Ten film w bardzo wesoły sposób uświadomił mi, że mam 38 lat i wierzę w Świętego Mikołaja : )

Śmieszy mnie zawsze, jak ludzie oceniają taki film, mówiąc, że dialogi są kliszowe, sceny akcji utarte, masa kuriozów i oczywiście brak głębszej fabuły. Czy ja się pomyliłem i to nowa część Ojca Chrzestnego, Pianisty czy Zielonej Mili? To tak jak kupić mrożona pizze z marketu i dziwić się, że nie jest pyszna niczym z...

W świątecznym nastroju bawimy się dobrze przez śmiech do łez trzoszke w klimacie szklanej pułapki ze szczyptą kevina, Świetna produkcja

Przyznam, że nie znam pozostałych "dzieł" reżysera, ale zastanawia mnie jedno... Dlaczego obawiał się on pójść na całość? Film najlepiej radzi sobie w momentach, kiedy reżyser puszcza wodzę fantazji. Absurd to najmocniejsza strona tej produkcji. Natomiast gdy przychodzi czas na wątki fabularne i próbkę kina akcji coś...

...ale na jakiego nie zasługujemy, w dobie miałkich filmów świątecznych to niemalże perełka, jest kilka śmiesznych scen, kilka nawiązań do innych kultowych filmów, jest też rewelacyjny David Harbour...czego chcieć wiecej??

Już nigdy więcej nie będę patrzeć na niego, jak dawniej…

Check...

Skomentuję żeby nie sugerować się komentarzami poniżej. Film jest po prostu głupi. Przygotowałam się na absurdalną rozrywkę ale to co zobaczyłam nią nie było bo głupota paliła oczy. Rzewne sceny z żenującymi cheesy dialogami (polegające na grze słownej z użyciem wytartych świątecznych frazesów) przeplatane słabymi...

To już trzeci film w ostatnich miesiącach o niczym, widać że chyba coś brali. Filmy o niczym:
1. Bullet Train 2022
2. Wszystko wszędzie naraz - Everything Everywhere All at Once 2022
Kiedy to coś skończą?

Na pewno jest to film niecodzienny jak na święta i naprawdę, więc za to 5/10 co do reszty to wszystko jest takie.... pomieszane, i pomimo dużego zamieszania brakuje mu dynamiki, taki sobie chaos dla mnie najlepszy moment to było jak tych dwoje próbowało wejść na strych, a nawet się uśmiechałem w pewnym momencie ale, to...

Co dobre szybko się kończy. Dobrze się bawiłem. Akcja+humor w świątecznej polewie. I to puszczanie oczka do fanów Kevina.

Spokojnie mozna obejrzeć i nie będzie to strata czasu

Oglądając go i nie mogąc doczekać się końca, zastanawialem się dla kogo twórcy filmu go adresowali. Ok, dla niewymagającego widza to wiadomo, ale w jakim wieku. Zdyskontowanie popularności aktora z "Stranger
Things"? Poplątanie "Szklanej pulapki" z "Home alone" zaprawione christmasowym klimatem plus idiotyczny...

Krwawy, śmieszny, i nie przynudza. Ale imo spodziewałem się jednak po zwiastunie, dużo więcej i dużo szybciej. Ale i tak jest dobrze. Dostałem Die hard, Nobody, i nawet krótkie marzenie, czyli co gdyby, Kevin sam w domu był plus 18 ;D (dalej chcę,chociaż Nobody czy Rambo to takie Keviny dla dorosłych) Ogólnie jestem...

POWIAŁO GROZĄ - WĘGIEL W DUPĘ DLA NIEGRZECZNYCH ?

Kilka pierwszych minut zaczyna się obiecująco, Po jakimś kwadransie zaczyna się zjazd tak konkretny w dół że cała wiara w produkcje traci sens. Kto według producentów tego czegoś miał być odbiorcą? Napewno nie dojrzały i myślący widz. Film w tak chamski sposób kopiuje inne produkcje tego typu że aż razi w oczy. Muzyka...

Dawid H. w końcu przekonał mnie że jednak potrafi zagrać jak mu dać chwilę wytchnienia na ekranie. Film nierówny. Najbardziej kuleje tempo, które sprawia że mam wrażenie jakby był pozszywany z różnych elementów. Widać że twórcy kochają ,,Die Hard" i ,,Kevina".
Mimo tych niedociągnięć ogląda się to zaskakująco...

...akcji były całkiem spaśne i robiły robotę. Szkoda jednak, że w sumie trwały z 20-25 minut, a reszta to nuda i badziewie. Dialogi bez ikry, ckliwe historyjki, pitu pitu. Pomieszanie slashera dla dorosłych, z naiwnymi akcentami dla dzieci. No nie zazębiło mi się to, a pomysł wystarczyło doszlifować.