Zdjęcia przepiękne. Muzyka dobra, pasuje, ale wolę Nicka Cave'a w innych projektach. Za to narrator męczący, banalny, nie da się go słuchać. Taki Paulo Coelho. Do tego za dużo czasu ekranowego poświęcono ludziom, gdyż to zdjęcia przyrody tworzą ten film.

Dlatego, mimo, że sam film oceniam na 7/10, to zamiast niego...

Pięknie namalowane obrazy przez naturę - taki jest każdy kadr tego filmu. I ta smutna refleksja - co zrobiliśmy biorąc za błogosławieństwo zdanie "i czyńcie sobie Ziemię poddaną...". Obowiązkowa pozycja dla całych rodzin!

Swoją drogą tak popatrzyłam na boxoffice... ale w tych Stanach to ignoranci jednak....

Wizja, fonia, narracja. Piękny i wzruszający film.

Cudownie było to zobaczyć. Moc natury.

Nie wiem, co lepsze: zdjęcia czy muzyka Nicka Cave'a. Nick potrafi sprawić, że kontakt z przyrodą jest na głębszym poziomie

Ogromnie polecam, jest to wycieczka nie tylko do surowego Tybetu, jest to podróż także w nasze wnętrza. Niesamowite zdjęcia, widoki, wspaniała muzyka i rozmowy w pięknym francuskim języku dwóch zawziętych fotografów to idealne wręcz połączenie. Warto iść do kina, warto wesprzeć twórców, a po wszystkim zastanowić się...

tylko za dużo w nim człowieka. W filmie też. Niepotrzebne filozofowanie.

Vincent Munier brdzo przypomina Patrica Dempseya :))

Ma ktoś może cytat z samego końca filmu, który wypowiada Sylvian?

J.w.

gdzie to bedzie mozna zobaczyc online!!? moja mama odmawia chodzenia do kina (kowidek kowidek) ale bardzo chwielibyśmy zobabaczyć :) gdyby ktoś miał namiary. platforma torr cokolwiek! bede bardzo wdzieczny :)

Witam forumowiczów. Od jakiegoś czasu usilnie wyszukuję informacji czy i kiedy ten film zostanie wydany na BD lub DVD. Za naszą zachodnią granicą już dawno jest dostępny. Coś wiecie?

W tym filmie w zasadzie nic się nie dzieje, ale co chwilę są tak piękne ujęcia, że trzyma w napięciu bardziej niż najnowszy Rambo!

Ech, przegapilam w kinie konesera w Heliosie, a tylko tam był - czy ktos z was ma dostep, znalazl gdzies na internecie ten film? Nie chodzi mi o linki ktore pozornie wskazuja film, a pozniej odsylają do źródeł wątpliwych "kup sobie dostep". Ktoś, coś? z gory dzięki

W życiu widzialam już troche filmow dokumentalnych, rzadko kiedy mam mozliwosc obejrzec na duzym ekranie, w kinie - tam gdzie sie najlepiej prezentują. Ten mnie rozczarowal troszke.. spodziewalam sie wiecej obrazów natury, zwierząt - tymczasem mam wrazenie, ze dwójka panów troche zdominowala ten dokument. Muzyka Nicka...

nadęte banały, którymi częstują się dwaj panowie wypatrujący irbisa, to film mógłby być malowniczym dokumentem. Niestety mężczyźni rzucają nieustannie złote myśli dla nastolatków, minimalizując wartość poznawczą fabuły niemal do zera.
Muzyka monotonna do porzygu. Jedynie zdjęcia ciekawe.

Bardzo mało ciekawych zdjęć, za to dużo czasu ekranowego dla dwóch kolesi i ich nieciekawych opowieści. Teresa Czubówna robiła to nieporównywalnie lepiej.