Opowiedziana w ciekawy i barwny sposób.Brak dlużyzn,piękne kostiumy i scenografia. Jednak swą główną siłę przekazu zawdziecza świetnym kreacjom aktorskim: Benicia del Toro,Emily Blunt i Anthony'ego Hopkinsa.
Miał być pierwszy znakomity film z wilkołakiem jako główny temat, wyszedł zwyczajny średniaczek. Film do zobaczenia na raz i odłożenia na półkę, nie ma w nim nic, co widz mógłby zapamiętać na dłużej czy też chciał obejrzeć go ponownie.
Dobra obsada, coś się niby dzieje ale mimo tych pozornych atutów film obejrzałem na raty, bez euforii, ot tak dla zabicia czasu.
Ogladalem kiedys juz ten film ale wlasnie te nazwisko teraz mnie zdziwilo.
Po obejrzeniu filmu From Hell (o Kubie Rozpruwaczu) tam glowna postacia jest wlasnie Detektyw Abberline i tutaj chyba mamy ta sama postac.
Ciekawe to
Całkiem niezła ekranizacja książki, straszny to ten film nie jest, jest to horror ze względu dość krwawe sceny z ataku bestii.
... a później dowiedziałam się o filmie.
Moim zdaniem to jest jedna z najlepiej oddanych ekranizacji książek. Raczej nie spodziewałam się wielkiego zaskoczenia. Jak mi się podobała książka to z tego wynika, że film też;)
Na początku myślałam, że się rozczaruję, że będzie w filmie mniej flaków niż w wersji...
Jednakże, film ma pewien urok, klimat i przyjemnie się go ogląda. Teatralność. Główni aktorzy się postarali zwłaszcza Hopkins. Wreszcie przy takich postaciach nie ma tylko małej plamki krwi, ale jest totalna "szarpanina", uświadczymy tu wyprute flaki oraz powyrywane kończyny - niby kicz, ale dobrze się prezentuje. Mało...
więcej
Ale przyznaję, że tutejszy kilmat to jeden z najlepszych mrocznych jakie w ogóle widziałam.
Niestety twórcy chyba nie mięli pojęcia co to w ogóle jest wilkołak...
Czy jest ktoś w posiadaniu linku, lub materiału ze scenami wyciętymi z tego filmu ? o ile takowe były.
Nie jest to na pewno film, po którym można mieć koszmary i lęk przed pójściem w nocy do toalety,
ale urzekł mnie mrocznym, gotyckim klimatem, oprawą dźwiękową i kostiumami. Drugi raz pewnie
nie obejrzę, ale nie żałuję.
Film na trailerach prezentował się dużo lepiej. Generalnie obiecywałem sobie po nim duuużo
więcej. Nie jest to film zły, ale pozostaje duży niedosyt po seansie.
Czy moglibyście mi podać jakieś horrory typu Wilkołaka lub Kobieta w Czerni z 2012 utrzymane w podobnym klimacie, dziejące się w starych czasach (chodzi mi o czas zbliżony do tych dwóch filmów które podałem wyżej).
W sumie nic. Film jest bardzo fajny, klimatyczny, ale mnie najbardziej zaskoczył ten chłopiec, co znalazł John. W sumie tą postać zapamiętałem najdłużej. Ogólnie za charakteryzacje, klimat oraz dobrą gre aktorów 9/10.
Straszny ten horror czy nie? Kusi mnie aby obejrzeć, ale jak jest straszny, a ja jestem sama w domu, to chyba bym
umarła ze strachu.
Czy ten film występuje w dwóch wersjach?? Jedna trwa około 90 minut, druga prawie dwie
godziny, w pierwszej Del Toro dostaje list od narzeczonej brata, w drugiej odwiedza go w
teatrze... Ktoś się z tym spotkał?
Gra aktorksa, muzyka, scenariusz - świetne! Byłam w kinie i byłam zachwycona. Jedyny minus to Emily Blunt, jako jedyna nie sprawdziła się w roli Gwen, źle dobrana aktorka. Myślałam, że Benicio Del Toro nie poradzi sobie w głównej roli (osobiście nie sądziłam, że da sobie radę) jednak zaskoczył mnie. Antony Hopkins...