Oto przykład jak z normalnie żyjących, skromnych ludzi można zrobić milionerów. Najnowsza komedia Woody Allena to mnóstwo dobrego humoru. Naprawdę warto zobaczyć.
Woody Allen to wyższy poziom kina i filmu, i w tym wypadku nie było inaczej. Film stał sie dla mnie ogromnmie miłym zaskoczeniem, a żart inteligentny i zabawny. Jesli ktos jeszcze nie był to powinnien isc i zmierzyc sie z perfekcyjym filmem a nie standardowym i schematowym filmikiem...
zawiodłem się, bo myślałem idąc do kina, że będzie to coś wspaniałego... atu buuuuuuu.... tzn. nie powiem, że był to zły film. trochę się uśmiałem, ale na ty koniec. wszyscy mówią, że to genialny film, a ja się nie zgadzam. momentami był strasznie nudny. niestety...
Rozprzestrzeniamy się w stronę sklepu z gwoździami...cudowne...film Allena, gdzie nie ma ani słowa o Żydach i orgazmach to rzadkość. Allen dał sobie wreszcie spokój z musicalami i innymi tego typu bzdurami i zrobił wreszcie normalny, porządny film pod każdym względem bardzo dobry. Niczego nie zabrakło.
Jak dla mnie dużo brakuje Allenowi do swojej dawnej świetności, mimo to film oglądało mi się przyjemnie - głównie dzięki kilku dobrym pomysłom na fabułe. Poza tym sex i erotyka praktycznie wogóle się nie pojawiły, ale to raczej dobrze. Być może Woody Allen stwierdził, że już powiedział wszystko co miał do powiedzenia...
więcejWoody Allen w starym dobrym stylu. Po musicalu ( Wszyscy mówią kocham Cię ), biografii ( Słodki drań ) Allen powrócił do korzeni. To dobrze. Nic nie robi tak dobrze jak obejrzeć świetny film zajadając ciasteczka.
Film miejscami bardzo zabawny, lecz całość rozczarowuje, jeśli porówna się to z wcześniejszymi dokonaniami Allena. Nawet w porównaniu z innymi aktualnymi propozycjami kin ten film nie prezentuje się zbyt rewelacyjnie.
juz dawno nie smialam sie w kinie jak na Drobnych Cwaniaczkach. Niesamowity Woody wrócił :)))!!!!!!! te dialogi...
- masz meza geniusza
- jestem bigamistka ?
mistrzostwo!!!
jak zawsze film ALLENA jest typowa groteska,wysmiewa samego siebie jak i innych,przedstawia siebie jako erotomana,zagubionego w miescie,nielubioczego wsi i leczacego sie u psyhoterapeutow.....
w tym filmie gra tepego cwaniaka,z poskapionym rozumkiem,niezgrabny a moze nawet pokraczny..po kolejnym wyroku znow planuje...
To w sumie wszystko. Po prostu satyra na nuworyszy, po prostu allenowska błazenada, po prostu dobra komedia. Bardzo naturalna, swobodna, przystępna. Dawno się tak nie śmiałem. Miałem nawet skurcze. :)
Przeczytałem gdzieś, bardzo dawno temu, że Small Time Crooks to świadectwo zmierzchu Allena, dowód na to, iż wyczerpał...
Mnie jeszcze nie udało się go obejrzeć, ale ogladałem program o kręceniu tego filmu. Nie sądzę abym się mógł rozczarować. Woody to jednak gościu.
Rewelacja! Stary, dobry Allen w szczytowej formie. Swietny film. Przywodzi na mysl "Strzaly na Broadwayu" dowcipnymi sytuacjami, bohaterami i zaskakujacymi zwrotami akcji...naprawde warto. Uwazam, ze jest duzo lepszy o najnowszego "The Curse of the Jade Scorpion".
Usmialam sie setnie w wielu momentach.
Radze nie...
Ale jednak, to najsłabszy film Woodego. Owszem, zabawny, tylko przesadnie, scenariusz niczego sobie, ale silnie przerysowany, a scenografia... Wszystkie te złote pantofle (tak, wiem, że zamierzone) były dla mnie odpychające. Czy ktoś ma takie same wrażenia? Świetnie się oglądało, dopóki nie wzbogacili się na...