Katedra jak zwykle trolluje przyszła i śmieci.

Jak widzi w newsach słowo "Marvel", to dostaje podniety, że może pospamować ;p

tak to sobie tłumaczę :)

.

.

"Znawca efektów" :D

Skąd wniosek,że nienawidzę blockbusterów? Udowodnisz to w końcu czy dalej będziesz lamentował? Cytuj mnie, nie wkładaj mi w usta swoich bredni.

To oceniam i lubię blockbustery czy nie, bo już się gubię?:D

Nie wiem, jak się nazywa ktoś, kto profesjonalnie ocenia efekty, więc użyłem skrótu "znawca efektów"...

Nie wiem, skąd taki wniosek, bo ja tak nie powiedziałem. Ja napisałem, że nie lubisz blockbusterów, a nie że ich nienawidzisz. Po co cię mam cytować? Latasz pod newsami i na forach blockbusterów i ciągle jęczysz, jakie to słabe filmy. To chyba mówi samo za siebie.

I biorąc pod uwagę to, jak bardzo krytykujesz blockbustery i ich scenariusze, ocenianie Avatara na 10 czy animacji na 10 zalatuje niezłym trollingiem.

co ty znowu pieprzysz ? czepiasz się czyiś ocen a sama nie lepsza jesteś, oceniasz animacje DC na 10! kompromitacja z twojej strony jak zwykle zresztą

Gdzie Ryloth trolluje? ty trollujesz cały czas pod każdym "niusem" marvela nie masz racji a mimo to wygłaszasz swoje żale.

Wez już stąd zniknij i nie oskarżaj innych o trolling skoro sama nie jesteś lepsza...

Po co w 3 postach wstawiłeś kropki?

Po to żeby się głupio pytałaś i kompromitowałaś

lol iks de i lejdi galadriela huhu

I potem się dziwisz, czemu cię użytkownicy nie znoszą...

w rzeczy samej :P

Chyba uciekł trollować gdzie indziej ;p Dobra robota partnerze:)

też mi się tak wydaje :D ale chyba sam bym uciekł bo jak ktoś mnie "miażdży" słusznymi argumentami, to wchodząc dalej w tą dyskusję byłbym uznany za trolla :P

tak tak, idz uprawiać kartofle na polu a nie uprawiaj trollingu na forach. Twoje zachowanie jest jak u 7 letniej dziewczynki, jak się jej nie ustąpi w zdaniu to idzie się poskarżyć i beczy w poduszkę, to właśnie robisz ty...

gały ci wyjdą jak Strażnicy Galaktyki przejdą do historii kina...

Niby pod jakim względem?

pod wieloma względami... a druga część Strażników tylko utrzyma a nawet wzniesie ten poziom

Aha

znam przynajmniej 13 osób które wchdodziły w Twój temat, i szyderczo się z Ciebie śmiały katedra, do tego jesteś tematem numer 1 na kilku mniejszych stronach z filmami, oczywiście jako pośmiewisko :)

Nigdy nie byłem na innych mniejszych stronkach z filmami. Natomiast znam przynajmniej 9900 osób, które cię nie znają, dlatego przestań zawracać mi gitarę

avatar ocenia na 10? lol to w ogólnie logiki nie ma przyznam efekty są dobre ale na 10? padłem :D

No. Gość, który ciągle krytykuje blockbustery i ich fabułę ocenia Avatara na 10 ;p

Fabuła avatara kuleje :p

w większości się z tobą zgadzam, chyba tylko mam inne zdanie co do czarnego charakteru, którego nawet nie można nazwać czarnym, był bardzo słaby, niestety Marvel nas do tego przyzwyczaił. Poza tym efekty tak, są spoko, ale nie mają tak istotnej roli, zobaczymy jak to wszystko skomponuje się w uniwersum Marvela. Ogromny plus za duet Groot i Rocket, świetna ścieżka dźwiękowa i klimat, trochę za dużo porównań do gwiezdnych wojen bo to nie są gwiezdne wojny :p.

No Gwiezdne Wojny to nie są, ale można zauważyć wiele podobieństw:)

Ja nie twierdzę, że Ronan był super, ale moim zdaniem wypadł dobrze, tak na jeden raz:) On chyba miał być taki karykaturalny właśnie, jak wszystko w tym filmie.

nie wiem jaki miał być, najgorszy nie był, ale zapamiętywalny też nie :/
a tak w ogóle to nawet nie liczyłem na podobieństwo do SW, chciałem obejrzeć dobre kino rozrywkowe i takie dostałem :D

Ja też nie liczyłem na SW ;p To było dla mnie największe zaskoczenie tamtego roku. No może jeszcze to, że mogąc zrobić najlepszy film roku, Jackson zrobił film jedynie dobry;/

dla mnie to niekoniecznie zaskoczenie, bo spodziewałem się dobrego filmu, ocenę trochę zawyżyłem i może nie być obiektywna ale masz racje, dla porównania z innymi filmami to jest naprawdę solidne kino i co z tego że tylko rozrywkowe

Ja spodziewałem się dobrego, a dostałem rewelacyjny:) Zasłużona 9. Każdy gatunek ocenia się inaczej i w każdym ocena "10" znaczy coś innego.

w 100% zgoda dla mnie to rewelacyjna luźna rozrywka od marvela :)

Zasiadłem do filmu z obiadem na 10 min i nie mogłem się oderwać, świetny! Uniwersum bardzo przypomina to z Mass Effecta. Zgadzam się z twoją wypowiedzią, orgazm dla oczu (nawet nie chodzi o same efekty, scena w której Drax wpada do basenu z żółtą mazią, lub atak na ziemię - miodzio). Fajny cyberpunkowy klimat dopełniony wpadającą w ucho muzyką, lekki humor i dość ciekawe postacie.

Dokładnie :) Marvel wie, jak robić świetne filmy na luzie i wprowadzać z polotem nowe postaci. Ant-Man to też sukces, choć mniejszy i finansowo i pod względem rozmachu.

Cześć, przepraszam, że pytam w tym miejscu, ale nie mam wyboru za bardzo. Jak zrobiłeś, że wstawiłeś sobie gifa na profilowe? Mi z żadym euchomym obrazkiem nie podziałało. Czy musi to być odpowiedni format czy coś? Z góry dziękuję za odpowiedź.

ruchomym*

Tak, trzeba ten obrazek zmniejszyć, np. w paincie albo GIMP 2 :)

O rajuśku, dziękuję :) już zabieram się do roboty. Dzięki jeszcze raz! Btw. też bardzo lubię Gwiezdne Wojny, kilka dni temu miałem w awatarze Starkillera, ale po kilku latach sobie pomyślałem, że co jakiś czas będę zmieniał chyba :D do obrazków z SW oczywiście wrócę ;)

Jeszcze tylko bym zapytał: zmniejszam tak, że obrazek jest jeszcze mniejszy niż Twójm ale trochę jakby nie działa. Może to kwestia formatowania obrazka na Filmwebie np. plakat, miniatura itd? Pozdrawiam.

Dodam, że edytuję właśnie w Paincie, gdzie jest dostępna opcja "zmień rozmiar". W Microsoft Office Picture Managerze natomiast można obraz skompresować i wybieram opcję "z myślą o stronach sieci Web" i w dodatku zmieniam rozmiar "wstępnie zdefiniowana szerokość i wysokość: Sieć web (próbowałem wersji dużej i małej). Nawet po zrobieniu bardzo małego obrazka mi nie wychodzi. No nic, jakoś się bez tego obędę. Dzięki w każdym razie :)

Format obrazka musi być .gif. A gif-y edytuje się w programie GIMP 2. Szczegółów nie pamiętam, bo to już dawno temu zmieniłem, ale zapytaj się użytkownika Flower_34. On mi wtedy pomógł.

Jasne, będę jeszcze próbował. Dziękuję za poświęcony czas :)

Jasna sprawa :) Zawsze chętnie pomagam, szkoda że w tym przypadku niezbyt mogłem, ale Flower powinien dać radę :)

Tak swoją drogą dołączyłeś do filmweba nieco później niż ja, ale komentarzy to masz baaardzo dużo. Nieźle :) ja dopiero ostatnio zacząłem się bardziej udzielać. Uwielbiam tu w ogóle czytać wypowiedzi i wymianę opinii. Tu jest w sumie wszystko - program TV, repertuar kin, quizy, konkursy, rankingi, artykuły, wywiady, recenzje, zapowiedzi i OCENY! ;) tylko szkoda, że tyle trolli.

Nawet pomimo tego, filmweb jest świetnym portalem. Choć ma parę mankamentów. A co do komentarzy - lubię się udzielać :)

To prawda, są wady m.in. długo na cokolwiek trzeba czekać. I rozumiem, że jest to związane z tym, że członkowie redakcji na pewno mają dużo na głowie, ale pamiętam, że raz dodałem skrócony opis do serialu (Bob Budowniczy, nic specjalnego) według instrukcji zawartych na forum/na blogach specjalistów i wysłałem, a po kilku miesiącach odrzucili, chociaż nie wiem dlaczego. Wątpię, żeby chodziło o jakieś tam znajomości, większość osób się tutaj nie zna. Co do udzielania to jest to bardzo fajna sprawa, filmy zawsze są na propsie i można o nich gadać w nieskończoność. Co prawda można też zakładać gruoy na FB i tak dalej, ale to nie jest jednak to. Btw Facebook mi się znudził już trochę :D

Ja tam FB używam tylko do komunikacji z innymi i do dowiadywania się przydatnych informacji/ciekawostek. Nie bawię się w opisywanie, co robię w danej chwili albo wrzucanie irytujących srelfie.

Tia, mnie też to irytuje, jest bardzo często bezmyślne i potwornie płytkie. Nawet jeżeli jestem w jakiejś interesującej grupie, gdzie można dzielić się przemyśleniami nt. polityczne, religijne, sportowe czy książkowe i filmowe, to albo prawie nikt nic nie pisze, albo codziennie jest bezsensowny spam. Aczkolwiek jestem od niedawna w grupie "Gwiezdne Wojny Polska" gdzie wspólnie oczekujemy na premierę The Force Awakens, ludzie wrzucają zdjęcia np. swoich ulubionych postaci, są dyskusje na temat poszczególnych części, bohaterów, konfliktów i ulubionych planet, sporo fan artów i inne tego typu perełki. Oprócz tego jestem w kilkunastu innych grupach, między innymi grupa dotycząca mojego kierunku na uczelni (studiuję historię), gdzie ludzie wrzucają ważne informacje, notatki i takie tam. Niestety bolesna prawda jest taka, że wśród setek i tysięcy znajomych nie zna się nawet 75% albo i większej ilości, a tylko się kojarzy. Filmweb to natomiast co innego, bo tu poznaje się gusta i opinie ludzi nieznajomych, a na FB w znajomych trzyma się teoretycznie ludzi, których się zna. Niektórym wystarczy, że widzieli kogoś kilka razy i od razu zaproszenie do grona znajomych (szpan!). Ale nie zawsze tak jest, ja mam ileś tam osób, z którymi na codzień się nie zadaję, bo np. mieszkamy daleko od siebie, ale np. raz na kilka miesięcy robię z kilkoma kolegami z mojej podstawówki (z klasy konkertnie) wspolne wypady do kina. FB faktycznie spaja, ale jest jednocześnie jednym, wielkim, kolorowym śmietnikiem :D

Ja staram się nie mieć w znajomych ludzi, których nie znam :p Ale grupy rzeczywiście są fajne, choć zależy to głównie od członków.

Tak jeszcze bym zapytał, otóż po najechaniu na obrazek/nazwę użytkownika wyświetla się liczba ocenionych pozycji (w postaci gwiazdek), liczba znajomych i wypowiedzi. No właśnie, co te wypowiedzi oznaczają? Wiesz może? Chodzi o zwykłe komentarze, czy może, sam nie wiem... bo dzisiaj pisałem już ileś tam komentarzy, ostatnio trochę się na forum udzielam i w sumie nie jest to niczym istotnym, ale z ciekawości chciałem wiedzieć, czemu ich liczba się nie zmienia. Może po prostu raz na dobę odbywa się przesyłanie danych i informacje ulegają aktualizacji, sam nie wiem :D