PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=688673}
8,4 8 964
oceny
8,4 10 1 8964
The Wolf Among Us
powrót do forum gry The Wolf Among Us

Epizod 5 FINAŁ.

ocenił(a) grę na 10

Data premiery 8 lipca. trailer https://www.youtube.com/watch?v=snjTY8TWrzI szczerze bardzo malo pokazuje, bardziej przypomina co było poprzednio. No ale zrozumiałe, nie mogą zbyt wiele zdradzić. Nie wiem jak wy, ale ja nie spodziewam się żadnej wielkiej bomby. Po prostu Bigby zmieniony w wilka rozprawi się z całą bandą, a szkoda. Liczyłem na jakiś fajny twist. No ale zobaczymy jak to zrobią, może ttg miło mnie zaskoczy.

Grochu89

A mnie się wydaje, że Crooked Man jednak nie stoi za tym wszystkim, a przynajmniej nie jest głównym odpowiedzialnym. To by było... za proste. Może faktycznie maczał w tym palce ten rudy (chłopiec, który wołał "wilk" - ang. Cryer), to dopiero byłby zwrot akcji. :P

Evangarden

Ja też tak myślę, głównie ze względu na to że jeśli za morderstwa miałby odpowiadać Crooked Man (albo ktoś z jego ekipy), to niestety ale cała historia z gry staje się nielogiczna i całkowicie bez sensu (pisałem o tym na forum Telltale), a tego bym nie chciał - dotychczasowe odcinki były świetne, a w finale wciąż jest miejsce na jakiś zwrot akcji.

Co do rudego - to wątpliwe, żeby to był on, bo wypłynęła historia jak miał wyglądać scenariusz odcinka 2. przed zmianami i okazało się, że ten rudy miał zeznawać na policji przeciwko Bigby'emu po śmierci 'Śnieżki' i dlatego ta detektyw Brannigan (z początku odcinka 2, a której wątek wycięto) miała prowadzić śledztwo przeciwko Bigby'emu na podstawie zeznań Cryera (co widać było na starym slajdzie odcinka 3). Zresztą z artykułu dowiesz się więcej: http:// xtowin. com/2014/02/25/wolf-among-us-kreative-differenzen/ (na samym końcu jest po angielsku).

Grochu89

[spojler!!!!!!!!!!!!!!] Jednak odcinek super, dużo trudnych decyzji i sporo akcji. W samej końcówce nieco się zgubiłem. Tak to zrozumiałem że Faith z początku 1 odcinka to była Mermaid ale z innym glamourem ? Wszystko to żeby Wolf bardziej przejął się sprawą ?

ocenił(a) grę na 10
mmaakkss

O w dupę, łeb zryty. Rozpisze się jutro, ale niech mnie ktoś oświeci. To wyglądało tak jakby nie wszystko w tej sprawie było wyjaśnione, a Narise zaraz miał ktoś za winklem zabić, ewentualnie nie powiedziała wszystkiego i szykuje się kolejna część? Ogólnie chyba najlepszy odcinek, na równi z pierwszym. W pełni rekompensuje poprzedni.

Grochu89

Nerrisa to mogła być Faith od samego początku, przybierając różne postacie wykorzystała Bigbiego by wydostać się z rąk Crooked Mana. Druga opcja jest taka że Nerrisa przybrała postać Faith na początku gry. Jest też nawiązanie do tego całego Dr Swinehearta czy jak mu tam, że musiał przeprowadzić jeszcze jakieś testy z ciałem Faith, może on też maczał w tym palce ?! Ogólnie to mózg się gotuje :D

mmaakkss

Przez chwilę miałem taki mętlik w głowie i nie ogarnąłem co się na końcu stało. Ogólnie epizod na plus, ale niestety bardzo krótki i urwał się w jednym z najlepszych momentów. Ale jak teraz czytam co piszecie to jednak panowie od TG niezły mindf*ck nam zgotowali ;O

mmaakkss

Odcinek świetny, takiego obrotu sprawy się nie spodziewałem.

Co do końcówki - to jasne, że nigdy nie poznaliśmy prawdziwej Faith. Zginęła przed rozpoczęciem się całej historii. W scenach początkowych nie było Faith - tylko Nerissa używająca glamouru. Zaraz po spotkaniu z Bigbym podrzuciła głowę prawdziwej Faith bo miała nadzieję, że potraktuje to osobiście (ze względu na to że miał wcześniej z 'Faith' styczność) po czym Nerissa porzuciła urok, wróciła do Pudding N Pie i oddała kasę którą dostała od Bigby'ego (58 dolców z sejfu w odcinku 2). Georgie i Crooked Man nie wiedzieli, że to Nerissa próbuje się zemścić za śmierć przyjaciółek.
Ciała Faith nie odnaleziono, ale Georgie w piątym odcinku mówi przecież, że 'ma gdzieś, co się stanie, wszyscy mogą iść na dno tak jak dziewczyny'. Georgie utopił Faith i Lily, ale znaleźliśmy tylko tę drugą.
Swineheart jest wspomniany, ale tylko dlatego bo miał 'zrobić dodatkowe testy', tylko że tu chodziło nie o głowę jako całość, tylko zbadanie tego, co wykonało cięcie (bo nikt nie był w stanie ustalić, co odcina głowy). Tekst, że 'Swineheart musi zrobić testy' pada po raz pierwszy w odcinku 2 podczas sprawdzania cięcia na szyi w trakcie sekcji Faith.

orvaldi

Czytałem już różne teorie spiskowe że np pod glamourem na początku to była tak naprawdę Krwawa Marry :D No ale wersja z Nerrisą knującą wszystko jest najlogiczniejsza. Mam nadzieję że będzie 2 sezon

ocenił(a) grę na 10
mmaakkss

Przespałem się z tematem, nie pogania mnie mecz więc mogę się rozpisać. Kocham, gdy gry robią taki mindfu*k że po wyłączeniu kompa dalej o nich myślisz. Tak było po tym epie. Świetny, najlepszy. Krucjata Bigbyego i walka z Mery jak ze starych, dobrych filmów akcji, gdzie ostatni sprawiedliwy równa z ziemią cały półświatek. Walka w fabryce to czysty miód i tony klimatu, niejedna gra akcji nie wywołała u mnie takich emocji. Proces Crooked mena też ciekawie zrobiony. Jaką decyzję podjęliście? Ja wrzuciłem go do studni, wcześniej zabijając Georgiego. Ogólnie przez całą grę starałem się grać w stylu chaotycznego, dobrego, nie zawsze działając zgodnie z przepisami, ale nigdy nie przeginając. Chyba udało mi się zdobyć sympatie Snow i Fabletown, choć ciekawi mnie co by było gdybym zabił Crooked mena.
Teraz zakończenie. Nie czaję w tej kwestii jednej rzeczy. Jak Nerissie udało się od tak wziąć głowę Faith i ją podrzucić bez wiedzy Georgiego? Nikt tego nie zabezpieczył, nie utopił całego ciała? Poza tym, jeśli chciały być wolne istniało jedno, proste wyjście. Wystarczyło zabić Vivian, bez kombinowania. Tymczasem Nerissa zaglamourowała się w Faith i de facto nasłała Wilka na całą szajkę, bo wiedziała, że z Crooked mena nie będzie czego zbierać. Kilka razy posłużyła się kłamstwem i na koniec chyba też nie mówiła całej prawdy. Moim zdaniem za tym jeszcze ktoś stoi. Trzeba będzie poczekać na drugi sezon, a to pewnie potrwa.

ocenił(a) grę na 9
Grochu89

... o ile będzie drugi sezon ;)

ocenił(a) grę na 10
oOAlexOo

No końcówka to jasno sugeruje. Nie było pokazane gdzie poszła Nerissa a ewidentnie coś się miało stać. Plus w całej sprawie jest kilka dziur. Na przykład rozmowa podsłuchana przez TJ'a. Ten wątek nie został chyba wyjaśniony.

ocenił(a) grę na 9
Grochu89

Nie wiadomo również co z tym rudym, który często się pojawiał w odcinkach. Raczej jego obecność nie była bez powodu, chociaż nieco obawiam się, że on miał być ważną postacią, ale w końcu z niego postanowiono zrezygnować i fabuła potoczyła się inaczej, niż początkowo zaplanowano. Możliwe, że gracze za szybko skapnęli się, że Rudy jest podejrzany i zrezygnowali z niego... Inaczej jaki byłby powód, żeby wprowadzać taką postać i wyraźnie ją eksponować w grze, żeby potem okazało się, iż zupełnie jest ona nie istotna dla fabuły?

ocenił(a) grę na 10
Skaza

Też Crane i jeździec bez głowy w księdze w gabinecie. Ja byłem przekonany, że za tym stoi właśnie jeździec, nasyłany przez kogoś, okazało się inaczej. Wątek z rudym niekoniecznie musi być porzucony. A co jeśli np spiskował z Narissą? Bo czemu nie była i nie jest do końca szczera. Mam wrażenie, że komuś "za kurtyną" bardzo zależało na pozbyciu się całej mafii i teraz zacznie się ujawniać.

ocenił(a) grę na 9
Grochu89

Jeśli nie powstanie 2 sezon i jeśli nie będzie on kontynuował wątki z sezonu 1 to możemy sobie niestety wsadzić wszystkie teorie. Dlatego mam nadzieje, że Telltale chociaż zaznaczy, że chcą dalej robić Wolfa i nie porzucają tego uniwersum, które moim zdaniem ma większy potencjał niż The Walking Dead. Głównie dlatego, że to coś nowego i świeżego, a liczba osób czytających komiks jest IMO niewielka w porównaniu z osobami, które znają TWD, serial czy komiks. Bardzo liczę na kontynuacje sezonu 1, bo są zagadki bez odpowiedzi i zostawienie ich od tak nie będzie dobrze świadczyło o Telltale Games.

I btw. czy ktoś pamięta, czy Narissa miała kiedyś scenę w której pokazano, że ma ona zabandażowaną nogę? Bo niby to ona miała skaleczyć się przechodząc przez płot, a jakoś nie widziałem u niej żadnej rany. Baśniowcy regenerują się co prawda szybciej niż ludzie, ale ona nie jest Bigbym, tylko "człowiekiem", więc tak szybko by się nie wyleczyła. Śnieżka w komiksie również była ranna i długo jej zajęła rehabilitacja. No chyba, że Swainheart by jej pomógł, ale musiałby być zamieszany w coś więcej.

ocenił(a) grę na 10
Skaza

Nie po to zrobili otwarte zakończenie by nie dopowiedzieć reszty, mam nadzieje. Zwłaszcza, że gra miażdzy TWD pod każdym względem.
Co do rany, nie - chyba żadnej nie było, ale mogła się po prostu wyleczyć, to tylko draśnięcie. Snow w komiksie dostala headshota ze snajperki, więc to zupełnie inny damage :D

ocenił(a) grę na 9
Grochu89

mnie tam wk$$rwiło zakończenie i raczej nie kupie następnego sezonu. Rozumiem żeby odcinki kończyć w taki sposób, clifhangerem, ale cały sezon? zamknęli by wszystkie wątki jakimś porządnym jebnięciem jak pierwszy odcinek. w ogóle się zawiodłem. Mało konsekwencji z poprzednich decyzji, mało wątpliwości. To mój ranking wszystkich odcinków tego interaktywnego serialu:
1. pierwszy, odpowiednio długi i wciska w fotel są ciekawe wybory
2. trzeci, mocny, znów powracają wybory miejsc i jest świetna końcówka.
3. ostatni, piąty, ciekawy sąd nad crooked manem i kilka fajnych motywów, oprócz końcówki
4. drugi, właściwie nic się nie działo, strasznie krótki ale mamy zaskoczenie w końcówce
5. czwarty, kompletnie zbędny, krótki, nic się nie dzieje, i kończy się w najciekawszym momencie.

ocenił(a) grę na 10
fightClub

To nie do końca clifhanger. Teoretycznie główny wątek zostal zamknięty. To co sobie tu snujemy to przypuszczenia. Choć fakt, zbyt dużo kwestii zostało niedopowiedzianych, ba z dziurami w fabule. Chyba naprawdę zmieniali scenariusz w trakcie robienia całości i się odbiło. Dlatego nie jestem zwolennikiem takiego sposobu wydawania gry. O wiele lepiej byłoby wydać całość od razu. Tak czy inaczej sezon 2 na bank kupię. Tylko pewnie TTG każe czekać około 2 lata.

ocenił(a) grę na 9
Grochu89

ja też pewnie kupie ale zaczekam aż wydadzą w całości bo takie czekanie i później zawód po słaby odcinku są bez sensu

ocenił(a) grę na 10
fightClub

Dla mnie ocenianie pojedynczych odcinków średnio ma sens. To w sumie stanowi całość i tak się powinno to rozpatrywać. W sumie to cholera... jak się tak dobrze zastanowić to od trzeciego epizodu coś zaczęlo obierać inny kurs. Chyba naprawdę zmieniono pierwotne założenia, bo nagle wszystko zaczęło się kręcić wokół Crooked mena, o którym wcześniej nie było słowa. Też zmienił się klimat z kryminału bardziej na film akcji, a Bigby z Sherlocka przeistoczył się w Brudnego Harryego. Też w tamtych okolicach zapowiedzi kolejnego epizodu niemal zupełnie nie pokrywają się z wydarzeniami. Ewidentnie coś było przebudowywane w trakcie prac nad kolejnymi epami. Na pewno niedługo zagram ponownie, tym razem biorąc całość naraz i zmieniając decyzje. Zobaczymy jaka będzie różnica.

Grochu89

Myślałem że tylko ja podejrzewam Jeźdźca.

Grochu89

Rozmowa podsłuchana przez TJ'a została wyjaśniona w odcinku 4, tylko ten moment można było przegapić. Kiedy stoi się pod drzwiami Crooked Mana razem z Timem (albo bez niego, zależy czy go zostawiliśmy) to można podsłuchać rozmowę w pokoju. Jersey nabija się z Georgie'ego, a on mu odpowiada 'What did I tell you? Stop laughing at me!', tylko nie ma w tym momencie napisów, więc można było tego nie zauważyć.

Ciała Faith i Lily zostały wrzucone do rzeki. Skąd je miała Nerissa? To jasne - przecież ona jest MAŁĄ SYRENKĄ, więc nie miałaby problemu żeby wyciągnąć głowy dziewczyn nawet z samego dna rzeki.

Co do samej końcówki - wg mnie to nie był cliffhanger, bo i nie może być z prostego powodu - Telltale miało umowę z Vertigo na jednosezonową grę (ludzie o tym pisali na ich forum). Musimy sami założyć, że: a) wybierając opcję 'zostaw ją', Bigby wie, że Nerissa udawała Faith, ale daje jej spokój bo wie, że Nerissa chciała uciec od tego wszystkiego, więc pozwala jej na to; b) wybierając opcję 'idź za nią' sami musimy wydedukować sobie, co się stało - po napisach mamy informację 'ciąg dalszy w komiksach', a biorąc pod uwagę jak została 'nakręcona' ta scena (niepokojąca muzyka, Bigby znika z kadru i CIACH czarny ekran) wnioskuję że zrobił to, co robi zawsze gdy ludzie go oszukują - żeby dalego nie patrzeć: Crane też próbował oszukać Bigby'ego w komiksie i wiadomo, jak rozwiązano ten wątek.
Wg mnie ta ostatnia decyzja miała być takim symbolicznym wyborem między 'wycierpiała się już, daj jej spokój' a 'nie zostawiaj żadnej sprawy nierozwiązanej'. Nerissy nie ma w komiksie, więc...

ocenił(a) grę na 10
orvaldi

A widzisz, tej rozmowy nie słyszałem. Co do zakończenia, teoria wydaje się naciągana. Gdyby tak było to powinno być to inaczej pokazane z innymi opcjami. Aresztuj, zabij, wypuść, cokolwiek. Tymczasem między tą historię a komiksy da się włożyć spokojnie nie jeden a śmiało dwa sezony. Pytanie tylko czy hajs się będzie zgadzał.

ocenił(a) grę na 10
Grochu89

A wiecie co mnie najbardziej zastanawia? Co z braćmi Tweedle. Była możliwość zabicia jednego z nich (chyba Duma) w 3 epizodzie, ale większość go nie zabiła. No więc co z tym drugim? Wiem, że został trafiony nożem, ale chyba jest zbyt spasiony, żeby umarł tak jak Georgie Porgie. :)

cluke

Co do Tweelesów: jeśli zabiłeś Duma, no to Dee dostaje nożem, ale kiedy Bigby wychodzi z domu Crooked Mana, to widać że się rusza, więc pewnie przeżył. Jeśli Duma się oszczędziło, to po prostu podbiega pomóc bratu i tyle. Wydaje mi się, że obaj przeżyli, tylko nie wiadomo co się z nimi stało, bo w komiksach ich nie ma.
Z kolei taki np. Jersey Devil wiadomo, że żyje, bo pojawia się w tle jako jeden z mieszkańców takiego domu dla baśni w komiksach Jack of Fables.

Mnie trochę rozczarował właśnie wątek braci, bo myślałem że jeśli oszczędzi się Duma, to w finale zwyczajnie obaj nie będą atakować Bigby'ego, tak jakby 'w ramach wdzięczności', no ale nie można mieć wszystkiego :)

Grochu89

To że może być więcej sezonów to jasne, w końcu gra dzieje się 20 lat przed komiksami, więc śmiało mogliby coś jeszcze wcisnąć (a nawet jeśli nie pełny sezon, to DLC - tak jak 400 Days w TWD). Wszystko jednak zależy od Vertigo, a biorąc pod uwagę turbulencje jakie Telltale miało ze scenariuszem gry (bo pierwotny miał rzekomo za bardzo odchodzić od kanonu), to wszystko zależy od wyników finansowych. Problem w tym, że przy pierwszym sezonie TWD Telltale trąbiło o tych wynikach na lewo i prawo, natomiast o Wolfie do tej pory się nie zająknęli. Na pewno wyszli na swoje (bo kiedyś mówili w jakimś wywiadzie, że żeby zarobić to musi im zejść ok. 100k egzemplarzy danego odcinka), ale pewnie szału nie było. Zależy, jak dużo zarobili. TWD dostał 2 sezon, bo w sumie im zeszło chyba ok. 12 milionów odcinków, a nie nastawiałbym się, że tyle samo sztuk sprzedał TWAU.

orvaldi

To chyba dlatego że FABLES nie jest jakąś mega znaną serią, ja osobiście nic o tym nie słyszałem, wręcz byłem przekonany że umieszczenie postaci z bajek w naszym świecie to wymysł TT Games :) No ale niedługo mam nadzieję wyjdzie Borderlands i Game of Thrones to się pieniędzy nałykają ostro ;)

mmaakkss

Albo po prostu dlatego, że TWAU jest mimo wszystko pobocznym projektem TTG (mimo że oczywiście tworzonym przez inny zespół), a TWD to ich szlagierowy produkt. Popularność uniwersum tez oczywiście robi swoje, "Fables" są raczej szerzej nieznane (mimo swojej rzadko spotykanej oryginalności), ale komiks Kirkmana i serial na jego podstawie biją rekordy popularności. To kura znosząca złote jajka.

ocenił(a) grę na 10
orvaldi

Problem w tym, że dialogi, które przypomina sobie Bigby, kiedy Nerrisa odchodzi, sugerują, że to Faith.

upi00r

Sugerują, że Faith poznana przez Bigby'ego (nie martwa) i Nerissa to jedna i ta sama osoba, a nie, że Faith przeżyła. Istnieją wprawdzie dwie teorie na temat zakończenia (ta wyznawana przez ciebie i ta zaprezentowana przez orvaldiego), ale tą twoją raczej dyskwalifikuje sposób wydobycia głowy ze stawu. Jak miałaby to zrobić Faith?

ocenił(a) grę na 10
Evangarden

Przypomniane zdanie Bufkina o oślej skórze oraz kwestia badań szczątków Faith w dialogowej retrospekcji Bigby'iego sugerują jasno, że Nerissa to właśnie Faith. Wydaje mi się, że zdanie "They used to call me the Little Mermid" również o tym świadczy. Nie jarzę natomiast, o co chodzi z ostatnim zdaniem "I hope you find what you'are looking for". Gdyby chodziło jedynie o to, co napisałeś, to te zdania nie mają większego sensu w tej sytuacji.

upi00r

Tylko że kiedy wpada ona do tej piwnicy z witching well przypomina twardo ze złością Crooked Manowi '' My name is Nerrissa !!!'', specjalnie oglądałem 2 raz tą rozmowę, myślę że w tej złości by się wygadała kim jest naprawdę. Ogólnie to specjalnie zostawili nam takie zakończenie żeby wierciło nam w głowach, tak samo jak Incepcja czy też Pulp Fiction. ;) Możemy spekulować ale opcji jest naprawdę kilka i każda z nich ma jakiś swój sens

ocenił(a) grę na 10
mmaakkss

Jasne. Ja się odnoszę jedynie do sceny retrospekcji, a to moim zdaniem świadczy raczej o tym, że to była Faith a nie Nerissa. Mam nadzieję, że jednak dowiemy się co i jak - czytaj: powstanie kontynuacja.

upi00r

Jak już wspomniałem w innym temacie, moim zdaniem te słowa Buffkina o ukryciu piękna padły raz jeszcze po to, by jeszcze bardziej naprowadzić graczy na ślad Faith, a nie po to, by wskazać, że Nerissa to tak naprawdę prawdziwa Faith. Poza tym, cała ta dialogowa retrospekcja ma raczej na celu uświadomienie graczowi, że spotkana przez Bigby'ego Faith i Nerissa to jedna i ta sama osoba. Nie rozumiem, dlaczego niby wyklucza się z teorią orvaldiego.

"Wydaje mi się, że zdanie "They used to call me the Little Mermid""
Dlaczego? Przecież to zupełnie neutralne zdanie. Nerissa mówi, że kiedyś była znana jako Mała Syrenka (Arielka). Główny bohater też przecież otrzymał nowe imię (stare to "Wielki Zły Wilk", skrócone do "Bigby"), a Colin nie był znany jako Colin w baśni o trzech małych świnkach.

Poza tym, widziałem jeszcze jeden argument za twoją teorią - gdy Zwierciadło jest pytane, gdzie jest Faith, odpowiada "Those lops are sealed", co ma oznaczać, że zaklęcie jest nadal aktywne i Faith żyje. Tylko niby dlaczego Nerissa miałaby za pomocą urody maskującej zmienić się w Faith? Nic nie wskazuje bowiem na to, że Faith "przerobiła" swoją przyjaciółkę (tak, by wyglądała jak ona) już po jej śmierci. Ba, nie wiadomo, czy to w ogóle możliwe.

ocenił(a) grę na 10
Evangarden

Teoria, że Nerissa to tak naprawdę żywa Faith, a prawdziwa Narissa nie żyje nie trzyma się kupy. Po pierwsze glamour przestałby z czasem działać, tak jak to się stało z Lilly. Nic takiego się nie stało. Po drugie, jak niby Faith miałaby wydobyć głowę Narissy z dna jeziora? Odwrotnie to już co innego. Syrenka zanurkowała, wzięła głowę i użyła włosów do glamoura. Następnie pod postacią Faith poszła do Woodyego i doszło do bijatyki. Przypominam, że Woodsman upierał się, iż wtedy nie miało być żadnej dziewczyny. Gdy glamour przestał działać podrzuciła oderwaną głowę pod drzwi Bigbyego, celowo wkładając wstążkę w usta, by zwrócić na nią uwage szeryfa.
Jedynie takie wyjaśnienie ma sens, choć nadal są dziury.

ocenił(a) grę na 9
Grochu89

1. Dlaczego w ostatniej scenie gry przytoczone są słowa Bufkina odnośnie bajki z której pochodzi Faith, w której to świetnie potrafiła się ukrywać?
2. Dlaczego w ostatniej scenie gry przypomniane nam zostało, że Dr Swineheart chciał przeprowadzić kolejne testy na ciele Faith?
3. Dlaczego Nerissa zdradza Wilkowi, że to ona podłożyła głowę, ale nie zdradza, że to właśnie ją spotkał na początku gry pod postacią Faith? Jak spowiadała się z wszystkiego, to dlaczego nie właśnie z tego?
4. Skąd Nerissa wiedziała, że Bigby jest właściwą osobą do tego, aby zaangażował się w sprawę? Powszechnie Bigby nie miał dobrej reputacji i tylko jak ktoś go poznał bliżej to mógł stwierdzić, że to spoko gość.
5. Dlaczego Zwierciadło nie pokazało ciała Faith kiedy zostało o nie zapytane, tylko powiedziało, że "te usta są zamknięte"? (Dzięki Evangarden za ten punkt, wcześniej nie zdawałem sobie z tego sprawy).

Ja na razie nie potrafię obalić tylko tego, że Faith potrafiłaby wyciągnąć ciała z jeziora i właśnie zaczynam grę drugi raz, żeby sprawdzić, czy coś mi nie umknęło. Co do samej głowy i tego, że zaklęcie zniknęło to mała podpowiedź jest w pytaniu nr 2, które przed chwilą zadałem. Swineheart chciał zbadać dokładniej ciało, bo musiał zauważyć, że coś z nim jest nie tak. Innego wytłumaczenia, dla którego doktor miałby się zainteresować nim na dłużej i dlaczego byłoby ono wspomniane pod sam koniec gry nie mam. Ale jak się znajdzie to o nim wspomnę.

Skaza

Co do głowy Faith to jest jeszcze jedno proste wyjaśnienie. Po pierwsze ciało Lilly nie zmieniło się tak sobie po jakimś czasie, tylko dopiero wtedy kiedy Bigby znalazł przy niej magiczną kapsułkę z włosami Śnieżki w śroku i ją otworzył. Dopiero po tym nagle ciało Lilly na oczach Bigbiego, Śnieżki i Crane'a wróciło do swojej postaci. Więc, jeśli teoria, że głowa Faith to była tak naprawdę głowa Nerissy, jest prawidłowa, to trzeba by było otworzyć magiczną kapsułkę, by przerwać zaklęcie i którą powinno mieć ciało "fałszywej" Faith, zapewne dalej spoczywające w rzece. Zresztą zaklęcia są różne i wcale nie musiało to być takie samo jak w przypadku Lilly. W końcu tamto zaklęcie kupił specjalnie Crane u Greenlaf, dziewczyny mogły kupować zaklęcia choćby z Trzynastego Piętra. Ale to tylko moje teorie.

ocenił(a) grę na 10
Miedziak12

W takim razie Faith ciagle ukrywa sie pod postacią Nerissy? I wedle tej teorii Faith z pierwszego epizodu była prawdziwa?

Grochu89

Tak zakłada ta teoria. Problem w tym, że nie wiadomo, dlaczego w takim razie Nerissa przed swoją domniemaną śmiercią zamaskowała się jako Faith (przecież wg tej teorii nie miała powodu - co innego w przypadku drugiej wersji) - nic nie wiadomo bowiem na ten temat, że urody maskującej można "użyć" pośmiertnie i że mogła to zrobić Faith na zwłokach swojej przyjaciółki.

ocenił(a) grę na 9
Miedziak12

WOW! Zapomniałem o tej kapsułce! Musze teraz dojść do tej sceny w grze i jeszcze raz ją zobaczyć. Bo to idealnie pasowałoby do tego, że Swineheart chciał przeprowadzić kolejne badania nad ciałem Faith. Jeśli otwarcie kapsułki rzeczywiście powoduje odsłonięcie prawdziwego ciała to jestem jeszcze bardziej utwierdzony w tym, że Faith żyje.

Skaza

"Jeśli otwarcie kapsułki rzeczywiście powoduje odsłonięcie prawdziwego ciała to jestem jeszcze bardziej utwierdzony w tym, że Faith żyje."
Jeśli czar pryska tylko w momencie otworzenia tuby, cały społeczny problem braku urody maskującej zostaje obrócony w niwecz, bo każdemu baśniowcowi wystarczyłaby tylko jedna. Niestety, nie jest tak dobrze i czas po jakimś czasie pryska, dlatego jest tak drogi - długość działania czaru jest uzależniony od umiejętności czarownicy i jakości użytych składników. Skoro czas Lily prysł (tak czy inaczej - przypominam, że od momentu znalezienia obu ciał minął jakiś czas), to dlaczego czar Faith nie, skoro zginęła wcześniej, a ich urody maskujące pochodziły najpewniej z tego samego - lewego - źródła? (od cioci Greenleaf)

Miedziak12

"dziewczyny mogły kupować zaklęcia choćby z Trzynastego Piętra."
Na pewno nie. Przecież zwróciły się o pomoc do Crooked Mana tylko dlatego, że ledwo wiązały koniec z końcem i nie otrzymywały żadnej pomocy od rządu. Nie sądzę, by było je stać na drogie, legalne urody maskujące, zwłaszcza że nie stać na nią choćby Ropucha, którymi żadnymi ciemnymi interesami się nie trudni, a Piękna i Bestia, choć mieszkają w Woodlands, zaciągnęli u CM pożyczkę.

Skaza

"4. Skąd Nerissa wiedziała, że Bigby jest właściwą osobą do tego, aby zaangażował się w sprawę? Powszechnie Bigby nie miał dobrej reputacji i tylko jak ktoś go poznał bliżej to mógł stwierdzić, że to spoko gość."\
Był Szeryfem, do kogo innego miała się zgłosić, nie znając nikogo zaufanego? Wprost nie mogła mu tego powiedzieć - właśnie z powodu wstążki. Poza tym, Faith przed wydarzeniami z pierwszego epizodu również go nie znała.

"5. Dlaczego Zwierciadło nie pokazało ciała Faith kiedy zostało o nie zapytane, tylko powiedziało, że "te usta są zamknięte"? (Dzięki Evangarden za ten punkt, wcześniej nie zdawałem sobie z tego sprawy)."
Nie można wykluczyć, że zaklęcie działało nie do momentu śmierci danej prostytutki/tancerki, a do momentu śmierci Vivian - wtedy przecież przestało działać na Nerissie (prawdziwej bądź nie).

ocenił(a) grę na 9
Evangarden

5. Bardzo naciągane :P

Skaza

Niby czemu? Jest jasno powiedziane, że Vivian była pierwszą dziewczyną ze wstążką, a wszystkie wstążki, jakie później noszono, pierwotnie należały do niej. Zresztą poświęciła własne życie tylko po to, by pozostałe zaklęte dziewczyny nie musiały już cierpieć. Gdy zginęła Vivian, wszystkie zaklęcia straciły moc. Faith i Lily zostały zabite poprzez zdjęcie wstążki, ale nigdzie nie powiedziano, że urok nałożony na należące do nich wstążki przestał działać.

Poza tym, jeśli Faith żyje, to po co przyznawała się Bigby'emu do czegokolwiek, zwłaszcza że koniec końców się nie ujawniła? W dodatku przeczytałem gdzieś tutaj, że w takiej furii by się wygadała, a ona wrzasnęła Crooked Manowi w twarz "My name is Nerissa! NERISSA!". Aż tak by się chyba nie wczuła.

ocenił(a) grę na 9
Evangarden

Przede wszystkim dla tego, że nie ma podstaw, aby myśleć, że po śmierci osobnika wstążki wciąż działają. Szczególnie, że w tym momencie wstążka a głowa Faith są odseparowane od siebie. Aby wstążka działała, musi być na kimś. Inaczej to by nie miało żadnego sensu.

Co do argumentu, że Faith/Nerissa by się tak nie wczuła to nie mam nawet o czym dyskutować, bo to akurat strasznie naciągane. Ja mogę napisać, że grała do końca i po prostu nie da się tego udowodnić jak i również obalić. Chciała raz na zawsze uwolnić się od Crooked Mana i gra do końca pozwalała jej osiągnąć swój cel.

ocenił(a) grę na 9
Skaza

Btw. Skończyłem właśnie Epizod I i tam w mieszkaniu Ropucha znajdujemy płaszcz Faith (ten z oślej skóry) i list do Lawrence'a. Zapewne został on w mieszkaniu Myśliwego, bo syn Ropucha tłumaczy się, że tatuś często zabiera rzeczy innych, natomiast Ropuch, że chciał oddać ten płaszcz, więc pewnie myślał, że tego Dum czy Dee szuka. Więc, jeśli to była Nerissa od początku, to aż tak się wczuła w rolę, że do Myśliwego zabrał płaszcz z oślej skóry i list do męża?

Skaza

Oho, w sumie ciekawa sprawa ;) gra wychodziła za długo i dużo takich szczegółów pozapominałem, pozatym po tym co powiedziała Nerrisa na końcu Bigbiemu to przyznanie się że była pod postacią Faith to w sumie pikuś. Aaa nie lubie takich niejasnych mętlików :D

ocenił(a) grę na 9
mmaakkss

Dlatego ja właśnie staram się przejść grę jeszcze raz, ale teraz z nastawieniem, żeby szukać takich szczegółów. To całkiem fajna zabawa. Pewnie wszystkiego udowodnić się nie da, bo zaczynam widzieć niedoskonałości gry i dziury w scenariuszu. Mówiłem o tym wcześniej, ale wydaje mi się, ze twórcy początkowo mieli inny pomysł na fabułę, ale w trakcie tworzenia epizodów, zmienili swój koncept i teraz mamy taki misz-masz wiadomości o Nerissie i Faith.

Skaza

Naciągane? Wcale nie. W odcinku 2 jest możliwość zapytania lustra o siostrę Holly i lustro powie że 'ponownie usta milczą jak grób', mimo że jej zwłoki są w Woodland. Urok ciąży na każdej dziewczynie, nawet po jej śmierci. Tylko śmierć Vivan usuwa urok i jest to powiedziane wprost w finale.

Co do tych tubek z glamourem - to, że Bigby ją otworzył i chwilę potem urok zniknął był czystym przypadkiem. Glamour nie jest zaklęciem trwałym, trzeba je sobie dokupować. Jest o tym w komiksach (dlatego prawie nikogo na nie nie stać i zwierzęta są wysyłane na farmę), a w grze mówi o tym nawet Toad w pierwszej scenie gry ('cena rośnie, jakość spada'). Glamour 'zszedł' z Lily dzień po jej śmierci, więc zniknąłby też z głowy Faith równie szybko - na pewno do czasu spotkania ze Swineheartem w odcinku 3, którego akcja dzieje się kilka dni później i na pewno poinformowałby o tym Bigby'ego. Oczywiście ktoś powie, że Swnieheart mógł zataić taką informację, gdyby nie jeden problem - doktor jest postacią z komiksu i nigdy nie był podejrzewany o żadne machlojki.

Głowa Faith to głowa Faith i tyle. A kwestia Bufkina, że 'ukryła swoje piękno' równie dobrze może świadczyć o tym, że Nerissa wykorzystała motyw z baśni Faith by wykonać swój plan.

ocenił(a) grę na 9
orvaldi

Skończyłem właśnie epizod II i obejrzałem kilka gameplayów na YT, żeby sprawdzić, czy rzeczywiście w tym epizodzie jest możliwość spytania lustra o Lily. Nie ma takiej możliwości. W gabinecie mamy możliwość albo pogadania na początku z Ropuchem albo zbadania ciała Lily. W zależności co zrobimy pierwsze, to możemy mieć dostęp do lustra. Jeśli pogadamy najpierw z Ropuchem i jego synkiem, bo skończonej rozmowie Śnieżka pyta nas czy możemy już iść zbadać ciało. Jeśli powiemy, że za chwile to mamy możliwość podejścia do lustra i spytania go o osoby. Możemy spytać o Myśliwego i o Tweedle'a, natomiast o Lily już nie z prostego powodu. Wciąż nie zbadaliśmy ciała, więc nie wiemy kim ona jest na prawdę. Z kolei jeśli najpierw zbadamy ciało, a potem pójdziemy pogadać z Ropuchem to nie mamy możliwości rozmowy z Lustem. Po skończonym dialogu z Ropuchem mamy momentalnie wybór, czy chcemy, żeby Śnieżka została czy, żeby poszła z nami. Po dokonanym wyborze z miejsca przechodzimy do sceny w barze Holly i nie mamy możliwości powrotu do Lusta, które później zostaje zniszczone przez Crane'a. Do czasu jego naprawy nie możemy spytać o Holly. Może po naprawieniu Lustra jest taka możliwość, ale do tego jeszcze dojdę. Na pewno w epizodzie 2 nie mamy możliwości spytania lustra o Lily.

Co do glamourów, na razie chcę przejść grę drugi raz, żeby lepiej mi się dyskutowało.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones