"W czasie Bitwy pod Moskwą w trakcie II wojny światowej, 16 listopada 1941 r. żołnierze ci rzekomo zniszczyli 18 z 54 atakujących ich niemieckich czołgów (oraz zabili od 70 do 800 żołnierzy) na przedmieściach Moskwy w okolicach wsi Dubosiekowo. Dowodzący panfiłowcami komisarz polityczny Dijew (vel Kłoczkow) miał...
"Żołnierze Panfiłowa" lub "28 Panfiłowców". A tutaj jako ciekawostkę podaję tytuł tego filmu w języku fińskim: "Dvadtsat vosem panfilovtsev"......
Rozumiem, że obrona młodzieży przed moskwicińską propagandą, ale taki tytuł dla Polaków???! Spróbujcie to przeczytać na głos patrząc na litery tytułu - masakra!
Jak na film wojenny za bardzo przegadany. Niestety, jest tu za dużo patosu, heroizmu i Matuszki Rosiji. Mamy dzielnych, nieustraszonych CCCP-ków i głupich, tchórzliwych Hitlerowców. Zimnowojenna propagandówka, jak za komuny. Końcowe sceny mnie "osłabiły". A gdy pokazano czerech wojaków stojących tyłem w blasku...
Nudny film propagandowy. Fabuła prosta jak konstrukcja cepa. Widz nie czuje absolutnie żadnej więzi z bohaterami, których jest tak dużo, że ciężko się utożsamić.
Cała historia to praktycznie jedno starcie na niewielkim odcinku frontu. Bohaterscy czerwonoarmiści dziesiątkują nacierających Niemców.
Batalistyka...
Aż trudno mi było uwierzyć że film powstał w tamtym roku. Wszak to niemal kopia filmów wojennych rodem z CCCP! Patos, patos, patos i głupi żołnierze wermachtu idący jak trzoda na rzeź. Na plus klimat (typowy dla dawnego kina rosyjskiego) i fajne zdjęcia. Jeśli ktoś lubi filmy wojenne z lat 70-tych zza wschodniej...
wiadomo Ukraińcy sprawiedliwi i UPA którzy nie popierali Banderowców ratowali Polaków przed UPA . a potomkowie czerwonej zarazy i Rosyjscy trolle wykorzystują temat Wołyń dla prowokacji propagandy Rosyjskiej aby skłócić Polskie z Ukrainą , są dowody na to, osoby którzy Kochają Rosję ,są Zwolennikami Komunizmu , ZSRR...
więcej