Gratuluję tłumaczenia tytułu! Jak zwykle jest bezsensowne! Takie rzeczy-tylko w Polsce!

10/10.

Wie ktoś gdzie można w internecie (bezpłatnie) obejrzeć ten film ? :)

sobie kontynuacja, Jake Busey jako psychol nie robi takiego wrażenia jak Rutger Hauer, całość oklepana, ot tak do obejrzenia

to jakiś żart. Nieporozumienie. Aż ciężko napisać ilość wad i głupot zawartych ocena 5/10 ogólna chyba mówi za siebie. Nie chce tracić czasu. Radzę obejrzeć po prostu jeszcze raz oryginał, a temu czemuś dać święty spokój.

film dno i to podwójne, polecam go tylko osobom, których nie lubię.. szkoda czasu...

film uważam za niezły - mocne 6. Jake Busey nieżle zagrał psychola. Mi się podobał.

Ten film to przykład dlaczego nie powinny powstawać kontynuacje.
Totalny badziew. Nuddddaaaaaaaaa.

Ten film to żadna nowośc można oglądnąć ale jest dużo lepszych filmików na które lepiej poświęcić swój czas . Ogólnie niejest taki zły tylko końcówka jakaś taka dziwna była , jest miejscami krwawy , niestety bez klimatu bo postawiono w nim na akcje , mi podobała się scena jak morderca sam sobie ucioł palce aby...

Zrobiony na siłę sequel....Poczatek dawał nadzieję na coś w miarę dobrego ale potem było juz znacznie znacznie gorzej...Kompletny brak napięcia, bardzo słaby film....C.T.Howell zagrał chyba tylko po to by przyciągnąć trochę publiczności....Nawet K.Wuhrer która lubię nie ratuje tego filmu....Dobrze że nie przywrócili do...

Film jakich pełno. Trochę trzymał w napięciu, ale głównie ziewałem na tym filmie. Natomiast główny mój wzrok skupiła Kari Wuhrer (Maggie), naprawdę ładna z niej kobieta :D A po za tym skończył się jak typowy film tego gatunku: "Dobro wygrywa, a zło przegrywa" :/

Cieniutki film. Zachowanie bohaterów nie budzi żadnych emocji. Nie ma tu mowy o wrażeniu osaczenia od strony tytułowego autostopowicza jak to było w części pierwszej. Beznadziejna kontynuacja, która lepiej aby nie powstała. Powiedzmy szczerze Autostopowicz bez Rudgera Hauera nie istnieje i kropka. Ocena 4/10

Jeśli miałbym na tym filmie postawić krzyżyk to tylko dla tego że był gorszy od części pierwszej. Patrząc na niego przez pryzmat osób łączących obydwie części, można dojść do wniosku że wiele się nie zmieniło. Jednak wśród twórców „Wyścigu o przetrwanie” brakuje reżysera jakim był Harmon i przede wszystkim...

tysiące wystrzelonych kul, setki hektolitrów kwi i spór o liczbe ofiar...tak można skomentować ten film, pozatym koncowy wybóch i animacja jest poprostu śmieszna....

to fragment slynnego niegdys duetu. a film bardzo dobry, wbrew gimbusowatym opiniom. momentow nalezy poszukac samemu.

A do tego tragedia!

film dno i to podwójne, polecam go tylko osobom, których nie lubię.. szkoda czasu...