na przyzwoitym poziomie. Oczywiście jest trochę niedociągnięć i mniejszych lub większych bzdurek, ale ogląda się to w miarę przyjemnie. Niesie ze sobą elementy tajemnicy i zaskoczenia. Solidne filmidło.
Nikt nie zauważył, że Pani pytająca o dane/ubezpieczenie/zgodę na organy dosłownie 1 do 1 wyglądała jak Mark Zuckerberg? Aż nie mogłem uwierzyć w to podobieństwo. :D
Druga sprawa, która została już tu poruszona ale muszę ja poruszyć jeszcze raz, bo ciężko to przemilczeć:
Polski tytuł właściwie z miejsca zdradza...
Film trzyma w napięciu, buduje klimat, ogólnie całość super, no ale oczywiście zakończenie jak w każdym innym filmie tego typu... nic nowego i świeżego niestety, a serio zapowiadało się świetnie do samego końca.
Oczywiście ogólnie polecam oglądnąć, warto, lecz niczym nie zaskoczy.
Jak na produkcję Netflixa film jest zaskakująco dobry, aczkolwiek osobiście uważam, że z tym ostatnim twistem nieco przesadzili. Lepiej by było, jakby autorzy filmu miast zaskakiwać nas do samego końca, bardziej skupili się na szemranym układzie w szpitalu. Tak czy inaczej polecam.
Niezły, ale dla widza posiadającego o dwie szare komórki więcej, niż wyborca PiS bardzo szybko staje się przewidywalny. Mimo tego, że na główny twist fabularny dość łatwo jest wpaść film cały czas trzyma w napięciu a to spory plus. Z braku laku warto obejrzeć, obędzie się bez poczucia zmarnowanego czasu.
Co było prawdą? Domyśl się. Ocena byłaby dobra gdyby nie próba otumanienia widza na sam koniec. Czemu to ma służyć? Na pewno nie będę się zastanawiać, bo nie oglądam filmów by na koniec rozwiązywać zagadki (które tak naprawdę i tak nie mają rozwiązania, bo gdzie niby go szukać? Więc możnaby wymyślić że meteoryt uderzył...
więcejFilm zdecydowanie mozna polecic, chociaz nie jest to kino wyzszych lotów. Obraz wciaga i trzyma w napieciu. Fabula ciekawa, dobra gra aktorska. Zdecydowanie polecam... 6.5/10
Niestety końcówka mi trochę zepsuła całość w tym przypadku. Wolałbym aby skończyło się tak jak sugerowała narracja filmu. Wtedy średnia ocen byłoby wyższa uważam.
Fabuła niczym nie zaskakuje. Reżyser strzelił sobie w stopę już na początku, więc "idzie się" przez film jak po sznurku. Na plus: średniej klasy aktorstwo i zdjęcia. Odniosłem wrażenie, że ta produkcja była realizowana z myślą o odbiorcach z niskim IQ. W sumie mało ambitne i wymagające "kino".
Jest wiele słów, które chciałbym o tym filmie napisać.
Już od pierwszych chwil widzimy, że z bohaterem jest coś nie tak. Od razu wiadomo jak film się skończy i nic nas już nie może zaskoczyć. Czekamy tylko na wizję reżysera w jaki sposób poprowadzi historię a nie jak ta historia się skończy.
Jednak Okazuje się,...
Film trzymał w napięciu przez cały czas. Znacie jeszcze inne tego typu?
Mi przychodzą na myśl "No escape" i "Ocean desperacji".
<jest dosc przewidywalny, jednak wart obejrzenia. Trzyma w napieciu i dobrze ukazuje emocje ojca walczacego o odzyskanie rodziny. Polecam