survival horror. Czasami można podskoczyć ze strachu, gdy gra się po ciemku w nocy :))

Zupełnie psuje radość z rozgrywki. Klikam klawisz w lewo, a postać idzie w prawo?! Co to k**wa ma być!! I zero mapowania klawiszy! Po grze z 2001 spodziewałbym się czegoś lepszego. No sorry, ale sam klimat to jednak za mało, skoro nie idzie go zasmakować z takim szajskim sterowaniem. Sterowanie postacią to chyba jednak...

Poza mrocznym,ciezkim klimatem gra posiada pare perelek,np.piekne lokacje.niesamowite dzwieki...Jest tu pare takich momentow,ze nawet jesli juz w nia gralismy,to i tak damy sie zaskoczyc i przestraszyc!Mam tu na mysli moment po wejsciu do pokoju z biurkiem.Czy moment przy bramie..Potworczaki takie sobie,ale sajne sa...

Uwielbiam do niej wracać!

Przyznam sie bez bicia, ze ukonczenie tej gry zajelo mi tydzien [oczywiscie zadne solucje czy podpowiedzi w moim wypadku nie wchodza w gre] grajac cale wieczory, noce i ranki nawet czasem do poznego poludnia, a w dzien odsypialem. Dokladniej to natruly mi troche krwi 3 momenty, ktorych rozpracowanie jednego zajmowalo...