żeby węszyć w poszukiwaniu słabych punktów, demaskować bylejakość i wykazywać banalność. Dlatego, jak widzę po komentarzach, reżyserowi się trochę dostało za "Sen". Ale ostatecznie film nie musi się trzymać kupy w sensie biegu wydarzeń, racjonalności zachowania bohaterów i płynności opowieści. Czasem starczą za film...
więcejNiezłe kino wiadomo,że jest to bardziej obraz artystyczny, jednak mam odczucie ,ze jak na taki
temat to został tutaj zmarnowany potencjał. Film a przynajmniej początek jest za bardzo
prostolinijny, trochę niemądre zachowania bohaterów, ale ogólnie nie było źle. Jak dla mnie 6/10
Po pierwsze aktorzy - zupełnie nie zawarli w swojej grze nic od siebie, dość sztywno odgrywali swoje role i ich postacie na pewno nie zapadną nikomu w pamięć na dłużej niż tydzień.
Po drugie fabuła niczym nie zachwycała, przeciwnie, była prosta jak drut, a trafne i nieoczywiste metafory ze trzy na krzyż.
Było za...
Dość wiele negatywnych opinii sprawiło że zacząłem się bać o jakość omawianego filmu. Na szczęście moje obawy okazały się zbyteczne. Kim Ki-Duk jak najbardziej w formie.
Początek można uznać za zbyt dosłowny i faktycznie pierwsze 30 minut nie specjalnie mi się podobały. Klimat jak z jakiegoś horroru i paniczny strach...
Zawsze w wielkim napięciu czekam na kolejne dzieło tego reżysera. Niestety z produkcji na produkcję jest coraz gorzej. Czyżby Kim się wypalił? Skąd ten brak kreatywności...
Do rzeczy. Sen jest filmem w moim odczuciu tak banalnym, że aż szkoda na niego czasu. Poruszona tematyka, w innej oprawie czy scenariuszu może...
Kim Ki-Duk "Pustym domem" czy "Wiosna, lato (...)" udowodnił na ile go stać. Przy tych filmach, filmy późniejsze prezentują się już słabiej. Dotyczy to także "Dream"
Zauważyłem jedną interesującą rzecz: w filmie aktorzy mówią rzecz jasna po koreańsku ale główny bohater grany przez Japończyka Jô Odagiri mówi jak...
Ciężko mi ten film podsumować. Na plus zapisuję to, że mnie zainteresował i nie miałam ochoty porzucić jego oglądania w co drugiej minucie, jak w przypadku popełnionego przez Kima "Shi gan"/"Time". Jednakże z drugiej strony "Bi-mong"/"Drem" daleko do najlepszych filmów reżysera. Brakowało mi cudownych,...
Aż smutno patrzeć na kolejne filmy Kima. Wyraźnie skończyły mu się pomysły na wielkie kino i teraz klepie tylko szybkie filmiki.
[Spoilery]
"Sen" ma mnóstwo słabych punktów. Jednak najgorszy wg mnie jest scenariusz. Czegoś tak głupiego dawno nie widziałem.Zachowania postaci w większości niewiarygodne Policja...