V wiek, na długo przed zjednoczeniem Wielkiej Brytanii, w brutalnej krainie walczących frakcji i plemion, Artur Pendragon przechodzi drogę od wyrzutka do legendarnego wojownika i przywódcy.
Merlin Murzynem? No bez kitu … czy HBO nie może zrobić nic zgodnego z realiami danej epoki? Muszą wszędzie wklejać negatywów?
A mi się podoba trzyma w napięciu lubię takie klimaty i nie patrzę co inni piszo żebym czytał komentarze od innych pewnie nic bym nie oglondal każdy ma inny gust czy Merlin czarny czy biały i co ztego mi się podoba i tyle
Ten serial ma tyle wspólnego z książką, co morawiecki z mówieniem prawdy.
Po prostu dramat, mniej niż ziobro.
Jak można było tak zawalić adaptację tak wspaniałej książki?