Mistrzostwo. W tym serialu są sceny tak bardzo niepowielone, inne. W tamtym sezonie Nate mnie zaciekawił, a w tym tatuś go totalnie przyćmił, przynajmniej do tego odcinka.
Ten odcinek był doskonały praktycznie pod względem. Bardzo się cieszę, że dano Zendayi możliwość pokazania swoich umiejętności aktorskich. Jednocześnie jestem bardzo usatysfakcjonowany tym, że ten odcinek był skupiony tylko Rue. Jeden z lepszych odcinków. Nie mogę się doczekać kolejnego odcinka.
Jak tak sie będzie kręcił drugi sezon, to ja stwierdzam, że może być lepszy od pierwszego.
To wydaje sie nie możliwe, ale pierwszy odcinek mnie wyciął równo z trawą, będzie mocno kryminalnie w drugim sezonie. Tatuśko playboya nie odpuści...
Ludzie Kochani! obejrzałam wczoraj wieczorem i dziś rano powtórka. Niesamowicie hipnotyzujący, zdjęcia, ujęcia, o muzyce nie wspomnę. Jak usłyszałam depeche mode to wymiekłam - ale tu mogę być mało obiektywna jako depechówa z krwi i kości ;)
Dobór postaci, zepsucie, napięcie - wszystko tam gra!
Zapytałabym czy...
Po dwóch latach Euphoria powraca z bangiem! Co myślicie o nowych wątkach? Mi chyba najbardziej podoba się zagłębienie w postać Fezco.
To spojrzenie Feza który był pewien ,że zaraz umrze, ta stojąca bezradna Lexi przez którą w tym momencie przebiegło setki myśli. Napięcie w tej scenie. Jezu uwielbiam Levinsona za takie momenty
Większość osób na tym forum uznała że jednak jest. Ale wystarczy wejść na inne strony gdzie jest prowadzona dyskusja o tym serialu i widzi się wypowiedzi które mówią że serial jest wręcz pod tym względem za słaby. Ale nie ma co oceniać po pierwszym odcinku a co do "kontrowersji" jakie wzbudził ten serial wypoweidziałem...
więcejNa pewno nie jest to serial typowy dla nastolatków (gatunek typu young adult). Serial zreailowano z myślą, żeby szokować, ale zmusić także do myślenia. Można zobaczyć realistyczne problemy z którymi nastolatkowie się borykają, nie takie które są wyimaginowane, zrobione na siłę. Nie jest to serial dla osób, dla których...
więcejI jest to oczywiście wiek bohaterów. Wszystko o czym mogę myśleć oglądając go to to, o ile byłby lepszy gdyby akcja toczyła się w collage'u a bohaterowie mieli ok. 20 lat, a nie 17. Problemy przedstawione zmieniają wtedy dla mnie zabarwienie z (nierealistycznych) problemów rozemocjonowanych nastolatków na problemy...
Trudno jest znaleźć dobry serial młodzieżowy, który skupia się na problemach nastolatków i przy okazji ich nie trywializuje. Choć mieliśmy świetny brytyjski serial "Skins" czy jego skandynawski odpowiednik "Skam" to na rynku amerykańskim ciężko znaleźć serial, który zbytnio nie upraszcza tych problemów.
Euforia to...