Typowy przeciętniak. Z jednej strony mamy fajny, przyjemny B-klasowy klimacik; ładną, malowniczą okolicę, ciekawy pomysł (choć tylko zainspirowany opowiadaniem Lovecrafta), kilka nieźle skręconych scen z tajemniczymi stworami w roli głównej, kilka wyróżniających się postaci - doktorka odgrywanego przez Rutgera Hauera...
więcejzresztą nie spodziewałem się tego. nie natrafiłem jeszcsze i nie slyszałem o takiej adaptacji prozy Lovecrafta, która oddawałaby ducha jego twórczości. nie wiem czy to w ogóle możliwe. w każdym razie szkoda, bo "Przyczajona groza" to niesamowite opowiadanie o niezwykłym klimacie. na ekranie tego nie czuć. zresztą wiele...
więcejTylko 4/10 a szkoda bo film się znacznie lepiej zapowiadał. Od początku miał klimat potęgowany przez całkiem fajną i dobrze dobraną muzykę. Ogólnie do połowy przypominał mi trochę Twin Peaks. Zamglone widoki, małe miasteczko i ta dziwna nuta w tle. Na wyróznienie zasługuje według mnie także niezła gra aktorska....
Jak ktoś musi to tylko ze względu na Hauera, który ma tutaj nawet dużą rolę jak na resztę
jego filmów. Horror kompletnie nie straszny, jedyne za co daję 3/10 to Rutger Hauer i
pomysł.
Film trochę przypomina produkcje klasy B z lat 80-tych, a to dla mnie plus. Kolejnym plusem są aktorzy z Rutgerem Hauerem na czele. Potworki są fajne, historia też niczego sobie. Ale jednak to wszystko jakoś "nie gra" tak, jak powinno. Może dlatego, że scen z potworkami jest trochę za mało...? W każdym razie mam...