Nieporozumienie to najlesze określenie. Koszmarnie nudne coś. Przelot przez wszystkie gatunki, motywy, miliony linijek dialogów, które w nic się nie układają. Czarnym humorem jest nazwanie tego czegoś czarną komedią. Przed dwie godziny nie ma nic poza usypiajacą gderaniną o niczym.

Znajdźcie w necie relacje z East Palestine w OHIO. Wykoleił się i zapłonął pociąg z rakotwórczymi toksynami.

I komedia familijna, i dramat obyczajowy, i SF, i przygodowy, i kryminał, i horror, i musical. Kolorowo, ładnie, i po nic.

o! a ten, a słyszeliście ten o pewnym estońskim psychoanalityku, który przez całe swoje życie nagrał był setki tysięcy minut tak zwanego białego szumu, kręcąc ostro gałą i przeskakując pomiędzy programami radiowymi, twierdząc przy tym, iż w ten oto sposób rejestruje on głosy umarłych, którzy za pośrednictwem fal...

Mając dość tego pseduointelektualnego bełkotu. Tym karmią teraz ludzi. Bełkotem i wmawiają że to coś wielkiego.

Tragedia porazka totalna Adam Driver za to musi byc skazany do wiezienia.

po obejrzeniu tego filmu, przerażające doświadczenie.

A najlepsze w nim jest to, że ewidentnie próbowali oglądać go fanatycy Szklanej pułapki... ewentualnie Szklanką po łapkach... i nie pykło im. Z drugiej strony -> ten film jest źle reklamowany. Netflix przedstawia go jako komedię. Jasne. To jest komedia. Ale raczej taka trochę Boska komedia, niekoniecznie zaś kolejna...

Nudna wydmuszka za dużą kasę, nabiorą się na to jedynie krytycy filmowi oni lubią wydmuszki.

W sposobie narracji , przedstawieniu bohaterów , napędzaniu fabuły a nawet prezencji obrazu (specyficzne ziarno itp) mamy tu do czynienia z podróżą do przeszłości . Obecnie inaczej kręci się filmy - zwykle bardziej na poważnie, pozbawione magii i tajemnicy. Tutaj tak nie jest - ja osobiście się z tego powodu b. cieszę,...

Dziwna koincydencja? Przypadek? nie ma przypadków w tym Truman show...

Początek i do katastrofy w miarę. A potem apuk. Szkoda dwóch godzin.

A od bełkotu jaki serwują bohaterowie, bo dialogami ciężko go nazwać, rozboli was głowa.

Za dużo i za powierzchownie. Konsumpcjonizm, katastrofa ekologiczna, nadużywanie farmaceutyków, egzystencjalny strach przed śmiercią. Gatunkowo to samo - satyra, kino familijne, katastroficzne, społeczne, czarna komedia. Jeden wielki rozgardiasz i zamieszanie. Jeżeli miał w pełni oddać to, co jest w tytule to osiągnął...

Wydarzenia (2023) na autentycznych faktach z filmu (2022) - nawet stan Ohio w USA się zgadza

Naprawdę, dotarłem niemalże do końca, lecz dialogi totalnie z powietrza + wszystko jest jakoś pomieszane.


Czytając inne opinie, rzeczywiście mogę stwierdzić, że ten film jest dla ludzi "zadumanych", takich którzy będą rozmyślać nad każdą sekundą filmu... Nie, ja taką osobą nie jestem.
A to samo uczucie, które...

Tak myślę. Jest zupełnie mylący. Po obejrzeniu trailera, ludzie nastawiają się na lekką czarną komedię z ekscentryczną rodzinką i katastrofą w tle. A film jest ekranizacją bardzo specyficznej powieści i istnym melanżem gatunkowym, który dla wielu widzów będzie niestrawny. Są w nim świetne sceny, ale też długaśne,...

To nie jest film akcji tak jak przedstawia to zwiastun.
To film zmuszający do powolnej refleksji o lękach, oniryczny obraz pełen metafor.

Myślę, że warto to wiedziec przed seansem, żeby się nie rozczarować.
Ja byłam tym filmem OCZAROWANA!

Dla mnie rewelacyjny. Niezwykła forma, scenografia, dialogi, relacje, sposób kręcenia. Faktycznie ten film to poezja. I psychoterapia.