Film chciał powtórzyć sukces Psychozy. Co do samego filmu nie jest najgorszy. Jest przeciętny. Moim zdaniem jedyna aktorka która w jakiś sposób ratuje ten film to Moore i to raczej koniec zalet tego filmu. Klimatu żadnego. Nie buduje napięcia jak Psychoza.. Słaby.
Moim zdaniem jedyną wadą filmu jest, że Van Sant uwspółcześnił scenografię, ale próbował zachować narrację z lat 60-tych. Wyszło trochę sztucznie. Ale nie ma się co czepiać. Vaughn całkiem przekonujący, Macy (jak zwykle) świetny, Heche (choć jej nie lubię) też ujdzie. Van Sant'owi należy się też chapeau za odwagę -...
i to nie wyszło mi na dobre ponieważ Psychol jest słaby i zrobiony na od*eb się.Osobiście nie polecam.
Sens powstania tego filmu stoi pod wielkim znakiem zapytania. Artystyczny zamysł reżysera spowodował, że 'Psychol' nie kwalifikuje się ani jako samodzielny film grozy, ani jako remake kultowego dzieła A. Hitchcocka.
Po pierwsze - do jakiego grona odbiorców kierowany jest ten film?
Współczesny widz, oswojony z masakrą...
W takiej kolejności obejrzałem, przypadkiem tak wyszło: najpierw cały serial Bates Motel, który doskonale prezentuje jak Norman Bates popada w chorobę. Później oryginalny Psycho (Psychoza) z 1960 roku - ogląda się niczym finalne odcinki serialu, dobrze wiedzieć z serialu dlaczego Norman jest takim świrem, do tego...
Film Psychol w swoim gatunku jest bardzo dobry nie rozumiem tak słabej oceny oraz tych opinii film
nie nudzi i świetnie się go ogląda również doborowa obsada w której prym wiedzie Vince Vaughn
jako Norman Bates jest genialny jego najlepsza rola w całej karierze zresztą bardzo go lubię
powinien więcej grać takich...
Nie wiem po co? Van Sant próbował mierzyć się z Hitchcock'iem a Vaughn z Perkins'em. Polegli obaj i to bez walki. Najlepiej wypadł William H. Macy .
Oczywiste, ze nad kims kto ogladal kiedys oryginalna psychoze to remake nie zrobi duzego wrazenia. Podobnie jak nie zrobi wielkiego wrazenie poraz n-te ogladanie oryginalu.
Moim zdaniem jedyne na co mozna ewentualnie tutaj narzekac to gra aktorska. Poza tym film rownie dobry jak pierwowzór.
A jak ktos nie ogladal...
Psychol jest ok. Można obejrzeć z przyjemnością, porównać z Psychozą. Niestety nie ma tam nic nowego, bo jest odzwierciedleniem dzieła Hitchocka, prócz paru mikroskopijnych szczegółów. Te dwa filmy to jednak przepaść i czasowa i jakościowa. Odświeżony, nie robi takiego wrażenia jak oryginał, ale do obejrzenia.
Może dlatego, że widziałam wcześniej oryginał, a później "Psychola". Film bardzo zły nie jest, no ale... gdzieś w podświadomości tkwi "Psychoza".
Nie wiem czemu ten film ma taką słabą ocenę. Może nie jest rewelacyjny, ale całkiem przyjemnie i łatwo się go ogląda. Dałem 7/10
1.Nagie pośladki Viggo Mortensena
2.Marion kradnie 400 tys. dolarów, a nie 44 tysiące dolarów
3.Podglądając Marion, Norman się masturbuje
4.W scenie pod prysznicem Anne Heche pokazana jest w całości, choć
ma zaklejone sutki
5."Norma Bates" ma dłuższe włosy i inne przebranie
6.Jullian Moore nie jest do...