Na stronie: http://filmnerd.ownlog.com/ są już pierwsze strony do drugiej części komiksu, na którym mają się opierać filmowcy. Tylko dlaczego mam dziwne wrażenie, że tym razem Mark Millar postanowił nawiązać do scenariusza Matthew Vaughna, Jane Goldman? Ci co oprócz filmu zapoznali się z komiksem wiedzą o co mi chodzi.
więcej
http://splashpage.mtv.com/2010/05/18/twitter-report-kick-ass-2-sidekick-smallvil le-season-finale-judge-dredd-casting/
Hit-Girl będzie trenować Kick-Assa. To może być zabawne :)
Twórcy Kick Assa skręcili tworząc część drugą w złą uliczkę. Film zaczął się przesłaniem i na nim się głównie skupił. Nie zabrakło widowiskowości oraz efektów specjalnych popartych dobrą muzyką oraz niezgorszym aktorstwem. Tyle że humor jakoś przytępiał w tej odsłonie przygód superbohatera. Zabrakło więc głównego...
W końcu Moterf(u)cker dalej żyje :D scena po napisach końcowych jeszcze jest jakby ktoś nie wiedział :D przypadkiem trafiłem bo podobały mi się soundtracki.
Bardzo dobry film polecam lewactwo już hejtują dlatego ze oni trzymają stronie przestepców czyli OpozycjaSS/TVN
Niby stylistyka, humor i akcja ta sama, ale historia poszła w tragicznym kierunku. Zmiana na stanowisku reżysera sprawiła,że to, co miało przypominać Vaughna jest jego marną kopią i nie ma tej soczystości, świeżości i radości co oryginał. Wadlow chce nam wmówić,że Kick Ass bierze odpowiedzialność za swoje czyny i...