Chyba nastąpiła pomyłka, ponieważ w obsadzie polskiego głosu Skazy jest wymieniony Artur Żmijewski a w zwiastunie bardzo wyraźnie słychać charakterystyczny głos Mariusza Bonaszewskiego.
Co do obsady samego polskiego dubbingu to oczywiście było marzeniem żeby wzieli w nim udział aktorzy którzy użyczali głosów w animowanej wersji. Jednakże można się było też spodziewać, że nastąpią zmiany.
Stalo sie tak pewnie przede wszystkim dlatego, że w wersji oryginalnej ostał się tylko James Earl Jones jako Mufasa i to samo w związku z tym ma miejsce w naszej obsadzie w przypadku Wiktora Zborowskiego. Powiem tak - chociaż tyle i aż tyle - bo co jak co ale postać Mufasy to filar tego film i całej historii i tego głodu zarówno w oryginale jak i u nas zmienic się po prostu nie dało.
Owszem będzie brakowało jeszcze fenomenalnego głosu Krzysztofa Tyńca jako Timona bo choć Maciej Stuhr ma dobry i sprawdzony juz głos dubbingowy, to jednak w tej postaci nie bardzo to widzę i słyszę...
Wiem, że pewnie wielu będzie innego zdania bo każdy ma swoje ale według mnie pozostali mogą sprostać wyzwaniu i dobrze brzmieć w poszczególnych postaciach.
Mariusz Bonaszewski ma świetny i charakterystyczny głos bardzo pasujący do czarnych charakterow takich jak Skaza.
Jerzy Stuhr to o wiele lepszy aktorski i dubbingowy spec niz jego syn wiec jako Rafiki na pewno zabrzmi przyzwoicie.
Piotr Polk ma również swietne dubbingowe umiejetnosci i taki mocny, zdecydowany otaz trochę nonszalancki głos, który według mnie będzie pasował do Zazu.
Michał Piela ma dużo cech wspólnych jeśli chodzi o wygląd i głos jak Emilian Kamiński także Pumba w jego wykonaniu powinien dać się słuchać.
Chyba największa niepewnością są dla mnie hieny...
Nikt chyba jednak nie będzie w stanie zdubbingować tych postaci tak jak Miriam Aleksandrowicz i nieżyjący juz niestety Ś. P. Marek Frąckowiak...
Hieny były takim fajnym i śmiesznym ozdobnikiem tak jak Timon i Pumba tylko po tej ciemnej stronie mocy. Ich głosy słychać do dzis...i raczej w nowej wersji juz tak nie zabrzmia.

Trochę sie rozpisalem ale kończąc juz ten wywod bez względu na wszystko ciesze się i z niecierpliwością czekam na ten film (bilety juz mam). Czekam bo będzie to fajny powrot do przeszlosci i nieważne jakie głosy aktorów się usłyszy. Będzie to tak czy inaczej powrot do dzieciństwa. Będzie okazja inaczej spojrzeć na ten film niż jak się patrzylo jako dziecko. Minęło 25 lat...ćwierć wieku...kawał czasu i historii...żyjemy teraz w zupełnie innych czasach. Czasach w których taki film jest potrzebny po to by znów przypomnieć sobie i pamiętać "Kim jesteś" ;)