mowie to jako osoba która lubi remaki , i pokazanie czegoś starego w nowym stylu, wiem wiem englunda nie da sie zastąpić to fakt, ale cala reszta całkiem przyjemna dla oka
Byłam pewna ,że ten film bedzie tak samo beznadziejny jak połowa nowszych wersi horrorów.
Myślałam ,że będzie tylko krew,krew i krew ale w sumie tam były tylko z 3 czy 4 seceny z krwią.
No bo np z laleczką Chucki to przegieli.
Ocena słaba, bo pewnie większość boli to, że jest to nowa wersja. Lubicie starą to zostańcie przy niej i nie oglądajcie remake'ów (mam nadzieję że dobrze napisałam) Rozumiem to, tylko właśnie po co oglądać i hejtować?
Identyczny jak oryginał, tylko o kilka klas gorszy. Do tego zmieniono postać Kruegera w tak nieudolny sposób, że szkoda gadać.
Na początek powiem, że ze mną jest coś nie halo. Od ponad 25 lat szkoda mi Freda i czuję do niego sympatię. Na dworze jest 30 stopni w cieniu i bez ognia czuję się jak na grillu. A nie wyobrażam siebie w piecu, albo w szopie pełnej ognia. Gdyby go utopili, powiesili, zastrzelili. Ale zostać spalonym żywcem...Mam...
Nie jestem osobą, która jeszcze przed obejrzeniem filmu zakłada, że remake i tak będzie gorszy od oryginału, ale w tym przypadku czegoś jednak zabrakło. Ani nowsza wersja ani produkcja z 84 nie były straszne, więc znalazł się jakiś wspólny element, niestety na tym koniec podobieństw, bo w filmie z 2010 brakuje klimatu,...
więcej
O dziwo oglądało mi się bardzo dobrze, co prawda nie jest to poziom oryginału, ale widać starania reżysera odnośnie wytwarzania odpowiedniego klimatu, także kompletnie nie rozumiem osób wystawiających tu najniższą ocenę.
Co do postaci Kruegera, to Englund poza pierwszą częścią zawsze kojarzył mi się z takim killerem,...
Postacie występujące w remake nie mogły by normalnie funkcjonować, gdyż jakakolwiek czynność (dłuższa rozmowa, spożywanie posiłków) zniszczyła by ich nienaganny makijaż.
nie jest to kolejny rec 8 czy paranormal activity 6 :) ale jak ktoś lubi się "czuć strach" tak jak to było 30 lat temu to polecam. dziś takich "zwyroli" to tylko serwuje nam TVN24 :)
a tak na poważnie, niech każdy kto lubi bloody script movie niech zobaczy a potem ocenia.
Ani dla fanów Koszmaru, bo tacy zostaną odrzuceni na etapie zwiastunu czy nawet plakatu (sam obejrzałem ten film dopiero teraz z całkowitego braku laku, a od premiery minęło 5 lat).
Ani dla nowych widzów, którzy chcą poznać legendarnego Freddy'ego, ale "nie mogą znieść patrzenia na stare filmy" (są tacy, oj są) - dla...
Co to w ogóle ma być? Miałam nadzieję,że po obejrzeniu remake'u jakże strasznego filmu jakim był
oryginał "Koszmaru z Ulicy Wiązów" nie będę spała co najmniej z tydzień. A tu tymczasem omalże
podczas filmu nie zasnęłam. Jedyne ,co wyszło świetnie to efekty specjalne i muzyka. Nawet postać
mojego ulubionego...
Czy tylko mnie drażni, że w tej serii filmów, snem jest uważane wszystko? zamkniesz oczy, nie wejdziesz nawet w fazę snu, już masz sen, idziesz ziewniesz, już śnisz, stracisz przytomność w jakikolwiek sposób, już śnisz, umierasz, ale mózg dalej pracuje (nie żyjesz), ale śnisz.