Uważaj Ty nasz tancerzu, moczymordo Filmwebu, bo ja byłem w lepszym stanie niz Ty i więcej pamiętam :D
Zygzakiem czy prosto to już kwestia sporna, ale za tyle kuponów i tak dobrze że nie na czworakach szedł bo Toruńskie ulice choć odnowione czyste nie są. ha ha ha
hej Kuzynko, a czy zielona herbatka z rana byla potrzebna? bo nam wystarczyla woda i kopytka ;p no dobra, jeden Marlon sie wybil i zdecydowal sie na placki urugwajskie...
hej dresiarzu :P, niestety nie miałyśmy zielonej herbatki, nic nie miałyśmy więc na śniadanie zjadłyśmy pizze (prawdopodobnie z gratisami). skończyło się na ostrym zatruciu po dziś dzień. Więc apeluje prosze mieć zawsze i wszędzie ze sobą zieloną herbatę.
p.s. kaca takowego nie miałam :)
Wreszcie dotarłam;) Tylko co ja, mała nieobecna, mam tu napisac? Znowu się ukorzyć, pokajać, prosić o zmiłowanie?;)
Toc już napisałam (łem?), że jak się Karolinie nie odmieni, to może przyjdziemy na II zjazd we trójkę:) Ale na niej polegac za bardzo nie można...ona jest...straszna!
Porpsoze Amę i Shada o pomoc:)
Na razie:)
Bijemy rekord.... Co piszesz ma mniejszą wagę. Oby było zgodne z regulaminem :P
Ja się już do pobicia rekordu aż za bardzo przyczyniłem. ;-] Pa, pa! I pamiętaj - koteczki miziają kaczorki tylko wirtualnie. ;-P
Pisalem komentarz ale znikł :( Czyżby to 503 pożarł? A głownych spamowców tu nie ma :(
nie, nie poszli, ale ja przynajmniej mam od kilkunastu minut 503 na zmianę z "nie mozna znaleźć serwera";) , ciekawe, to pewnie dlatego , że chwycił mnie twórczy zapał do weryfikacji:D
A wcale nie;) Kotecek jest na straży, Karolina poszła spać;)
To miłe, że choc parę osób zauwazyło brak kotecka, albo cos w tym stylu czy cokolwiek to oznacza...
Ja się nie rzucam w oczy;) Podobno do towarzystwa nadaję się w sam raz bo: zajmuję mało miejsca, szybko się przyzwyczajam do nowego miejsca, cicho mruczę i nie wymagam wielu pieszczot:) Acha, niewiele wymagam, jestem cichutki, mam poczucie humoru i mało...piję. Nie, inaczej, ubdryngalam się szybko, ot, chyba tyle...;)
O_O Kotecek;) Jakim cudem udało Ci sie wysłać spać Karolinę? Widzę, że cwiczysz przed następnym zlotem:D Karolina spać, a koteczek w tany:D
Acha i z całym szacunkiem; ja żadnego kaczora miziać, gilgotać, smerać ani łaskotać nie będę! Protestuję! Chyba, że o czymś nie wiem:(
"czy jest coś, o czym nie wiem" tak powinnaś zapytać:D, chyba nie oglądasz telenowel Koteczku. A to najczęsciej padające zdanie oprócz: " czy chciałabyś oo tym porozmawiać":D
Ten kto nie był na zlocie, wielu rzeczy nie wie. Niektóre można doczytać w ciekawostkach, ale to i tak jest mała cząstka całości.
Ja tego przenigdy nie twierdziłam;) Mądrze, na temat , z sensem... i w ogóle i w szególe i pod każdym innym względem:D
Czy ktos to może...poszerzyć, bo mi...duszno;)
A maestro Beeshopka, mądrze prawi, jak zwykle:) Ja przeczytałe(am) wszystko, co się o zlocie do tej pory ukazało:) Zdjęcia ogladam pod lupką, żeby mi się obraz bardziej zapisał w pamięci:)