Serial s-f o czarnoskórych kosmitach jest tylko kwestią czasu.

Przecież od dawna wiadomo,że np: Kopernik była kobietą więc w czym tkwi problem?

trochę mi cię żal
ale tylko trochę
odkąd kino kinem
biali aktorzy grali czarnoskórych, Indian, Azjatów etc
wszystko jest w porządku
rozumiem, że wg ciebie w filmie nie ma aktorów tylko biali albo czarnoskórzy
szkoda słów

W jakim filmie lub serialu według Ciebie biały aktor zagrał czarnoskórą postać?

W ostatnich 10 latach. nie pamiętam żadnego

No widzisz. Ja natomiast jestem w stanie przytoczyć sporo produkcji, w których ciemnoskóry aktor gra białą postać.

I nie zrozum mnie źle, nie mam absolutnie nic przeciwko multietnicznej obsadzie o ile jest to zgodne z historią.

Ale Murzyni we wczesnośredniowiecznej Brytanii to nieporozumienie.

tak na szybko:
Śpiewak jazzbandu(The Jazz Singer)
prawie wszystkie ekranizacje szekspirowskiego Otella, najlepszy wg mnie był Laurens Oliwier w Othello z 1965
no i oczywiście
Alternatywy 4

A z aktualnych pozycji jakiś przykład? Albo chociaż produkcja, która powstała w ciągu ostatnich dziesięciu lat? Dwudziestu lat? Nie? No właśnie. To właśnie rasizm, a otaczająca go hipokryzja jedynie udowadnia, jak bardzo ta poprawność polityczna jest nic nie warta. Oczywiście twórcy mają prawo tworzyć swoje treści w taki sposób, w jaki im pasuje, ale ja jako potencjalny widz mogę ocenić go na tyle, na ile mi się podoba, czy też nie podoba. A że nie jestem żadnym recenzentem, mogę to nawet zrobić w sposób czysto subiektywny i emocjonalny. Jednocześnie Ty również możesz powiedzieć "a mi się podoba" i dać zarobić twórcom. Czas zweryfikuje, owym jakże postępowym firmom się bardziej opłacało, ale patrząc na to że coraz więcej molochów narzeka na to, że dotknął ich syndrom "Get Woke Go Broke", widać że nie jest to najlepszy sposób na prowadzenie biznesu.

Na koniec dodam tylko, że twierdzenie "to z wami musi być coś nie tak, że wam się to nie podoba" nie jest żadnym argumentem, jako hasło jest zupełnie bezwartościowe, a na dodatek ma negatywny wydźwięk ad personam, co mocno umniejsza wartości Twojego zdania jako uczestnika sporu. Dużo lepiej przyjęłyby się merytoryczne argumenty.

przecież podałem wcześniej merytoryczne argumenty - tytuły konkretnych filmów gdzie biali grali czarnoskórych a twoja merytoryczna odpowiedź a może z ostatnich 20 lat co to za argument? może podać ci tytuł filmu, który powstał minutę przed moim wpisem? wybacz, ale to czy wartość mojego zdania, jako uczestnika sporu została umniejszona nie podlega tylko twojej autorytatywnej ocenie.

Możesz podać i sprzed minuty i sprzed sekundy, a nie jesteś w stanie znaleźć przykładu nawet sprzed dwudziestu lat. Pytam o dwie dekady wstecz, ponieważ Ty sam wybiórczo podałeś przykłady filmów bardzo starych, gdy w Us i A problem rasizmu był naprawdę zauważalny, gdzie osoby czarnoskóre nie mogły korzystać nawet z tej samej pralni co osoby białe. Jednak już kilkadziesiąt (wiele zmian zaszło po wojnie w Wietnamie, więc ponad 50 lat) lat temu zostało to systemowo rozwiązane. Tak, systemowo, bo obecnie w USA osoby czarnoskóre mają dokładnie takie same prawa, co biali, a wręcz są premiowani podczas naborów do pracy czy na studia, a także mają różne granty. Od tego samego czasu żaden biały aktor nie zagrał osoby czarnoskórej, a za blackface można naprawdę srogo dostać po łbie, więc nie rozumiem dlaczego miałbym pozwalać na rasizm, w którym osoba czarnoskóra gra białą postać. A jeśli kolor skóry nie ma znaczenia, to dlaczego biali nie mogą grać czarnoskórych? Proszę bardzo, Ryan Reynolds jako Martin Luter King.


Co do wartości Twojego zdania, to nadal nie podajesz żadnych argumentów, tylko robisz dużo hałasu wokół swojej osoby. Oczywiście możesz mi zamknąć ten "niewyparzony, chłopski ryj" prostymi, merytorycznymi argumentami, ale czy takie posiadasz? Ograniczmy się choćby do tego serialu - dlaczego uważasz, ze wybór takiego a nie innego aktora był dobry? Oczywiście twierdzenia w stylu "a mi się podoba" się nie liczą. Proszę o konkrety, żebym mógł powiedzieć "rzeczywiście, nie patrzyłem na to w ten sposób", czy coś w tym stylu. Bo póki co, dla mnie, jedyną wartością dodaną tego aktora jest fakt jego odcienia skóry, przez co niektóre lewicowe organizacje nie będą mogły się przyczepić, oraz będzie można zagrać kartą woke. Zaś niezgodności to przede wszystkim brak pokrycia z opisem w materiale źródłowym, a także, jak ktoś wspominał wcześniej, brak włosów, które są symbolem mocy. Następna jest już rzecz stricte techniczna, czyli gra aktorska. Aktor ten nie umie dobrze oddać enigmatycznego i błyskotliwego czarodzieja, który zarazem nie wzbraniał się od ciętej riposty i rubasznego poczucia humoru. Ten sam problem mam również z innymi postaciami tego serialu. To wygląda tak, jakby nikt z obsady nie sięgnął nawet po książkę.

otóż nie każda książka(po którą mieli sięgnąć twórcy) jest oparta na legendach arturiańskich, które dają dużą możliwość interpretacyjną co doskonale widać po różnych adaptacjach i ta czy się się to podoba czy nie też jest jedną z nich. Powtórzę ci to napisałem poniżej , kilka dni temu, że:" więc The Winter King nie jest dobrym serialem - pełna zgoda, ale nie dlatego, że grają w nim czarnoskórzy aktorzy.."
w 1992 roku Plácido Domingo zagrał czarnoskórego Otello w filmie w reż. Briana Large a 7 lat wcześniej też Ottela u Franca Zeffiorelliego, w 1961 zagrał go Anthony Hopkins.
A co do innych produkcji w których biali grają inne kolory skóry to odsyłam do niezłego tekstu Jacka Dehnela z GW "Biali mogą grać Kleopatrę, Ramzesa, doktora Paj-Chi-Wo i Winnetou. Cóż za zdolna rasa"
Temat uważam za definitywnie zakończony gdyż ja uważam, że problem nie leży w kolorze skóry tylko profesjonalizmie aktora a ty tak nie uważasz i trudno. kropka. musimy z tym żyć
Pozdrawiam kolorowo :)

Trochę za bardzo wszystkich i wszystko stygmatyzujesz

W "Alternatywy 4" grał biały pomazany czarną pastą. Dlaczego Afrykańczyka w tym filmie nie pomalowano więc na biało?

a widziałeś w tym filmie jakiegoś Afrykańczyka?

To kim był Merlin w tym filmie, żeby nie nie obrazić rasy? Afroanglikiem? :))). Wy się zastanówcie jakie pośmiewisko robicie z tego całego "antyrasizmu". Bo "czarny" to obraza. "Murzyn" - obraza. No to kuśfa kim jest czarnoskóry w starożytnej, mitycznej białoskórej Anglii? Słyszałeś kiedyś o Celtach albo Brytach z Konga? Chłopie, to lewactwo naprawdę trzeba leczyć.

ale ja mówię o alternatywach 4
poziom nadęcia i zacietrzewienia zablokował ci czytanie ze rozumieniem, żeby nie powiedzieć o zwykłym myśleniu...

Ty mi lepiej nie mów o "myśleniu" zindoktrynowanym głupowatą ideologią "antyrasistowską". Kolejny raz się kompromitujesz nie rozumiejąc samego siebie. Jaki kolor skóry miał aktor pomalowany na czarno w "Alternatywy 4"? W dodatku zgodnie z waszą durną lewacką ideologią ten film powinien być wycofany jako rasistowski. A Ty go podajesz jako przykład nie wiadomo czego. Ja p...ę co za dzbanizm totalny.

ja się nie znam na lewackich ideologiach i średnio mnie interesują, jak widać w przeciwieństwie do ciebie. odnośnie kompromitowanie to radzę sobie przeczytać swoje wypowiedzi. jeśli tego nie dostrzegasz to ci powiem że jesteś w tym mistrzem. ochłoń i jak to już zrobisz i zaczniesz logicznie myśleć, wtedy możesz do mnie napisać w przeciwnym razie nie rób tego bo to nie ma najmniejszego sensu, gdyż nie lubię i nie umiem się śmiać z ludzi...

Rozumiem, ze w nowej ekranizacji Krzyżaków Zbyszko z Bogdańca powinien być mulatem a Danusia powinna być blond pięknością w typie Beyonce. Twórcy serialu Polska Jagiellonów w ogóle nie wpadli że najsłynniejszy polski rycerz Zawisza był Czarny. Powieść Zimowy Monarcha to majstersztyk, a jego ekranizacja jest porażką. Uwielbiam filmy z Denzelem Washingtonem, ale obsadzanie go w roli Sobieskiego czy Jagiełły było by nieporozumieniem.. tak samo jak Kleopatra , ktora wg Ciebie nie powinna być grana przez białą aktorkę , a przecież po swoich macedońsko greckich przodkach nie byla czarnoskórą królową, chyba że Macedonczycy i Grecy w starożytności byli czarni

W Alternatywach 4

Zgadza się. Mam już swoje lata i pamiętam jak biali aktorzy grali kolorowych. Pamiętam też jak żałośnie i fałszywie to wyglądało. Tak samo żałosne i fałszywe jest to kulturowe zawłaszczenie i rozmydlenie.

Sztuka i kultura nigdy nie jest i nie była 1do1. Zawsze jest subiektywnym przekształcaniem świata. Rozumiem, że nie jest dla ciebie żałosna i fałszywa Kleopatra w wykonaniu E. Taylor, choć Kleopatra tak naprawdę była innego koloru skóry, jak wszyscy Egipcjanie. Może problem tkwi w tobie, a nie w kolorze skóry? A może aktorzy dzielą się na dobrych i złych a nie na białych, czarnych, żółtych etc.

Tisoc zupelnie nie znasz histori i przeczytaj sobie historie Kleopatry z jakiego rodu, pochodzila. A w załączeniu taki tekst z Ministerstwa Kultury EgiptuOświadczenie, którego opracowanie prezentujemy poniżej jest reakcją egipskiego Ministerstwa Turystyki i Starożytności na produkcję Kleopatra którą Netflix promuje jako film dokumentalny. W roli głównej obsadzono czarnoskórą aktorkę. To wywołało protesty w Egipcie skierowane na fałszowanie historii. Bowiem jak argumentują krytycy produkcji jest ona przedstawiana nie jako dzieło dramatyczne, ale jako dokument. Z tego powodu powinno wiernie odzwierciedlać fakty historyczne.

Dr Mustafa Waziri, sekretarz generalny Najwyższej Rady Starożytności, zacytowany w oświadczeniu powiedział, że takie przedstawienie postaci to fałszowanie historii Egiptu. Waziri apeluje, aby twórcy tego rodzaju filmów konsultowali się z historykami, archeologami i antropologami, aby zapewnić, że historia i cywilizacje ludzi nie są błędnie przedstawiane. Podkreślił, że na monetach znajduje się wiele artefaktów i obrazów królowej Kleopatry, które potwierdzają jej prawdziwy wygląd i greckie cechy, takie jak jasna skóra, wydatny nos i pełne usta.

Kleopatra pochodziła z grecko-macedońskiego rodu Ptolemeuszy, ale ten przeniósł się do Egiptu 300 lat przed jej narodzinami. Tak więc była rodowitą Egipcjanką, a więc i Afrykanką. Nie do końca wiemy, kim była matka Kleopatry. Naprawdę ostateczną odpowiedź dałyby badania DNA jej szczątków, których nie znaleziono. Wtedy moglibyśmy się zorientować, czy miała geny pochodzące od ludzi z Afryki Subsaharyjskiej. Do dziś powtarzane są opowieści o tym, że kąpała się w mleku, by ta wybielić cerę. Na przyszłość radzę trochę pokory, by min. nie wypisywać autorytatywnych osądów, że ktoś zupełnie się na czymś nie zna. Pozdrawiam znafcę.

A taki Zulus Czaka był rudym Szkotem, Sami Egipcjanie nie chcą zakłamywać historii. Burowie też byli 300 lat w Afryce .

Czy ty umiesz czytać ze zrozumieniem panie znafco?
Jesteś w stanie zrozumieć FAKT, że żaden badacz, znawca tematu nie jest w stanie autorytatywnie stwierdzić jaki kolor skóry miała Kleopatra, więc o zakłamywaniu historii nie ma tu w ogóle mowy. są tylko hipotezy, które może obalić bądź potwierdzić TYLKO dna delikwentki, a takiego nie ma, bo nie znaleziono szczątków. natomiast to co by chcieli Egipcjanie to już zupełnie inna historia i nie na tę rozmowę.....

Cieszy mnie bardzo fakt że przeczytałeś z jakiego rodu pochodziła Kleopatra bo jeszcze niedawno nie miałeś tej wiedzy, a pisałeś, że Elizabeth Taylor nie powinna grać Kleopatry gdyż była biała. Szkoda że nie umiesz przyznawać się do błędów. Rozbawiłeś wszystkich tekstem że mleko dodawane do kąpieli służyło Kleopatrze do wybielania skóry. Normalnie jak w wierszu Murzynek Bambo.Wracając do Zimowego monarchy nam nie przeszkadza kolor skóry aktorów, a jedynie usilne wciskanie, ze Celtowie nie byli biali. I kropka. A poza tym akcja książki i filmu dzieje się w średniowieczu w Europie. W naszym polskim filmie Vabank też jest pewien akcent, dokladnie tylko jeden który mial być potwierdzeniem alibi dla Kramera.
Serialowi dam jeszcze szansę, ale dopiero jak juz nic innego nie znajdę.Pozdrawiam

Jak ktoś mówi o sobie my to albo jest królem albo osobą niezrównoważoną..... Warto o tym wiedzieć kiedy się nie jest królem.....
Otóż nie musiałem nic czytać o Kleopatrze i nadal twierdzę, że Taylor nie powinna jej grać. A tu cytat z pierwszej lepszej strony internetowej "Kąpiel Kleopatry dedykowana jest dla każdego rodzaju skóry. Dzięki proteinom mlecznym skóra jest nawilżona i odmłodzona. Kwas mlekowy działa lekko złuszczająco, sprawia, że skóra jest jaśniejsza i gładsza".
źródło https://soremo.pl/kapiel-w-mleku
Tak tak Panie Murzynku Bambo "skóra jest jaśniejsza". I to kolejny fakt, więc Panie znafco zanim znowu zaczniesz się kompromitować i śmiać z samego siebie, warto sobie trochę poczytać o FAKTACH, no jeśli oczywiście się rozumie to co się czyta a w twoim przypadku takiej pewności nie mam, ba mam raczej pewność, że nie rozumiesz tego co czytasz ale to już nie mój problem Pozdrawiam znafco Bambo

To jestesmy w domu. Krótko.Nie czytałeś " Zimowego monarchy "Bernarda Cornwella i nie oglądasz jej ekranizacji . Dlatego wypisujesz bzdury.
Wracając do Kleopatry to Monika Bellucci też pewnie nie powinna jej grać bo " taka sobie i za biała".

W dalszym ciągu się kompromitujesz ale co najgorsze nieznośnie i żałośnie męczysz. A, że nie mam natury masochisty i nie lubię też śmiać się z ułomności ludzkich więc definitywnie kończę mój monolog. Bez odbioru.

Brawo, cel osiągnięty

Ale co z tego, że biali grali kiedyś czarnych? To jest usprawiedliwienie dla tego, by teraz przeginać w drugą stronę? Wydaje mi się, że niezależnie od epoki powinno się starać zrobić wierne rasowo filmy, szczególnie jeśli to kino historyczne.

"wierne rasowo" gdzieś to już kiedyś słyszałem, a najgorsze, że tragicznie się skończyło....

Gdzie? konkretnie, a nie jakieś idiotyczne niedopowiedzenia odstawiasz.

przeczytaj sobie o Adolfie Hitlerze, dowiesz się kto to był i jaką ideologię usiłował wprowadzać i jak się to skończyło. warto poznać też historię Ku Klux Klan. bo warto znać historię by nie powielać ciągle tych samych błędów, chyba że jest się rasistą, ale to już inna bajka.....

A wiesz, że w antycznych czasach mężczyźni odtwarzali kobiece role? No dobra, nie tylko antycznych. Dlaczego?

Dlatego że w dramacie antycznym w ogóle nie brano pod uwagę, żeby kobiety mogły występować, bowiem nie miały praktycznie żadnych praw a ich obecność w życiu publicznym ograniczała się do przestrzeni sakralnej: pełniły funkcje kapłańskie, uczestniczyły w świętach religijnych i procesjach. Ale co to ma do rzeczy? "Aktor jest od grania jak dupa do srania" jak powiedział pewien klasyk. I powtórzę ci to co już tu nie raz pisałem, dla mnie aktorzy dzielą się na dobrych i złych a nie na białych czarny, kolorowych, kobiety, dzieci czy mężczyzn etc. Capito?

Co najlepsze w książce był wstawiony jeden czarnoskóry koleś, drugoplanowy, często się przewijał, nie pamiętam jak się zwał. W każdym razie miało to sens i mogłoby w serialu wystarczyć. No ale przecież trzeba napchać czarnych na siłę, choćby to miało spieprzyć serial

rozumiem że dla ciebie "trzeba napchać czarnych na siłę" tylko do gett bądź rezerwatów, a może w ogóle eksterminować?....

Ale to głupie. Propaganda aby w każdym filmie byli czarni jest idiotyczna. To jakbyś zrobił film o Afryce i wszędzie wrzucił tęczowych Azjatów i hindusów. A filmy w klimacie średniowiecza gdzie masz czarna szlachtę czy rycerzy niszczy kino

mnie tam nie niszczy

I taka dyskusja. Przecież widać po ocenach tego serialu od razu, że coś jest nie tak. Jakby akcja tego serialu działa się we współczesnym Baltimore jak The Wire, to by nikt tym argumentem nie pukntował

może na początek oddzielmy dwie rzeczy.
pierwsza, o której tu pisałem post wcześniej jest taka, że nie przeszkadza mi obecność czarnoskórych aktorów w filmie.
druga to czy film jest zły czy dobry nie zależy tylko od koloru skóry aktorów(chyba że grają fatalnie). więc The Winter King nie jest dobrym serialem - pełna zgoda, ale nie dlatego, że grają w nim czarnoskórzy aktorzy.
i na koniec twój argument dotyczący oceny na film webie jest bardzo biedny, bo oceny pokazują tylko i wyłącznie gust ludzi je wystawiających, podejrzewam, na granicy pewności, że znalazłbyś mnóstwo osób którym ten serial się podoba ale nie wystawili mu ocen.

W życiu nie czytałem bardziej głupiego posta. On niestety przekonuje każdego zdroworozsądkowego człowieka do wyśmiewania wszelkich lewackich ideologii, takich jak "walka" z rasizmem. To jest poziom prostactwa najniższego IQ. Obraza ludzkiego intelektu i inteligencji. A ostatecznie także każdej rasy, w tym ciemnoskórej.

a obrazy kosmitów tam się czasem nie dopatrzyłeś?

Nie chcę się nad Tobą znęcać, bo poniekąd rozumiem podatność ludzi na manipulowanie nimi odwoływaniem się rozmaitych ideologii zła i dobra. Trzeba jednak takich jak Ty w sposób zdecydowany sprowadzić na ziemię przed następną krwawą rewolucją w imię "dobra". Jeżeli masz odrobinę IQ, to przemyślisz i zmienisz zdanie. Jeśli nie potrafisz samodzielnie i logicznie myśleć, to więcej nie pisz.

ty chcesz mnie sprowadzić na ziemię?
najpierw byś musiał się na niej znaleźć, bo jak na razie to beztrosko sobie fruwasz w obłokach absurdu, bezmyślności, nienawiści, głupoty, etc

Pozwolę sobie wtrącić swoje dwa grosze w dyskusję. W dzisiejszych czasach lewacka ideologia walki z rasizmem to przejaw rasizmu wobec osób mających swoje odrębne zdanie na temat tzw. "poprawności politycznej".

Osobiście czekałem przez pierwsze 25 minut odcinka, kiedy on wreszcie umyje gębę z tej krwi. Łącznie na oko minęło jakieś 2-3 dni w te 25 minut, nie było do cholerci żadnej sadzawki po drodze?