Który z wyżej wymienionych tytułów jest według was lepszym?? Gramy do 20 głosów :)
Skoro nie były straszne to dlaczego po seansie zaglądałem po łóżko czy ich tam nie ma :P Tylko Gizmo nie był straszny :) Sarny też? :D Ostatnio jedną widziałem :)
Wiesz ogladałam za dzieciaka jak chyb akażdy Bambi i tam mam jego umarła i na wzgórzu pojawił się jego ojciec no ześ ja pierdziule tak się zlękłam tej sceny ze śniło mi się to po nocy i śmierc utożsamiałam z jelonkiem :P Żeby ni ebyło przeszło mi już to :P
Aaaa :D Bardzo ładna jest i w ogóle xD Dobra idę poćwiczyć granie czegoś smutnego, bo wesołe się nie sprzedają no i oczywiście zanim napiszę coś czego będę potem żałować :D
Jakoś tego nie doświadczyłem, dlatego zostaje przy smutnych :P Przynajmniej mam pewność, że zostanę sławny :D
Nic nie musisz robić, bo już osoby wybrałem, które dostaną je, ale jak chcesz to możesz zakładać funclub :D
Ja takich filmów za bardzo wtedy nie oglądałem, bo mnie nie interesowały. Może gdybym zobaczył np. takiego Egzorcyste to bałbym się czegoś innego :D
"Zmierzch tytanów", stary film z diabłem, cholernie się go bałem :) Filmów o duchach nigdy nie lubiłem, za łebka oglądałem programy o tym ludzkim wymyśle :)
Ojjj ojjj to jest temat w którym raczej nie znajdziemy wspólnego mianownika więc zostajemy przy tym że dla Ciebie to wymysł a dla mnie że istnieją:P
Możesz wątpić ja wiem swoje:P zresztą wtedy Nas dwie były i trudno żebyśmy w jednym czasie obie miały zwidy:P
Tak :P i nie był to zjawa jaką czasem w filmach pokazują ale starszy gostek w przeciągu kilku sekud się rozpłynął...i nie nie było możliwośći żeby się gdzieś schował :D to brzmi śmiesznie ale wystarszyłyśmy się z koleżanką..
Tak po krótce, stanełyśmy z koleżanką na poboczu, droga prosta na jakis km może dwa w jedna i drugą strone, z lewej murek i rzeka z prawej pobocze - trawka i takie wzniesienie bo tam las jest. Ten Pan stanął i zaczepił Nas i dał mi róze taka zwykła cięta coś powiedział ale nie pamiętam już co odwracam sie do kumpeli na może 3 sek i spowrotem na niego a go tam już nie było a jeździł na rowerze do którego było pełno staroci doczepionych więc był głośny. Stanęłam jak wryta i chyba w życiu nigdy tak szybko na rowerze nie przejechałam kilkanaście km :D
O to niezle :)
U mnie w rodzinie bylo sporo przypadkow, ze ktos widzial ducha albo jakies inne zjawisko paranormalne, ;)
Mi sie to nigdy nie zdarzylo :) myslebtez, ze takie zjawiska trafiaja sie ludziom, ktorzy sa podatni na takie rzeczy(nie obrazam Cie tym, zeby nie bylo) :)
Spoko nawet bym tego w taki sposób nie odebrała:P Mam sąsiadke z kamienicy na przeciwko która często doswiadcza takich zjawisk - duchy głównie. Jeszcze miałam taki mały przypadek ale to za małolaty i nie widziałam ducha. Ale rodzice mieli psinke i jednego razu do kuchni chciała iść ona z reguły się nie bała ale wchodząc do kuchni jakby "coś" dostrzegła w rogu przechodziła bardzo powoli z podkulonym ogonem jak nigdy. i cały czas patrzała w jedno miejsce. Zaznaczam że było to w niedługim czasie po śmierci braciszka.
Mam też taka znajomą zagorzałą ateistke już od wielu lat i też doświadczyła dziwnych rzeczy w mieszkaniu nawet na rozmowie z ksiedzem była i przyszedł nie że jakieś egzorcyzmy tylko po błogosławił mieszkanie czy co to oni tam robią i wszystko ucichło.
U mojej znajomej po smierci osoby co tam mieszkala(a nie zyly w zgodzie) zaczelo straszyc i wlasnie ona egzorcyste wzywala, od tamtej pory spokoj jest. :)
Miałam zajebistego ksiedza w liceum i dużo Nam opowiadał właśnie o egzorcyzmach, chciał przyprowadzić do szkoły egzorcyste ale kurde grafik miał pełny i nie znalazłby czasu.
Vachell jak to poczyta to pewnie stwierdzi że odbiło tutaj komuś:D
Nie musi wierzyc ;) on ma taka opinie na ten temat, ja nie mam zamiaru nikogo przekonywac do swoich pogladow :)