Nie wiem, czemu w tym momencie ocena jest tak niska, pięć osób oceniło, a ocena to 4/10. Ja dałam 7/10 bo naprawdę warto ten film obejrzeć. Koreańska produkcja, w klimacie wszystkich azjatyckich horrorów, chociaż wyjątkowo ten polecam kobietom - w filmie chodzi o to, że kilka kobiet poświęca się dla urody i...
..jednak im dalej tym opowieść już zaczynała kuleć, opowieść stała się banalna, zaskoczenie zniknęło, a cały nastrój zbudowany na początku gdzieś się zagubił.. :/ a szkoda. Przepiękna była ta Pani, która zagrała nauczycielkę jogi ;|
Miałam spory problem z ocenieniem tego filmu. Niby oglądało się przyjemnie (do pewnego momentu), jakiś tam klimat może był, ale czegoś jednak brakowało (nie wspominając już o tym, że horrorem to on nie jest). Nie kupuję tego motywu na końcu.
Zapowiadało się... no, może nie od razu ciekawie, ale na tyle interesująco,...
Oglądając o 2 w nocy, można zadać sobie pytanie? "czy ja na pewno wziołem horror, czy film z sex
shopu?"
Koreańskie dno - brzydkie baby po operacjach plastycznych, namakijażowane, głupie.
Prawdziwy horror to japoński ju-on -klątwa, i są ładne panie i horror na maxa. A nie, jak to
koreańskie gówno!!!!!