Ja zawsze na wosie przysypiałam, po pierwsze bo to nudne, a po drugie bo nauczyciel miał niesamowicie usypiający głos ;p
my już chyba od miesiąca nie mamy angielskiego tylko wolne lekcje ;). Ale teraz nauczyciele strasznie nas strasza testami i liceum :/
Eh, nas też straszą... teksy typu:
"Jeśli źle napiszesz testy, to nie dostaniesz się do liceum, nie pójdziesz na studia i nie znajdziesz pracy! Nigdzie!! Zmarnujesz sobie życie! Tego chcesz??!!" są na porządku dziennym. ;P
:D
A tak naprawdę, to nie ma jak się uczyć do tego egzaminu. Przecież nie zapamiętam materiału z 3 lat!! Na sprawdzian jest mi się trudno nauczyć, a co dopiero ze wszystkich przedmiotów i to przez taki okres czasu...
tzn, rozwiązywanie testów z poprzednich lat, ale i tak nigdy nie wiadomo co będzie na tym. trzeba polegać tylko na swojej inteligencji i pamięci xD
no dokładnie, powinni przyjmować, patrząc na świadectwo tylko, bo ktoś może mieć średnią powyżej 4.0 , a źle mu test pójdzie, i potem to zaniży punkty
Też uważam, że to kompletna głupota... ;/
no ale cóż, muszę to napisać... Najgorsze jest to, że egzamin jest w moje urodziny!! xP (w sensie, że ten 1 z 3)
Ja miałam najmniej z klasy punktów (na próbnym) z matematycznego, a najwięcej z klasy z humanistycznego ;p
Jakaś porażka... Załamałam się po tym! O.o
jej, jak dawno mnie tu nie było :3
widzę, że forum się rozwinęło...
ja najbardziej się boję, że będzie dużo chemii i biologii...
planuję iść do liceum plastycznego, ale nie wiem czy dam sobie radę na egzaminach wstępnych... :<
Moja przyjaciółka będzie miała urodziny w dzien egzaminu ścisłego. Ja na próbnym z humana miałam 44 punkty, ze ścisłego 33 a z anglika 35. A do jakiej klasy się wybieracie?
Biol-chem, humanistyczna, albo aktorska... jeszcze się nie zdecydowałam :) I myślę, że podejmę decyzję dopiero w ostatniej chwili. jak zwykle xp
Pozwólcie że dołączę do dykusji:)
Co do Skandara: Uważam że jest pod każdym względem świetny! Dobry aktor, przystojny i wydaje się bardzo sympatyczny. Ale to już same doskonale wiecie:D
A co do waszych egzaminów, to widzę że tu same przyszłe absolwentki gimnazjum... Hehe... Ja jestem ciut starsza, chociaż też mam egzaminy w tym roku a mianowicie maturę;P A po wakacjach na studia... A co do mojej pracy maturalnej, to jako jeden z wymaganych utworów wybrałam "Opowieści z Narnii" bo do mojego temetu ta seria pasuje idealnie. Jeszcze "Sagę Zmierzch" i "Harry'ego Pottera"...:D
Pozdrawiam:))
Heh. Pozwólcie,że ja też się przyłączę do dyskusji. ;p
Lola a jaki masz temat?
Jeny dopiero za 2 lata będę pisać maturę, a już się boję, a najbardziej z polskiego , bo jak na razie mi nie idzie. Ale przynajmniej na studia techniczne punkty z polskiego mnoży się przez 0,1 xd
A co do Skandara boski ;))
Przenikanie się świata fantastycznego ze światem realnym. od samego początku nie chciałam pisać pracy z lektur bo to nudne, a temat magii i fantastyki jest przynajmniej ciekawy i jest mi dość bliski, bardzo go lubię...
Hehe... Ja zdaję maturę za niecałe 2 miesiące... Już mam lekkiego stracha zwłaszcza kiedy wywieszono terminy egzaminów...
Ejejej, ja jestem w drugiej liceum ;3. Btw witamy w naszych podskandarowych dyskusjach. Osobiście siedze tu już piąty rok hah... jak ten czas leci
Ja dopiero na fw jestem bodajże od 2008 roku :) Czas od premiery KK naprawdę zleciał niesamowicie szybko.
A co do prezentacji maturalnej, też miałam temat związany z fantastyką (bo w zeszłym roku zdawałam): "Motywy i konwencje w literaturze fantasy" :) W komisji miałam nauczyciela, który nie przepada za fantasy; taki zwolennik do-bólu-realnych-rzeczy. I wcale nie było źle. ;]
NAm od początku babka od polskiego mówła że komisja lepiej patrzy na osoby, które mają książki z poza kanonu lektur, bo komisję nudzi fakt że 10-ta osoba z kolei ma podobny temat i do tego jeszcze te same książki...
Ja za 2 lata piszę;p no i na razie tym nie przejmuję, ale w końcu czas zacząć, gdy się chce iśc na studia. Fajne tematy, też chcę jakiegoś poszukać w tym kierunku
Moja dobra rada: Najlepiej wziąć temat który cię ciekawi, bo niektórz biorą sobie coś banalnego jak na przykład "Szukanie sensu życia w literaturze", ale tak naprawdę ten temat ich nie ciekawi, byle mieli tylko mniej do czytania bo na przykład do tematu pasuje "Kordian" który jest lekturą, więc jedną książkę mają z głowy. A oczywiście nie przyjdzie im do głowy że książki z poza kanonu mogą być ciekawe, bo z lenistwa nie chce im się nic czytać. Dla mnie to jest ignorancja i kompletna niedojrzałość... Niektóre osoby z mojej klasy nie przejmują się maturą, bo przyszłość mają zapewnioną bo np. starzy mają swoją firmę, więc pracę mają zapewnioną...
o chłopakach to też mam dość :D a jeśli chodzi o muzę, to czego słuchacie? ja najbardziej lubię rock i metal i ich odmiany.
hej;p wiedzie że będzie 4 część narni, siostrzeniec czarodzieja , a w niej będzie pewnie Edmund:) http://www.filmweb.pl/news/Czwarta+cz%C4%99%C5%9B%C4%87+%22Opowie%C5%9Bci+z+Narn ii%22+powstanie-71678
Gdzie Edmund w "Siostrzeńcu Czarodzieja"?... W tamtych czasach jego nawet jeszcze na świecie nie było :P
haha no właśnie. szkoooda ze nie bedzie srebrnego krzesła, mam sentyment do tej części. ale siostrzeniec moze byc zawalisty :D juz sie nie moge doczekac
U mnie??
Nic.
Mam testy za 3 dni i chyba tam zemdleję ze strachu, stresu, napięcia i nie wiem czego jeszcze. ;/
Chcę to już mieć za sobą.
Nie wiem po co, ale się uczę i uczę. Wiem, ze to nic nie da, bo przecież nie zapamiętam tego wszystkiego naraz. To absurd.
Pozdrawiam i wracam do nauki xc
Heh, na luzie...
Ja tu nerwicy dostaję! ;P
No, ale nie jest tak źle. :D Przecież GDZIEŚ muszą mnie przyjąć xddd
jak się stresujesz to wtedy wszystko się zapomina, ale trudno się nie stresować, na pewno cie przyjmą:)
hej, no jasne, ja też nie byłam z paczki ale się dołączyłam?
widać że też jesteś fanką Skandara, co nam opowiesz?;p
Sama nie wiem . . . może od początku
Uwielbiam Narnię i aktorów w niej grających a w szczególności Skandara. Jestem z was najmłodsza i dziwnie mi trochę. . . .