_Fallen

szacun za to że podkreślasz że dla ciebie.Niektóre tępaki tego nie robią i narzucają ludziom swoje zdanie.A co do Half-Lifa to fakt.Gra dobra i kultowa i to bardzo ale czy najbardziej??Zdecydowanie nie.Więcej osób do dzisiaj gra choćby w Couter strike i Heroes 3.A TLOU jest grą młodą i do miana kultu nie ma jeszcze prawa.Ale gra jest świetna dla wielu ludzi i swój kult zapewne mieć będzie.
A jeśli każdy kto grał sporo gier ma stwierdzic że TLOU jest nienajlepsze to się mylisz bo jak niej napisałem ja grałem w strasznie dużo gier!!!Wielu jeszcze nie oceniłem bo nie mam tyle czasu żeby kilka tysięcy gier oceniac na filmwebie.Pozdro!Mało kto dzisiaj lubi stare tytuły:)

hantos

Mam gdzieś szczerze w co kto gra. Half life jest najbardziej kultowy z gier Valve i jeden z najbardziej kultowych fpsów/gier i to jest akurat prawda i nie tylko moje zdanie, ale obiektywna prawda. A i dla mnie najlepsza gra w historii do tego.

The_Fallen

Dla mnie nic nie może stawać w szranki z Final Fantasy VII:)

ocenił(a) grę na 10
The_Fallen

Mam w nicku 321, jakim prawem jeszcze żyję?

lolcik321

moze jestes dlugowieczny xD.

ocenił(a) grę na 10
The_Fallen

jestem dziewczyną ;__;

ocenił(a) grę na 10
The_Fallen

Dla mnie bardziej kultowe są Heroes 3 i Starcraft+Brood War. Half Life jak dla mnie, to badziewie. :)

The_Fallen

A ty w ile grałeś mistrzu? Ja mam ocenione 701 tytułów na FW i to jest nr 2 w moim rankingu.

neo_angin

701 gier? Najwidoczniej grasz prawie we wszystko co wychodzi i dodatkowo masz różne konsole. Też gram w wiele gier i bądźmy szczerzy, znam się na grach.
Moim numerem jeden jest Half life, nie mam pojęcia co jest na drugim i na kolejnych, poza tym że Mass Effec 3 (z DLC RAZEM, Gothic 2 z nocą Kruka RAZEM, Half life 2 (z dodatkami RAZEM) są w pierwszej dziesiątce.

The_Fallen

Jak słyszę Gothic to mi się rzygać chce i mogę stwierdzić, że nie znasz się na grach :) Za mało grałeś w RPG.

No wiesz w ciągu 15 lat grania się zbiera tych tytułów. Wątpię żebym ocenił wszystko w co grałem.

neo_angin

Jak słyszę że komuś chcę się rzygać, gdy słyszy o jakiejś grze to powątpiewam w jego gust Grałem, w kilka RPG'ów. Gothic 2 urzeka klimatem, ciekawą fabułą i światem + świetnym dubbingiem. Inne także, ale do Gothica 2 mam sentyment więc go stawiam wyżej.
Zresztą nie ilość zagranych gier czyni z kogoś znawcy, tylko jakość i ilość wiedzy na każdą grę lub kilka poszczególnych do wysokiego stopnia. Dodając do tego ilość zagranych gier ofc.

The_Fallen

Na górze stwierdziłeś coś innego.

"Dubbing" - no właśnie z tego mam ubaw, że wiele osób uwielbia Gothica przez dubbing.

neo_angin

To tylko jeden z plusów.
Zresztą nie stwierdziłem co innego, to że czegoś się nie napisało nie oznacza, że stwierdziłem co innego. W końcu w kolejnym poście napisałem, że ilość TEŻ ma znaczenie.

The_Fallen

Prawie przebiłeś siebie z sytuacją w której oceniałeś TLOU po GAMEPLAYU Z YT.

neo_angin

Nie nazwałbym tego ocenianiem. Była to ocena wstępna którą daję przed zagraniem gry, jeżeli ją obejrzę na YT. W tym wypadku nigdy w to nie zagram, więc jest to ostateczna ocena, jednak nie oznacza to że tak powinna być u mnie oceniona gra. A co do przereklamowania gry. Trochę jest w tym prawdy. Co innego zapowiadano, a gra wcale nie ma tego czego bym oczekiwał. Myślałem, że gra jest pełna wyborów i nasze działania są pełne swobody. Po obejrzeniu dosłownie całej gry u pewnego zagrajmera wyszło, że gra jest pozbawiona pewnych elementów i niespełniła pewne moje myśli.

The_Fallen

Nikt nie mówił o wyborach moralnych w tej grze, a to, że masz wybujałą wyobraźnię to twoja wina.

neo_angin

A gdzie użyłem słowa moralnych?

The_Fallen

Rozumiem, że chciałeś wybrać co Joel i Ellie będą żarli na kolację.

neo_angin

Nie, robię sobie z ciebie ''JAJA''.
No wiesz, w takiej grze powinny być wybory moralne. I nawet nie trzeba o tym mówić, a tutaj ich brak.

The_Fallen

Niby czemu powinny? W ilu strzelankach TPP miałeś wybory moralne? Gra ma zamkniętą, kapitalną fabułę i to wystarczy.

neo_angin

Kapitalna fabuła? Bez przesady, jest spoko i tyle.
A ta gra to nie jest strzelanka.

The_Fallen

Oj kapitalna jak najbardziej. Zakończenie genialne.


Ta, to symulator farmy.

neo_angin

To skradanka jakbyś nie wiedział. Tyle gier grałeś, a jesteś taki głupi.
A fabuła nie jest kapitalna.

The_Fallen

W tej grze nawet nie trzeba się skradać głąbie. Można grać otwartą strzelaniną. To jest wybór stylu.


Wracaj do gothica.

The_Fallen

Ty tak serio??

neo_angin

Z całym szacunkiem, ale śmiesznie to brzmi w ustach kogoś, kto ma "Obliviona" i "Skyrim" w pierwszej dziesiątce prywatnego rankingu (już abstrahując od tego, że aktualnie dyskutujesz z - delikatnie mówiąc - kontrowersyjną osobą i taka retoryka to być może z tego powodu).

Evangarden

No wiesz to są dosyć uznane branżowo RPG-i, a Gothic to magia sentymentu co najwyżej :)


W kwestii kreacji świata (to jest dla mnie ważny czynnik) TES jest bezkonkurencyjne. Zresztą sam system też lubię.

neo_angin

To są przede wszystkim RPG-i będące sprzecznością samą w sobie, gdyż cierpią na zespół ABF (absolutnego braku fabuły) - a to fabuła jest w grach tego typu najważniejsza. Ich scenariusze są oparte na utartych motywach i w dodatku schematyczne (ten "Skyrima" jest w dodatku kalką fabuły G2). Jakby tego jeszcze było mało, 90% postaci to kartonowe pudła, a główny bohater jest głęboki jak kałuża i rozbudowany jak cep.

Nie oszukujmy się, "Skyrim" odniósł taki sukces głównie dzięki temu, że jest sandboksem, a w dzisiejszych czasach taka konwencja jest gwarantem sukcesu, bo ludzie zaczęli na pierwszym miejscu stawiać grafikę i swobodę działań. Inny przykład? W zasadzie wszystkie "GTA" poza czwórką, zresztą zjechaną przez wielu fanów.

Rozumiem, że można "Gothika" (oczywiście mowa tylko o dwóch pierwszych częściach) nie lubić i wskazywać tytuły, które ceni się wyżej, ale niech to chociaż będą dwa pierwsze Fallouty, Baldury, "Tornment", pierwszy "Deus Ex" albo chociaż KOTOR-y czy "Morrowind", a nie dwa ostatnie TES-y... A jeśli nawet, to chociaż nie takim "znawczym" tonem.

Evangarden

Fabuła w main questach jest słaba, ale w pobocznych to już nie za bardzo. Zresztą Gothic fabularnie również nie powala.


Czwarte GTA po prostu mogło nie trafić w gusta fanów serii, bo jest inne, realistyczniejsze. Zresztą przez fanów to bardziej chyba na FW lub u nas w kraju jechane. Przez branżę najlepiej oceniana gra serii, na zagranicznych portalach lubiana.

Ja sobię w RPG cenię imersję ze światem i sam świat i żadna inna gra poza TES tego nie daje w takim stopniu. Immersję zapewnia właśnie właśnie taki bohater praktycznie bez historii którego samemu się tworzy.
c
TES zawsze było sandboksem więc to nie ma różnicy czy to Skyrim czy Oblivion. Cała seria jest ceniona.

Baldura swoją drogą nie lubię zbytnio. W Fallouta mało grałem, a resztę lubię. KOTORa na tym samym poziomie co TES.

I gdzie ja robię z siebie znawcę? W wypowiedzi do której się podpiąłeś papugowałem Fallena xD

neo_angin

Jeśli chodzi o poboczne questy, bardzo dobry poziom trzyma tylko Mroczne Bractwo. "Oblivion" ma jeszcze świetny dodatek "Shivering Isles", "Skyrim" zadanie "Krew na lodzie" w Wichrowym Tronie (które i tak zazwyczaj się nie aktywuje przez błąd gry). I to by było na tyle. Smaczki takie jak choćby możliwość bezproblemowego zostania Arcymagiem na plus minus 10 lvl i to bez rzucenia choćby jednego czaru (z wyjątkiem jednego - przy wejściu) warto okryć jedynie milczeniem.

A "Gothic"? G2 może irytować zrobieniem z Bezimiennego wybrańca i motywem jedynego człowieka, który jest w stanie uratować świat, ale w życiu nie zrozumiem ludzi, którzy czepiają się scenariusza G1. Nie ma tam czerni i bieli, nie ma kartonowych bohaterów (ta gra ma jedne z bardziej "prawdziwych" postaci w dziejach), nie ma żadnych wybrańców, jest za to zaskakujący zwrot akcji i satysfakcjonujące zakończenie. Bohater w zasadzie od samego początku dba tylko o własny interes i chce po prostu wydostać się z Kolonii.

TES zawsze był sandboksem, ale w innym stopniu był nim w trójce, a w innym w czwórce i w piątce. W "Skyrim" jest tylko i wyłącznie sandboksem, gdzie fabułę dodano chyba tylko po to, by jakaś była. Dość powiedzieć, że zetknąłem się z wieloma przypadkami, w których nawet fani tej gry totalnie olewają główny wątek.

Cała seria jest ceniona? Przez kogo? Na palcach jednej ręki mogę policzyć osoby, z którymi się zetknąłem i które są fanami "Morrowinda", jednocześnie lubiąc jego następców. Różnice w ocenach zazwyczaj można porównać chociażby do MP1/MP2 i MP3 albo nawet do G1/G2 i G3/Arcanii.

" Immersję zapewnia właśnie właśnie taki bohater praktycznie bez historii którego samemu się tworzy."
"Gothic" też ma protagonistę bez historii i bez tożsamości, a mimo to lepszego o kilka klas na właściwie wszystkich możliwych płaszczyznach.

Całkiem możliwe, że go wtedy naśladowałeś, nie przeczę. Co prawda nie wynika to w żaden sposób z postu, pod który się podpiąłeś (specjalnie sprawdzałem, by uniknąć gafy), ale wspomniałem przecież, że być może zastosowałeś taką retorykę ze względu na to, jaką osobą jest Fallen.

Evangarden

"Gothic" też ma protagonistę bez historii i bez tożsamości, a mimo to lepszego o kilka klas na właściwie wszystkich możliwych płaszczyznach."

Jednak jego się nie tworzy. Dla mnie jest zupełnie nieciekawą postacią.

Akurat to wynika z pierwszego jego posta w tym temacie.

neo_angin

A w jaki niby sposób kreuje się historię i charakter protagonistów TES-ów?

Nie powiedziałbym go, że go spapugowałeś, chociaż pewnego podobieństwa nie da się nie zauważyć.

Btw, w swoim pierwszym poście akurat ma trochę racji, bo wielu bardziej przehajpowanych gier od TLoU nie ma. Inna sprawa, że nawet pomimo tego ta produkcja jest bardzo dobra, a on sam w nią nie grał, z czym zresztą się nigdy nie krył.

The_Fallen

Ja gram od około 25 lat i przeszedłem zapewne więcej gier niż połowa tu zebranych razem i uważam tą grą za jedną z najlepszych w historii
.Taki mój gust( a i nie tylko mój spójrz na oceny i średnią).Iśmiech na sali to zapewne by był jakbyś rzucił tu swoją ulubioną grę.A może się mylę i twoja ulubiona jest i w mojej złotej kolekcji???hmmmm???

ocenił(a) grę na 10
Jacek12_fw

Witam nie grałem jeszcze w tą grę ale jesli liczy sie dla Was fabuła to musicie zagrać w Metal Gear Solid 1 a pózniej następne częsci, dla mnie jest to najlepsza gra jaka kiedykowliek mogła powstać, fabuła jest niesamowita. Polecam.

ocenił(a) grę na 7
Jacek12_fw

The Walking Dead z 2012 miażdży fabularnie tą grę - Zagraj więcej niż w 5 tytułów potem oceniaj.

kubixer11

Według mnie TLOU jest dużo lepsze, The Walking Dead nie jest fabularnie tak dojrzałe a i graficznie mocno odstaje.

Witcher

Nieco zabawne jest porównywanie pod względem grafiki produkcji o wielomilionowym budżecie, sponsorowanej przez Sony i gry indie, nie sądzisz? Już nie wspominając o tym, że TWD to adaptacja komiksu, więc ma komiksową grafikę - w porównaniu do innych gier indie zresztą bardzo dobrą.

Evangarden

TWD to gra indie? WTF? Niby pod jakim względem?

neo_angin

To nie jest może rasowy "indyk", ale jeszcze dalej mu do wielomilionowych produkcji kolosów w dziedzinie game designu. Jeśli dobrze pamiętam, w Telltale pracowało wówczas ledwo kilkadziesiąt osób, a budżetu nawet nie ma co porównywać. Niewielkie studio - jest, brak wsparcia finansowego zewnętrznego wydawcy - jest, dystrybucja głównie cyfrowa (wersje pudełkowe pojawiły się dopiero po premierze ostatniego epizodu pierwszego sezonu) - jest, stosunkowo niewielki stopień rozbudowania z powodu ograniczonych funduszy - jest. Zresztą niejeden growy portal klasyfikował wtedy TWD do grona indie. Na IGF-ie też zdaje się o nim wspomniano. Nie przesadzałbym z tym wtf, zwłaszcza że nie istnieje żadna sztywna definicja tego rodzaju produkcji.

Zresztą skoro mowa o grafice, to takie po prostu było założenie. Po przeczytaniu choć kilku zeszytów komiksu trudno wyobrazić sobie będącą niejako jego spin-offem grę w innej stylistyce.

Evangarden

No to po prostu nie tytuł AAA jak TLOU, ale też nie indyk. Indyki są robione przez naprawdę małe zespoły, często przez jedną osobę. Poza tym to gra będąca częścią sporej marki popartej komiksami i serialem.

No trudno nazwać firmą indie firmę która ma licencję na takie marki jak WD, GoT, Borderlands czy teraz jeszcze Marvel i Minecraft.


Co do grafiki to wiadomo, nie ja narzekałem. Chociaż mogliby wreszcie nowy silnik napisać swoją drogą.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones