Wiem, że doszukiwanie się logiki w takich filmach nie bardzo ma sens, ale... Serio? Kapitan Marvel, która porusza się z prędkością światła i właśnie rozwaliła na kawałki wielki kosmiczny statek tylko swoim ciałem nie może sobie poradzić z Thanosem? Przecież to absurd. Scarlett Witch też jakby słabsza niż była w poprzednim filmie. Za to Kapitan Ameryka oprócz tego, że jest godzien używać młota, to nagle może kontrolować pioruny? I czy Doktor Strange nie mógł zrobić abrakadabra i pomóc Starkowi? Ja wiem, że to wszystko dla dramatyzmu, ale strasznie mnie sfrustrowało.
Zgadzam się ogólnie i tak zrobiłam w przypadku IW film który uważam za arcydzieło. Ale w EG jest tyle baboli że to już naprawdę boli. Rozumiem parę nieścisłości ale całe multum i to wcale nie drobny a bardzo dużych - uważam że dla każdego filmu powinny być jakieś granice dla pewnych nieścisłości no ale w EG po takim filmie jak IW to już przesadzili
Podobnie Thor zakosił sobie samemu z przeszłości młot i zabrał go w przyszłość. W związku z tym wyobrażam sobie sytuację (i jego minę) gdy Thor z przeszłości przywołuje młot a ten nie nadchodzi, co dużo zmienia. Przecież od tak sobie nie mógł stworzyć kopi, Asgardczycy inaczej by go postrzegali a Hela go nie zniszczy. Jedynie stleniający się gdzieś Loki daje nadzieję na jego powrót w przyszłych filmach.
Odpowiem samemu sobie:) Później załapałem, że Kapitan wrócił z kamieniami w przeszłość aby odłożyć je na miejsce i zabrał ze sobą młot. Pewnie przydał mu się podczas zadania a następnie oddał go do Asgardu wraz z kamieniem.
Bo w Marvelu podobno to tak nie działa przeszłość się dokonała i jest stała nie zmienna jak cofasz się w czasie to tworzysz alternatywną rzeczywistość ale wracasz do swojej historii czy jakoś tak tu masz link :) i tak są dziury ale stary mniejsze niż w DC które lubię ale szkoda że to nie ten poziom
https://www.youtube.com/watch?v=d5DqcBJ7WvQ&t=912s
A skąd się wzięli Asgardczycy na Ziemi z Walkirią na czele?. Przecież Thanos niszczy statek z uciekinierami w Wojnie bez granic.
W Wojnie bez granic Thor mówi Strażnikom Galaktyki że Thanos zabił połowę ludzi na jego statku. Druga połowa to ta która dotarła na Ziemię, do Nowego Asgardu.
Strange byl zajety powstrzymywaniem powodzi ktora nadciagala.. Takze jedynie z ta Cpt. Marvel sie zgodze z toba..
W Infinity War armia najbardziej rozwiniętego kraju z nowoczesną technologią rzuciła się na kosmiczne potwory z dzidami i nożami w rękach. To nic że mieli vibranium i wszystko z niego robili.
W kolejnym filmie po poprzedniej klęsce zamiast się lepiej uzbroić dalej ruszyli do walki tylko z dzidami.
Pierwszą podróż do Thanosa bohaterowie tłukli się statkiem a mogli po prostu użyć Stormbreakera i bifrostu jak Thor kiedy przeniósł się z Nidaviller do Wakandy.
W finałowej bitwie Spider-Man strzela pajęczyną po gołym niebie bo przecież tam nie nic nie zostało po ostrzale przez Thanosa.
Stormbreaker ma moc Bifrostu, czyli może przenosić tylko między 9 królestwami. A "Ogród" Thanosa nie jest jednym z 9 królestw. Dlatego musieli lecieć statkiem
A i jeszcze - Spide Man strzelał pajęczyną na Tytanie zanim przeszedł przez portal, na Ziemi już tego nie robił
Chodzi mi o to że Thanos pokazał w IW że kamieni można używać na tysiące sposobów. Przecież w zamian mógł:
- użyć kamienia rzeczywistości żeby zamienić Thanosa i jego armię w galaretkę,
- za pomocą kamienia przestrzeni mógł wysłać ich na Słońce,
- mógł użyć kamienia czasu żeby cofnąć czas do momentu zanim Thanos przeniósł się do ich rzeczywistości i temu zapobiec (obezwładnić złą Nebulę)...
w sumie można w nieskończoność wymyślać jak inaczej mógłby to zrobić nie używając wszystkich kamieni na raz, bo faktycznie właśnie to go zabiło...
Mógł nawet uczynić siebie nieśmiertelnym i tym sposobem pokonać Thanosa...
odpowiedz jest banalna bo to było jedno możliwość na 14 milionów :P dr Strange doskonale wiedział że jego towarzysze to idioci (Strange wcale nei było od nich lepszy) i podejmują irracjonalne decyzje i dlatego to musiało się skończyć tak a nie inaczej :D
apropo idiotyzmu towarzysz to gdzie Kapitan Marvel sie tak spieszyło z tą rękawicą ? przecież jak spider man dał jej rękawice to ona mogła jej spokojnie użyć a nawet jeśli nie to po prostu zamiast lecieć w stronę Thanosa mogła lecieć gdziekolwiek np do innych gwiazd ale ona wybrała najbardziej absurdalną możliwość i wolała zanieść ja Thanosowi prawdziwy tytan intelektu :)
Jak się tak zastanowić to już sam fakt że Doktor Strange nie wiedział że Thanos nadchodzi jest strasznie głupi. Ancient One znała przyszłość na kilka lat do przodu (wiedziała o Strange'u już pięć lat wcześniej) a ten sobie beztrosko żył... Ech
wiedzieć to może wiedział ale nie mógł ingerować w takie rzeczy :P albo był po prostu idiotą
ogólnie to jakby się dłużej zastanowić to w każdym filmie MCU można znaleźć coś irracjonalnego
po prostu na takie rzeczy trzeba przymykać oko sam tak robiłem az przyszedł endgame i tu ewidentnie twórcą nie zależało na spójności MCU a idiotyczne decyzje bohaterów w endgame są na porządku dziennym
Może Strange po prostu nie zaglądał w przyszłość tak często, żeby zobaczyć Thanosa? Wong go ostrzegał przez zbyt częstym korzystaniem z Kamienia Czasu...
W "Infinity War" też było więcej szans, żeby pokonać Thanosa, niż jedna. I nie trzeba było do tego uśmiercać Starka.
Na Tytanie Strange mógł użyć pierścienia, by odciąć Thanosowi rękę z Rękawicą Nieskończoności - podobnie jak w Nowym Jorku Wong zrobił to z tym wielkim zwalistym stworem z armii Thanosa.
Na Tytanie Strange mógł użyć Kamienia Czasu, by cofnąć Thanosa do czasów niemowlęctwa.
Gdy Quill wściekł się, że Thanos zabił Gamorę, Nebula mogła obezwładnić Quilla, zanim ten zaczął okładać Thanosa. W ogóle to nie wiem, czemu gdy Quill zaczął wypytywać Thanosa o Gamorę, to Stark nie powiedział mu czegoś w stylu, że "Przesłuchasz go, gdy już wygramy, a teraz pomóż nam zdjąć tę rękawicę z jego ręki". I dlaczego Nebula pozostawała bezczynna, gdy Stark i Parker próbowali zdjąć rękawicę z dłoni Thanosa.
W Wakandzie Thor mógł pokonać Thanosa, odcinając mu Stormbreakerem rękę z rękawicą.
W ogóle to Strange podobno miał listę istot, które stanowiły potencjalne zagrożenie dla Ziemi. A jednak później, gdy Banner powiedział, że Thanos nadchodzi, to Strange spytał "Who?" Czyżby na tej liście nie było Thanosa, czyli jednej z pierwszych istot, które powinny się na niej znaleźć? BTW, ciekawe, czy na tej liście byli np. Galactus, Mefisto, Śmierć, Abraxas, Annihilus i Lord Chaos.
Bo nie potrafili wymyślić nic lepszego od zakończenia 13. sezonu Red vs Blue i po prostu nieco przerobili je po swojemu.
Jak cap podniósł młot? Chyba wcześniej młot drgnal w poprzednim avengers , ale to że strzelał piorunami WTF wyjaśni ktoś?
Cap był po prostu godny i nie ma sensu tego bardziej rozwlekać.
Carol nadziała się akurat na gonga spowodowanego Power Stone :D
Wanda jest wciaz młoda i niedoświadczona, a Thanos to potezny weteran jeśli chodzi o podoboje w kosmosie. Wanda potrzebuje mentora, który ją odpowiednio poprowadzi i pomoze zbalansować moce, która są oczywiście niepowtarzalne.
Strange wiedział jak to wszystko musi się zakończyć, a po za tym Tony musiał pozegnać z przytupem i tak tez się stało ;D
fakt, ale mysle ze gdyby captain marvel rozwalila thanosa jednym ciosem i hura by bylo ze laska przyleciala i uratowala wsyztkich (co by bylo zbyt proste) , nikomu by sie takie zakonczenie nie spodobalo.
Nie za bradzo ogarniam avengers i to wszystko, ale pomijając fakt że kapitan Ameryka nagle może władać młotem jakim cudem Thanos łapie ten drugi młot (czy co to tam) i siłuje się z Thorem? Czy to nie jest tak że jak ktoś nie jest godzien to po prostu go nie utrzyma? Nie rozumiem :)
Ok, dzięki za odpowiedź to wszystko wyjaśnia :) po prostu myślałam, że oba, ten topór i młot, działają w ten sam sposób
"Kapitan Marvel, która porusza się z prędkością światła i właśnie rozwaliła na kawałki wielki kosmiczny statek tylko swoim ciałem nie może sobie poradzić z Thanosem?" - Prawie go pokonała potrzebował by się jej pozbyć kamienia moczy.
"Przecież to absurd. Scarlett Witch też jakby słabsza niż była w poprzednim filmie." Nie nawet była w tym filmie silniejsza prawie zabiła Thanosa.
"Za to Kapitan Ameryka oprócz tego, że jest godzien używać młota, to nagle może kontrolować pioruny?" Moc Thora?
"I czy Doktor Strange nie mógł zrobić abrakadabra i pomóc Starkowi?" Nie mógł tu podobna sytuacja jak z czarną wdową.
Bo ma rękawicę? Oglądasz a nie rozumiesz? Scarlet Witch w filmach ma zawsze taki sam poziom mocy, w komiksach jest potężniejsza od Doctora Strangea. Możliwe ze Thor mu na to pozwolił no i kto ma młot ten dostaje też moce. I tak musieli go uśmiercić, aktorowi się skończył kontrakt
Zgadzam się, że niespójne to i dziurawy jak stare gumiaki. Np. Gamorra z Thanosem pojawia się w filmie (zginęła wcześniej, w Infinity War), ale Natashy, która ginie tak samo, wrócić się już nie da? Mając wszystkie kamienie? Thanos ze ściętym łbem wg logiki też już nie powinien być współcześnie, a się pojawia. Nielogiczne to.
Loki ginie w Infinity War, a tu się znów pojawia? Jednych można wrócić podróżą w czasie, innych nie. Raz śmierć jest skuteczna, raz nie? Przekozaczyli.
Te, ale ta Gamorra to ona z przeszłości była. Thanos również. "Młodsza" wersja Nebuli podszyła się pod "starszą", by ich sprowadzić do przyszłości.
Choć wiem, że opieranie się o Mortal Kombat 11 nie jest dobrym pomysłem, to jednak zasady podróży w czasie są takie, jeśli dobrze rozumiem - jeśli Twoje stare "ja" umiera, to młodsze "ja" nadal żyje, bo jeszcze nie dotarło do tego punktu w czasie. Jeśli młodsze "ja" zginie, stare "ja" spotyka ten sam los. Stąd też jeden ze złoczyńców ginie, kiedy jego młodsza wersja zostaje postrzelona w głowę, a starszy Cage odczuwa ból po postrzale swojego "ja" z przeszłości.
I podejrzewam, że tą samą logiką podążał Endgame. Stąd Thanos i Gamorra mieli się świetnie.
Loki z kolei pojawia się dlatego, że zespoły przeniosły się do przeszłości, gdzie Loki żył. Zresztą, wiesz jak to u niego jest, nigdy nie wiadomo czy zdycha czy nie.
Problemy Endgame'a leżą gdzie indziej - w kompletnym olaniu paradoksów (np. spotkanie obydwu kapitanów, czy Bannera z The Ancient One).
W calej serii Avengers nic nie trzyma sie kupy. Samo zalozenie Thanosa ze jest za malo miejsca we wszechswiecie dla wszystkich budzi politowanie dla tworcow scenariusza. Powaznie? Biliony galaktych a w nich Biliony ukladow planetarnych i miejsca nie ma?
To normalne. że Kapitan Marvel nie mogła sobie poradzić z Thanosem. Thanos to najpotężniejsza istota we Wszechświecie, czyli silniejszy niż Kapitan Marvel.
To z tym Kapitanem Ameryką to przesadzasz. Był on godny młota Thora więc tak jak powiedział sam Odyn ten kto podniesie Mjolnir ten otrzymuje moc Thora.
Do tego dochodzi Nebula która zabija siebie z przeszłości. Czy nie powinna sama zginąć? Przecież wymazuje swoje istnienie.
Nie bo to były Nebule z innych linii czasowych. Motyw podróży w czasie z Terminatora już jest dawno nieaktualny.
Skarpety Wich (Wanda) nie "dostała" jeszcze od MCU swojej prawdziwej i całej mocy, wiem że to nie ma nic do tego ale może niektórym wyjaśnić.
Mnie bardziej raziły inne kwestie.
1. Dlaczego dwie Nebule były ze sobą połączone i obecność drugiej sprawiła, że Nebula z 2023 nie mogła wrócić? I dlaczego Nebula z 2014 przeniosła się potem do 2023? Dlaczego z innymi bohaterami nie było tak, że byli połączeni ze swoimi odpowiednikami? Wiem, że Nebula to pół-android, jednak to nadal nie wyjaśnia tej kwestii.
2. Dlaczego Thanos, zabity przez Thora w 2018, skutecznie przeniósł się w czasie z 2014 do 2023? Nie powinien był zginąć podczas tej podróży w czasie? To samo z członkami jego armii, którzy zginęli w "Infinity War", np. Mawem.
3. Jak to możliwe, że choć w "Infinity War" Thor niemal zabił Thanosa samodzielnie, a na początku "Endgame" z pomocą Kapitan Marvel i War Machine'a go zabił, to podczas finałowej bitwy niedaleko ruin siedziby Avengers nie mógł wspólnie ze Starkiem i Rogersem zabić Thanosa?
4. Jak Stark zabrał kamienie Thanosowi - tzn. jak zdjął je z rękawicy? I w jaki sposób nagle wtedy kombinezon Iron Mana nabrał właściwości Rękawicy Nieskończoności i nawet miał wtedy na części osłaniającej rękę otwory pasujące na te kamienie?
5. Skoro Thor z 2023, po przeniesieniu się w czasie do 2013, wracając zabrał swój młot, którego używał np. w 2015 w Sokovii i w 2017 podczas walki z Surturem, to w takim razie czego używał Thor w 2015 i w 2017? Skoro był tylko jeden Mjollnir, który nie został skopiowany?