Nie pozwoliła, aby rasiści mieli nad nią pełną kontrolę. Nie ugięła się, wierna do końca sobie. Film nie boi się opowiadać o upokorzeniach i nękaniu, które Holiday przeżyła, nawet na łożu śmierci. Ale też ma odwagę opowiedzieć, że dzisiejsza Ameryka nie jest wolna od rasizmu. Stany Zjednoczone powinny odpowiadać za...

Moje skojarzenie, analogia po pierwszych kadrach, Whitney Huston. Ta sama wrażliwość, cierpienie. Szukanie ukojenia w bólu i by nie bolało. Cierpienie za krzywdy swoje i krzywdy całego świata.
I nie to, żeby ludzie niewrażliwi nie cierpieli. Oni tez doznają krzywd. Tylko, ze przechodzą od krzywd do rzeczy...

Jak na biografię to za mało tu biografii,a jak na dramat to za mało dramatu.Film o wiele słabszy od podobnego w tematyce "Green Book".Przeciętna historia o niezbyt sympatycznej narko gwieżdzie - i nie trafiają do mnie argumenty jakby była to wielka ofiara rasistów i "okropnej opresyjnej" Ameryki.Po 1 - kobieta miała i...

albo chociaż w polskim vod.

Gdzie można obejrzeć??

W mojej nic nie znaczącej ocenie, znów nie będzie obiektywnie bo znów solidne kino z wiernym duchem (skąd ja to mogę wiedzieć) tamtych, dawnych lat.
Czasami kilka zwczajnie dobrych i przemyślanych scen (albo jeden solidny protest song) jest w stanie zrobić więcej dla sprawy niż wielogodzinne tyrady, panele i...

Filmowa biografia Billie Holiday ostatecznie trafi na platformę streamingową Hulu. W rolę jazzowej legendy wcieliła się Andrea Day. Premiera 26 lutego.
https://www.youtube.com/watch?v=USi-ppCfxEA
Więcej najnowszych zwiastunów: Facebook Trailery Srailery

kiedy niespodziewanie pada ofiarą systemu.»
Powiem tak: ja, oraz wielu spokojnych i normalnych ludzi, mamy dosyć zwalania na system zwykłego 5ku√wy5yń5twa małych 5ku√wy5ynów; mamy dosyć prawicowców, lewicowców, globalistów, regionalistów, konserwatystów, rewolucjonistów i tym podobnych zwykłych oszustów! A gdzie jest...

Coś nie wyszło w tym filmie: ani to dramat, ani biografia, ani film muzyczny. Scenariusz się rwie.Może to wina montażu? Chcieli dać wszystko i w nietypowy sposób, a wyszło średnio.

Głos Billie w filmie brzmi jakby ktoś męczył małego kotka. Wokal nie zbliża się do rzeczywistego głosu Billie nawet o lata świetlne. Próbka rzeczywistego talentu Billie tutaj https://www.youtube.com/watch?v=s0ZT3J1Oa6w Odsłuchajcie "summertime" i powiedźcie, że to jest podobny głos. Aktorka zmanierowana nie pokazuje...

Bardzo dobra główna rola, reszta to drewniane manekiny. Ogólnie słabiutko i schematycznie, Green book bije ten film o lata świetlne. Chyba szkoda czasu, lepiej przeczytać w Wiki i posłuchać muzyki.