Przecież to nawet obok horroru nie leżało na półce w wypożyczalni DVD. Przyjemny film wojenny z elementami naukowej sci-fi.
Film oglądałem z poziomu gracza, tak jakby to było wprowadzenie do klimatu kolejnej misji. W tym układzie nie mam się do czego przyczepić. Bardzo dobre efekty specjalne, ciekawe ujęcia, solidna gra aktorska, logiczna kolejność zdarzeń. Na takim poziomie oczekiwań daję 10 punktów. Wszystkie zostały fajnie spełnione.
Polecam nie czytać wszystkowiedzących malkontentów. To świetnie zrobiona produkcja, tego typu filmy rzadko łączą w taki sposób wątki przewodnie ;) Ogląda się go z zaciekawieniem i nawet gdyby wyrwać ze scenariusza kilka scen tudzież kilka postaci nadal byłby dobry.
I żeby nie było,
2/10; +1 za spec efekty i przekomiczną grę aktorów. Fakt, że to parodia, ale ogrom bzdur jest oszałamiający. Filmik jest efekciarski, szpanerski i totalnie idiotyczny. Nie wiadomo śmiać się czy płakać. Na dokładkę jest to usaowska propagandówa i autopromocja.
Widać dużo podobieństw :D
ogólnie miksowanie zombie i nazistów to fajne połączenie. Jest sporo luźnej akcji. jeśli chcesz sięnapatrzeć na dobrą sieczkę wybijanie szkopów to sięnapewno naoglądasz:D
W pewnym momencie film z normalnego kina wojennego zamienia się w coś popieprzonego. Ulżyło mi gdy zrozumiałem że to...
Jak wywalić większość budżetu na bezcelową scenę a potem ratować się lipnym montażem i ogólnym wysadzeniem kupy kamieni. Byłoby nawet spoko gdyby mieli czas na fabułę.
Jak już wielu zauważyło wcześniej murzyni Afroamerykanie nie mogli służyć podczas II wojny światowej w takich jednostkach jak 101 i 82 dywizja powietrznodesantowa. W tym konkretnym przypadku żołnierze noszą odznaczenia 101 dywizji pow-des. a tam murzynów podczas II wojny po prostu nie było. Poza tym segregacje rasową w...
więcejŚwieżo wyszło wideo o "Bravehearcie" i spróbuj napisać pod tym "wielkim, historycznym freskiem" że to tania antyangielska agitka i bujda na resorach z blisko tysiącletnimi anachronizmami. Zaraz dostaniesz odpowiedź, że "realia historyczne odgrywają w tym filmie rolę podrzędną - są tłem dla ważniejszego przesłania,...
Fantastyczny pomysł na horror zmienił się w poprawną politycznie bajeczkę bez emocji. Słabe aktorstwo , do postaci podchodzi się bez emocji co samo w sobie jest niszczące dla klimatu. Można obejrzeć i tyle 5/10
Nie jest tak źle, dla miłośników krwawych jatek może nawet zupełnie dobrze. Przy okazji: krytycy filmowi takiemu filmowi jak " Braveheart " dają: 5 albo 6. " Operacja..." ma u nich podobne oceny! Czyli: odbiór filmu jest zawsze subiektywny ( czasami zaskakujący) i dobrze! U mnie " Operacja..." na 4.