Uwielbiam stare filmy, bo mają one w sobie jakąś dziwną magię, dlatego ta wersja Jane Eyre podobała mi się.
Film ma świetny mroczny klimat, dlatego nawet to że główni bohaterowie byli trochę przerysowani nie przeszkadzało mi. Jane w tej wersji momentami zachowuję się jak by była przestraszona, a pan Rochester jak...
Nie wiem, czy wiecie, ale pierwotnie pomysł powstania tego filmu był opart o wizję obsadzenia w roli tytułowej Vivien Leigh. David Selznick ponadto zaproponował, by rolę małej Jane powierzyć córce Vivien, Suzanne. Jednak Viv nie była zainteresowana. Tak więc rola powędrowała do Joan Fontaine, związanej z Selznickiem...
więcejWiedziałem, że Helenka to młoda Elizabeth Taylor! Bo akurat filmów z jej dzieciństwa, prawie w ogóle nie widziałem, ale się nie pomyliłem, jednak Taylor jest bardzo charakterystyczna, nawet jako mała dziewczynka.
Bardzo jestem ciekawa tej ekranizacji. Obsada jest dobra, ale jak przystało na hollywoodzki wyciskacz łez, zapewne będzie daleki od czaru książki. Jutro oglądam :-)
chcialbym, zeby ten film byl troche dluzszy. z pewnoscia dorownal by rebece. naprawde szkoda, ze powiesc bronte zostala w ten sposob pocieta, zwlaszcza ze udalo sie tworcom uchwycic nastroj tej powiesci. postaci sa dobrze naszkicowane i wiarygodne. imponujaco wyglada przede wszystkim drugi plan.
nie do konca dzialal...
...co drugi film musiałby mieć taki tytuł.
Bardzo dobrze zagrały Peggy Ann Garner i Elizabeth Taylor.
Dobrze się oglądało początek filmu z ich udziałem.
Dalsze losy dorosłej Jane Eyre grane przez Joan Fontaine
niewypadły niestety zbyt dobrze. Rola była jakaś taka w jej
stylu przesłodzona, ugrzeczniona i taka...