Czy w Polsce nie ma innych aktorów? W każdym filmie musi być gęba Adamczyka, Karolaka albo Szyca?

Czy ja jestem jakąś nienormalna? Czy nikomu nie przeszkadza, co ta postać (w filmie, z prawdziwą się jeszcze nie zapoznałam) wyczyniała? Czy mnie tylko przeszkadza to co zrobiła przyjaciółce ("to mnie miałeś kochać a z nią tylko sypiać"), ok przyjaciółką i ten ich partner w to weszli i są tak samo winni krzywdy tych...

Ta historia aż prosiła się o sfilmowanie: ciekawa postać, pikantna i melodramatyczna biografia, losy powstania pierwszego erotycznego poradnika w zapyziałym PRL-u... Tymczasem wszystko nie tak. Boczarska gra Wisłocką z jakąś plastikową manierą, postać jest płaska, tekturowa, a jak już się odzywa, to wygłasza bon moty...

W moich oczach rola Wisłockiej będzie tym samym dla Boczarskiej, czym dla Tomasza Kota rola Religi. Widać, że twórcy filmu "BOGOWIE" mają świetną rękę do obsadzania głównych postaci. Film jest autentyczny, a jego niezaprzeczalnym plusem jest scenariusz, muzyka, czy kostiumy. Jak ktoś lubi kino ambitne to się nie...

Całkiem zgrabnie to wyszło, wielki plus za piosenkę Breakout i Miry Kubasińskiej - W co mam wierzyć. Kocham takie piosenki, a ta idealnie wpasowała się w historię.

Sporo osób na forum dzieli się niesmakiem, a wręcz oburzeniem na postać Wisłockiej taką, jaka była przedstawiona w filmie, lub jaką była "naprawdę" - zgodnie z biografiami, czy wywiadami z córką.
Zanim zaczniecie rzucać oskarżenia zastanówcie się, czy tak samo ostro oceniacie mężczyzn? Przychodzi mi do głowy Religa...

Bohaterka filmu (i jej pierwowzór - Michalina Wisłocka) pomyliła miłość z seksem. Jej relacje z facetami ograniczały się, mam wrażenie, tylko do seksu. Miała wielu facetów (w realu więcej nawet niż na filmie) ale żadnego stałego związku. Szczęścia to jej nie dało. Dzieckiem, poczętym przypadkiem, nie za bardzo się...

Miałem okazję zobaczyć ten film przedpremierowo. Magda Boczarska zjawiskowa - mimo że gra panią Wisłocką jako 20- i ponad 50-latkę. Można się pośmiać do łez (scena z Arturem Barcisiem jako cenzorem) ale i zadumać, ... tak najładniej. Wspaniale jest zobaczyć "wskrzeszoną" doktor Michalinę. Wielką, w bardzo zachodnim...

w obsadzie:

Sławomir Holland - Ksiądz chrzący Krysię i Krzysia.

Że co on robił?!

Mam taki pomysł - polskie filmy w telewizji z lektorem, albo chociaż z napisami.
Momentami nie rozumiem co oni gadają! To już polskie filmy przedwojenne są bardziej zrozumiałe.

... kiedy zdaje się, że coraz więcej dulszczyzny i hipokryzji. O książce Sztuka kochania słyszałem już jako dziecko. To czym była dla poprzednich pokoleń możemy sobie tylko wyobrazić.

Co to ma znaczyć taka adnotacja w napisach? Na taką notę to zasługiwałaby Meryl Streep :P
Ktoś może mi rozjaśnić?

jw.

Akcja filmu kończy się w latach 70tych a ja oglądając ten film widzę współczesną Polskę. Władza nienawidząca kobiet. Faceci uważający że baba tylko ma zapewnić facetowi przyjemność. Poza tym ma tylko rodzić dzieci i siedzieć przy garach. Zero edukacji seksualnej, ciemnota, zacofanie. Niby tak dawno a dzieje się prawie...

To naprawdę bardzo, ale to bardzo przyzwoity film. Akcja wartka i spójna, dialogi naturalne, zabawne i inteligentne, aktorzy grają koncertowo. No i do tego jaki walor edukacyjny! Murowane kilka nagród. Jedyne co mnie czasem trochę drażniło to taki teledyskowy, szybki montaż.
Dobrze, że taki film powstał, szczególnie...

Pięknie opowiedziana historia kobiety, która podjęła nierówną walkę z ciemnogrodem, obłudą i PRLowską władzą. Bardzo dobra rola Boczarskiej i genialna muzyka. Nareszcie dobre polskie kino.

CO TO BYŁO. wrażliwości tyle co Kot napłakał po "bogach" .Film dla "większości". Ma się każdemu spodobać. Pseudo "odważne kino". Czy naprawdę, to nadal jest jakaś odwaga? w czasach gdy nagość? półnagie ciała, są wszędzie, plakaty, gazety, tv, teledyski, etc. Brak konceptu, dokładnych charakterystyk. Niby SPOKO, ale te...

Historia Michaliny Wisłockiej jest mi ogólnie znana.Jej książkę kojarzy bankowo starsze pokolenie. Przybliżenie osoby MIŚKI przez twórców filmu "Bogowie" zapowiada sukces kinowy. nie ukrywam, że z chęcią zobaczę, jak sobie poradzi z tą postacią Boczarska

Sztuczny ten film. Nudny. Dziwna scenografia. Beznadziejne sceny pseudo erotyczne dla młodych onanistów. I dźwięk... już klasyka w polskich filmach, że robił go ktoś głuchy. Tło muzyczne ryczy, wyje a dialogi ciche, bełkotliwe. Ogólnie do bani. Może jest dobry dla fanów pseudo pornoli.