W życiu nie widziałam gorszego gniota. Specjalnie się zalogowałam, żeby to napisać. Ludzie, którzy twierdzą, iż ta produkcja była chociażby 'ok', chyba nigdy nie widzieli dobrego filmu. Mój biedny mózg w życiu nie przyjął tyle badziewnej papki, jak podczas oglądania tego filmu. Poważnie, już lepiej obejrzeć sobie...
Oglądając ten film miałam wrażenie że jest trochę mdły i przesłodzony, ale mimo wszystko miło się go oglądało.
I takie filmy są potrzebne, emanujące ciepłymi uczuciami i bądź co bądź wiarą w miłość, czystą, niewyrachowaną.
Cieszę się, że pokazali też sceny tej złej strony, czyli ciężkie życie osoby publicznej,...
abstrahując od filmu...na czym polega fenomen uwielbienia rodziny królewskiej? Siedzą sobie w pałacach, biorą kasę, pływają jachtami, piją i imprezują za pieniądze ludzi, puszą się na spotkaniach jak pawie, a Ci ich kochają i się nimi interesują. A to mieszkanie księcia W. ze znajomymi...przecież oni wszyscy...
jeśli to film o parze królewskiej angielskiej (bo poza tytułem nic nie ma) to film o początkach znajomości a potem miłości księcia Williama i Kate Middleton, sam film jest ok, ale bez rewelacji
Kolejki na filmwebie jak za komuny ;). Film premierę miał w kwietniu, nawet w polskiej telewizji już był, a na portalu pustka. Ja moim skromnym zdaniem obwiniam (bezsensowny) pomysł dodawanie gier na stronę o filmach... William i Kate jak dla mnie, to żadne arcydzieło, ale wkurza mnie czekanie na inne, lepsze (czy też...
więcejA wyskakuje mi tu jakies g**no choc ja pierwsza dodalam ten film 25 kwietnia i nadal czeka na konstrybucje.zaje**scie ;//...
Strasznie mdły film. Nie znam osobiście rodziny królewskiej, nie wiem jacy są, więc nie będę ich oceniać. Ale wydaje mi się, że strasznie ,,zidiocili" w tym filmie księżną Cambridge< zrobili z niej taką ,,sierotkę Marysię> i niektóre postacie.
Nie wiem czy bardziej rozśmieszyła mnie czy zdenerwowała scena, <już...