PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
8,8 381 104
oceny
8,8 10 1 381104
7,3 26
ocen krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

S05E08 - MIAZGA !!!

użytkownik usunięty

ŚWIETNY ODCINEK :)

nie będzie spojlerów , sami zobaczcie !!!

ocenił(a) serial na 8
niedobitek_1

ja przeczytałam i nadal sądzę, że odcinek jest bardzo dobry.

ocenił(a) serial na 7
niedobitek_1

tak tylko dla przypomnienia, jesteśmy na FILMwebie i oceniamy SERIAL, nie KSIĄŻKĘ, więc jakie to ma znaczenie?

ocenił(a) serial na 8
niedobitek_1

ja książki przeczytałam , zmiany mi nie przeszkadzają, Martin sam powiedział, że serial to jedno a książki to inna bajka, fajnie będzie przeczytać alternatywną wersję jak już zostanie napisana (bo wiemy, że to troche może potrwać... -D )....

ocenił(a) serial na 6
niedobitek_1

Kolejny "intelygent", uważający się za Azor Ahai'a, bo przeczytał książki i koniecznie musi o tym pisać pod każdym tematem. Również przeczytałem książki i odcinek mi się bardzo podobał. Powiem więcej, wątek serialowego Jona jest moim zdaniem lepszy od książkowego. Jest dynamiczniejszy, pomija nużące epizody i twardo zmierza ku temu, co czyni ten wątek najciekawszym, do konfrontacji z Innymi.

ocenił(a) serial na 4
SakeSan

Niech ta odpowiedź będzie dla każdego kto skomentował moją wypowiedź bo nie chce mi się odpowiadać każdemu z osobna. "Kolejny "intelygent", uważający się za Azor Ahai'a, bo przeczytał książki i koniecznie musi o tym pisać pod każdym tematem." Chętnie zobaczę te wszystkie tematy. Czekam z niecierpliwością. Nie trzeba być "intelygentem" żeby widzieć błędy hardhome. Napisałem osobny temat poświęcony temu odcinkowi, ale wystąpił błąd serwera i wypowiedź przepadła. W skrócie:
Jakim sposobem White Walker wszedł sobie do palącego się domu? Jedyna broń na Innych stała się nagle bezużyteczna. A nie... Przecież Jon Snow zabił Innego Valyriańską stalą, czyli jednak ogień nadal zabija innych. Głupota serialu czy kolejna niesamowita zagadka serii? hm... raczej to pierwsze. A... I jak ten dom stanął w płomieniach? Zapalił go inny? AHA. LOGIC.
White walkersi stają się odporni na ogień, ale z wodą (którą mogliby zamrozić i po niej przejść) już sobie nie poradzą. Ja rozumiem, że serial to alternatywna historia i dlatego nie czepiam się Śmierci Baristana, Tak szybkiego spotkania się Tyriona z Danką, czy nawet samego faktu wypłynięcia Jona do Hardhome. Ale totalne zmienianie koncepcji historii to jest przesada. Jedyną bronią na Innych jest ogień i wszystko co z nim związane. Tyle w temacie. A woda nie jest dla innych szkodliwa. Tu jest jakby na odwrót. Misja Jona to zdobycie smoczego szkła żeby zabić innego przechadzającego się wśród nie wiadomo skąd wywołanych płomieni, w momencie gdy może go zabić swoim mieczem z Valyriańskiej stali. AHA. LOGIC. A... No i dzicy nie zdobyli smoczego szkła, ale również sobie nieźle radzili z innymi. Nieźle. Czyli Jon mając skuteczną broń przeciw innym postanowił zdobyć skuteczną broń przeciw innym, w momencie gdy mógł po prostu nawalać ich badylem jak ten olbrzym, a cały ten badyl był najwyraźniej skuteczną bronią przeciw innym. :/
Do tego dodam, że skoro z taką łatwością inni rozwalili ludzi to dlaczego nie zjechali od razu wszyscy razem? Postanowili poczekać, aż jakaś część ludzi ucieknie, żeby poinformować wszystkich o tym co nadchodzi. A tak to by zeszli na dół i by był THE END of Jon Snow and company.
I na koniec, wśród innych nie było "podziałów". W sensie byli po prostu white walkerzy bez żadnych innych zombie. A ożywione szkielety to nie inni tylko jakieś pokraki rodem z "piratów z karaibów".

P.S. Do @SakeSan: Jeżeli ostatnie zdanie jest prawdą to ci na prawdę współczuję.

niedobitek_1

Nie chce mi się wdawać w internetowe kłótnie, ale szlag mnie trafia kiedy ktoś nieuważnie ogląda film/serial, a potem lamentuje, wali głową w ścianę i żali się na głupotę scenarzystów. "AHA. LOGIC."
W domu wielokrotnie było widać palenisko, które zapewne zostało przewrócone podczas rozpierduchy - wielka tajemnica płomieni została rozwiązana!
Jeśli chodzi o Innego, to odniosłem wrażenie, że ogień trochę przygasł kiedy przechodził obok - może roztacza wokół siebie jakąś mroźną aurę, nie byłoby to jakieś kompletnie niedorzeczne, w dodatku wcale nie wyklucza to tego, że można go zabić ogniem - w końcu mijanie płomieni to nie to samo co dostanie w łeb płonącą strzałą.

ocenił(a) serial na 4
Resvain

Co do paleniska - racja. Co do ognia - wiem że przygasł. I to jest niedorzeczne. On nie przeszedł obok płomieni tylko przez płomienie, które zgasły kiedy on na nich stal. Ta jego aura o ile istnieje powinna ugaszać płomienie przed nim, a nie na nim.

"[...] ktoś nieuważnie ogląda film/serial, a potem lamentuje, wali głową w ścianę i żali się [...]". Nie wydaje mi się abym tak robił. Nie jestem z tych co trollują na forach. A przynajmniej ja się z nimi nie utożsamiam.
Mnie denerwuje gdy wprowadza się nową koncepcję w serialu, który mimo wszystko jest oparty na książce. Przymknąłem na to oko, bo początek tej walki, a przede wszystkim scena pomiędzy obradami a walką była bardzo klimatyczna, a potem dostałem takie cuś, bo ja wiem cu. Dużo fajnych ujęć (scena "wysypywania" się ze skały "whitesów"). Ale z drugiej strony nagle wszyscy dostają wylewu z powodu zabicia valyriańską stalą innego. A ja się dziwiłem dlaczego on od razu go nią nie zabił bo to było oczywiste, że jest inno-bójcza.

niedobitek_1

no, w tym przypadku trochę tak zrobiłeś - gdybyś uważniej oglądał, to nie mówiłbyś, że wiadomo skąd się wziął ogień. Ale trollowanie to nie jest, fakt.
Aura raczej miałaby to do siebie, że przygaszałaby płomienie dookoła niego, w tym pod nim i nad nim. Obejrzałem też całą scenę jeszcze raz i ogień ewidentnie gaśnie przed Innym, nie było żadnego chodzenia po ogniu.

ocenił(a) serial na 8
niedobitek_1

Chciałeś żeby kilku Innych zamroziło ocean ? Resvain ma racje jak pojawił sie White Walker ogień jakby przygasł akurat nie widze w tym nic naciąganego te płomienie wcale nie były duże, a wokoło panowała lodowa zawierucha .
Może Jon pobiegł po smocze szkło żeby też jego kumple mogli się bronić , a nie tylko on .

ocenił(a) serial na 4
czaromaro

1) Czyli inny jest w stanie dzięki swemu zimnie przygasić ogień, ale nie jest w stanie zamrozić tafli wody?
2) Kilku innych? Ja widziałem tam setki jeśli nie tysiące. Chyba, że ta armia nie jest white walkersami, co by było niedorzeczne, bo nie ma innych i pod-innych ( czyli jakiś zombiaków). Są po prostu inni. I tyle.
3) Smocze szkło też nie jest duże, a zabija walkersów.
4) Ale po co? Przecież radzili sobie z zwykłymi mieczami, a olbrzym z badylem.

Żeby było jasne: Odcinek 7,5/10. Moje oczekiwania odnośnie bitwy nie zostały spełnione kosztem za dużego odchodzenia od książki i koncepcji historii.

ocenił(a) serial na 8
niedobitek_1

1 Może i potrafił by zamrozić jakąś mała sadzawkę , ale bez przesady taki ogrom wzburzonej wody ( to by była dopiero przesada ).

2 Inni to są Inni ich było kilku ( przynajmniej kilku widziałem ) reszta te setki czy tysiące to są ożywione magia Innych bezmyślne zwłoki . Nie są Inni i zombi

3 właśnie widziałem jak sobie radzili choćby scena kiedy umarły biega ze strzałą w głowie ( ale o co ci chodzi przecież ten olbrzym np miażdżył trudno żeby coś sprasowanego na proszek dalej biegało ) trzaskał ich wielkim palem to co odlatywały na jakąś odległość , i ty uważasz że te truchła dzięki temu umierały aha .Lepiej by było jakby szkielet złapał ten wielki pal w grabę i okładał nim olbrzyma .

niedobitek_1

1. Opierając się na czystych prawach fizyki, potrzeba dużo mniej energii do zgaszenia niewielkiego ognia, niż do zamrożenia wody dość szybko, aby powstała warstwa lodu po której może przejść armia trupów.
Zakładam nawet, że ta woda by zamarzała, ale zbyt wolno, więc pościg nie miał sensu.

2. Inni to tylko ci biali, nie są ożywionymi trupami. Zauważyłeś chyba, że zwykłego zombiaka mógł uszkodzić byle Dziki ze swoim toporem, ale Innego nawet nie drasnął przywódca Thennów? Ten podział występuje i w książce i w serialu.

3. i 4. Jak już pisałem wcześniej, zombiaki można ubić na różne sposoby, ale to Inni są wrażliwi tylko na valyriańską stal i smocze szkło. Kiedy Jon bił swoim mieczem ożywione zwłoki, żadne jakoś nie pękały, jakby były zrobione ze szkła, a tak się przecież dzieje z Innymi.

W którejś książce Stannis tak opisuje Innych "Demons made of snow and ice and cold...The ancient enemy. The only enemy that matters". Chyba jasno tu widać, że nie ma na myśli ożywionych zwłok.

ocenił(a) serial na 8
niedobitek_1

1) Żeby ludzie czy tam nieumarli mogliby chodzić po wodzie, musi być gruba warstwa lodu. A on tylko przygasił mały ogień. To tak jakbyś powiedział -> "Zgasiłeś tą gaśnicą ognisko, a nie umiesz zgasić płonącego wieżowca ? Zero logiki :P"
2) Trzeba zabić tych "prawdziwych innych", bo oni władają magią, dowodzą i wskrzeszają swoje pionki i tworzą z noworodków nowych Innych. Same pionki bez dowódców, jeżeli oczywiście by dalej żyły ( może jest jakieś powiązanie, że dopóki żyje główny władca innych żyje też armia), to jest tylko motłoch bez rozumu, nie wiedzieli by co robić. Dlatego tak ważna była broń ze smoczego szkła, bo jak sądzili tylko ona mogła zabić dowódców innych. Dlatego Jon po nią poleciał, bo to były pewnie ich całe zapasy tej broni. Bez niej są bezbronni :D

ocenił(a) serial na 8
Jellenio

Dokładnie tak ten Pan nie zachowuje proporcji w tym co pisze .
Umarlaka można zabić masakrując mu głowę lub ogniem na który są bardzo podatne ( przykłady książkowe )
Innego Valyriańska Stal oraz smocze szkło .

Interesującym tematem jest to czy jakiś pancerz jest w stanie wytrzymać cios broni Innego , jeden z rodów z Doliny Royce ma podobno zbroje z magicznymi runami .

ocenił(a) serial na 6
niedobitek_1

Właśnie dlatego nazwałem Cie "intelygentem". Przede wszystkim, gdyby Innego tak łatwo szło zabić byle muśnięciem zwykłego ognia, to każdy pastuch byłby go w stanie zabić byle pochodnią. Chciałbyś żeby tak było? Co się szukania obsydianu tyczy, serialowy Jon nie miał pojęcia, że valyriańska stal działa tak samo jak obsydian (w przeciwieństwie do książkowego) i udana próba zablokowania ciosu Innego była po prostu aktem desperacji. Inni nie byli w stanie machnięciem ręki zamrozić morza? Naprawdę chciałbyś, żeby byli aż tak potężni? Pokonanie ich wtedy byłoby całkowitym absurdem, a przecież w tej historii chodzi właśnie o ich pokonanie. Dlaczego nie atakowali od razu z dwóch stron? Bo spadnięcie armii nieumarłych z klifu, gdy sytuacja teoretycznie została opanowana, jest po prostu efektowne i fajnie wygląda. Proste? Jeśli jednak chcesz logicznego wytłumaczenia, to może Inni sądzili, że frontalny atak wystarczy.

ocenił(a) serial na 4
SakeSan

Widzę, że tworzysz własną epicką historię. Ale zmartwię cię. W historii napisanej przez Martina, a nie przez sakesan'a inny był wrażliwy na ogień i to bardzo. I tak - byłbyś w stanie zabić go byle pochodnią, jeżeli byłbyś w stanie w ogóle się do niego zbliżyć. Z czym życzyłbym powodzenia, jeśli rzeczywiście są tak zdolni w szermierce. Proszę cię więc, nie mów mi tu o łatwym zabiciu innego. I tak - Istota zdolna ożywiać zmarłych, biegła w szermierce, zdolna nie tyle przygaszać ogień, co wchodzić w niego (według serialu), zamieniająca niemowlęta w jakieś dziwne szkarady, wrażliwa jedynie na niektóre materiały, zdecydowanie byłaby w stanie zamrażać samą swą zimną aurą wodę przed sobą, nawet bez wysilania się. A kiedy jest tych innych "kilkunastu", wtedy byliby w stanie zamrozić ocean spokojny, a co dopiero jakąś zatoczkę...

ocenił(a) serial na 8
niedobitek_1

Podaj jeden książkowy przykład gdzie jest wyraźnie napisane że Inni boją sie ognia?

ocenił(a) serial na 4
czaromaro

Jeżeli masz wątpliwość w tej kwestii to chyba ta rozmowa zmierza do końca... Nie mam książki pod ręką, więc nie mam jak ci zacytować. Jednak argument zawarty w pytaniu jest bez sensu. Jeżeli uważasz, że tak nie jest to postaw tezę: " Inni nie są WRAŻLIWI na ogień", aby to można było zweryfikować. A nie sprytnie w stylu gimnazjum/liceum pytaniem chcesz mi coś udowodnić. W tym stylu mógłbym napisać: "udowodnij mi że się mylę". Powodzenia.
Pytanie też jest o co ci dokładnie chodzi. Bo to czy się inni boją ognia, lata mi koło ... Jeżeli jednak chodzi o wrażliwość na ogień, to nie mam żadnych wątpliwości co do tego. Na ogniu bazuje smocze szkło, czy Valyrianska stal. Przemyśl, czy dobrze sformułowałeś pytanie.

ocenił(a) serial na 8
niedobitek_1

To masz Jon zabił umarlaka w Czarnym Zamku za pomocą ognia szybko i skutecznie .
Sam zbił umarlaka wpychając mu do gardła żarzący się kawałek kijka lub czego podobnego , nieumarły palił się jak pochodnia .

Udokumentowane zabicie Innego za pomocą ognia BRAK .

Valyriańska stal bazuje na połączeniu ognia z magią , normalną stal też wykuwa sie za pomoca OGNIA wiedziałeś o tym ?

ocenił(a) serial na 4
czaromaro

No i ? W tym momencie przyznałeś mi rację. Co ty odwalasz człowieku? Najpierw mi piszesz, żebym udowodnił, że inni są podatni na ogień, dając wszystkim do zrozumienia, że ty tak nie uważasz. Teraz podajesz argumenty przeciw temu co wcześniej założyłeś, a potwierdzające moje stanowisko, że inni giną przez ogień.

Potem jeszcze sam zaprzeczasz sobie w jednej wypowiedzi:
"Jon zabił umarlaka [...] za pomocą ognia [...] "
"Udokumentowane zabicie Innego za pomocą ognia BRAK ."
W T F ?

Koleś na murze, którego zabił Jon to był inny.

"Valyriańska stal bazuje na połączeniu ognia z magią , normalną stal też wykuwa sie za pomoca OGNIA wiedziałeś o tym ?"

Tak wiedziałem. I dlatego to napisałem jedną wypowiedź wcześniej. Tak na serio... dobrze się czujesz? Bo kompletnie nie rozumiem twojego toku rozumowania.

ocenił(a) serial na 8
niedobitek_1

Zacznijmy od czegoś prostego potrafisz odróżnić Innego od ożywionego trupa ? Jeśli zdecydujesz że tak to przeanalizuj to jeszcze raz przeczytaj ponownie pomyśl znowu i zastanów się jeszcze raz i wtedy bedzie GIT

ocenił(a) serial na 4
czaromaro

Napisałem ci, że koleś na murze to był inny.

ocenił(a) serial na 4
czaromaro

No i z takich prostych rzeczy, to zacznij stosować znaki interpunkcyjne. Bo trudno się to czyta.

ocenił(a) serial na 4
czaromaro

A... Jakbyś mógł to chętnie bym zobaczył cytaty z książki według, których jest podział na innych i ożywionych umarlaków.

ocenił(a) serial na 8
niedobitek_1

haha jak ty nie potrafisz odróżnić Innych od ożywionych przez nich zwłok to o czym ta gadka ?

nie chce mi sie stosować interpunkcji bo ogladam film i odp na szybkości i z grzeczności

nie wypowiadaj się w tematach o których nie masz bladego pojęcia , a jak chcesz coś pisać to się zapoznaj z tematem

proponuje przejrzeć temat ktoś juz tu wrzucał cytaty z książki

ocenił(a) serial na 4
czaromaro

Z grzeczności? Chłopie... z ludzi, którzy ze mną dyskutują ty gadasz największe głupoty... Więc nie krępuj się. Zalecam skończyć szkołę i dopiero się wypowiadać, nie na odwrót. Albo nie kończ tej szkoły, ale korzystaj z tego czego tam się nauczyłeś. Nie zwalaj na inne czynniki.
Nie wiem o jakich tematach mówisz. Proszę o konkrety.

Jasne. Będę teraz przeglądał kilka dziesiąt/set wypowiedzi, aby znaleźć te cytaty. Jak chcesz coś udowodnić to będziesz potrzebował czegoś więcej.

ocenił(a) serial na 8
niedobitek_1

Nie kompromituj się już .

ocenił(a) serial na 8
niedobitek_1

proszę na życzenie zapożyczone z tego tematu

"Te upiory ożywia nekromancja, lecz nadal pozostają tylko martwymi ciałami – wyjaśniła z uśmiechem Melisandre. – Wystarcza na nie stal i ogień. Ci, których zwiecie Innymi, są czymś więcej.
– Demonami stworzonymi ze śniegu, lodu i zimna – dodał Stannis Baratheon. – Pradawnym wrogiem. Jedynym wrogiem, który się liczy."

twoja analiza była bezbłędna gratuluje przenikliwości w oglądaniu serialu

ocenił(a) serial na 6
czaromaro

To jeden z tych beznadziejnych przypadków idioty ignoranta. Choćby mu tu sam Martin odpisał, to on i tak będzie uważał że wie lepiej. Najlepiej po prostu takich ignorować.

ocenił(a) serial na 8
SakeSan

Dokładnie tak :D

niedobitek_1

Jon zabil umarlaka z Nocnej Strazy o ile dobrze pamietam, ktory razem z Benjenem Starkiem i jeszcze jedna Wrona ruszyli na zwiad. To na pewno nie byl Inny

ocenił(a) serial na 9
niedobitek_1

niedobitek a skąd Ty wiesz że kilku innych mogło by zamrozić ocean? a rzeke też by dali zamrozić ?:)

ocenił(a) serial na 9
niedobitek_1

Chyba strasznie nie ostrożnie czytałeś książkę/ oglądałeś serial, gdyż z twojego posta jasno wynika iż uważasz każdego ożywionego i znajdującego się na polu walki za Innego co jest totalną nie prawdą. Innych jest kilku/kilkunastu reszta tej wesołej armii to zwykłe ożywione trupy na usługach Innych które można zabić bez problemu przepoławiając toporem czy depcząc ( tak jak robił to ten olbrzym ) , a jedyny problem stanowią ci prawdziwi Inni, w kontakcie z którymi zwykłą broń niszczeje nie robiąc im krzywdy, a może ich powstrzymać jedynie smocze szkło ( i dlatego wrócił po nie Jon ) jak i okazało się teraz stal z której wykuty został miecz Lorda Dowódcy.

bobq

No niekoniecznie. Twórcy tu trochę polecili, bo w poprzednich sezonach właśnie tych umarlakow (nie Innych) Nie można było zabić normalna bronią. Sam zabił zmienionego brata smoczym szkłem, a Jon ogniem.
Tak naprawdę niech Ci panowie rezyserzy tłumacza sobie to jak chcą. Ja czekam na wersję Martina;)

ocenił(a) serial na 8
Qwertyna71

a czy Sam przypadkiem nie zabił jednego z braci zwanego Małym Paulem wpychając mu do ust rozżarzony węgiel , a Innego smoczym szkłem ?

czaromaro

Taaak. Wracam do książki (najwyraźniej 3 krotne przeczytanie nic nie daje;()

ocenił(a) serial na 8
Qwertyna71

W książce nie ma potwierdzenia że ogień jest w stanie zabić Innych ( chodź pewnie tak jest tylko to musi być duży ognicho a nie kawałek pochodni ).
Z kolei ożywieńcy są bardzo podatni na ogień .

użytkownik usunięty
niedobitek_1

Przyznam, że parsknąłem śmiechem. Najpierw wyśmiewanie osób nieznających książki, potem serialu ze względu na odchodzenie od koncepcji, a tu takie byki.
1. Jak już napisano są Biali Wędrowcy, czyli Inni oraz ich armia - wskrzeszone zwłoki. Dowolne, w książce pojawiały się żywe trupy koni, niedźwiedzia oraz oczywiście ludzi.
2. Zgodnie z książką żywe trupy wskrzeszone przez Innych są wysoce wrażliwe na ogień. Można je oczywiście poszatkować zwykłymi mieczami (tak poradzono sobie z drugim z pierwszej pary trupów, które przyniesiono na mur, drugiego podpalił Jon parząc sobie rękę). Np. Sam pozbył się trupa Małego Paula wpychając mu w gębę żarzący się kawałek drewna.
3. To, że Inni mogą być wrażliwi na valyriańską stal jedynie zasugerowano w notatkach znalezionych przez Sama w bibliotece Czarnego Zamku. W aktualnym momencie akcji nie jest to nic oczywistego. Oczywistym jest natomiast, że w starciu z magicznym orężem Innych tradycyjna stal pękała w drzazgi (mógłbyś przeczytać chociaż prolog "Gry o Tron")
4. W żadnym miejscu w książce nie wspomniano by Inni byli wrażliwi na ogień. Inny zabity przez Sama smoczym szkłem (jedyny Inni uśmiercony w książce) ewidentnie miał gdzieś np. płonącą pochodnię (ucieczka z Pięści Pierwszych Ludzi). Biorąc pod uwagę ich "aurę" (o której wielokrotnie wspomina książka), przygasanie ognia wydaje się naturalne.
O tym, że aura jest na tyle silna, by spowodować zamarznięcie słonego oceanu na głębokość, która pozwala utrzymać ciężar ciała nic natomiast nie wiadomo.

A teraz, gdy już się troszkę douczyłeś, przeanalizuj jeszcze raz odcinek i wtedy oceń odejście serialu od koncepcji książki.

ocenił(a) serial na 8

Przecież niedobitek wie lepiej on uważnie ogląda serial .

Jedna mała uwaga z tego co pamiętam Royce jak walczył z Innym to posługiwał się zwykłym orężem wykutym w zamku ( zapewne dobra broń ) lecz przeciwnie niż w serialu nie zniszczyła się od pierwszego uderzenia , wymiana ciosów chwilę trwała .
Teraz pytanie czy tylko dlatego że Inny bawił się z młodym Roycem czy nie posiada takich właściwości żeby siać aż takie spustoszenie .

ocenił(a) serial na 8
czaromaro

Też na to zwróciłam uwagę, w pierwszym rozdziale książki, że miecz jego w starciu z orężem Innego wydawał straszne dźwięki, i trochę wymiana ciosów trwała zanim miecz pękł, Jona miecz ten przypadkowy, pękł przy pierwszym ciosie.... Royce był wysokiego urodzenia, ja sobie to tłumacze tak, że miecz mieczowi nierówny, może lepszy miecz może przez jakiś czas opierać sie sile uderzenia broni Innego. Sama nie wiem, też mnie to zastanawia :-0

ocenił(a) serial na 9
niedobitek_1

zdajesz sobie sprawę, że to byli nieumarli, a nie Inni?

ocenił(a) serial na 10
niedobitek_1

Przeczytałem 2 razy i nie rozumiem co się plujesz. Ta bitwa miała też miejsce w książce. Jedyna różnica jest taka, że Jona tam nie było tylko siedział w Zamku.

ocenił(a) serial na 4
MatiZ_3

Nie wiesz jak wyglądała ta bitwa, oraz w jakich przebiegła okolicznościach. Nie wiesz czy miały miejsce tam owe niedorzeczności. W takim razie, proszę cię - nie nad interpretuj. I to się tyczy każdego kto uważa, że ja czytam/oglądam nieuważnie.

niedobitek_1

Przyznam, że nie czytałem, ale jakie to ma znaczenie?

ocenił(a) serial na 6

Odcinek moim zdaniem plasuje się zaraz po wesołym weselu na dworze Freyów. Chociaż mógłby być o wiele lepszy, gdyby nie spoilery w zwiastunach piątego sezonu. Chciałbym też zauważyć, że serial dogonił niewydaną jeszcze książkę :D

ocenił(a) serial na 7

Odcinek świetny! Mam wrażenie, że cały serial skończy się tak: Jon poleci do Danki i powie: "Danka weź pożycz chociaż jednego smoka... no weź! Mi wystarczy nawet ten najmniejszy! Byle nawalał ogniem i swoich oddechem pomagał wykuwać miecze;]. W zamian niech ci już będzie i zostaniesz tą królową tylko zrób porządek w Westeros..."

Po tym odcinku mam wrażenie, że 4-5 magicznych mieczy to za mało by pokonać armię nieumarłych. Zważywszy na fakt że INNI nie mają łuczników, smoki idealnie nadały by się do schrupania nieumarłej armii i spalenia ich przywódców. Nie mogę się doczekać kolejnych scen z Karłem i Danką w roli głównej. Może ta kobita wreszcie zmądrzeje.

ocenił(a) serial na 10

Ja troche nie czaje dlaczego Cersei piła z podłogi jak jej przecież z sufitu kapie lol

ocenił(a) serial na 9
TyrionLanister

Stary... Poprawiłeś mi humor na koniec dnia!

A tak co do odcinka to czy ten Biały Wędrowiec z końca odcinka to nie jest przypadkiem ten dowódca dzikich który nie chciał dołączyć do Jona Snowa'? (Tak wiem, że Biali Wędrowcy byli "tworzeni" z małych dzieci ale ten tutaj strasznie go przypominał!)

A do tych co czytali książki to jak daleko w tyle jest serial? Jedna? Dwie? Czy może więcej książek? Zdarzyć się jeszcze zdąży wiele czy niekoniecznie?

Pawel67_filmweb

Książek nie czytałam, ale sądząc po wypowiedziach z dzisiaj, tym odcinkiem serial dociera powoli do końcówki Smoków... to chyba zależy od wątków, bo
np. wątek ksiązkowy Sansy to zakończył się już w poprzednim sezonie,

Tyrion z tego co się orientuje też już poszedł do przodu wraz z ostatnim odcinkiem, bo w smokach nie spotyka się jeszcze z Danką.

Jeśli chodzi o Winterfell to tu jest wolna amerykanka, ale powiedzmy że Sansa zastąpiła fałszywą Aryę - wątek zbliża się ku końcowi (prawdopodobnie Theon pomoże Sansie w ucieczce w ostatnim odcinku, zamykając swój wątek tak jak w Smokach).

Jon Snow - wątek w serialu rozbudowany, można się spodziewać, że w kolejnym odcinku zostanie zakończony zgodnie ze Smokami (biorąc pod uwagę, że odcinki number 9 zawsze były epicko szokujące), chyba że:

Cersei - jej wątek rozłożą na 2 odcinki, przy czym jej wątek będzie tym szokującym w 9, a jego dalszy ciąg przeniesie sie na 10 (zgodnie z pitoleniem o niczym, jak to miało miejsce zazwyczaj w serialu na koniec sezonu), tym samym oszczędzając Jona Snowa, którego być może całkiem inaczej poprowadzą - ja tam nie wierzę, że na Smokach kończy się jego historia i dalej marzę o jego sojuszu z Danką, co wieszczę od 1. sezonu ;p no ale zobaczymy

jest jeszcze Arya - jej wątek ponoć jest najbardziej wierny książce... prawdopodobnie zakończą go tak jak w Smokach jeszcze w tym sezonie

Podsumowując, mimo że ten sezon miał być oparty na Uczcie dla wron, to wątków z niej jest tu tyle, co kot napłakał, jednak całych Smoków też tu nie było, bo np. wątek Brana zupełnie wycięto, podobnie jak Greyjoyów. Jaime ma w Smokach jeszcze wątki z Brienne i Sansą, które pewnie będą w przyszłym sezonie. (pewnie Theon uwolni Sansę, przekaże ją Brienne, może dołączy do armii Stannisa, a one udadzą się na południe, uciekając przed wojną i tam gdzieś spotkają Jaime'a... no ciekawe... choć może być też tak, że Sansa będzie chciała szukać braci, ale to słaby pomysł - dla niej oczywiście ;p)

Pytanie do innych: co się kurna dzieje z Rickonem? Bo on żyje, nie?

ocenił(a) serial na 10
tolerancja91

Niby ten sezon jest na podstawie Uczty dla wron, a tak naprawdę to już końcówka Tańca ze smokami. Książkowy Rickon żyje, rozdzielił się z Branem i udał się z Oshą prawdopodobnie na wyspę Skagos.
Co do reszty motyw Sansy już żyje swoim życiem, więc tu mogą zaskoczyć, w Królewskiej Przystani już nie za wiele się wydarzy, ale będzie bardzo ciekawy zwrot akcji. Tyrion i Dany ten wątek to już całkowicie poza książkę wylazł, to samo się tyczy wątku Jaimego, który swoją drogą w książce był świetny, a tu po prostu go zepsuli. Wiele postaci ominiętych, które na szczęście mają być dodane w 6 sezonie, więc nie wiadomo co jeszcze pokażą w tych 2 odcinkach, bo serial zaczyna żyć swoim życiem powoli. Jedyny wątek oddany bardzo pierwowzorowi to motyw Aryi.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones