"Zodiak" to film całkiem udany. Nigdy nie można być pewnym jak to było, ale Fincher trzyma się faktów takich jakie ogólnie przyjęto. Pod względem konstrukcji obraz ten nawet przypomina mi trochę "JFK" Stone'a.
Fincher obrał drogę taką jak Robert Graysmith, czyli wybrał Arthura Leigh Allena. Ale dlaczego nie, skoro...
jeśli kogoś interesuje ta sprawa to polecam te dwa artykuły :)
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/51,126765,10014725.html?i=1
http://unsolved.cba.pl/index.php?topic=21.0
Zbieram informacje na temat 4 filmow(Fight Club,Zodiak,Forrest Gump,ew.Kompania braci) do ustnej matury z j.polskiego.Temat brzmi:"Adaptacja filmowa na podstawie wybranych dziel literackich.Omow na wybranych przykladach".Nasuwa mi sie kilka pytan.Z czego korzystac(bibliografia)?Gdzie szukac informacji(poza...
Czy Robert Graysmith nie jest tutaj ukazany jako Richard Gaikowski? Jak wiemy Richard był grafikiem również jak Robert. Poza tym, Robert w rozmowie z Paulem powiedział, że wszystkie morderstwa miały związek z wodą, a sam w barze pił drinka bodajże Aqua Laguna(na pewno padło tam słowo Aqua). Było jeszcze chyba kilka...
Pomijam już fakt, że to żałośnie śmieszne, gdy niektórym geniuszom wydaje się, że po obejrzeniu filmu w roku 2007 czy później wiedzą więcej niż oficerowie śledczy będący wówczas w centrum wydarzeń. Zwracam jedynie uwagę na istotny szczegół zasygnalizowany w filmie, który powinien dać im do myślenia, a który...
Azyl, Gone Girl, w obu przypadkach zakończenia jakby ucięto fabułę - zakończenia kompletnie nieudane w obu przypadkach. Tu zakończeni przewidywalne, mniej wiecej od polowy filmu. Lecim dalej z fincherem ale widzę, że ma chłop problem z dokończeniem opowieści za każdym razem
odtworzeniem faktycznych wydarzeń. W dodatku z kiepsko odtworzoną epoką końca lat 60tych. W tle da się zauważyć halogeny, a Jake nosi jeansy jakich wtedy nie noszono, a nawet nie szyto. Generalnie film jest dobry, ale dziwi mnie, że tak wysokie noty dostaje historia oparta w całości na faktach, a więc w żaden sposób...
więcejJest nim najprawdopodobniej Richard Gaikowski. "niemal definitywny" ślad odnaleziono podczas przywróceniu sprawy stinea- Gyke miał w posiadaniu książkę należącą do stinea , w dodatku niemal w stu procentach pasuje do słynnego rysopisu. Śledztwo ponoć jeszcze trwa. Gaikowski zmarł w 2004 roku
Jak dla mnie film co najwyżej średni,sama historia przeleciana trochę po łebkach.Myślę,że materiału było jeszcze na co najmniej godzinę,tylko budżetu zabrakło.Na szczęście spisali się aktorzy i dało się obejrzeć 6/10
Niedawno wydana została książka o tej sprawie, której jestem autorem. Można ja znaleźć po haśle "Sprawa Zodiaka". Myślę, że warto się z nią zapoznać, jeżeli ktoś jest tą sprawą zainteresowany bądź też jej jeszcze nie zna, a chciałby poznać od strony faktycznej. Lub po prostu interesuje go tematyką seryjnych morderców.
Hej, szukam filmów o podobnej tematyce - kryminał. Byłbym bardzo wdzięczny za udzielenie
pomocy :)
Pozdrawiam.