PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=776316}

Król Lew

The Lion King
7,3 86 422
oceny
7,3 10 1 86422
5,0 27
ocen krytyków
Król Lew
powrót do forum filmu Król Lew

"Mulan", "Dzwonnik z Notre Dame", czarnoskóra Mała Syrenka i Herkules afroamerykanin zasuwający na karym pegazie ;)

The_Nomad

>>"czarnoskóra Mała Syrenka"

I żeś kutwa mać wykrakał...

Ziomaletto

Nie no o czarnoskórej syrence, to już gdzieś wcześniej chodziły słuchy. Obym z Herkulesem nie wykrakał, poprawny politycznie pegaz, to by była jazda po bandzie. Wytwórnie Disney stać na wszystko :)

The_Nomad

Wykastrować to mogą piosenkę Hellfire z "Dzwonnika..." Tak samo jak z robili z Be Prepared w Królu Lwie.

cloe4

A co oni tam pozmieniali w tym "Be Prepared"? Hellfire, to już w ogóle jest pełne nienawiści. Nie wiem jak oni to ugrzecznią. Pewnie w ogóle nie będzie tej piosenki. Dzwonnik nadaje się lepiej do tej wersji live-action niż Król Lew, ale tam znowu jest ponury klimat średniowiecza i pełno niepoprawnych tekstów jak: ""Sędzia Frollo z brudu chce oczyścić świat"

The_Nomad

Ponoć w ogóle nie ma przemarszu hien, nie ma też tej analogii do faszyzmu, a zresztą... Wystarczy posłuchać samą piosenkę, która jako jedyna ma w Polsce nowe tłumaczenie.

https://youtu.be/kLQ6SRH90s4 - oryginał
https://youtu.be/4VDx4wz6fDg - polska wersja

BTW, w niej Skaza prawie w ogóle nie śpiewa, tylko się wydziera do instrumentala... Słuchając tego czekałam na jakikolwiek punkt kulminacyjny, ale go nie było. A szkoda.

cloe4

Ha ha. Rzeczywiście wszystko wygładzone i poskracane, nie ma wyzywania hien od idiotów, tekstów o wyrównywaniu szans i zaganianiu do roboty. To zresztą bardziej kojarzyło mi się z komunistami niż faszystami, ustrój niewydolny ekonomicznie, jego efekty widzimy pod koniec. Zresztą Lew jest z 1994 idealnie pasuje do zmian zachodzących parę lat wcześniej, upadek ZSRR i gospodarek centralnie planowanych. A teraz mamy 2019 r. więc oczywiście musieli to wszystko "uaktualnić"

The_Nomad

Te całe "dam wam znak" sugeruje prędzej głośnego kumpla na pijanej imprezie, który gada na cały głos, że jak wróci spokojnie do domu, to wyśle kumplom SMSa. xD Nie ma w tym nuty nadciągającego totalitaryzmu i tego, że równość zwierząt źle się skończyła. Skaza w animacji na potrzeby chęci zdobycia władzy obala cały krąg życia, który w ichniejszym świecie jest podziałem klasowym.

Wracając jeszcze do Hellfire... Tam mamy nie tylko nienawiść, ale wręcz pożądnie seksualne, które prowadzi do takiego obłędu, że nawet bądź co bądź surowo wierzący jest w stanie spalić cały Paryż, zaatakować księdza i nawet zniszczyć samą katedrę Najświętszej Pani do której się tak fanatycznie modli, byleby się mógł przespać z Esmeraldą. Jak w dobie #meetoo to nakręcą? Nie mam pojęcia i się obawiam.

ocenił(a) film na 8
cloe4

Ale Wiesz, że Frollo na prawdę był archidiakonem Notre Dame, a nie sędzią?
Disney już i tak "ugrzecznił" tę postać względem powieści Hugo.

lelen_lis

Ameryka odkryta. xD Lubię ten zuchwalczy ton mający uświadamiać ludzi jak jakąś ciemna masę w stylu "ej ale wiesz, że...?"

Jako fanka animacji byłam zaciekawiona samym oryginałem i znam go bardzo dobrze, więc wiem że tam Frollo był księdzem. I to by było jeszcze ciekawsze. Disney złagodził opowieść, bo miała być skierowana dla dzieci. Co jeśli jednak film live action złagodzi nawet samą animację?

The_Nomad

Nie wiem czy wiesz ale dzwonnik miał już edycje filmową 1982 rok i to nie było dzieło Disneya.

Dariuszf

Ale tu nie chodzi o filmowe wersje na podstawie książki. Tylko live action remake animacji. W takim razie "Piękna i Bestia"
też miała mnóstwo filmowych nie-disneyowskich wersji, że już o "Kopciuszku" nie wspomnę.

Disney ma w planach zrobić coraz więcej remake'ów aktorskich swoich animacji. O to tu chodzi.

The_Nomad

Dzwonnik z Notre dame jest wyjątkowo niepoprawny politycznie po pierwsze słabo wyjdzie jak pokażą katedrę która się ostatnio hajcała. Po drugie frodo dał dziecku okrutne imię czyli kwas i modo jak to gościu powie to będzie promował KWAS. Następna sprawa czy dzieci się nie wystraszą jak zobaczą prawdziwe gargulce???

ocenił(a) film na 5
Dariuszf

piekna interpretacja kwas i modo hahahah, ale racja, twitterowi hitlerowcy poprawnosci moga sie doszukac wszystkiego, podobnie jak faszosfera z drugiej strony. Nic mnie juz nie zdziwi.
Dla ciekawostki Quasimodo nic nie znaczy po francusku, jest to po prostu imie, a jezeli mamy sie juz czegos doszukiwac, to "quasi" po francusku znaczy 'niemal' lub 'prawie'.
Putain, il a osé avec kwas lol.

agyness

A to kwas, zostałem uprzedzony :) Tak z łaciny ""jakby", "niby"

Dariuszf

Ten live-action remake, to pewnie wyjdzie za 2-3 lata. Ludzie już zdążą zapomnieć o tym pożarze. To prawda jest tam mnóstwo rzeczy niepoprawnych politycznie o których rozmawialiśmy z cleo4. Haha kwas i modo, czyli moda na kwas, nie no imię było okrutne, bo to z łaciny znaczy "niby człowiek".
A gargulce, to nie wiem czy będą straszne, pewnie nie bo to Disney a nie japońskie produkcje czy coś. Jak je zrobią zobaczymy ale, muszą być ożywione więc obstawiam przechwytywanie ruchu jak w postaciach z Avatara. Technicznie pewnie będą cuda niewidy, niestety sama kasiura nie wystarczy żeby film był dobry.

The_Nomad

Najsampierw czeka nas poprawna "Mała Syrenka" i powiem szczerze... nie bolałby mnie wybór aktorki, gdyby to była jakaś inna mała syrenka, przykładowo miała inną historię i miała inne imię... Ariel to po prostu blady rudzielec i koniec. Nie lubię gdy ktoś tak mocno zmienia ikoniczne postacie... To tak samo jakby do roli Śnieżki wybrano kobietę z blond włosami i jej nie przyfarbowano. Albo Tianę z "Księżniczki i żaby" miała zagrać Azjatka. :/

cloe4

Może nam się nie podobać, ale czarnoskórzy aktorzy muszą stanowić pewną część całej obsady i żeby nie wyglądało to źle nie mogą być oni obsadzani tylko do ról drugoplanowych. Nasiliło się, to po tej całej akcji krzykaczy związanej z "białymi oskarami".
Dlatego mamy tą całą Bailey w roli tytułowej, żeby nie było całkiem fajna z niej dziewczyna,
tylko tak jak piszesz syrenka to rudzielec z jasną karnacją.
Nie można też zapominać, że "Syrenka" jest luźną adaptacją książki Andersena. Trudno więc nawet pomyśleć o tym żeby obsadzać w roli głównej czarnoskórą aktorkę. Dla Disneya nie ma rzeczy niemożliwych. Niestety tutaj w złym tego słowa znaczeniu :)
Najgorzej jest jednak z filmami historycznymi, tam to dopiero są zgrzyty.

The_Nomad

Ja ogółem nie jestem za zmianami wyglądu postaci, które są już znane. Zresztą, podobnie jak wkurza mnie zmiana postaci z białych na czarnych, tak wkurza mnie zmiana postaci azjatyckich na białe jak to bywa przy ekranizacjach mangi.

Jeśli czarnym brakuje bohaterów to niech tworzą nowe, ciekawe postacie, a nie przywłaszczają te co już od zarania białe. Chcą czarnego Bonda? Przecież istnieje Columbiana - zrobic na tym filmie, który był całkiem spoko własną markę, zatrudnić dobrych scenarzystów i już... Takiej to trudne? Jak wspomniałam Halle ślicznie śpiewa, ale wolałabym by to była inna mała syrenka... Nowa, nawet lepsza postać, ale nie Ariel.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones