Zależy może kiedy się go ogląda w Walentynki pasuje jak ulał :) Fajny film.

Przecukrowany , murzyński .....szkoda czasu.

Przewidywalny od początku do końca, główny bohater gra jak drewno i jest straszliwie nudny. Postać sprzątaczki irytuje.
Scenariusz jest bardzo "ckliwy", nierealny wręcz, taka romantyczna kopciuszkowata historia, która nie ma prawa się wydarzyć, grubymi nićmi szyta. No i jeszcze ta końcowa piosenka...
Naprawdę jest to...

Ogolnie fajny ale troche za malo smieszny jak na komedie.

Może zdjęcia wnętrz. Bo zdjęcia miejskie kręcone były, co widać gołym okiem w San Fransisco.
Apartament filmowej firmy znajduje się przy Green Street 999 w dzielnicy Russian Hill. Średnia
cena mieszkania- 2,5mln dol.
http://ww2.hdnux.com/photos/27/36/24/6153473/3/628x471.jpg

Piękny film, najgorzej że nie jest to jakiś wymysł, lub fikcja, tak dzieje się jeśli brakuje pieniędzy, a
mówią że "pieniądze szczęścia nie dają" , ale bez nich się po prostu nie da żyć. Naprawdę, czytając
komentarze i opinie tutaj myślałam, że będzie to kolejna badziewna komedyjka co by się odprężyć
wieczorem. A...

Na nudne wieczory gdy już na prawdę nie ma czego oglądać ok, od samego początku wiadomo co się wydarzy i jak film się skończy.

Podobał mi się taki melodramatyczny film polecam

Trochę zmarnowany potencjał, pierwsza połowa filmu super, później robi się przewidywalne romansidło, miejscami nawet kiczowate. Szkoda bo jakby zrobili z tego typowy dramat byłoby dużo lepiej.

Straszenie przesłodzony film i nie realny, nic tu się nie trzyma kupy.

Masz ochotę pomarzyć, odpłynąć to zobacz, bardzo przyjemny film .

Taki fajny prawdziwy film Gabrielle Union i Thandie Newton trzymajace sie 40-stki , nie no
generalnie film mozna obejzec

j.w.

http://www.google.pl/imgres?client=firefox-a&hs=M5M&sa=X&hl=pl&rls=org.mozilla:p l:official&biw=1920&bih=888&tbm=isch&tbnid=STM7vuTocQfmYM:&imgrefurl=http://nyan yan.pl/obrazek.php%3F83453&docid=dy8au_6o0vlAxM&imgurl=http://nyanyan.pl/upload/ 83453_2f7cprqjnxgk0mwh483oztud1v65y9lbeisa.gif&w=500&h=467&ei=mVWLUcfVL6rV4ASmuI ...

o ile Pretty to arcydzieło na 10 o tyle to tylko na połowe. Nic szczególnego, dziwnie dobrany główny aktor, moim zdaniem słabo grał ale i scenariusz i reżyseria nie najlepsze. Taki maksymalnie na 5, bez humoru i rozmachu, przynudny.

Dość przewidywalny, nie wnosi nic nowego, taki dla zabicia czasu.

Słaba gra Thandie Newton, sztuczne, nieprzekonujące dialogi.

godny uwagi film! Bardzo dobra gra aktorska Wesleya, zagral tak ze momentami czlowiek mogl spokojnie wczuc sie w Jego role :)