Pierwszy film Amosa Gitai, który obejrzałam, ale z pewnością nie ostatni. Wart polecenia choćby ze względu oprawę muzyczną, zdjęcia, mistrzowską (niestety epizodyczną) rolę Hiyam Abbas i legendarną, 10-minutową początkową scenę. Dla fanów izraelskich klimatów obowiązkowy.
Czy mógłby ktoś podać tytuł piosenki, która leci w aucie pod koniec filmu, jak wszystkie trzy razem jadą i kiwają głowami w rytm piosenki ??
Jak odbieracie zakończenie filmu?
Obejrzałam film z mamą i po seansie wdałyśmy się w niekończącą się dyskusję o tym, czym w zasadzie kończy się ten film.
Wszyscy się tutaj zachwycają, a jak dla mnie film bardzo przeciętny. Być może ludzie na bliskim wschodzie reagują nieco inaczej na wszystko, ale jak dla mnie momentami zachowywali się dość dziwnie. Niby padały mocne słowa, ale postawa osób wskazywała na nadzwyczajny spokój. Poza tym scena zerwania zaręczyn też była...