Gdyby ktoś chciałby kiedyś pozbyć się książki Gilbert'a Adair'a "Marzyciele", to ja ją chętnie odkupię. Nigdzie nie mogę jej zdobyć.

Witam,
Jeśli ktoś byłby tak uprzejmy to prosiłabym o wskazanie mi miejsca w Warszawie gdzie mogę kupić tę książkę. W Empiku nie ma i w kilku księgarniach w których byłam również...

film ani zachwycający ani przeciętny......
porusza dziwne kwestie toksycznego rodzeństwa o ile można nazwać ich rodzeństwem.... to raczej perwersyjny chory układ w który wciągają dla zabawy osobę trzecią.
Scena gdzie on ja rozdziewicza i wyciera krew po jej policzkach,w w tle smaży się jajecznica brata....... głęboko...

Nie widzę w nim nic szczególnego, poza pięknem wizualnym..
Niedociągnięcia, niewyjaśniona sprawa "chorej miłości bliźniaczej", dziwny, dziwny, dziwny
stosunek rodziców swoich dzieci, bardzo nierealnie, powiedziałabym nawet, że
przerysowanie. Taki był zamiar reżysera? Czy po prostu zgubił się gdzieś sens... ?

wolność!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Bardzo mi zależy a nie mogę nigdzie znaleźć .

szkoda że owi "marzyciele" nie prowadzili swej "rewolucji" własnie u tow. Tse-Tunga...na polu ryżowym na pewno łamali by wszelkie tabu, gadali o filmie i rozliczali rodziców za "zbrodnie"....genialne pokolenie 1968, tylko pozostaje czekać podboju pseudo Europy przez muzułmanów - w sumie wyjście żadne ale wtedy chętni...

Czy można brać udział w rewolucji popijając stare roczniki win i nie wychodząc z domu? Czy można snuć wizję o ludziach na ulicy z Czerwonymi Książeczkami leżąc w łóżku?
Może inaczej. Czy to ma sens?
Odpowiedzią na pytanie czemu nie przychodzi się na zebrania nie jest że się miało inne sprawy.

Marzyciele? Tak....

Bardzo nijaki film. Na pewno drugi raz nie obejrzę bo szkoda czasu. Totalnie mnie zawiódł.

Paryż, wiosna 1968, czyli zamieszki na ulicach, początek obyczajowych zmian, studenci kontra policja i barykady usypane z książek. Przeciwko czemu protestowali studenci?
"Przeciw skostniałemu społeczeństwu, którego uosobieniem był de Gaulle. To był kraj, w którym istniała tylko telewizja publiczna całkowicie...

Matthew to Bertolucci jako dziecko - dlatego reżyser wybrał aktora z taką twarzą.
Theo i Isabelle to jego rodzice.
Film zaczyna się właściwie przy kolacji u rodziców bliźniaków.Oni także palą papierosy jak dorośli ale nic nie mówią , po wyjeździe filmowych rodziców są symbolami ojca i matki Matthew...

ale widać w nim że amerykanin to dupa co sra po gaciach. Nie wiem jak mu
nie wstyd przed Isabelle.

Przerażające i szokujące jest zidiocenie pokazane w tym filmie. Kopara opada...

Ja w tym filmie widziałem (sam sobie odczytałem) druzgocącą krytykę nie tylko postawy głównych bohaterów, ale i ogólnie kolejnego w dziejach ludzkości masowego odmóżdżenia, które w filmie zostało ukazane.

Film bardzo, bardzo...

pozytywni bohaterowie pojawiaja sie dopiero w ostatniej scenie. Mam oczywiscie na mysli policje. A gdyby jeszcze mozna bylo obejrzec jak ta banda rozwydrzonych, niemoralnych szczeniakow dostaje srogi wpierdal, to byloby calkiem niezle.

Ten film jest obrzydliwy. Niektórych rzeczy się po prostu nie pokazuje. Kazirodztwo, walenie konia czy ruchanie z kimś kogo się zna 2 dni. Niektórzy tutaj nazywają to "trudną miłością", no litości, trzymajcie mnie. To jest chore i nienormalne a nie "skomplikowane". Zupełna degrengolada i zezwierzęcenie, bardzo zresztą...

Czy ktoś może mi wyjaśnić co wnoszą do tego filmu wszystkie wulgarne sceny erotyczne? Nie mogłoby się bez nich obejść? Wydaje mi się, że w tych czasach coś takiego już nikogo nie szokuje, a po prostu jest niesmaczne i tyle. Nie rozumiem tak wysokiej oceny. Jestem rozczarowana, a szkoda, bo bardzo lubię Michaela Pitta i...

petycja to poezja poezja to petycja - bertoluciciemu blizej do poezji niz do petycji - jak zwykle u tego rezysera - film nakrecony jest przepieknie zachowuje tak charakterystyczny dla jego filmow wewnetrzny niepokoj, imperium zmyslow. a pierwsza czesc filmu (jakas 1/3) jest po prostu genialna!Fantastyczne nawiazania do...

Jak dla mnie średniak, 7/10.

Kiepski, nadęty, jednoznacznie upolityczniony, postaci wyjątkowo słabe.

A wszystko w tendencyjnym, lewackim "kisielu", tłumaczącym paryską rewoltę.
Na ścianach plakaty Mao, w głośnikach rock, w ustach jointy, a zła policja bije biedną, lewicową młodzież.

Wszystko przyprawione sporą ilością seksu, który wydaje...

Totalnie wulgarny i ordynarny obraz jak na kino na tym poziomie.Jestem totalnie zawiedziona Ewą Green,którą do tej pory uwielbiałam rzec można.
Słabo zaczynać karierę golizną,naprawdę słabo.