Jaka jest wasza ulubiona postać?
Ja osobiście uwielbiam Tyriona.
Arya - dziewczyna z charakterem, od początku wie czego chce. Chyba jako jedyna ze Starków pamięta o dokonaniu zemsty za to, co spotkało jej rodzinę (Sansa myśli tylko o sobie a Jon sam nie wie czego chce).
Cebulowy Rycerz - lojalny, mądry poddany swojego króla. Trzeźwo myślący ale i pragmatyczny - nie wierzy w magię ale nie zawaha się z niej skorzystać, jeśli miałoby to przynieść korzyść dla sprawy.
Margaery - spryciula, inteligentna dziewczyna. Doskonale zna reguły gier i gierek na królewskim dworze. Wnuczka swojej babci - Oleny ;)
Theon - zagubiony, szukający swojego miejsca chłopak. Lubię tą postać - jest dobrze napisana i genialnie zagrana. Jedna z kilku postaci serialu, które przechodzą dużą przemianę (patrz np. Sansa).
Brienne z Tarthu - podobnie jak sir Davos - lojalna, honorowa i oddana dla sprawy. Dzielna dziewczyna.
Stannis Baratheon - idealny król - srogi, sprawiedliwy, dzielny, niezłomny. Choć i on miał swoją słabość, która doprowadziła go do zguby...
Gendry - fajny chłopak.
Podrick Payne - zabawny chłopak :)
Lady Olenna Redwyne - jak ktoś już napisał: babcia z jajem. To chyba dzięki niej Margaery jest taka jaka jest :)
Yara Greyjoy - wielka wojowniczka, która bardzo kocha brata.
1. Eddard
2. Tyrion
3. Catelyn
4. Bran
5. Davos
6. Jon
7. Arya
8. Theon
9. Daenerys
Zaczęłam oglądać dla Seana Beana. Mam z tym serialem taki sam problem jak z Wikingami - po prostu ne lubię żadnej z postaci. No może trochę Tyriona.
Z kobiet Daenerys i Margaery A z facetów oczywiście Tyrion J.Snow ,Jamie .Uwielbiam też rodzinę Starkow :) nie znoszę tej wiedźmy,dzikich A najbardziej irytuje mnie ta Ingrid czy jakoś tak ta ruda co lata za Snowem .
Ned, Khal Drogo, Jonah Mormont, Stannis!, Sansa (b ladna), Davos, Tywin, Thommen Baratheon.
Nie lubie: Cersei, Joffreya, Tyriona, Brienne, Melisandre (przez jej glupoty Stannis zginal i jego corka), Daenerys (bo pewnie ona bedzie rzadzic niestety), Brandona Starka, Jamiego (przed przemianą), Ramseya Boltona, Theona Greyjoya.
"Melisandre (przez jej glupoty Stannis zginal i jego corka), "
dzięki ku...wa za spoiler!
Euron Greyjoy! Charakter, pewność siebie i szalony błysk w oku! Taka "lepsza" wersja Ramseya. Będzie się dzięki niemu działo :)
Arya, zdecydowanie, nie wyobrażam sobie serialu bez niej. Tyrion w 7 sezonie jest bez wyrazu. Ostatnio polubiłam Sanse. A z nie żywych to roba starka, deanerys i jona (hehe if you know what I mean)
Najbardziej lubię Daenerys, Cersei i Jaime'ego, ale kibicuję też Bronnowi i lubiłam Tywina i Tyriona - lubiłam, bo ten ostatni zaczął mnie irytować: jego rady są kiepskie, najlepiej wychodzi mu picie i zdradził moich ukochanych Lannisterów, a nie można wykluczyć, że w przyszłości zdradzi i Dany...
Nie znoszę natomiast wszystkich Starków i tej smętnej pierdoły z wiecznie zapłakanymi oczami czyli Jona ;-) Wcześniej go tylko nie lubiłam, ale od czasu jego idiotycznego popisu podczas Bitwy Bękartów naprawdę go nie znoszę ;-)
Z serialowych zdecydowanie najlepszą postacią jest Bronn. Sceny z jego udziałem z 4 odcinka są najlepszymi (jak na razie) w obecnym sezonie. Jedna z ostatnich postaci, która jest w stanie spojrzeć na aktualne wydarzenia bez tego sztucznego patosu. Poza tym jest niby sprzedajnym najemnikiem, ale jest w stanie okazać szacunek i poświęcenie - w końcu nikt mu nie płacił za walkę ze smokiem. A już szczególnie w książce jego oddanie Tyrionowi jest naprawdę wyjątkowe. Świetną postacią jest też sarkastyczny Ogar i szlachetny Davos, który akurat w tym sezonie nie miał jeszcze pola do popisu. Chciałbym też więcej czasu antenowego dla Littlefingera.
Stannis Baratheon - Prawowity król
Jeor Mormont - Moim zdaniem najbardziej pozytywna postać - mądry, doświadczony, honorowy, sprawiedliwy lord dowódca, a po za tym jedna z najpotężniejszych postaci, szkoda że zginął jak zginął
Jon Snow - dobry, honorowy chłopak. Dobrze walczy, jest inteligentny i ambitny.
Ogar - Doskonały wojownik, najbardziej pozytywny na dworze królewskim koło Tyriona.
Littlefinger - Najsprytniejsza postać w serialu, jest tak genialnie zagrany...
Davos Seaworth - Świetnie zagrana postać, a poza tym lojalny, szlachetny i uczuciowy rycerz.
Tormund Zabójca Olbrzyma - Mój ulubiony dziki.
Censei jaka by nie byla ewolucje z sezonu na sezon jest silna kobieta nawet po utracie wszystkich dzieci
Daenerys, Tyrion, Jamie, Sam, Arya, Bronn, Jona Snowa lubię od 6 sezonu, wcześniej mnie irytowal :)
Tyrion jest świetny , zresztą tak samo jak Cersei. Generalnie Lannisterowie mają/mieli w swoich szeregach najlepszych aktorów.
Jon również mi się podoba , a w szczególności jego wędrówka od zwykłego bękarta , po członka straży nocnej , Lorda dowódcę , aż po namiestnika północy.
1. Tyrion
2. Cersei Lannister
3..Ramsay Bolton
4. Daenerys Targaryen
5. Jorah Mormont
Nie cierpię Theon Greyjoy, Wielki Wróbel oraz trójoka wrony w wykonaniu młodego nieruchliwego Starka
1.Jon Snow
2.Sandor Clegane
3.Jaime Lannister
4.Bronn
5.Tywin Lannister
Nie lubię : Daenerys Targaryen ,Arya Stark,Sansa Stark
1-Aemon Targaryen
2-Barristan Selmy
3-Jeor Mormont
4-Hodor
5-Tywin Lannister
6-Samwell Tarly
7-Roose Bolton
8-Jorah Mormont
9-Jon Snow\Targaryen
10-Daenerys Targaryen
11-Davos Seaworth
12-Sansa Stark
13-NK i BW
Mi się najbardziej podoba król ozywiencow ,podziwiam jego magię i przenikliwy wzrok .szkoda że nie mówi po angielsku bo mógłby nieco wyjaśnić swoje pretensje co do żelaznego tronu bo o to zapewne mu biega Nikt nie chce nic mówić z ludzkich władców o tej sprawie ale mi się wydaje że musieli jego przodków też nieźle wy+++c że się tak wyciekł i jak ta blondyna że smokami zbiera armię by posiedzieć trochę kościstym zadkiem ciesząc się splendorem zwycięzcy .Tak więc to mój cichy faworyt do tronu
1. Cersei, zawsze lubiłam postacie władczych kobiet.
2. Jaime, ale tu może bardziej podoba mi się aktor, niż postać sama w sobie.
3. No i niewystępujący już Mężczyzna bez Twarzy (czy jak mu tam było)
4. Wielki Wróbel.
Na widok ich wszystkich zbiera mi się na wymioty, no Jaime się troche wyrobił w 7 sezonie... W dalszej części UWAGA mogą wystąpić SPOJLERY!!!!!
Cersei myśli tylko o sobie, wykorzystała by wszystko i każdego gdyby mogła a do tego jest na tyle głupia by swoją dumą i ignorancją wydać wyrok śmierci na cały świat i łamać przysięgi które składa... Jej niepoczytalność czyni ją bardziej niebezpieczną niż nocnego króla więc Daenerys w zasadzie powinna była puścić stolicę z dymem, zaoszczędziła by czas i (SPOJLER) nie straciła smoka, co z kolei pozwoliło nocnemu królowi... No ci co widzieli S07E08 to wiedzą...
Wróbel był fanatykiem zadufanym w swojej spaczonej religii.
Mężczyzna bez twarzy, no cóż był i tyle, nic wielkiego jak dla mnie.
Jaime natomiast wykazuje coraz więcej zdrowego rozsądku i jest jednym z dwóch Lannisterów jakich szanuję, prócz Tyriona.
P.S
Snow też jest idiotą ale jego nie sposób nie lubić, chłopaczek z prawym serduchem staje się mężczyzną o lwim sercu na naszych oczach.
Jak dla mnie top 10 to:
1) Ned Stark
2) Jon Snow
3) Daenerys
4) Tormund dziki
5) Benjen Stark
5) Tyrion Lannister
6) Grey Worm
7) Oberyn Martell
8) Davos Seaworth
9) Lady Brienne
10) Jorah Mormont
jako honorable mention mogę dorzucić jeszcze Beric Dondarrion, ten gość po prostu kumpluje się ze śmiercią.
Natomiast zdecydowane odruchy wymiotne:
1) Cersei
2) Littlefinger
3) Cała ta hołota z żelaznych wysp
4) Joffrey
5) Ramsay
6) Wróbel
Ceresi podziwiam jako matkę, uważam, że poza Catelyn Stark jest najlepszą matką w serialu. To było piękne, że kochała tego wstrętnego Joffreya, chyba nikt poza nią (nawet Jaime tak sądzę) tego nie potrafił. Podoba mi się w niej własnie to, że jest niepoczytalna i okrutna (zemsta na babkach z Dorne bardzo mi się podobała), samolubna i dażącą po trupach do celu. Prawdziwa królowa.
Oczywiście rozumiem, że większość widzów jej nie lubi, bo to naturalne, że zwykle nie lubi się postaci negatywnych.
A Wróbel - człowiek, który swoje życie poświęcił pewnej idei, to też dla mnie piękne.
Zaznaczam, że lubiane przeze mnie postaci serialowe nie mają odniesienia do realnego życia ;)
"Zaznaczam, że lubiane przeze mnie postaci serialowe nie mają odniesienia do realnego życia ;)"
Hahaha no oby :P Made my day.
"No ci co widzieli S07E08 to wiedzą..." - no to żeś do*ebał:) Dobrze, że w siódmym sezonie jest osiem odcinków, a nie siedem :D
Z mężczyzn to: Jon Snow, Tormund, Ogar, Jorah Mormont (<3), Bronn, Jaime i Davos :)
A z kobiet to Brienne i Sansa ( ale dopiero od 6 sezonu) :) Arye też lubię, ale nie podoba mi się to jak ostatnio traktuje Sansę
Nie rozumiem jak można lubić Lannisterów podpadli mi już w pierwszym sezonie.Ja lubię Deanerys,Jona,Arye i tego rudego z dzikich bo jest zabawny.
No mi też. Ale Tyrion i Jamie z czasem się wyrobili :) Dlatego zyskali moją sympatię :)