PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556929}
6,5 158 785
ocen
6,5 10 1 158785
5,3 24
oceny krytyków
Jurassic World
powrót do forum filmu Jurassic World

Właśnie wróciłem z pierwszej projekcji w Heliosie. Dzieciństwo wróciło, kilka razy miałem dreszcze, dinozaury znów władają ZIemią! :D Dzieciaki bawiące się z małymi triceratopsami i zachwyt nad dinozaurami. Jakbym widział siebie 15 lat temu. Płakać mi się chciało w scenie z brachiozaurem... Świetne nawiązania do poprzednich części, wizyta w głównym budynku z JP, duuuużo dinozaurów (w końcu ankylozaury pokazały że potrafią walczyć). Scena z pterozaurami - spełnienie moich marzeń. Jak dla mnie świetne ujęcia raptorów w biegu. Komputerowe dinozaury wyglądają lepiej niż w zwiastunach ale wolałbym jednak mniej efektów, a więcej scen jak w JP i The Lost World, gdzie ILM niszczył system.
Jednak jest rzecz najważniejsza - królowa jest tylko jedna i żaden produkt inżynierii genetycznej nie powstrzyma T-Rexa :D

ocenił(a) film na 10
villemo_v2

Muzyka, gra aktorska, efekty sepcialne, GENIALNA akcja z pterozaurami atakującymi bezbronnych ludzi, mozazaur i niezła fabuła zasługują na więcej niż 2/10

ocenił(a) film na 8
villemo_v2

Chyba będziesz musiała obejrzeć go jeszcze raz, bo skoro rzeczywiście jesteś fanką tej serii, to musi Ci on się spodobać :)
http://maritrafilms.blogspot.com/2015/08/jurassic-world.html

ocenił(a) film na 2
Krzysztof421

Oglądałam już drugi raz... :/ iii to samo. Nie wiem, jakoś nie mogę :)

ocenił(a) film na 8
villemo_v2

No trudno każdy film odbiera inaczej. Może za parę lat :)

ocenił(a) film na 8
villemo_v2

Szczerze, to po głębszym namyśle takie modele np I-rexa albo T-rexa raczej by się nie nadały zbytnio, bo sceny są za dynamiczne. Nie ma takich wolniejszych jak w jedynce, gdzie model t-rexa do dziś prezentuje się świetnie. Moim zdaniem własnie nie przesadzili z efektami, jest bardzo dużo plenerów.

ocenił(a) film na 7
Joecrou

Oczywiście że mogłyby się nadać. Należałoby jedynie uwzględnić je w momencie pisania scenariusza. Nawet bez większych zmian byłbym w stenie podać choć jeden moment gdzie muppet dobrze by się sprawdził, mianowicie w scenie karmienia trexa.

ocenił(a) film na 8
rozkminator

No to teraz podaj resztę :P W tej scenie racja sprawdziłby się. Napewno też w jakichś zbliżeniach na pysk indominusa. Ale W szybszych scenach, albo gdzie są pokazane w całości już nie bardzo.

ocenił(a) film na 7
Joecrou

Zgadzam się że w tych scenach akcji które trafiły do filmu muppety by się nie sprawdziły. Ale przecież film buduje się właśnie od podstaw czyli scenariusza i tam się uwzględnia właśnie takie sprawy jak sceny z użyciem efektów specjalnych i rozplanowuje jakie można osiągnąć za pomocą jakich technik. Planuje się też co w ogóle widzowi pokazać. Można było użyć muppetów w spokojnych ujęciach obecnych w filmie typu mordy raptorów w kagańcach czy spław kajakowy koło nóg dinozaurów. Można było dodać mnóstwo różnych scen z udziałem animatroniki, można było istniejace sceny rozpisać inaczej (choćby atak na kulkę z dzieciakami czy atak pterozaurów)... Generalnie wierzę w wyobraźnię scenarzystów i skoro w poprzednich filmach można było uwzględnić sceny bez CGI to czemu niby tutaj nie? :P

ocenił(a) film na 8
rozkminator

No cóż takie czasy. ;) Co by nie mówić, animatronika w pierwszym i drugim JP do dzisiaj wygląda świetnie i realnie.

ocenił(a) film na 7
Joecrou

Ba, o ile JP3 uważam generalnie za śmieć, to i tam muszę przyznać muppety były nieźle zrobione...

ocenił(a) film na 8
rozkminator

A tak, w JP III też stoją na wysokim poziomie. Dobrze że w JW chociaż jeden się znalazł, chociaż chciałoby się więcej. Ale i tak jestem zadowolony, bo spodziewałem się że film będzie jeszcze gorszy od trójki, a jest sporo lepszy. No i ogromny plus za T-rexa.

ocenił(a) film na 7
Joecrou

Też fakt, że ogólna jakość JW jest bezdyskusyjnie spora, dla mnie bije na głowę 2 i 3 ze względu na fabułę, w moich oczach dużo ciekawszą niż w poprzednich sequelach. Komuś kto nie jest fanem serii i nie miałby czasu na wszystkie części - poleciłbym JP i JW, 2 i 3 spokojnie można sobie wg. mnie odpuścić.

ocenił(a) film na 8
rozkminator

Ja tam dwójkę lubię, głownie ze względu na 2 t-rexy :P

villemo_v2

Acha... czyli jeśli się podoba to 10 a jeśli nie to 1? Mądre. Mam ponad tysiac obejrzanych filmów i nawet jednego na 1 nie oceniłam. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak taki szit miałby wyglądać. Takie żałosne Rekinado ma u mnie 2 bo jest tak niemiłosiernie durny że śmiałam sie pół filmu a to zaleta. Co do JW. Świetna muzyka, przepiękne lokacje i naprawdę rozkoszne w mojej ocenie nawiązanie do muzeum z 1JP to minimum 3/10. Ale jak uważasz. Ja generalnie nie szanuję ludzi którzy wystawiają 1ynki ponieważ w miażdżącej przewadze są to ludzie którzy sie rozczarowali jakimś aspektem a mają klapy na oczach przy ocenianiu reszty.

ocenił(a) film na 10
Claudija91

Ciekawe jakby Pani oceniła film Birdemic! :D Coś czuję, że byłaby pierwsza ocena 1/10 w historii Pani konta. :D

hitman4334

Hah czytając opis jest na to duża szansa ;) A na Pani to dużo za młoda jestem ;)

ocenił(a) film na 10
Claudija91

Jeśli 91 jest Pani rocznikiem to i owszem! Nie chciałem w żadnym wypadku być niegrzeczny, po prostu nie znam innego właściwego zwrotu do kobiety, z którą nie jestem na " Ty ". :)

hitman4334

Nic sie nie stalo :) na takim forum jak to generalnie mozna swobodnie mowic na "ty" i nie sadze by ktokolwiek sie obrazil :)

ocenił(a) film na 7
Claudija91

Śmiałaś się pół Rekinada po czym tylko 2/10? :D

ocenił(a) film na 5
cicha89

W pierwszej części mało było animacji komputerowej a więcej ciężkiej pracy makiet robotów. Wszystko było namacalne dlatego można było się naprawdę zagłębić w ten świat. Tu wszystko jest sztuczne jak zielone jabłka na sztuki w markecie. Niby ładnie błyszczące aż oczy się świecą ale chyba za bardzo nawet i smak zupełnie nie ten. Przesadzili, chcieli więcej, głośniej, szybciej zamiast wolniej, mocniej, straszniej. Tu ten hybrydowy stwór pojawia się po 10 min filmu a ucieka chyba po 20. W Parku Jurajskim Tyranozaur pojawia się ponad po godzinie. I człowiek się zaczynał bać jak wyszedł z klatki. Ten był zupełnie nie straszny.

ocenił(a) film na 5
mjanek20

Ja też jestem rozczarowany filmem... Moje rozczarowanie osiągnęło dna, kiedy pokazano ekipę wysłaną na poszukiwanie hybrydy - nie wiem po co im były kamizelki kuloodporne...albo wyrzutnia siatki... Po tej scenie niestety w moich oczach film się nie podniósł ani na centymetr

ocenił(a) film na 5
piotr_burandt

;D No to jest właśnie takie robienie idioty z widza i faszerowanie go popularną papką.
Dałem 6 trochę zawyżając, sam nie wiem dlaczego. Muzyką można się zarzygać w połowie filmu. Przy byle pierdnięciu wzniosły motyw przewodni, który powtarza się dziesiątki razy. Wszyscy robią głupoty, nikt nie potrafi celować, jadą na safari w środku nocy, giną jak kukły,a bezpieczne miejsce jest najmniej bezpiecznym ze wszystkich jakie nawet Maciek z klanu mógłby wymyślić. Końcówka nie powala, szklany gównorozgniatacz również, do tego wszędzie przewija się logo medcedesa.
Wiem, że teraz wszystkie filmy tak się robi... sztuczne budowanie napięcia, przedłużanie, skrajni bohaterowie prezentujący tylko jedną cechę, zero dylematów, tylko głupota goni za głupotą.

Ten park już u samych podstaw nie miał prawa istnieć, a co dopiero w formie przedstawionej w filmie i nie chodzi mi tutaj o same dinozaury, ale o brak sensownych zabezpieczeń. Przez cały film tylko dziecko podjęło kilka sensownych decyzji, reszta to była walka z problemem przez tworzenie innego, przeciwstawnego problemu. I akurat w kluczowych momentach brakło zasięgu. ZAWSZE DO CIULA WAFLA ! W KRYTYCZNYCH MOMENTACH, bez których film skróciłby się do pół godziny.

Jednak zmienię na 5, jestem zawiedziony. Słabo wyszło, a niedawno obejrzałem pierwszą część i mimo wielu lat nadal zachwyca klimatem.

ocenił(a) film na 6
Mayoris

Mam podobne odczucia a najbardziej wkurzyła mnie wypacykowana pinda w białym kostiumiku ganiająca w szpilkach przez cały film.

ocenił(a) film na 2
anna_o3

haha mnie też wkurzała :) Mogli chociaż jej obcas ułamać, żeby nie było.

Mayoris

"Muzyką można się zarzygać w połowie filmu."

Jeśli mówisz o motywie przewodnim to chyba oglądaliśmy dwa różne filmy. Ja byłem w kinie 3 razy i za każdym razem mam wrażenie że wykorzystano go bardzo subtelnie, by nie powiedzieć - minimalnie (ze 3-4 razy w różnych formach).

piotr_burandt

kamizelki były po to by się wzajemnie nie powystrzelali.

ocenił(a) film na 5
stalowoki

Czym powystrzelali? pałkami elektrycznymi?

piotr_burandt

zapewne nie udało ci się zauważyć, że oprócz pałek mieli też strzelawki.

ocenił(a) film na 5
stalowoki

Owszem, ale nikt, kto posiada choćby minimum doświadczenia z bronią nie otworzy ognie, jeśli na linii strzału jest "jego człowiek", czyli twórcy po raz kolejny zrobili z widzów durniów... ;)

ocenił(a) film na 5
mjanek20

Wg mnie ten film nie ma duszy, jaką posiada chyba jedynie pierwsza część. Wiele znaczą aktorzy, którzy mierny scenariusz potrafią dźwignąć, ale z całym szacunkiem dla Chrisa i Bryce, nie pokazali nic. Olbrzymi zawód i ewidentny skok na kasę. To jak z polską reprezentacją w piłce nożnej, wszyscy widzą, że grają słabo, ale póki co ratuja ich wyniki.

mjanek20

Szczerze mówiąc bardzo się rozczarowałam :( Jestem fanką Jurassic Park 1,2 i 3 - tym bardziej z niecierpliwością czekałam na premierę Jurassic World. I bardzo się rozczarowałam... Film jest nielogiczny, niespójny i sporo w nim absurdów... Zgodzę się, że mierny scenariusz nie został dźwignięty przez aktorów. Przynajmniej można się było uśmiać oglądając efekt. A i dinozaury prezentowały się wspaniale na ekranie - dziwię się, że zgodziły się zagrać po przeczytaniu scenariusza :P

mjanek20

Nie tylko ty :) dla mnie szalu nie bylo :) historia podobna do tej z pierwszej części tyle, ze tutaj mamy "zaklinacza dinozaurow" :)

mjanek20

Może totalnego rozczarowania nie było, bo jednak trochę pracy w film zostało włożone i to widać po efektach. Ja jednak na dziś dzień oczekuję od filmu czegoś więcej, czegoś czym mógłbym się zachwycić i wyjść z kina "uniesiony" jak to było w przypadku np pierwszej cześci Jurassic Park.

Jurassic World można streścić w kilku słowach. Strzelaj, biegnij, uciekaj, strzelaj. Film przypomina wizerunek napakowanego komandosa, mega twardziela który dorwał wielki karabin maszynowy i z zaciśniętymi pięściami i zębami wypuszcza cały magazynek w tego samego dinozaura.

Film można też opisać w inny sposób, wyobraźmy sobie amerykański fastfood, gdzie klient je 3 tłustego hamburgera, nie popijając, nie zagryzając niczym innym. Jeżeli szukasz takiej wyrzywki bez angażowania żadnych innych częsci siebie, to film się nada :)

ocenił(a) film na 8
tmacherzynski

Mnie się najbardziej podobało to, że wszystkie klisze obrócili w żart. :D
Np. to z samcem alfa, dramatyczną sceną z gościem który próbował pocałować koleżankę, helikopter w ogniu. Przez to nie raziły, film z dystansem. No i dużo dinożaurów. :D

ocenił(a) film na 9
SciFan

Mam pytanie . Nie byłem jeszcze na Jurassic World i chciałem się dowiedzieć czy w tej części pojawi się chociaż na chwilę suchomimus i baryonx ??

ocenił(a) film na 8
irexx

Niestety nie, w większości były to znane nam już gatunki...

ocenił(a) film na 9
Kamil0232

A,szkoda na stronie było pokazane że będą :P

ocenił(a) film na 9
irexx

To chyba właśnie jest to, o czym pisano w jednym wątku. Po jakimś pokazie przedpremierowym/specjalnym, pewna osoba pisała o tym, że pominięto jakąś kwestię - jest na stronie a brakuje w filmie.

Polecieli w MMS-y kulwa :D

ocenił(a) film na 7
Kamil0232

No, technicznie rzecz biorąc pojawił się szkielet bodajże Spinozaura, który T.Rex rozwalił. Całkiem miła rekompensata za wiadomo co z trójki.

tmacherzynski

Jako fan pierwszej części, którą obejrzałem chyba już 30 razy podczas mojego krótkiego żywota (24 letniego) muszę powiedzieć że na ten film czekałem te 20 lat. Oczywiście że film nie jest lepszy niż "Jurassic Park" i nie ma być, Trevorow mówi nam to prosto w twarz poprzez typa z centrum dowodzenia, który mówi że to ten pierwszy park był prawdziwy i nie potrzebował żadnych udziwnień by zachwycać. Zdecydowanie jest to najlepszy sequel, o ile krytycy doszukują się rzeczy do doczepienia się to zauważcie jedno - porównują go WYŁĄCZNIE do jedynki, totalnie omijając TLW i JPIII - raz ze względu że działy się na Sorna a nie Nublar i dwa że po prostu ten film to inna liga i dumnie może stać przy jedynce. Jest to park jurajski na miarę naszych czasów, poruszając kwestie odpowiednie dla XXI wieku - z których główna to fakt, że nic na nas nie robi wrażenia.

Gdy Claire z racą otwierała wybieg 9 i powoli wyłonił się z niego T-Rex to dwa razy przyklasnąłem i aż zacząłem się trząść, tak mi się cholernie podobała ta scena a po zobaczeniu napisów uroniłem chyba nawet łzę - człowiek który zobaczył oryginalny "Jurassic Park" gdzieś tam w okolicach 2000 roku nigdy nie zrozumie jego fenomenu - a sądząc po ocenie na filmweb naprawdę ludzie go nie rozumieją. O ile z reguły zgadzam się z recenzjami krytyków na Rotten czy Metacritic, o tyle tym razem mam ich totalnie w nosie (mimo że recenzje też nie są złe!) - ale po prostu film został zrobiony przez fanów, dla fanów jak to ujął Chris Pratt, pokazując środkowy palec gównianej, trzeciej części napisanej na kolanie - szczególnie w scenie w której t-rex rozwala szkielet spinozaura.

Jerzy_Zareba

Totalnie się zgadzam, choć przyznaję, że troszkę więcej brutalności by nie zawadziło. W pełni zdaję sobie sprawę, że zrobienie takiego filmu pod kategorię R podchodzi dla twórców pod zamach na własne portfele, ale mimo wszystko... W książkowym oryginale Crichton z czytelnikiem się nie patyczkował i w ten sposób powstał jeden z najlepszych technothrillerów wszechczasów. Myślę, że więcej (jak to ktoś wcześniej pięknie tutaj ujął) "mięcha" również wyszłoby filmowi na korzyść.

ocenił(a) film na 7
ManBehindTheMist

Ba, nawet w obecnej kategorii moznaby pokazac wieksza masakre. Niekoniecznie z fontannami krwi, ale dinozaury rozdeptujace autobusy z ludzmi w srodku, rozwalajace hotelowe apartamenty itd - moglyby byc kozackie.

ManBehindTheMist

Widziałem film w 2003 i jest to jeden z moich ulubionych, jednak nie oszukujmy się J Park ma swoje wady i niedorzeczności. Jurrasic world dał radę i dorównał klasykowi jednak kategoria wiekowa przesądziła o tym, że wielu osobom film się nie spodobał bo spłyciła, wygładziła całość dla lepszego odbioru przez młodszego widza. Brakowało przede wszystkim strachu... ale nie u widza lecz widocznego u bohaterów filmu. W niektórych scenach wydawałoby się, że powinni sikać po nogach a kończy się jakoś tak za luźno. Nie widać zbliżającej się śmierci na ich twarzach. Za dużo było kadrów na miliardera jego gadki szmatki i pilotowania a skończył szybko i wątek się urwał a powinien być pociągnięty dalej skoro gość miał taką ekspozycję. Kiepsko nakręcone sceny rajdu z raptorami po dżungli, gady pędziły omijając kłody, drzewa i krzaczory a pojazdy sunęły jak po asfalcie co było bardzo słabe. Całość patrząc na kategorię, target, wyszła bardzo dobrze. Odpowiednie proporcje scen z ludźmi i dinozaurami więc nie można było się znudzić ucieczkami lub walkami bestii. Kamera stabilna wszystko dokładnie widać. Wątek z tresowaniem raptorów udany mimo obaw, że to będzie głupie (tresowany raptor???) jednak wyglądał bardzo prawdopodobnie. Finał świetny aż włosy stanęły dęba na plecach gdy Rex wyłaniał się z ciemności. Każdy wiedział czego się spodziewać, więc zaskoczeń niewiele ale nie o to w tym przecież chodzi. Ludzie z fenomenu 2003 roku wiedza o czym mówię.

ocenił(a) film na 9
Jerzy_Zareba

To samo myślę... Wiadomo, że fani trylogii JP nieco inaczej podchodzą do tej części, niż ktoś, kto nastawił się na ot, po prostu kolejny film o dinusiach, a pewnie jeszcze z dużą ilością krwi, flaków czy innych. Nie mam zamiaru komuś ubliżać, ale fenomen JP i JW nie każdy może ogarnąć. Zresztą czego tu wymagać, jak większość ocenia o wiele wyżej np. słaby remake "Koszmaru z ulicy wiązów" od jego genialnego oryginału. Społeczeństwo konsumpcyjne, któremu ciężko dogodzić. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że JW porusza właśnie kwestię tego problemu i wspaniale pokazuje, że im więcej mamy, tym więcej nowego chcemy i nie cieszymy się tym, co samo w sobie jest piękne i robi wrażenie. Efekt tego, do czego prowadzi wieczne znudzenie wszystkim i coraz wyższe wymagania, widać właśnie w tym filmie!

ocenił(a) film na 9
Evans18

Efekt* miało być :)

Kiedy będzie możliwość edytowania swoich wpisów na forum? Zdałoby się czasem.

ocenił(a) film na 10
Evans18

Jest od zawsze, tylko dostępna przez pewien czas od momentu dodania posta. Najeżdżasz na post i w prawym dolnym rogu tegoż posta dostrzeżesz słabo widoczny wykrzyknik w okręgu, najedź na niego i raz kliknij. Pojawi się kilka opcji, w tym możliwość edycji.

ocenił(a) film na 8
Jerzy_Zareba

Stary kupiłeś mnie tym komentarzem, absolutnie się z tobą zgadzam. Ogólnie żeby poczuć tą moc, te emocje trzeba być dzieckiem oglądając najpierw jedynke, a teraz być dorosłym oglądając czwórkę. Która powiela wiele schematów, ale właśnie o to chodzi, o powrót sentymentalny dla fanów. Żeby znów mogli odbyć podróż w czasie i poczuli się jak dzieci w parku jurajskim. Mnie film rozwalił emocjonalnie i wzruszył. Ma nawet wiele fajnych smaczków i przekazów, choćby ten z tym, że aktualnie ciężko ludzi zaskoczyć, dlatego wciąż są robione udziwnienia mające robić za większą atrakcje.
W odniesieniu do filmu czytaj"Indominus rex" xD

ocenił(a) film na 5
tmacherzynski

Masz tu moją recenzję

http://www.filmweb.pl/user/WSZF030/blog/568139-%22Jurassic+World%22+-+recenzja

ocenił(a) film na 9
tmacherzynski

Ja właściwie wciąż nie wiem, co tak naprawdę widziałem. Pierwszy raz żałuję, że poszedłem na film w IMAX 3D, który wymagał ode mnie jakiejś większej "fanowskej" percepcji i wyłapywania szczegółów. Generalnie nie wiem, czy to wina kopii filmu, jaką puszczali w Warszawskim IMAXie, czy samej jakości konwersji obrazu do 3D w filmie. Obraz wydawał mi się rozmyty, mniej szczegółowy od choćby trailerów tego samego filmu w HD oglądanych na YouTube. Do tego podczas scen akcji (zwłaszcza ataku pterozaurów) ciężko było skupić wzrok na tym, co się właściwie dzieje. Wszystko było rozmyte. Jeśli to wina konwersji obrazu do 3D, to mam nadzieję, że do wydania Blu-ray 3D dopracują to jak należy. Ja tym czasem z oficjalnym zdaniem na temat tego filmu wstrzymuję się do czasu zobaczenia wersji 2D.

Raptosaur

Dziwne, ja byłem wczoraj w krakowskim IMAXie i obraz był świetny. Wyrazisty, ostry, super kolory, nic się nie rozmywało. 3D też dobre. Czasem to po prostu kwestia perspektywy, może za blisko siadłeś?
Sam film bardzo dobry, głównym i w sumie jedynym mankamentem są pojedyncze sceny które po prostu rozwiązałbym inaczej, albo przemyślał przynajmniej. Dla mnie 8/10. Podaj ocenę samą chociaż.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones