Adam DriverI

Jego wybór na głównego antagonistę w GW to dramat. Postać, którą odgrywał miała w równym stopniu przekonywać wyglądem co grą. W jego przypadku było to niemożliwe. Może, gdyby nie ściągał maski zasłużył by na uznanie na poziomie J.E Jonesa. A tak...Wybór podyktowany tylko i wyłącznie jego popularnością. Historia...

Wiedziałem że coś ukrywa, w praktycznie w każdym filmie ma zakryte uszy....Ujrzałem w galerii jego uszy i tak jak podejrzewałem nasunęła mi się na myśl postać z bajki "Kulfon i Monika" :))
Ale gra spoko i ma fajny głos :)

jw. skąd u niego taka pokrzywiona morda?

to twórcy zniszczyli jego postać robiąc z niego imperatora w połowie filmu.

Jeśli ktoś ogląda serię "Gorączka złota" na Discovery, Driver wygląda jak jego starszy brat bliźniak...

Mnie zawsze będzie kojarzyć się z tą postacią.

To rzadkość, ale się zdarza. On jest idealnym tego przykładem.

Chcę z niego zrobić Rambo masakra , mam nadzieję że nigdy do tego nie dojdzie . Rambo jest tylko jeden to Sylwester Stallone

W SW wygląda super. Nie chcę być źle zrozumiany, ale dobrze, że nosi maskę jak Darth Vader. Ma za sympatyczną twarz, aby grać supervillain:).

Kto go w tym obsadził? Chyba jakiś ślepy castingowiec albo jak to zwykle "po układzie"

.

Przynajmniej wyglądałby poważniej w Przebudzeniu Mocy.

Mógłby być jego Dublerem w Star Wars'ach

Czy Wam też bardziej pasuje do roli Gargamela w filmie dla dzieci niż głównego czarnego charakteru Gwiezdnych Wojen VII? :D

Niestety w roli Ren'a był tylko dobry jak miał hełm na sobie. Jest to kompletnie nieudanie dobrany aktor.
Na całe szczęście nie będzie Lexem Luthorem w Batmanie, bo to też by była porażka. Ten koleś nadaje się do roli ciapy z sąsiedztwa.

boję się, że znajdę go w lodówce, brrrr nie cierpię gościa, zawsze gra siebie i jest zbyt krzykliwy; sprawia wrażenie źle ubranej taniej laski, próbującej udawać kogoś, kim nie jest; to w bardzo złym guście

Wspaniała gra aktorska w nowej sadze Gwiezdne Wojny. Bardzo
podoba mi się jako Ben :)

wszędzie go teraz biorą to dobrze bo nieźle gra :)

Niestety

...było spoko, potem już byłem zażenowany, rozczarowany i chciało mi się śmiać z jego wielkich uszu i zachowania typowego emo :(

A mi przypomina Szymona Majewskiego hahaha

Chwilę przed tym jak zdjął maskę, szturcham koleżankę siedzącą obok mnie i mówię do niej: "I have a bad feeling about this"
Jeśli gdzie kolwiek w tym filmie miałyby znaleźć się słowa: Mam co do tego złe przeczucia, to tam właśnie powinno być ich miejsce.

Dziadek ciacho, wujek tez, a moze on jest adoptowany??Wiem wredne ale jak go zobaczylam bez maski to bylo jak zderzenie ze sciana. Kto go obsadzil w tej roli? Ktos tu dobrze napisal ze on wywoluje litosc, dobrze by sie spisal gdyby z czapka sie przeszedl po widzach, ale gl antagonista? WTF?

Mistrz ciemnej strony Mocy, szkolony przez jakiegoś Aliena, niechybnie jeszcze większego Mistrza, posiadacz wypasionej czerwonej broni ze świetlnym jelcem (najlepszy do tej pory wg mnie w całej serii) w pojedynku na miecze świetlne najpierw daje się poharatać byłemu szturmowcowi który pierwszy raz w życiu używał miecza...

Gdyby nie jego gra w Gwiezdnych Wojnach, film byłby o wiele lepszy. Podczas seansu nie mogłem znieść żadnej kwestii, którą on wypowiedział. Jego postać mogłaby być lepsza gdyby on jej nie zagrał.

Za przymusowe oglądanie facjaty tego potworka oraz jego nieudolnej gry aktorskiej. Pozdrawiamy myślących fanów GW, nie tych co dają temu filmowo 8 lub 9/10.

... z tak końską gębą. Dobrze zrobili casting do STAR WARS 8, bo do złej dobrano faceta kompletnie nie pasującego do jakiejkolwiek DOBREJ roli. "Horsy face" budzi po prostu niesmak - a to jednak błąd. Leia i Solo nie mogli mieć tak obleśnego syna, tak drańskiego i brzydkiego.
Z drugiej strony zastanawiam się, czy...

czy twórcom palma odbiła takiego brzydala żeby wybrać ?
Chryste panie jak byłam w kinie jak widziałam go bez maski myślałam że nie dobrze mi się zrobi jeszcze brzydził mi klimat filmu. Przecież to syn Hana i Lei taki paskudny ? boże masakra jakaś , przecież han jest przystojny a leia to samo śliczna była...

jak można żyć z taką gębą? Do tego jeszcze za aktora robić... :(
Niechże już zajmie się reżyserią. Nie widać go będzie.

bardziej śmieszny niż straszny, wygląda jakby miał jakiś zespół ...