PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=477417}

Mentalista

The Mentalist
7,8 62 846
ocen
7,8 10 1 62846
5,7 3
oceny krytyków
Mentalista
powrót do forum serialu Mentalista

7 lat mentalisty

ocenił(a) serial na 10

Chciałem sie zapytać innych fanów serialu jak sie czują na myśl o końcu naszego ulubionego serialu. Nie oglądam zbyt wielu seriali a już napewno w żaden nie wciągnąłem sie tak jak w mentaliste. Obejrzałem każdy odcinek, jak nie miałem pomysłu na nick gdzies tam to zawsze waliłem cos z redjohnem hehe ;) pamietam początki na canal+ jak sie było jeszcze o wiele młodszym i czekało sie na każdy czwartek zeby obejrzeć nowy odcinek, albo te chwile ciszy i rozmyślania co sie wydarzy dalej gdy Patrick zastrzelił "pierwszego redjohna", czekanie następne pół roku na nowy sezon, wszystkie te lata a serial dalej tak samo wciąga jak na początku, ehh szkoda ze to juz koniec ciężko bedzie polubić coś tak bardzo jak ten serial ;((

PS. sory za interpunkcję

ocenił(a) serial na 10
Jaden_Korr

!!!!!!!! <3 <3 <3

Exala

Mnie się teraz tak przykro zrobiło, ze to koniec....będę teraz przeżywać przez dwa tygodnie ten finał :(

ocenił(a) serial na 10
Phony

Chyba wszyscy którzy tak bardzo zżyli się z tym serialem będą... ja zawsze będę oglądać sobie fragment ślubu na poprawienie humoru :D

Exala

Ja mam egzamin o 10. Ale było warto!!! A koniec serialu... Zżyłam się z nim strasznie. Teraz będzie tak pusto... Ale zakończenie dużo wynagradza :)

Exala

Puszczam sobie na pocieszenie scenę ze ślubu i niespodziankę dla Jane'a ♡.♡ tylko to mnie pociesza

ocenił(a) serial na 9
Phony

No no, Happy End i coś więcej, nawet mi już tych wszystkich wyjaśnień z przeszłości nie brakuje, ale do pracy to pójdę jako zombiak, wszyscy pomyślą, że balowałem ;)

Dobranoc dziewczyny

ocenił(a) serial na 10
bluescreens

Najpiękniejszy widok - Patrick już po ślubie taki radosny.. Coś pięknego :)
Jaden_Korr zgadzam się.. będzie strasznie pusto.. Chyba pora zacząć oglądać serial od początku :D

Dobranoc wszystkim, dzięki za wspólne przeżywanie zakończenia :)

Exala

Dobranoc wszystkim, miło przeżywać zakończenie (zwłaszcza takie zakończenie!) z innymi fanami. Trzymajcie się! :)

ocenił(a) serial na 9
Jaden_Korr

Ale Wam wyszedł świetny reportaż z nocy z GRAND FINALE.
Teraz żałuję, że nie dołączyłem z rozsądku, który jak widać nie popłaca ;)

ocenił(a) serial na 7
redjohn8

Uważam, że ranek z mojego życia dobrze podsumowuje tę relację.

We wstępie napiszę, że kiedyś naprawdę lubiłam ten serial, czytałam spoilery, oglądałam promo. Chyba jestem jedną z dłuższych i stalszych (ostatnio wpadam okazyjnie, ale większość wykruszyła się nawet z takiej aktywności) bywalczyń tegoż forum. Spokojnie mogę napisać, że nie pamiętam by to forum istniało beze mnie :). But doesn't everybody? Rzecz bowiem leży nie w braku skromności (chociaż?), a raczej w subiektywności spojrzenia.

Samego Bejkera zresztą też obsiaduję od czasu wcześniejszego "Obrońcy", "Mentalistę" pierwszy raz obejrzałam przypadkiem, ale zaczynając możliwie najlepiej bo od polskiej premiery telewizyjnej pilota, która odbyła się nocką na TVN-ie. Sentyment do "Mentalisty" był zatem od początku, i był ogólnie jakiś większy niż zazwyczaj, jak to z sentymentami zrodzonymi przez sentyment bywa. Ostatnio uzupełniłam nawet Bejkerowi profil na FW o ciekawostki: jakiś ranking najpiękniejszych, chyba wszystkie reklamy i gwiazdę w boulevarze, choć przyznam, że zrobiłam to już z wybitnie niecnych pobudek (jak spojrzycie na profil Sajmona, to ja też tam jestem = związana na wieczność :P ). Słowem: wielka fanka. Kiedyś wielka fanka, i tu przechodzimy do clou, czyli wbijania gwoździ...

A będzie nim mój lekko ocenzurowany dzisiejszy poranek. Obudziłam się koło dziewiątej z myślą, że coś by się obejrzało, ale nie Fakty. Zwłaszcza, że od wtorku byłam poza domem, wróciłam dziś o czwartej mega zmęczona, także fizycznie. Spojrzałam w widget z kalendarzem: zgodnie z oczekiwaniami upewniłam się, że jest czwarteczek. Włączyłam serialowy tok myślenia, który to zastępuje mi znikniętą z profilu na FW serialową rubryczkę "oglądam" (Filweb głosi, że ponoć nikt tej funkcji nie używał, ale ja używałam).

Czwartek, czwartek, czwartek? Nic mi to nie mówi, robię zatem szybki screening oglądanych seriali. Serial pierwszy - po sprawdzeniu okazało się, że w tym tygodniu go nie było. Szkoda. Drugi - nawet pamiętam, że będzie jutro. Trzeci przyszedł mi do głowy Castle, który wychodzi jakoś w poniedziałek czy wtorek, i choć nie przepadam to w tym tygodniu miał być z Wersching (i gościem z "PanAm"). Można zatem obejrzeć Castle'a. Zadecydowano. Poszłam zrobić kawę i omlet w gofrownicy bo w lodówce mam tylko jajka i mleko, a głodna byłam jak wilk. Jak wróciłam to Castle już na mnie czekał. Prawie włączyłam po czym przypomniałam sobie o Mentaliście. To chyba Phony mi niedawno odpisała, że TM jest w czwartki, sama jakoś nie pamiętam - nie wyczekując serialu, acz gdy ktoś mi coś wytknie to bywam pamiętliwa. Także nastąpiło olśnienie, czwartek to Mentalista, na dodatek chyba finał. W tym miejscu przypomniał mi się jakiś czas temu założony przeze mnie temat "Poniedziałki bez Mentalisty", ilustrujący (była to już faza zaawansowana w ironię) trud rozstania podczas chyba miesięcznej przerwy w emisji, a bodaj rok później mogłabym założyć wątek "Zapomniałam o finale". Nic to. Sprawdzam - jest, dwuodcinkowy finał. Włączyłam nawet z entuzjazmem, ale chyba głównie ciesząc się, że to właśnie koniec. Reasumując nie płakałam po papieżu, nie będę płakać też i po Mentaliście. To drugie mnie jednak trochę zaskakuje i zasmuca. Ale z nieznanych sobie przyczyn jeszcze tego odcinka z dysku nie skasowałam. Nie wiem na co czekam, bo przecież nie na polskie napisy...

PS. Poza moim filmwebowym związkiem z profilem Sajmona Bejkera, zostaną ze mną też niektóre zapoznane tu avatary. To trwalszy plus sentymentalny, nie poddający się siłom erozji.

PS2. To być może mój ostatni post na forum Mentalisty, dziwne.

ocenił(a) serial na 7
creep_

To nawet ja (!) pamiętałam, ze to final. :-D Jeszcze nie ogladalam co prawda, ale ściągnięty mam. I nawet w innym wątku się przyznalam, ze mam zamiar zrobić "binge" i obejrzeć wwzystko od poczatku. Moze z marszu nawet ubiegły sezon wyda się lepszy.

ocenił(a) serial na 7
milkaway

Nawet zdziwiłam, że to jest 2-odcinkowe, chociaż nie wykluczam, że sama być może dodałam to info na FW ;]. Pamiętam, że kiedyś Rona widziałam w obsadzie - i faktycznie chyba był na weselichu.

Z tym bingem to mnie zaskoczyłaś, widziałam bardziej humanitarne (i szybsze!!!) narzędzia tortur w muzeum KGB, które tak czy siak nie były jednak zadawane własnemu organizmowi ;]. Wszystkie sezony to ile to jest godzin? 151 epów x 43 min = ok. 108 godz. Masz na to jakiś deadline?

ocenił(a) serial na 7
creep_

Chociaż w przypływie niechęci do nowych odcinków obejrzałam sobie w międzyczasie 2-3 starsze i wcale mi nie zbrzydły. Można to oddzielić grubą kreską, wyprzeć RJ, te wszystkie listy, gołębie, uściski, śluby itd. i jest OK. Tylko historia nie ma zakończenia, ale zakończenia czasem bywają przereklamowane (jak widać). Na kanwie tej tezy może nawet sięgnę po nieukończone dzieła pewnych autorów (bo im się po drodze zmarło), kiedyś nie widziałabym sensu.

ocenił(a) serial na 7
creep_

No i obejrzalam final, i o dziwo stwierdzam, ze nie bylo tak zle. Moze wynika to z tego ze obejrzalam caly odcinek bez przerw (w samolocie na komorce, więc nic mnie nie rozpraszalo kak to ostatnio bywalo). Może to przez sentyment. Ale myślę, ze można tu bylo znaleźć przeblyski klasycznego "Mentalisty". Ten trup w komorce, akcja jak Jane sobie okazyjnie zalatwil pierscionek. Jedyne co mi zgrzytnelo to te grupowe misiaczki pod koniec. Chyba obsada sobie pozegnalna impre zrobila.

ocenił(a) serial na 7
milkaway

Też kiedyś oglądałam TM w samolocie, z wstydliwie przekrzywionym ekranem ku sobie / oknu ;]. Przez te lata serial oglądało się czasem w dziwnych miejscach. Ostatnio nawet okoliczności oglądania bywały ciekawsze niż sama treść.

Miałam podobne wrażenie pod koniec, Bejker zachowywał się jakby wygrał jakiś turniej (ręce triumfalnie w górze), a nie wziął ślub. Szczerzył się nie jak Jane'a, a jak Sajmon. Przynajmniej ja tam widziałam Sajmona. Ale tak ogólnie to odcinek minął mi bez większych refleksji. Już mnie nawet nie denerwuje. Heller idealnie wygasił serial. Żegnam bez żalu, za co może powinnam być nawet całej ekipie wdzięczna...

PS. Nie wiem czy coś ze mną nie tak, ale śnieżkowa suknia mi się podobała, bardziej niż ten vintage z woalką na twarz (przestylizowanie jak na Lisbon).

ocenił(a) serial na 7
creep_

Dżejnowego garnituru w prążęk z krawatem to już nawet nie skomentuję. Może to się nawet wciąż nosi, ale prywatnie - nienawidzę. Chyba nie ma faceta, który by się w tym bronił, chyba że fantazyjny Dżunior (swoją drogą trochę głupio być Dżuniorem koło 50tki ;).

ocenił(a) serial na 7
creep_

Miałam dokładnie to samo odczucie pod koniec. I do usciskow, i ro sukni. Ale tamta jednak rzeczywiście nie byla w stylu Lisbon, flashback do tej, którą jej Van Pelt zaserwowala przy okazji swego pierwszego niedoszlego zamazpojscia. Ilez to wody upłynęło. A u Jane'a na poczatku krawata nie zauwazylam i zdążyłam sie wkurzyc, że w powszednim stroju występuje...
PS Ejże. Z bycia Juniorem się nie wychodzi. Szczególnie jeśli utrwalily to pewne substancje w młodości.

ocenił(a) serial na 7
milkaway

Ta suknia była ewidentnie w stylu "angry little princess", ale raz się wychodzi za mąż - można zaszaleć. A tak zrobili ją bardziej nobliwą. Nie chcę się już wrednie czepiać Bejkera, bo w końcu schudł - ale ten garniak poza prążkiem, jakoś źle na nim leżał.

A substancje, o których piszesz to jakieś twarde konserwanty?

ocenił(a) serial na 7
creep_

Trochę twardsze niż glutaminian sodu. ;-)

ocenił(a) serial na 7
milkaway

Cóż - mężczyzna z przeszłością. Czasem nie liczy się droga, a destynacja. Wyszedł Dżunior na ludzi (bardzo-bardzo).

ocenił(a) serial na 6
creep_

Kurczę, mnie też ta śnieżkowa sukienka podobała się bardziej niż ten vintage. Już tyle motywów się w Mentaliście powtarzało, że nie widziałabym problemu w powrocie "Angry little princess".

Wszystko pięknie, romantycznie, a jednak i tak zamiast wzruszyć się ślubem, chyba bardziej rozczulająca była dla mnie rozmowa Jane'a z...Abbotem :). A pamiętam jak dziś, jakie byłyśmy sceptyczne, gdy dowiedziałyśmy się, ze Dunbar ma się pojawić w Mentaliście ;].

No i Kimball Jacyków :)

ocenił(a) serial na 7
boogie_woogie

Wychodzi na to, że straszne z Nas tandeciary (i to jak jeden mąż!), przynajmniej w zestawieniu z Kimballem Jacykowem. Choć coś czuję, że Jacyków, albo taka Minge poszliby w tiule, miast woalek ;]. Jakkolwiek sama jestem zwolenniczką wizerunku angry bride, to jednakowoż pistolet to już dla mnie o jeden atrybut za dużo, nawet jeśli był niebieski lub pożyczony,

Dunbar zdecydowanie się wybronił, trzeba to aktorowi oddać. Nie wszystko, co z Prison Brejka musi być złe (Tunney?).

Nerd też mi na koniec mniej już przeszkadzał. A jeśli już mówimy o Kimballu Jacykowie, to co powiesz na Jane'a MacGyvera, który z gumy orbit wysadził pół chałupy (a wcześniej gwoździem otworzył - wielokrotnie - kajdanki, płytą winylową - zamek w drzwiach)? Trochę Go potem wybranka serca jednak zawstydziła, bo drzwi, do których podszedł z niepowodzeniem (gwoździk uległ złamaniu...) otworzyła z kopa (ale to na pewno była wina zawiasów :).

ocenił(a) serial na 8
creep_

z kopa, z zewnątrz, otworzyła drzwi, które naturalnie otwierają się do wewnątrz.

ocenił(a) serial na 9
alja9

alja9 nie przeszkadzaj paniom w uroczej konwersacji

ocenił(a) serial na 8
sprzataczkaaa

hehe :) racja - już znikam ;)

ocenił(a) serial na 9
alja9

No ja myślę, jak można zatykać takie źródełko ;))

ocenił(a) serial na 6
sprzataczkaaa

Darowałbyś sobie te złośliwe komentarze. Spóźniłeś się; wprowadzanie na tym forum podziałów, kto z kim może rozmawiać, już było.

ocenił(a) serial na 9
boogie_woogie

Sam byś sobie darował złośliwości, nie wiem co tu było kiedyś, ale nie wprowadzam żadnych podziałów.
Czyżbyś nie uważał waszej konwersacji za uroczą ? Ten Cho-Jacyków, ta drzwiowa logika, jakie to dowcipne, zabraniasz mi komentować pośrednio i bezpośrednio posty pisane na publicznym forum? A to z jakiej racji?

ocenił(a) serial na 6
sprzataczkaaa

Mój poprzedni komentarz nie był złośliwy. To było stwierdzenie. Ten komentarz będzie złośliwy:

"Żałość człowieka ujmuje" jak Cię czytam! Nigdzie w moim poście nie sugeruję, że zabraniam komuś komentować czegokolwiek na publicznym forum. Wręcz przeciwnie.

Za to Ty ( nie wiem czy myślałeś w trakcie pisania, lub czy przeczytałeś swoje posty po ich napisaniu):
1. "alja9 nie przeszkadzaj paniom w uroczej konwersacji"
2."No ja myślę, jak można zatykać takie źródełko ;))"

Skoro nie "zabraniasz komuś komentowania" to po jakiego grzyba wtrącasz się do postu alija9, sugerując jej żeby zaprzestała swoich komentarzy w tej oto rozmowie?! Użytkowniczka chce się wypowiedzieć, niech się wypowiada, co Ci do tego ;p.

Dla Twojej wiedzy, wbrew pozorom, żart o Cho był pozytywny, bo to akurat moja ulubiona postać w serialu, co Creep zrozumiała. Niestety Ty nie, więc daruj sobie wypowiedzi jeśli czegoś nie rozumiesz. Albo po prostu bezpośrednio zapytaj. Wyjaśnię. Nie musisz się pośrednio przyczajać.

Pozdrawiam ozięble.

ocenił(a) serial na 9
boogie_woogie

A miły koment, wcale nie złośliwy, taki zaangażowany. Ja się nie przyczajam, zwyczajnie żartuję sobie z żartujących, chyba wolno? alja9 mogła spokojnie olać mój wpis, i naprawdę nie ma się co spinać. Jak na faceta jesteś bardzo przewrażliwiona ;)

ocenił(a) serial na 7
boogie_woogie

Koleżanka "grudzień 2014" zdobyła chyba uprawnienia moderatorki forum :P. Dziwne rzeczy. Ale przecież nie takie rzeczy się na FW widziało :D.

ocenił(a) serial na 6
creep_

Aaaa jak! Nie takie rzeczy się widziało! Ale "koleżanka" tylko sprzątaaa ;]

ocenił(a) serial na 9
boogie_woogie

A czemu - koleżanka, napisałaś/łeś w cudzysłowie, bo nie uważasz mnie za koleżankę, czy dlatego, że masz wątpliwości co do płci?
Jestem dziewczyną, to że gram w gry wcale o niczym nie świadczy, Vega też grała, a że nie chcę skończyć jak ona, mam zawsze czujne oko.

Masz rację sprzątam, bardzo mnie drażni, jak ktoś niby nie lubi czekoladek, ale papierki porozrzucane wokół, wtedy mam przymus sprzątania, czy to karygodne?

ocenił(a) serial na 6
sprzataczkaaa

A widzisz, oburzasz się, a sama w poprzednich postach odpisywałaś mi, jakbym była facetem, a nie jestem, no może poza uroczym "jesteś bardzo przewrażliwiona". Czyli wniosek z tego, ze takie pomyłki się na anonimowym forum zdarzają, więc nie ma się co burzyć. Wybacz jeśli uraziłam Twoje kobiece uczucia, uznając Cię za faceta, który ma żeński nick, stąd "koleżanka". To nie było celowe. I nie widzę związku z grami.

Tak, zauważyłam, że lubisz sprzątać.

ocenił(a) serial na 9
boogie_woogie

No, oburzyłam się, za to nierozpoznanie płci, że aż do dziś drżą mi ręce. Jak ja teraz będę sprzątać :(

ocenił(a) serial na 9
sprzataczkaaa

Koleżanko "grudzień 2014" przestań tu zbierać papierki po cukierkach i wracaj na forum Idy, rozpoczęłaś wielką akcję sprzątania i ludzie się dopytują gdzie jesteś, czy się poddałaś?

ocenił(a) serial na 9
bluescreens

Po czekoladkach kolego, i to najwyższej klasy, w finale Mentalisty cukierków nie było ;)

ocenił(a) serial na 7
boogie_woogie

I pewnie światło też tu zgasi (choć nie zapalała).

ocenił(a) serial na 6
creep_

A to nie Ty miałaś gasić światło? Już kiedyś o tym o tym rozmawiałyśmy, ale nie pamiętam jakie były ustalenia. Aaale to było jeszcze za dawnych czasów, kiedy wydawało się, że skończymy serial/lub się w "starym" gronie.

ocenił(a) serial na 7
boogie_woogie

Też nie pamiętam, ale ja już nawet nie chcę gasić. W zasadzie na swój sposób może już dawno zgasiłam? I dlatego ludzie na mnie źle reagują - bo nie wolno gasić światła, w pokoju pełnym ludzi. Nie ma to też większego sensu, bo Oni znowu je zapalą (chyba, że rozp***ę żarówkę...).

ocenił(a) serial na 9
creep_

Dlaczego Pani chce nam roz*****dolić żarówkę?

ocenił(a) serial na 7
eccentric1

Bo w ciemnościach się lepiej widzi. Po ciemku łatwiej też znaleźć drogę wyjścia z ciemnego pokoju, idąc za promyczkiem oświecenia, dopływającego z zewnątrz.

ocenił(a) serial na 9
creep_

A my stąd nie chcemy wychodzić, dopiero co weszliśmy, to że Pani się już wypaliła, nie znaczy że wszyscy wokół muszą siedzieć po ciemku. No i druga sprawa, wchodzimy tu w wolnym czasie, nie potrzebujemy nikogo kto nam będzie wskazywał drogę wyjścia, jak zechcemy sami wyjdziemy proszę Pani.

ocenił(a) serial na 7
eccentric1

Nie wiem, czy zauważyliście - mnogi podmiocie , ale to Wy mnie zaczepiacie.

I spokojnie, nie zamierzam przecież wcześniej odkręcać gazu (więc proszę nie zawiadamiać organów ścigania, uprzedzam bo... zresztą sami niektórzy pamiętacie... ;). Narzędzia masowego rażenia, jakim jest guma orbit w listkach (robią to jeszcze w listkach?) też nie żuję, więc chill-out.

Zresztą jak już powiedziałam wcześniej: możecie sobie sami gasić to światło.

PS. Odnoszę silne wrażenie, że moja "wypalona" kondycja jest wciąż dużo lepsza niż życiowa u innych.

PS2. Pioseneczka okolicznościowa: "A my nie chcemy uciekać stąd" - Przemysław Gintrowski. Lubię wprowadzać do swoich postów walor edukacyjny...

ocenił(a) serial na 9
creep_

Zaczepiacie?
Jeżeli zaczepianiem jest pisanie komentarzy pod postami, to na FW trwa jedno wielkie zaczepianie, dodatkowo to Ty, pojedynczy podmiocie, pierwszy mnie zaczepiłeś, dowód jest kilka wpisów niżej.
Napisałem w imieniu tych Onych, z tego Pani zdania, cytuję bez wyrywania z kontekstu &lt;Nie ma to też większego sensu, bo Oni znowu je zapalą (chyba, że rozp***ę żarówkę...).&gt;, stąd podmiot mnogi, tym bardziej, że to Pani wprowadziła tu podział na starych i nowych w oglądaniu Mentalisty, a nawet obrazowała we wpisach, jakąś formę wyższości jednych nad drugimi, nic nie poradzę, że mam zwyczaj czytać ze zrozumieniem i dorozumieniem.
Wypalona kondycję odniosłem do Pani forumowo-mentalistycznej, a nie życiowej, o której pojęcia nie mam i nie chcę mieć, w odróżnieniu od tej drugiej, którą sama Pani barwnie opisała. Pani też radze nie oceniać kondycji życiowej innych.
I rzecz odnosząca się do post scriptum2, nie sądzę, żeby była w stanie Pani mnie edukować, przynajmniej w muzycznym względzie.

ocenił(a) serial na 9
eccentric1

Jako koleżanka "grudzień 2014" odpowiadam na Twoje pytanie, bo widzę, że metafory adresatki ściemniają, jakoby niosła kaganek oświecenia.
Ona tą żarówkę chce rozbić z zazdrości, że już tu nie gra pierwszych skrzypiec.

ocenił(a) serial na 9
sprzataczkaaa

Abstrahując, bo już nawet żałuję, że się odezwałem, ale zaczyna mnie intrygować do czego one tak ciągle nawiązują, ktoś musiał kiedyś wkurzyć się jak ja, czy Ty, ale na przekopywanie tylu stron z tematami się nie piszę ;) Zresztą, jest tu tak wiele fajnych osób, że nie ma co drążyć, bo atmosfera się zwiesi.

Finał, jak zdążyłem poczytać, został świetnie przyjęty, i to wśród krytyków, co mnie dziwi, bo zazwyczaj czepiają się happy endów, jak i laików, to jest najważniejsze.

ocenił(a) serial na 9
eccentric1

Tak, a wiele osób robi już podsumowania, mi się to podoba http : // jissatmf.tumblr,com/post/112031497127/a-make-up-artist-of-the-mentalist-cast-spe aks

ocenił(a) serial na 9
sprzataczkaaa

Nie otwiera się, ja nie mam konta na tumbirze.

ocenił(a) serial na 9
eccentric1

To Ci streszczę, dziewczyna od makijażu z drugiego sezonu, przytacza historię, jak zbesztano na planie kobietę, która wcale nie była winna wystąpieniu trudności, wszyscy nabrali wody w usta, tylko Baker ujął się za nią i kazał przeprosić, albo on odmawia grania i ten gość co pyskował musiał kobietę przeprosić.
Teraz pewnie będzie się pojawiało więcej takich historyjek opowiadanych przez ludzi z planu.
W jednym z odcinków 7 sezonu, był fajny motyw, jak sala w Gmachu Sądu w Waszyngtonie miała nadane imię Niny Corrado, jednej z współproducentek, ona czasem też zamieszczała ciekawostki z planu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones