Sym został publicznie obrażony i nazwany zdrajcą przez Dobiesława Damięckiego, dziadka znanych aktorów, braci Damięckich, za co ten do końca wojny ścigany był przez Gestapo.
Coś ci się poknociło. Dobiesław Damiecki (1899 - 1951), ps. ,,Sułkowski", ,,Damian" z imponującą biografią wojenną (uczestnik akcji ekspropriacyjnych POW, wojny polsko - bolszewickiej, III powstania śląskiego) był ścigany w czasie wojny wg jednej wersji za obrażenie Igo Syma, a wg drugiej za podejrzenia udziału w zamachu na niego. To jego syn Maciej (ur. 1944) mógłby zostać nazwany ,,zdrajcą", bo 16 lat był TW. WiĘc raczej OJCIEC ZDRAJCY NAZWAŁ GO ZDRAJĄ.
SPRAWDZAJ DOKŁADNIE FAKTY, ZAMIN COŚ NAPISZESZ.
Tylko jedno ale do tego, że Igo Sym był ,,zdrajcą". W połowie jednak był Austriakiem. Stąd różne zachowania wszystkich trzech braci.
Zupełnie jak Szeptyccy - Stanisław i Andrzej. Zresztą reszta rodzeństwa też musiała wybierać (Aleksander i Leon jako Polacy - zamordowani odpowiednio przez Niemców i Sowietów, Klemens - jako Ukrainiec).
Życie to nie zabawa, trzeba się opowiedzieć.