W głowie się nie mieści
Inside Out
2015
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu W głowie się nie mieści 
użytkownik usunięty użytkownik usunięty użytkownik usunięty użytkownik usunięty użytkownik usunięty użytkownik usunięty użytkownik usunięty użytkownik usunięty użytkownik usunięty 
użytkownik usunięty użytkownik usunięty użytkownik usunięty użytkownik usunięty użytkownik usunięty
Wspominałem wielokrotnie o kinowej publice, ale taka krótka refleksja mnie znów naszła po przedpremierowym pokazie Inside Out (sam film 12/10, magnum opus Pixara etc.):
Jeśli jesteś głupi i, co za tym idzie, transferujesz swoją głupotę na dzieci, nie idź z nimi do kina, ściągnij sobie film z torrenta. Ja wiem, że są 5-latki, które potrafią skupić się na sali, nie mają problemu ze zrozumieniem kwestii nieco poważniejszych niż koleś potykający się na skórce od banana i których nie męczy wysiedzenie tych 90 minut w spokoju – sam byłem z takimi parokrotnie na różnorakich seansach i zarówno ja, jak i młodzież na sali bawiliśmy się świetnie. Ale tym razem dzieci nie uświadczyłem, była to raczej zbieranina małp rzucających własnymi odchodami - aż się musiałem upewnić, że nie trafiłem na specjalny pokaz dla patoli z cygańskich baraków. Jako bonus krzesło za mną siedział typ, który chrapał tak, że trząsł się cały rząd. Nosz bladź jasna.
Stąd ponownie apel: Narodzie durny, ściągaj filmy na potęgę, puszczaj dzieciorom crazy froga z Jutuba, nadawaj im imiona Brajan i Dżesika, ale na bóstwa wszelakie – nie bierz ich do kina, bo skoro sam się nie nadajesz do oglądania i masz zdolności koncentracji na poziomie pekińskiej kapusty, twoje dzieci tym bardziej nie sprostają zadaniu obejrzenia filmu. Won z kina i weź swój pomiot ze sobą.
Plus całej sytuacji jest taki, że teraz muszę Inside Out obejrzeć jeszcze raz, by w pełni podelektować się stroną wizualną, fabularną i (rzecz jasna) emocjonalną, takoż więc nie ma tego złego.
Madagaskar 3 jest najsłabszy z serii i twoja mizerna inteligencja tego nie zmieni.
Myślisz, że mną sterujesz?
Co do Madagaskaru 3: Porównaj jego średnią z jedynką i dwójką.
Co by było, gdybyś próbowała przekonać mnie o tej "Niezwykłej Podróży" jako najlepszej części Hobbita?
Średnią nikt mnie nie przekona.
Skoro na europejskich kolejach jeżdzą parowozy, to czemu w Nowym Jorku są nowe wieże WTC?
Do chwili wypadku na dworcu kolejowym. Potem poziom szybko spada, a finał to same dno.
Powiedziałaś "nie", ponieważ jest najlepszy, a poprzednie są gdzieś?
Słabiutko i zawiesiutko. Pierwszej i drugiej dałem 8 z serduszkiem, trójce 4 (zresztą naciąganą), a spin-offowi 9.
Madagaskar 3 to kupa gówna. Ponieważ lubisz Madagaskar 3, na twoją logikę masz gównogust.
A ty jesteś nieinteligentna i niedojrzała. Pępek świata, a tutaj nie użyje swoich mocy do zgładzenia tych, co uznają JWS 2 za lepsze od jedynki, nie rozumieją Sekretu Księgi czy nie przepadają za Hobbitem nr. 1 albo Madagiem 3.
To był skrót od Madagaskaru 3.
Ma w avku anime, a na profilu - "Mangozjeby to podludzie".
AHA. Co Ci się kojarzy? Jeśli nie zdołasz podać tytułu to znaczy, że to nie jest z anime a Ty wyciągasz zbyt pochopne wnioski.
W twoim zdaniu logiki nie ma.
Jeśli czegoś nie widzisz, to znaczy, że nie istnieje?
W Twoim życiu nie ma logiki.
Tak. Skoro nie potrafisz uzasadnić swojego zdania to lepiej nic nie mów.
Kiedy powiedziałaś "jaki tytuł" potwierdziłaś, że avatar pochodzi z mangi bądź anime.
Gdybyś znalazł tytuł to to by znaczy, że to jest a anime. Ale jeśli nie znajdziesz to znaczy, że ja mam rację.
W Madagaskarze 3 wszystkiego jest za dużo. Postaci i ich charakterów, wątków, pomysłów i scen. A fabuły jest mało i w dodatku nie jest w ogóle elastyczna.
To samo chce powiedzieć o Madagaskarze 3.
Inteligentne - humor jest inteligentny, ale niekoniecznie mądry.
Klimat - szpiegowska muzyka i różnorodność miejsc akcji zrobiły swoje.
Morał - skoro przedstawił prawdę (w końcu Szeregowy się poświęcił), nie był naciągany. Film mówi znacznie więcej niż o tym wyglądzie.
W przypadku przereklamowanego Madagaskaru 3 sprawa wygląda tak:
Inteligentne - żart z "ważne jest to, co macie tu" był najgłupszy, jaki słyszałem. Film nie został zrobiony z ŻADNĄ inteligencją.
Klimat - muzyka nie była w stanie zbudować klimatu, a Wyginam śmiało ciało jakoś do cyrku nie pasowało. Miejsca niestety nie zachwyciły.
Morał - praktyczne zero. Był na niego potencjał (żart, który wspomniałem), ale został zmarnowany jak reszta filmu.
Nie wszystko musi być mądre.
Teraz cię przekonam do Interstellara średnią na IMDB.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
