PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=810402}

Kler

7,0 200 722
oceny
7,0 10 1 200722
6,7 47
ocen krytyków
Kler
powrót do forum filmu Kler

Jedno pytanie

ocenił(a) film na 9

Mam pytanie do ludzi, którzy są już po seansie. Czy postać grana przez Jakubiaka skrzywdzila tego chłopca? Była scena, gdzie to dziecko się przebierało i ksiądz Kukuła został osadzony o gwałt przez policję. Jednocześnie jest scena, gdzie postać Jakubiaka pyta tego chłopca pokazując telefon czy to ksiądz Lisowski kupił mu konsolę. Więc to Lisowski go skrzywdził czy Kukuła?

Rrraa

Tu nie ma nad czym się zastanawiać. Kukuła nie był pedofilem. Wyciągasz całkiem błędne wnioski. Jednoznacznie jest to pokazane w filmie.

Rrraa

Dla mnie dowodem za tym,ze nie byl jest tez opór, gdy chca go wyslac do tego osrodka dla ksiezy i gdy za wszelka cene chce prowadzic msze pogrzebowa. Mam wrazenie, ze jakby to zrobil to chcialby sie schowac

Orzeszek1

Według mnie Kukuła jest podwójną ofiarą - najpierw księdza pedofila, a potem, o ironio, nagonki na księży pedofilów.
W jego postaci skupia się cały paradoks zgnilizny Kościoła - sprawcy umocowani kasą i wpływami mają się dobrze, a rykoszetem obrywają niewinni, bo łatwo podgrzać bezmózgową tłuszczę do liczu. System dbania o wizerunek instytucji tak działa, że osmrodzeni zostają nie ci, którzy robią szambo, tylko ci, którzy mają czelność sprzątać. Dla mnie duchowny grany przez Jakubika to jedyny pozytywny bohater tego filmu.

ocenił(a) film na 10
crazy_mary

Dla mnie pozytywny był Trybus. Choć początkowo był słaby i szedł na łatwiznę, w końcu wziął na siebie odpowiedzialność i za to co zrobił (wypadek) i za dziecko, które splodzil. Odszedł z kościoła, który dawał mu "wikt i opierunek", pomimo, że jak sam powiedział, potrafił tylko spowiadac

paulina54

Taka piętrowość mi się tu rysuje: Trybus, ksiądz z biednej wsi, alkoholik, który jedynie miał kochankę i dziecko w drodze, kończy epizod kapłański w sposób niezauważalny dla hierarchii. Kukuła, ten pośrodku opowieści, traci najwięcej i nawet przy ogromnym wysiłku organizacyjnym hierarchii (w filmie jest przebitka - miał problemy psychologiczne, próbowaliśmy mu pomóc, ale nie chciał naszej pomocy) wszyscy szybko o nim zapomną a dla hierarchii będzie niewygodnym, ale niewielkim powodem do wspomnień.
Największym "problemem" jest Lisowski. Znika, w dodatku znika "tam", awansuje do Watykanu. Nie dosięgnie go już żadna zemsta Mordowicza a tym bardziej jakakolwiek odpowiedzialność za przestępstwa, czy to gospodarcze, czy ewentualnie pedofilię. Wygrywa na wszystkich frontach.

ocenił(a) film na 8
jarmich

Apropos Lisowskiego - jak dokładnie czytac ta historie z Niemcami ktorym Lisowski pomaga adoptowac(?) niemego chlopca z osrodka siostr zakonnych (wzorowanego na boromeuszkach siostry Bernadetty) ktorego mial sam wczesniej wykorzystac seksualnie?

niedzielanapalmowa

Ha! To jest pytanie! Ja jestem zwolennikiem teorii, że pomagał w uczciwej adopcji i w ten sposób ratował to dziecko. Moja żona twierdzi, że jestem naiwny i że to był handel na rynek pedofilski...
I nie mam pojęcia jak to rozstrzygnąć.

ocenił(a) film na 9
jarmich

Pomagał w adopcji bo chciał usunąć z kraju świadka brutalnego gwałtu, a być może trochę z poczucia winy...

ocenił(a) film na 5
Kurunir

Przecież legalna adopcja musi odbywać się przez Ośrodek Adopcyjny, także na pewno była to nielegalna adopcja, czyli nawet handel dziećmi. Choć nie wiadomo kim byli ci Niemcy, może to dobrzy ludzie, ale skoro smarzol nie powiedział nam tego tzn że nie ma się nad czym zastanawiać. Poza tym nie jest tak, że nagle ktoś przyjeżdża i zabiera dziecko, to b długi i żmudny proces, więc z tego wynika że smarzol sugeruje że w polskim KK handluje się dziećmi. Ja osobiście nie słyszałem o takich przypadkach.

ocenił(a) film na 10
gnomen

" jak dokładnie czytac ta historie z Niemcami ktorym Lisowski pomaga adoptowac(?) niemego chlopca z osrodka siostr zakonnych"

Chłopiec do adopcji był głuchoniemy, a chłopiec wykorzystywany przez Lisowskiego był niewidomy. To dwoje różnych dzieci!

niedzielanapalmowa

Ej, czekaj...to którego chłopca w końcu wykorzystywał Lisowski? I czy Lisowski sam był wykorzystywany (czy był tym chłopcem który zmoczył przescieradło) czy był raczej świadkiem tego co działo sie w internacie?

ocenił(a) film na 8
whitestripes_333

Był chłopcem który zmoczyl prześcieradło. Swiadczyloby o tym jego ogromna histeria na wspomnienie tych wydarzeń.

ocenił(a) film na 9
Aniela_Ko

Nie. On w tej scenie jest "tylko" obserwatorem, ale to nie wyklucza ze i jemu się to nie zdarzylo.

whitestripes_333

Wydaje mi się, że w filmie jest jedynie obserwatorem. W obsadzie jest "mały Lisowski" i inna postać "winny" (według mnie to ten od zmoczonego prześcieradła).
Nie jest jednak wykluczone, że wcześniej czy później to samo mogło spotkać młodego Lisowskiego.

jarmich

Na pewno jest obserwatorem, a nie ofiara, bo w przyszlosci "patrzy" na wydarzenia z przeszlosci z dokladnie tego samego miejsca

venacava

Racja. Siedzi tam z boku.
Ale tak jak napisałem wcześniej - nie można wykluczyć, że wcześniej lub później też był ofiarą.

jarmich

oczywiscie :)

ocenił(a) film na 10
jarmich

Nie skrzywdził. Jakubiak to był pozytywny ksiądz, który tylko oglądał dziecko (bez podtekstów), bo widział, że z nim coś nie tak (widział oznaki wykorzystywania seksualnego). Na początku myślał, że to patologiczna rodzina chłopca temu winna, ludzie we wsi za to myśleli że to on winny... Zaszczuli go, niesłusznie zresztą.
Jakubik (ksiądz Kukuła) później skojarzył fakty i okazało się, że to zrobił jego znajomy ksiądz,. Gdy Jakubiak o tym chciał rozgłosić został zniszczony przez hierarchów kościoła... Jego znajomy ksiądz pedofil za to w nagrodę wyjechał do Rzymu...

ocenił(a) film na 10
niebiesky

Film jest tak skonstruowany, że widz na początku myśli, że to ksiądz Kukuła zrobił, za to pedofila pokazują jako tego bardziej pozytywnego... Wystarczy obejrzeć do końca skojarzyć fakty i wszystko staje się jasne

ocenił(a) film na 8
niebiesky

Jednak te dzieci go podglądały dalej . Pytanie czy to dzieci rozgadały po wsi , że on jest pedofilem czy to właśnie te ślady po gwałcie , które były nie jego ?

michalkuc1993

Dzieci nie rozgadały, bo nic nie widziały. Po prostu oglądał czy nie ma obrażeń. Sprawa wyszła, gdy chłopiec został zbadany w szpitalu. Lekarze zawiadomili Policję. Policja potem księdza zabrała spod szkoły i się rozeszło.

ocenił(a) film na 10
whitestripes_333

Nie skrzywdził. Jakubiak to był pozytywny ksiądz, który tylko oglądał dziecko (bez podtekstów), bo widział, że z nim coś nie tak (widział oznaki wykorzystywania seksualnego). Na początku myślał, że to patologiczna rodzina chłopca temu winna, ludzie we wsi za to myśleli że to on winny... Zaszczuli go, niesłusznie zresztą.
Jakubik (ksiądz Kukuła) później skojarzył fakty i okazało się, że to zrobił jego znajomy ksiądz,. Gdy Jakubiak o tym chciał rozgłosić został zniszczony przez hierarchów kościoła... Jego znajomy ksiądz pedofil za to w nagrodę wyjechał do Rzymu...

ocenił(a) film na 5
niebiesky

Ale, że co? Jakubik oglądał jego miejsca intymne, żeby sprawdzić czy nie był przypadkiem molestowany? od kiedy ksiądz ma kompetencje i uprawnienia do tego typu czynności?

gnomen

Ale w żadnym momencie Jakubik nie ogląda miejsc intymnych chłopca...

ocenił(a) film na 5
crazydoberman

No właśnie, tym bardziej nie wiem czemu forumowicz niebiesky twierdzi, ze widział oznaki molestowania.

gnomen

Ogląda jego tors i plecy. Dokładnie to co byłoby pokazane gdyby grał w piłkę bez koszulki, czego nie chciał zrobić

niebiesky

"...w nagrodę..."

Taaa...

ocenił(a) film na 7
niedzielanapalmowa

Lisowski zgwałcił chłopca niewidomego. Pomagał w adopcji chłopca niesłyszącego.

niedzielanapalmowa

Najwięksi zbrodniarze żeby uchodzić za świętych czynili szlachetne gesty by odsunąć od siebie jakiekolwiek podejrzenia. Tak odczytuję działania Lisowskiego (nazwisko też nomen omen).

Nat_Sarnowiak

Długo sądziłem (w trakcie seansu), że to Lisowski jest tym najszlachetniejszym a Kukuła zwyrodnialcem, ale wszystko się odwróciło.

paulina54

Jeszcze piękne kazania mówił :)

ocenił(a) film na 8
crazy_mary

Ksiądz grany przez Więckiewicza też jest pozytywny z dwóch powodów o których nie mogę pisać żeby nie spojlerować. Gorzej z policją.

felicytas

Po prostu wypił piwo, które sobie nawarzył. Kukuła poszedł znacznie dalej.

ocenił(a) film na 9
Orzeszek1

Chyba kwestia do własnej odpowiedzi. Dla mnie Kukuła był niewinny.

ocenił(a) film na 8
LukaszJarosz25

I za to tak lubię Smarzowskiego.

ocenił(a) film na 9
LukaszJarosz25

Stawiam dobry obiad przeciwko ogryzkowi , że co do pedofilii Kukuła był absolutnie niewinny. On traumy z dzieciństwa nie potrafił przerobić i temat był wyjątkowo wstrętny dla niego, co innego Lisowski, który z ofiary zamienił się w drapieżnika.

ocenił(a) film na 8
Kurunir

Po dłuższym namyśle też tak obstawiam.

ocenił(a) film na 7
Kurunir

Sam Smarzowski twierdzi inaczej:

"Dziennikarz: Na przykład z Markiem Lisińskim, założycielem Fundacji "Nie Lękajcie się".

Smarzowski: Marek jest ofiarą księdza pedofila. Udostępnił nam relacje, opowiadał, pomagał. Historia ministranta molestowanego w filmie przez księdza Kukułę jest inspirowana konkretnymi przeżyciami. Pisząc scenariusz, rozmawialiśmy też z innymi pokrzywdzonymi przez księży pedofilów ofiarami."

ocenił(a) film na 9
gowniarz_wyniosly

O ile to nie przejęzyczenie (zdarzają się), to jestem zdziwiony. No cóż to potwierdza tylko regułę, że to nie są filmy na jeden seans. Mam też drugą możliwość: ponieważ te wszystkie wypowiedzi na pewno nie mają na celu spoilerowanis fabuły, a na początku wszystko ma wskazywać na Kukułę... Ale wątpliwość zasiana...

ocenił(a) film na 7
Kurunir

IMHO to zamysł był taki: trzech różnych księży, każdy z inną przywarą; jeden oślizgły karierowicz, drugi z kobietą na boku, a trzeci pedofil. Kwestia tego, że ksiądz Kukuła opiekował się chłopcem, nie wyklucza wcale tego, że nie mógł go przy okazji wykorzystać.
Natomiast drugim ministrantem wykorzystanym przez duchownego, jest w tym filmie sam Kukuła (jako dziecko). Teoretycznie jest możliwe by Smarzowski lub redaktor spisujący jego słowa popełnił tu pomyłkę, ale wątpię by sam reżyser, utrzymujący tak bardzo w tajemnicy fabułę filmu, chciał odnosić się do wątku ukrytego tak głęboko.

ocenił(a) film na 9
gowniarz_wyniosly

Podejrzenie Kukuły o molestowanie pojawia się dość szybko, natomiast z czasem coraz więcej wskazuje na Lisowskiego. Tak to widzę, ale Smarzowskim nie jestem. W moim rozumieniu grzechem Kukuły była chciwość, Trybusa alkoholizm i nieczystość, a Lisowski miał już wad całe multum... Ale to tylko moje zdanie po jednokrotnyn obejrzeniu filmu.

ocenił(a) film na 7
Kurunir

ale to się nie musi wykluczać. Molestowanie przez Kukułę i Lisieckiego to mogły być dwie różne sytuacje.

Kurunir

Smarzowski po prostu tak mówi, co wynika z początku filmu, aby nie dać spojlerów. Gdyby powiedział, że Kukuła jest niewinny dałby olbrzymi spojler przed premierą, a prasa by to powieliła w mediach i seans zepsuto by większości internatom. Kukuła na 100% jest niewinny.

ocenił(a) film na 9
gowniarz_wyniosly

Smarzowski mogl to powiedziec specjalnie, aby zmylic widza, przekonac do tego, co na poczatku sie wydawalo oczywiste i do konca trzymac go w niepewnosci.

ocenił(a) film na 7
greg_00

Proponuję zapoznać się z większa częścią wywiadu, a nie tylko tym cytatem. Zresztą pisałem już kilkakrotnie dlaczego ten argument jest inwalidą.

ocenił(a) film na 8
Orzeszek1

Ksiądz Kukuła nie zgwałcił chłopca, zrobił to ksiądz Lisowski. Kukuła poprosił chłopca do zakrystii i kazał mu się rozebrać, żeby zobaczyć czy ma ślady pobicia przez ojca. Wcześniej była scena, że nie grał w piłkę z kolegami, bo nie chciał się przebierać. Kukuła go dopytywał dlaczego nie gra, ale ten milczał.

Agaczarna_filmweb

To czemu nic z tym nie zrobił? I zdziwiła mnie reakcja innych ministrantów - podbiegli podglądać jakby to nie była pierwsza sytuacja.

smoki151

Byłabym przekonana o niewinności Kukuły gdyby właśnie nie fakt, że pozostali chłopcy tylko czekali aż się zamkną drzwi i pobiegli podglądać.
Skłaniam się ku temu, że Kukuła chciał kontaktu fizycznego na zasadzie przytulenia a nie przemocy i przekraczał granice w "łagodniejszy" sposób ale jednak było to odchylenie od normalnych zachowań skoro ministranci z uśmieszkami od razu pobiegli do dziurki od klucza.
Natomiast krzywda fizyczna była dokonana przez Lisowskiego. Zastanawia mnie tylko miejsce i czas.
Adopcja przez zagraniczne rodziny wg mojej interpretacji pozbywanie się ofiar i dodatkowa kasa (myślę, że otrzymywali pieniądze za przekazanie dziecka).

ocenił(a) film na 5
Agifilmy

Poza tym gdyby Kukuła wtedy coś zrobił to było by 20 świadków

Agifilmy

Miejsce i czas w fabule było tylko jedno - gdy Kukuła jechał z ostatnim namaszczeniem, a Trybus jeździł na rowerze Ryśka.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones