PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=660}

Gorączka

Heat
8,1 169 044
oceny
8,1 10 1 169044
8,4 34
oceny krytyków
Gorączka
powrót do forum filmu Gorączka

Nikt nie trafia za pierwszym razem w swoich przeciwników, wszyscy zmieniają magazynki po maks 30 nabojach, po trafieniu w auto pojawiają się odpryski farby (nie ma żadnych iskier jak w filmach z lat 80-tych typu "Szklana pułapka", bo przecież po strzelaniu nigdy nie pojawiają się iskry! (chyba tylko 2 reżyserów to rozumie w tym Mann)).

W dodatku ta 10 minutowa sekwencja napadu na bank została świetnie zmontowana i genialnie udźwiękowiona ("Gorączka" obok "Terminatora 2", "Matrixa" i "Mrocznego Rycerza" to chyba najlepiej udźwiękowione filmy w historii)!

Film jest genialny, ale ta scena to czysta perfekcja - 9/10!

the_men_from_okinawa

Twój stary.

ocenił(a) film na 9
Jordan66

Riposta prawie 7 lat później, szanuję.

ocenił(a) film na 10
Juby_

Juby_ a ten drugi reżyser to kogo masz na myśli

ocenił(a) film na 9
Janznajomski

Co może zrobić tylko dwóch gości uzbrojonych po zęby:
http://en.wikipedia.org/wiki/North_Hollywood_shootout

ocenił(a) film na 9
Janznajomski

James Cameron, może jeszcze Paul Greengrass. Popatrz na Terminatory tego pierwszego, rzadko kiedy zobaczymy w nich iskrę (jak już to tylko żeby pokazać efekt strzału, którego normalnie by nikt nie dostrzegł), a ten drugi nakręcił piekielnie rewelacyjne Bourne'y, tylko właśnie nie pamiętam czy w tych wspaniałych strzelaniach wylatywały metrowe snopy iskier...

Szkoda, że C. Nolan nad tym nie popracuje, bo gdy w TDK Joker wychodzi z ciężarówki i strzela do Batmana, a obok BatPodu nie widać na samochodach żadnych odprysków farby i dziur tylko iskry, aż oczy bolą. W "Incepcji" było już dużo lepiej (taksówkę ładnie poturbowano, choć na tą siłę rażenia powinna wyglądać dużo gorzej).

Juby_

najrealniejsza strzelanina w historii kina zmienia sie w najbardziej przewidywalne i zenujace zakonczenie, przeciez de niro nie mial prawa umrzec, mial cala przewage w koncowej scenie, mogl pacino zastrzelic miliony razy - ale oczywiscie dobro musi zwyciezyc

ocenił(a) film na 7
madrit

dokładnie, rozczarowało mnie zakończenie, już pomijając samą strzelaninę, gdy zjechał z autostrady aby się zemścić, w tym momencie domyśliłem się jak film się zakończy.

ocenił(a) film na 10
madrit

To fakt.Ostatnia scena byla slaba

ocenił(a) film na 7
Lipiniorz25

Witam Tak na świeżo po kolejnym seansie "Heat", uważam że ta ostatnia scena w moim odczuciu zepsuła cały film. Facet który w tak nietuzinkowy sposób radzi sobie z rożnymi zaskakującymi sytuacjami przez cały film, umiera w powiedzmy tak hmm groteskowy sposób. Bo co zawahał się a Pacino nie?
Ja tego nie kupuję.

użytkownik usunięty
Juby_

do tych najlepiej udźwiękowionych filmów dodałbym również Incepcje

ocenił(a) film na 9

Jak to pisałem, "Incepcję" widziałem tylko raz w kinie. Teraz gdy posiadam DVD też bym ją dodał! ;D

ocenił(a) film na 8
Juby_

" możesz dymać moją żonę ale kto pozwolił ci oglądać telewizję na moim telewizorze" ;)

jeszcze gladiator

ocenił(a) film na 9
mr915764

oj tak

ocenił(a) film na 8
Juby_

Przesada. Kilmer wali setkami kul bez zmiany magazynka, zmienia go może dwukrotnie a rąbie w tę i z powrotem. Ale owszem, jest dość realistycznie.

ocenił(a) film na 9
Leothyr

Ale zmienia chociaż magazynek, w wielu filmach nawet tego brakuje. A policzyć, nie policzysz czy wystrzelił za dużo kul. ;D

ocenił(a) film na 10
Juby_

Ludzie opanujcie się - przynajmniej niektórzy. Gdybyście chcieli by była pokazana każda zmiana maga w filmie to mielibyśmy to pokazane co kilka sekund i w rezultacie powstałby fajny instruktarz jak zmieniać magazynek w szybkim tempie podczas dynamicznej strzelaniny.
Najważniejsze że pokazali że chłopaki pod bankiem zmieniają magi.
Po za tym przemieszczają się w dwóch falach co też jest na plus jeden osłania dwaj biegną lub odwrotnie i nie strzelają w biegu jak to czasami ma miejsce w filmach akcji gdziwe główny HERo wali z biodra całymi seriami.

ocenił(a) film na 10
Leothyr

Myslisz ze za kazdym razem powinno sie pokazywac zmiane magazynku...?

ocenił(a) film na 10
Juby_

Jak to u Michaela Manna, piękna sprawa. Dwa razy do roku można obejrzeć, żeby nie zapomnieć.

ocenił(a) film na 7
Juby_

Z technicznego punktu widzenia scena jest realistyczna, natomiast jeśli chodzi o samą akcje to musieli by mieć szczęście równe trafieniu 6 w lotka, żeby wyjść cało z takiego oblężenia.

ocenił(a) film na 10
royback

Zauważ że mieli dużą przewagę w sile ognia (w tym także zasięg skuteczny) mundurowi z berettaminie byli w stanie prowadzić celnego ognia z tak dużej odległości, ale sami byli w zasięgu ognia przestępców. To samo dotyczy pompek, srut jest skuteczny ale tylko na bliskim dystansie na większym już nie. jedynie zespół Pacino uzbrojeni w Emke i FNC byli w stanie skutecznie ostrzeliwać przestępców. Jednak ich ograniczały zasady - musieli strzelać ogniem pojedynczym i mierzyć dokładnie gdyż była to strzelanina w centrum miasta gdzie może oberwać cywil - Zespół De Niro miał to w głębokim.... walili jak leci żeby przygwoździć gliniarzy do ziemi i zwiać.

royback szczecie jest potrzebne każdemu - w końcu starczy jedna zabłąkana kula który trafi delikwenta w czoło - ale myślę że do trafienia w totka jest potrzebne większe szczęście. Pamiętaj że goście robiący Bank of America w North Hollywood w 1997 przez prawie godzinę trzymali policję za jaja. Gdyby ich plan zakładał wystrzelanie sobie drogi przez policjantów mogłoby im się udać stamtąd wyjść.

royback

Przecież jedynie De Niro wyszedł "cało" z tego oblężenia, tak więc nie wiem czy mieli aż tak wielkie szczęście. Kilmer co prawda przeżył, ale z tego co pamiętam miał złamany obojczyk. :)

Sebu_BGZ

jakbyś spróbował odjebać taką manianę w USA to po 2 minutach wyglądałbyś jak ser szwajcarski

Juby_

Podczas strzelaniny miałem wrażenie, że odgłos strzałów rozchodzi się echem (jakby dźwięk nagrano w jakiejś hali czy coś). Może się nie znam, ale chyba nie powinno być takie echo na ulicy w mieście...?

ocenił(a) film na 10
Wookie_LG

Właśnie odgłos wystrzałów odbijał się od budynków. Mann był zachwycony tym echem podczas kręcenia, potem gdy dźwiękowcy próbowali dodać zmodyfikowane odgłosy wystrzałów reżyserowi to się nie spodobało i pozostawił oryginalny dźwięk, opowiada o tym w którymś z dodatków dołączonych do filmu.

peesem

niestety nie posiadam DVD z dodatkami... :(
patrz pan, nie sądziłem, że aż takie echo może być... a może echo i było, ale sprzęty, które rejestrowały dźwięk trochę wzmocniło efekt? Wiadomo, tak jak z lektorami w telewizji czy w teleexpressie - tam głos tych co czytają brzmi nieco innaczej niż kiedy się ich słucha na żywo (byłem w klasie dziennikarskiej w gimnazjum i mój wychowawca, który miał masę znajomości, organizował częste wycieczki do telewizji czy radia, to się słyszało na żywo...) - ot taka moja mała sugestia

ocenił(a) film na 10
Wookie_LG

No właśnie nie wzmocniły, każdy dźwięk do dźwięk oryginalny,nie miksowany......
Scena kręcenia strzelaniny z dodatków jest tu...od 4.03 Mann i spółka właśnie o powyższym mówią.

http://www.youtube.com/watch?v=gW0yebyGk-8

peesem

yhm... no dobra...

ocenił(a) film na 10
Juby_

A ta scena gdy De niro zabija Waingro i mówi do niego żeby na niego spojrzał cały Robert De niro (GENIUSZ)

Juby_

Całkiem podobna akcja miała miejsce w rzeczywistości i została przedstawiona w filmie 44 minuty
http://www.filmweb.pl/film/44+minuty%3A+Strzelanina+w+p%C3%B3%C5%82nocnym+Hollyw ood-2003-104424
http://pl.wikipedia.org/wiki/Strzelanina_w_North_Hollywood
https://www.youtube.com/watch?v=wZg4mcYkIwU

Juby_

Scena strzelaniny po nieudanym napadzie na bank to arcymistrzostwo w rzeczy samej. Zawsze daję głośność prawie na maksa kiedy ją oglądam.

Juby_

No i ch...j, że "najrealniejsza". Co ludzie teraz chcą od tego realizmu? Czy film pełen konwencji jest gorszy? Oglądając filmy wojenne sprzed 50 lat, nigdy nie pomyślałem o nich, że są słabe, bo kule i flaki nie latają w nich jak u Spielberga. Żaden "Terminator" nie jest ani trochę realistyczny, a dla mnie to wyborne kino.

ocenił(a) film na 10
vermes

Bo też "Terminator" to kino SF, w przeciwieństwie do "Gorączki".
Dlatego trzeba filmy odbierać przez pryzmat gatunku. Przy SF można rozpuszczać wodze fantazji w zasadzie do woli, przy kinie historycznym, kryminalnym/sensacyjnym warto trzymać się realizmu. Pamiętając, że to kino oczywiście.

ocenił(a) film na 8
jan_niezbedny0

Zupełnie na odwrót. To jest mit z przedszkola, że fantastyka naukowa nie musi być naukowa. Dobre, szanujące się sf jest bardziej realistyczne, w oparciu o założenia świata przedstawionego, niż hollywoodzki film kryminalny czy sensacyjny, w którym możesz sobie popuścić wodzy fantazji. Często dobrymi pisarzami sf byli ludzie z wykształceniem ścisłym, nierzadko fizycy. Dobre sf może rozgrywać się w świecie posiadającym technologię nieznaną nam jeszcze, ale musi być spójne w obrębie praw w książce opisanych i musi się tych praw trzymać, inaczej przekształca się w fantasy. Bardzo często sf to futurystyka a więc próba przewidzenia rozwoju technologicznego na bazie obecnie posiadanej wiedzy o trendach rozwojowych w nauce i technice. Żeby stworzyć spójny świat niedalekiej przyszłości trzeba mieć gruntowne przygotowanie naukowe, by nie ześlizgnąć się przypadkiem w stronę fantasy. Jeśli w sf opowiadamy o przyszłości Ziemi, to musimy się kurczowo trzymać znanych nam praw fizyki, bo to dla szanującego się sf jest świętością. Anty-sf są wszelkie publikacje dla dzieci, takie jak komiksy o superbohaterach, które mylnie klasyfikowane są jako sf.

ocenił(a) film na 7
Juby_

a propo udźwiękowienie - dopisałbym jeszcze do Twojej listy "Helikopter w ogniu", równie genialny dźwięk

ocenił(a) film na 10
Juby_

To za co te 9 a nie 10 skoro to majstersztyk. Nie rozumiem czemu polska mentalnosc zaniza skale ocen. Zamiast startowac z 10 w dol to ludzie startuja od zera do dychy.

ocenił(a) film na 9
Juby_

Tez mi się podobała!

ocenił(a) film na 8
Juby_

RONIN" lepszy!

ocenił(a) film na 10
Juby_

Zgadza się , w szkołach powinni uczyć kręcenia takich scen na podstawie tego filmu.

ocenił(a) film na 10
Juby_

I dlatego dales 9/10, skoro jest genialny to automatyczna 10tka, jakis dziwny tok rozumowania.

ocenił(a) film na 9
master_of_vinyl_donuts

Ma pewne drobne "skazy", które sprawiają, że waham się między 9 a 10, a kiedy się waham, zazwyczaj przystaje na niższej ocenie.

ocenił(a) film na 8
Juby_

A co ważniejsze nie ma nakładanych głosów przechodniów, jak to się robi dzisiaj.

ocenił(a) film na 9
Juby_

Dokładnie tak , a najlepszy w tej strzelaninie Kilmer!!!

Juby_

Jestem świeżo po obejrzeniu sceny i odpowiadam zbiorczo na wszystkie powyższe zarzuty względem policjantów i tego, czemu sobie nie do końca dali radę. Na miejscu strzelaniny plącze się dużo postronnych ludzi (łącznie z jakimś oprzyrządowaniem utrudniającym szybką ucieczkę w stylu wózki z zakupami). Policjanci co chwilę krzyczą "padnij!", "na ziemię", itp., Próbując strzelać rozglądają się, czy przypadkiem ktoś nie wchodzi na linię ognia, a to nie służy skupieniu w trakcie strzelania (nie mówiąc o tym, że tacy ludzie zwyczajnie przeszkadzają, jeśli się na nich zwraca uwagę i nie chce ich trafić). Wielu z mundurowych biorących udział w strzelaninie to prawdopodobnie zwykli policjanci patrolujący ulicę, którzy - jak wyraźnie widać - także nie do końca wiedzą, jak się zachować i co robić. Ok, na pewno mieli szkolenia, pewnie także uczestniczyli w jakichś strzelaninach, ale czym innym jest szkolenie na strzelnicy, czy nawet strzały w trakcie jakiejś "zwykłej" interwencji (typu kierowca zatrzymany za prędkość, nie słucha, co się do niego mówi i wkłada ręce do kieszeni, gdy ma je trzymać na wierzchu, z którymi to sytuacjami na co dzień borykają się tacy policjanci), a czym innym nieskoordynowana jatka na środku ulicy, gdzie po drugiej stronie nie stoją jakieś łebki, co się dopiero co dorwały giwer, tylko ludzie znający się na broni i korzystaniu z niej. Tak naprawdę, jedynie Al Pacino i jego ludzie sprawiają wrażenie, że wiedzą co i jak robić, a i to nie wszystko idzie po ich myśli. Przestępcy o tym nie myślą, bo ich nie obowiązują zasady, ich nikt nie rozliczy z tego, czy tłukąc ile wlezie z broni na środku ulicy zastanawiali się nad bezpieczeństwem osób niebiorących udziału w strzelaninie.
Słowem - realizm sceny oddany dobrze, nawet pomimo filmowej ucieczki dwóch przestępców (w tym jednego ciężko rannego) z takiego tygla.
Podejrzewam także, że gdyby w realnym życiu Vincent Hanna strzelił do gościa trzymającego dziecko na rękach, to musiałby się gęsto tłumaczyć - nawet w USA, nawet jeśli trafił co do centymetra i zabił przestępcę strzelającego do policjantów w środku dnia na zatłoczonej ulicy.

ocenił(a) film na 8
By_the_Bay

I tu jest pies pogrzebany. Sam piszesz, że to śledczy, jako jedyni, podjęli działania taktyczne. To się kompletnie kłóci ze strukturą organizacyjną policji w dużych amerykańskich miastach. Śledczy nie biorą udziału w takich strzelaninach będąc na pierwszej linii i nie podejmują działań taktycznych, bo nie od tego są. Jeśli w tym filmie to śledczy jako jedyni podjęli działania taktyczne, to znaczy, że coś tu wyraźnie nie gra.

Zaczęło się od zgłoszenia o napadzie na bank. Śledczy ze swojego komisariatu w sposób zorganizowany ruszyli na miejsce. Ale dlaczego śledczy a nie SWAT czy inne jednostki szybkiego reagowania, które ma każda amerykańska policja wielkomiejska? To są ludzie, którzy dzień w dzień trenują na wypadek takich zdarzeń, są dobrze wyposażeni i przeszkoleni, inaczej niż śledczy, których zakres obowiązków jest inny.

Ale to śledczy dojeżdżają jako pierwsi na miejsce, startując z posterunku, który niekoniecznie musiał być najbliższym. Nie widać żadnych jednostek szybkiego reagowania, za to wszędzie roi się od zwykłych krawężników, którzy formują blokadę z samochodów, ale nie podejmują działań taktycznych. I znowu - jedynymi, którzy podejmują działania taktyczne to... śledczy.

Przewaga liczebna jest po stronie policji w proporcji 3:100 albo coś w ten deseń. Trzech bandytów nie ma przewagi ogniowej, bo każdy radiowóz wozi ze sobą również broń długą, chyba że w latach 90. jeszcze tak nie było...

Skoro śledczy sami siebie uzbroili w broń długą, automatyczną lub półautomatyczną, to dlaczego policjanci wezwani na miejsce z różnych posterunków mieliby jej nie posiadać?

Widzimy na pierwszej linii Ala Pacino i pytamy: co on, u licha, tam robi? Powinien siedzieć w furgonetce i wydawać rozkazy. Nie jest od tego by z bronią maszynową biegać po mieście.

Bierzemy pod uwagę czynnik ludzki a przede wszystkim chaos związany z przemieszczaniem się bandytów wśród cywilów, ale dodajmy do tego, że bandyci objuczeni są w bardzo ciężkie torby, co z automatu musi paraliżować ich ruchy i wpływać negatywnie na mobilność. Mimo to cały czas oddalają się, przemieszczają, uciekają. Dwóch z trzech umyka policji.

Niezależnie od tego jakich wytwórnia znalazła ekspertów policyjnych i wojskowych zachwalających realizm tej sceny, to jednak nadal nasuwają się wątpliwości.


Juby_

To kolejny przykład na to że warto słuchać konsultantów ;). W tym przypadku był to Andy McNab.
W swojej biografii 'Natychmiastowa akcja' opisuje 'podobne' akcje w których brał bezpośredni udział na terenie Irlandii Północnej.
W ogóle warto się zapoznać z tą książką by mieć świadomość jak ogromny jest rozstrzał między życiem a tym co serwuje nam popkultura.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/172910/natychmiastowa-akcja

Juby_

film dobry, ale dla mnie o godzinę za długi

ocenił(a) film na 10
Juby_

zgadzam sięstrzelanina kosmos!:)

ocenił(a) film na 8
Juby_

Ten dźwięk!Jakbym była na strzelnicy pierwszy raz zwróciłam na to uwagę a zdecydowanie nie jest to moja mocna strona teraz nikt tak nie kręci, scena absolutnie genialna .

ocenił(a) film na 8
Juby_

Są lepsi od Manna:
https://www.youtube.com/watch?v=4LrRgHyo7ZU

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones