Niestety tak należałoby rozwinąć ten tytuł. Ciekawy temat zrealizowany w tak żenujący sposób, że łeb spada (bynajmniej nie po cięciu motyką). Podczas festiwalu w Gdyni film ten wzbudzał salwy śmiechu na widowni, choć raczej nie taki efekt zamierzał osiągnąć reżyser. Krzystka z pewnością stać na coś lepszego (czego...
....ginie po dziesięciu sekundach. Czy on się specjalizuje w takich rolach? W Mieście Prywatnym też tyle trwało zanim go zaciukali :-)
Wiecie ludzie nie wiem czemu ale ten film przypomina mi Nagi instynkt.
Też kończy sie na niczym ale zamiast szpikulca jest tutaj motyczka
Dzisiaj już rzadko spotyka się filmy niepoprawne politycznie... w których zło zwycięża, a chrześcijańskie wartości zostają skompromitowane... w których mizantrop byłby postacią pozytywną poprzez to, że jest postacią negatywną. To wielka zaleta tego filmu. Nietzsche w czystej postaci ;-)
Trochę przysnąłem, bo o 0.40 film się zaczął...napiszcie proszę czy wyjaśniło się kto zabijał, i czy Marta była tylko wytworem wyobraźni głównego bohatera ? ustalono sprawcę morderstw ?
...chyba najgorszy okres w polskiej kinematografii. Ten film to kolejny na to przykład. Całkiem dobry pomysł na scenariusz, ale film jest po prostu nudny, dialogi sztuczne, pseudofilozoficzne, jak z poradnika "Psychologia dla opornych".