Ja się nie zgodzę. Widać po trailerze, że to będzie kropka w kropkę to samo. Zmienili tylko oprawę graficzną i głosy i to na gorsze.
Nie lubię oceniać tego czego jeszcze nie oglądałem, ale wg mnie wyjdzie z tego duży crap.

Skaza i hieny nie mają już tego czegoś. Skaza wygląda jakby wpadł pod kosiarkę a przecież on był tylko "czarną owcą rodziny" a nie lwem z zespołem downa. Został on super pokazany w animowanej wersji z 1994 roku. Głos skazy bez tego czegoś.
Pumba wyglądający jakby cierpiał na robaczyce , pewnie za dużo zjadł robaków. W wersji starszej miał to coś czego nie da się zastąpić.
Natomiast hieny są klonami samych siebie pozbawione własnego charakteru wg tego co pokazuje trailer.

Sens tego jest jeden, chcą na tym samym tytule ponownie zarobić dając gorszy produkt w ładnym opakowaniu.

To jasne, że chcą zarobić. Nie wiem czy odnosisz się do wersji językowej polskiej czy angielskiej, ja do angielskiej. Głosy są, według mnie oczywiście, bardzo dobrze dobrane. Skaza wygląda dobrze, hieny też a Pumba wiadomo, że w wersji animowanej był inny, ale twórcy musieli jak najbardziej zbliżyć się do rzeczywistego wyglądu zwierzęcia jakim jest guziec, bo Pumba w bajce wyglądał o wiele inaczej.
Zaczekajmy do premiery i wtedy okaże się, czy całość się udała ;)

Nadal będzie to dobre, ale czy można porównywać do oryginału? Wydaje mi się, że tego typu animacja straci trochę na charakterze, chociażby ze względu na kolory jej głównych bohaterów - guziec już nie będzie czerwony, a różnica między Skazą a innymi lwami nie będzie tak widoczna. Jeśli jest to produkcja kropka w kropkę taka sama, ale z inną animacją, to i tak będzie to sukces. Szczególnie, że ten film animowany jest kochany przez wiele dzieci i dorosłych oraz wiele oglądało go co najmniej po dwa, trzy razy, zwłaszcza w dzieciństwie. Ten film to dla mnie nostalgia, dlatego go obejrzę i inni z tego samego powodu.

Natomiast pytanie brzmi po co powielać? Oczywiście łatwiej jest stworzyć ponownie to samo, ale inaczej niż wymyślić nową fabułę. Zwłaszcza jak był to duży hit. Jednak dlaczego nie spróbować zrobić innego filmu animowanego, którego głównymi bohaterami są zwierzęta sawanny, może nawet znowu głównie lwy, a całość ma piękne przesłanie i piękną historię jak właśnie Król Lew? Ale była by to inna historia, zupełnie nowa animacja, która też nie zawierałaby nawet wzmianki o ludziach, a pokazywała życie zwierząt w sposób na tyle realny oraz bajkowy jak właśnie Król Lew.

Po prostu szkoda mi tyle pracy nad animacją po to, żeby stworzyć to samo, ale w nowej odsłonie. Chciałabym poznać nową piękną historię oglądając kolejny film animowany o lwach. Coś co mogłabym też znowu oglądać wielokrotnie, bo tak jest dobre.